patiag
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez patiag
-
Witam. Jeśli pozwolicie to przyłącze sie dop Was. Od dzisiaj rozpoczęłam DC., stosowalam ja w ubiegłym roku i schudlam 13 kg. mam nadzieję ze wytrwam bo kilka razy juz probowalam i nie mogłam przebrnąc przez te 3 pierwsze najtrudniejsze dni,.:)
-
Hej dziewczyny.:) Od kilku tygodni nosze sie z zamiarem rozpoczęcia DC , mam zakupione posiłki ale jakoś nie moge przetrwac tego pierwszego najgorszego dnia. Dzisiaj przeglądając forum kafeterii trafilam ponownie na ten wsątek i postanowilam natychmiast zacząc te dietę. Moze z Wami , ktore na bieżaco sie odchudzają bedzie mi latwiej>? Jestem juz po pierwszym posiłku i mam nadzieje po rawz kolejny nie stracic zapału po kilku godzinach. najgorsze są dla mnie wieczory, wtedy na ogól sie lamie i nie potrafie dokonczyć nawet jedengo dnia DC. Ale probuje znow. Stosowalam te diete rok temu , dokladnie o tej samej porze i schudlam 11 kg. Wiec jesli moge , będe razem z Wami przechodzic przez te droge do szczupelejszej sylwetki. Pozdrawiam i łączed sie w bólu z tymi ktorzy maja przed soba pierwsze najgorsze 3 dni :))))
-
ja tez zaczne od przeprosin, gdyz zaniedbalam ten topik:) A trzymam sie dalej. Skonczylam scislą po 25 dniach (a tak se ja przedłuzylam)i bylam 5 dni na dieci mieszanej tzn 2 posilki DC a jeden wlasny.przestrzegalam tego wlasnego jak moglam i przytylam 1 kg. Swinstwo;( W zwiazku z tym pozegnalam sie z dieta mieszana i od dzisiaj wrocilam na scislą. Naprawde to o wiele latwiejsze choc marzylam przez 25 dni o jednym normalnym posilku. Tak wogole walke z DC zaczelam 7 czerwca , z waga 104,2 a dzsiaj mam dokladnie 93 kg.czyli niezle. Ciągly mi sie strasznie pierwsze 10 dni, odliczalam ile do konca scislej, a pozniej juz sie tak przyzwyczailam ze wogole o tym nie pamietalam.Trzymajcie sie dziewczyny, to naprawe fajny sposob odchudzania. Trzeba przetrwac tylko te początki. Skora wyglada niezle, cera jest poprostu imponująca, wlosy jak na razie mi nie wypadają.W koncu ta dieta dostarcza wszystko co najpotrzebniejsze dla naszego organizmu:) No a teraz piszcie jak to idzie U was. Pozdrawiam i trzymam kciuki:)))))
-
Witajcie dziewczyny. Kończe trzeci tydzien diety. Nie było łatwo. długii weekend, spotkania z przyjaciolmi ale wytrwalam. Dzis 19 dzien diety i na wadze mam 8 kg mniej.zastanawiam sie czy przechodzic na mieszaną czy poczekac do konca czerwca.? ogólnie czuje sie dobrze , kg utracone widac zdecydownie , choc jeszcze nie wchodze w ubiegloroczne spodnie. tak wiec ciag dalszy walki przede mna. wszyscy na tym forum strasza dietą mieszaną, ze sie mniej chudnie i trudno wytrzymac gdy sie zaczynawprowadzac normalne posiłki. zaczynam sie tego bac. Wlasciwie to panicznie sie boje zeby nie rzucic sie na lodowke. Przez ostatnie 2 dni chodze wiecznie glodna- tak jak na poczatku diety. Nie wiem co moze byc tego przyczyną??????? ewacia- ja sie do tej diety nie przygotowywalam. Wskoczyłam w nia z buta. dzien wczesniej jeszcze sie obzeralam niemilosiernie. Startowalam z waga 104,2 wiec bardzo duzą. kaska - nie poddawaj sie czasami bo Cie zabije. mi tez waga na tej diecie swiruje. jednego dnia mi pokazuje ze od wczoraj przytylam , 800 gramow a za 2 dni chudne 2 kg. Dosłownie.Trzeba te skoki przetrzymac.zreszta jak sie poczyta caly ten topik to jest duuzo info na ten temat. Pozdrawiam wszystkie was walczace z DC, i kurcze piszcie jak najwiecej. To pomaga. Buziaki:)
