

Quleczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Quleczka
-
ja nie uwazam, ze jest jakas roznica czy nosisz dopasowana koszulke z second-handu czy biustonosz :p zreszta akurat bielizne biustonosz wyprac w wysokiej temperaturze - w przeciwienstwie do niektorych ciuchow ;) no ale kazdy ma co lubi... ja za cene jednej koszulki z veromoda mam 5 jak nie wiecej z second-handu :)
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
no ja wczoraj po calym dniu stresu tez w efekcie dorwalam sie