-
No ładnie. Gdzie jesteście dziewczyny? U mnie leci 3 tydzien DC. Pikus juz. Glodna nie chodze, jedzenie mnie nie rusza , ttylkojaas spowolniona jestem i smutna. przefłuzam sobie scisla do 2 lipca a pozniej zaczne mieszana. Upały niemiłosierne, grupaskom ciezko z tymi dodatkowymi kg do dzwigania w takiej temperaturze. kasia - kiedy startujesz ze scisła?? Dokladnie??? bee Cie pilnowac:) Pozdrawiam i wchodzic mi tu. Buziaki
-
Witam laseczki., U mnie sie rozpocząl 3 tydzien na scisłej. Chyba ją przedłuze o kilka dni tj do konca czerwca. przez 2 tygodnie schudlam 6,5 kg, ale zeby bylo to jakos super widoczne to bym nie powiedziala. Ale jak sie startuje ze 104 kg to trzeba 20 zrzucic zeby bylo widac. Sara wspólczuje Ci tego braku wsparcia ze strony rodziny. U mnie najbardziej dobija mnie tesciowa ktora kiedys mi powiedziala ; dziecko po co Ty sie odchudzasz i tak nie schudniesz . i nawet jak schudne 20 kg to mnie skrytykuje ze za chwile i tak przytyje spowrotem. Niby ma racje ale czy musi tak mnie odrazu skreslac .ehh kaska - jak ci idzie? Ty jestes na scislej czy mieszanej? Trochę mnie zmartwila maziaczek , z ena mieszanej waga nic nie spada. Kurcze przeciez to i tak mniej kalorii niz organizm potrzebuje to co bedzie na 1000? Maziaczku napisz czy cos podzeralas niz te 400kcal? Moze zajrzy do nas nikulinka i nam powie jak bylo u niej na mieszanej. Upały nas dopadły a tu nie ma sie w co ubrac, wszystkie ciuchy ubiegloroczne sa mi za male , ale nie kupie nic wielkiego chocbym sie miala wsciec. trzymajcie sie dziewczyny. najwazniejsze chyba ze walczymy i próbujemy. I piszcie, piszcie bo to pomaga. Buziaki:)
-
Witajcie dziewczynki i Nikulinko:) Miło ze tutaj zajrzalas i nam troche o swoich doświadczeniach poopowiadalas. Wczoraj kupiłam nastepna porcje Dc , ale bylam mądrzejsza i zaopatrzylam sie tez w batony. Kurcze jaka uczta dla podniebienia. Po tygodniu picia zupek wreszcie cos co można gryźć , a przede wszystkim inne uczucie w zolądku i inny smak w ustach . Te batony to dla mnie zbawienie. ..bo juz mnie tak nie nosi -jak domownicy wsuwaja arbuza ja sobie zagryzam batona;)Wciąz najbardziej mi przeszkadza to , ze szybko sie męcze i uczucie oslabienia. Waże sie codziennie - dzisiaj waga mniejsza o 4,600. Dziewczyny trzymajcie sie !!!! Moja konsultatka od DC twierdzi , z ena mieszanej jest łatwiej niz na scislej ... hmmm Pozdraiwam i buziaki dla waszystkich chudych szkapek:) Nikulinko...zajrze na forum diety - dzieki za zaproszenie:)
-
Witajcie chude szkapki;) Kuniab--- ja myslę, ze te twoje slabosci wynikaja z tego ze organizm sie buntuje. Nie mam pojęcia jak to zwalczyc. sama odchuzam sie od kilkunastu lat i efekt taki jest ze waze ponad 100 kg. Wiem doskonale ze to efekt tylko i wylącznie głupkowatych diet , po ktorych rzucam sie na żarcie. Ostatnio wymyslilam sposób na te wieczorne napady głodu - wsiadam w auto jak mnie dopadnie i jade przed siebie kilkanascie km.Ostatnio zrobilam sobie taka wycieczkę o 22. Pomoglo. Staram sie jak najmniej przebywac w kuchni , choc uwierz nie jest to latwe gdyz mam męza i dwie nastoletnie coreczki, ktorym musze gotowac . do tego uwielbiam gotowac . Gary to moja pasja i z tego słynę wśrod znajomych i rodziny. Tak wiec tym bardziej jest mi trudno. tak wiec omijam kuchnie jak tylko moge szerokim łukiem. U mnie na szczęscie kryzys minął - owszem szybko sie meczę, ale nie czuje głodu i zadnych apetytow. czytam bloga nikulinki - bardzo mi pomaga, i chyba pojde w jej slady po skonczeniu diety Cambridge. Wczorajsza imprezke rodzinna przetrwalam. Uprzedzilam tylko gospodynie(tesciowa) ze jestem na diecie i prosze zeby mnie nie namawiala do jedzenia i zeby zachowala dyskrecję. jakos sie udalo. teraz trudny egazamin przede mna na weekend BOzego Ciala. jade do znajomych nad jezioro- jak zawsze bedzie tam wyzerka i hektolitry dobrych trunkow. Cięzko bedzie wytrwac w tym wesołym towarzystwie o wodzie i zupkach. Ale sie nie poddam , za duzo mnie to kosztowało. Moje dzieci mówia zebym skończyla z ta dieta bo nie moga ze mną wytrzymac. Taka jestem nerwowa. Ale poza lepszym wygladem - mam jeszcze jeden cel....... mój mąz chciałby zebym schudla. A poniewaz jest fantastycznym facetem postaram sie to tez zrobic ciut dla niego. Nikulinko dziekuje za wsparcie kochana. czytam Ciebie od deski do deski nawet na forum diety pl. Widze z ejest tam was paczka zgranych dziewczyn i chyba trudno bedzie w was wspoczyc., Ale wspieracie sie cudownie- lercia jest niemozliwa:) Kuniab.....zajrzyj moze tam gdzie nikulinka proponuje mi to czytanie bardzo duzo pomaga. Sciskam was mocno dziewczyny. Kuniab omijaj kuchnie. Buziaki :)
-
5 dzien diety , pije bardzo duzo wody, jem wszystkie posiłki a jest mi dzisiaj tak slabo ze szok. Nic nie moge robic, co chwila siadam bo mi sie w głowie kreci. Co robic????????????????????????????????
-
Widzę, ze pustki zagościły na tym topiku definitywnie. Smutno tak samemu walczyc z tymi kilogramami. U mnie dzisiaj 5 dzien diety na wadze rowno 4 kg mniej. Wiadomo , ze czesc to woda ale wynik i tak cieszy. Najgorszy egzamin przede mna - czyli weekend , gdy czlowiek jest mniej zagoniony i wiecej pokus na niego czeka. :)
-
Dzięki maziaczku za Twoją historię. napewno nie raz do niej wrócę w chwilach zwątpienia. :)Dzis czwarty dzien mojej scisłej DC, w sumie głodu już nie odczuwam wogóle, apetyty tez jak by się zmniejszyły. jedyne co mi doskwiera to to że się szybko męcze, w głowie mi sie nie kręci ale jak sprzątam chałupkę to sapie jak parowóz.:) Jutro dzień proby imieniny u tesciowej i tłumaczenia czemu nic nie jem i nie piję . Juz to widze, te szydercze usmiechy , że napewno i tak mi się nie uda. Ale ja im pokaże:) Kuniab.....co u Ciebie???? dzwignelas się z dołka obzarstwa??:) Trzymam kciuki i mysle o Tobie:)
-
eeeeeeee kuniab nie lamentuj tylko sie od jutra zmobilizuj. jestesmy w koncu tylko ludzmi. napisz mi lepiej ile schudlas i w jakim czasie?
-
Jak mam kryzysa ;) to musze cos napisac na forum coby mi odeszla ochota na lodowke;)Trzymam sie i musze wytrzymac bo nie mam juz innego wyjscia. Maziaczku jak znajdziesz chwilkenapisz prosze ile schudlas i w jakim czasie? To mnie napewno zmobilizuje:) Olenko z tego co wiem to kuracja dla osob ponizej 173 cm wzrostu kosztuje 119 zl . ja placilam 150 bo jestem wysoka i jadam 4 posilki dziennie. ja to kupuje w Poznaniu bezposrednio w tej firmie ale z tego co wiem to zajmująsie oni rowniez wysyłkową sprzedazą. tak krotko mówiąc to jeden posilek kosztuje 5,50. Masz ponizej linka mozesz tam zajrzec. http://www.komfortmed.poznan.pl/ ide spac.......... trzeci dzien za mna.... jutro sobie wleze z ciekawosci na wagę. Pa pa
-
Jasna dupka.......... cięzko jak byk. Znowu kryzys. :(
-
Trzymam sie trzymam, i tak naprawde przy zyciu trzyma mnie ten topik i wczesniejsze wpisy dziewczyn ktore sie odchudzały. Swoja droga ciekawe co tam u nich:) tez mnie nurtuje to pytanie czy mozna przedłuzyc scisla. Tak mi sie glupio skonczy scsla a pozniej te 2 tygodnie mieszanej, ze nastepny cykl scislej musialabym zacząć dokladnie wtedy kiedy wyjezdzam na urlop. Nie wyobrazam sobie zeby wytrzymac na wakacjach na scislej. Ciekawe co by sie stalo jak by sie przedłuzylo scisła o tydzien lub dwa?? Hm.... przeciez tak wiele osob jest na glodowkach i i zyja;) U mnie jest ten problem ze ja mam naprawde duzo do zrzucenia. Nie wiem czy kiedykolwiek komukolwiek udalo sie na DC zrzucic 30 kg??? No nic .Próbuje a jak sie nie uda to sie potne;). najgorsze jest to ze musze gotowac dla calej rodzinki. Chyba im zaproponuje zeby sie zaczeli stolowac na miescie;) Kuniab- kurcze jak juz tyle wytrwalas to sie nie poddawaj. Ja wciaz sobie tłumacze ze zarcie nie bedzie mna rzadzić. I KONiec:) Pozdrawiam:)
-
Przezyłam ten wczorajszy paskudny dzień. Dzisiaj ewidentnie lepie. Nie boli zoladek i juz odczuwam pierwsze skutki DC. Ciało jakies luzniejsze sie stało. Ide zjesc moje sniadanko.:)
-
Wielki obżartus chce Wam donieśc drogie kolezanki , ze jak na razie to preparat rewelacja. Zazyłam go na sniadanko z maslanka, obiadek (słoik warzyw) zjadlam o 14- tej bardziej z przyzwoitosci niz z głodu i do tej pory nic a nic nie jestyem głodna. Totalny szok!! Czy to mozliwe??? Ja ktora do tej godziny mialabym juz sporo smakołykow w swoim zoładku wogóle nie jestem głodna. Boszeee oby tak dalej, nawet mi nie zalezy zeby szybko chudnąc obym tylko mniej zarla;) Do wieczorka. napisze jak mi idze w godzinach najwiekszego obzarstwa czyli po 22 :)
-
czemu ten zolw jest na koncu zamiast na początku???
-
Witam drogie babeczki:) od samego rana czytam Wasz topik od deski do deski i juz złozylam zamowienie. bedę tu walczyc razem z Wami choc do zrzucenia mam najwiecej mojego cielska. ;( Przy wzroscie 176 waze 103 kg, ale mam nadzieje ze tym razem sie uda i ze z wami sie uda. Tyle sie tu naczytalam o efektach ze jestem pelna optymizmu i sil do walki z tymi pierunskimi kilogramami. czekam niecierpliwie na przesylke ale dietke zaczelam juz od dzis rana. mam nadzieje ze przyjmiecie do swego grona kawal grubasa , ktory za pól roku bedzie usmiechnietym czlowiekiem z mniejszym balastem tluszczu. trzmajcie kciuki.
-
Witam!!! No to dwa dni nowego stylu zycia mam za soba , dzisiaj zaczynam trzeci. Tak jak wszyscy piszecie , jedzac i liczac nie odczuwa sie głodu a zadowolenie z siebie , ze wreszcie sie nie obżeram. Dzisiaj ide po raz drugi na takie rolki masujące cialo. Nie wiem czy ktoras z Was o tym słyszala> Cały masaz trwa godzinke, dokladnie rozmasowuje skorę, tkanke tłuszczową i likwiduje podobno celulit. Oglonie dośc przyjemny masaz......... gorzej na nastepny dzien, bola wszystkie częsci ciala;) Ten masaz ma na celu ujędrniac odchudzona skóre no i to co wyzej napisalam. Sniadanko mam zaliczone, kawke tez,.... dzisiaj dzien babci wiec trzeba będzie jakos wytrzymac te pysznosci;) Wieczorkiem gimnastyka jakos przeleci. Brzuszek po 2 dniach liczenia punktow jakos bardziej wklesły;) oby tak dalej:)) Jak patrze na te Wasze tabelki ..to Moj Boze............ ale Wam zazdroszczę , i gratuluje:))) Za kilka tygodni mam nadzieje , ze i ja sie tam dopisze:) Koncze i ide nakarmic kota..... mam 3 miesieczna kotke , jeszcz enie bardzo sie znam na wychowywaniu kotkow ( co innego z wychowywaniem dzieci i meza;) ) Pozdrawiam, zyecze wytrwalosci i udanego dnia. :)))
-
Swięte słowa moje drogie............. ilez to ja juz razy diete zacyznalam, nawet ten program straznikow wagi kupilam i wpierdzielilam do szafy..... ot głupota. Ale taj jak wyzej napisałyscie to ostatni dzownek zeby zacząc z sensem. Ja tak sobie tłumacze i probuje przemowic do wyobrazni , ze teraz sie będe obzerala a latem na plazy będe sie sama na siebie wsciekala o to ze jestem gruba , przykrywala wałki tłuszczu i zazdrosnym wzorkiem spogladala za szczupłymi dziewczynami. Nie radze jeszcze sobie zbyt dobrze z tymi punktami, zapisuje to co jem ale wynika z tych zapiskow ze za mało. Nie chce niedojadac bo wiem jak to sie konczy.................rzucaniem na lodowke i pochlanianiem wszystkiego co sie napatoczy. zapisalam sie na gimnastyke odchudzająca , zaraz lecę, postaram sie wytrwac chocby po to by tego lata czuc sie lżej. Jak mozecie napiszcie na jakim jestescie etapie odchudzania , ile stracilyscie itd, ja sie postaram tu codziennie zagladac i zdawac relacje. Dziaj zaliczylam tak :sniadanie - w kromki ciemnego chleba z bialym serkiem , 3 kawy ze smietanka, pozniej w chlebki chrupkie tez i kubeczek grani, obiad..zupa jarzynowa na kurczaku z ryzem. Pozniej nie bylo czasu jesc , jeszcze pozniej bylo z apozno zeby nie obciazac zolądka przed gimnastyka i teraz nie wiem, czy jak wroce po cwiczeniach o 22 to moge jeszcze te punkty uzupelnic czy ni:) Pozdrawiam :)))
-
Witam Was:) Program Straznikow Wagi zakupiłam w ubiegłym roku, przeczytalam te ksiazeczki pobieznie i wrzuciłam do szuflady. Dzisiaj trafilam na to forum , i widze ze mozna sie dzieki temu systemowi odchudzac. hmmm........ jeslo moge to dolącze do Was dziewczynki:) Mam 175 cm i o zgrozo....94 kg wagi. Pozdrawiam
-
Bardzo proszę , moze ktoś z Was ma możliwość załatwienia wejsciówek na te impręzę. Mam 2 nastoletnie córeczki , ktore od wczoraj chodzą zapłakane bo nie wylosowały biletów na tę imprezę a nigdzie nie ma mozliwosci ich zakupu. Koszty są nieistotne, chcę tylko spełnić marzenia moich dzieci i zobaczyc ich usmiechnięte buzie.jeśli ktos mialby do odsprzedania wejsciowki na tę gale prosze o kontakt. Pozdrawiam:)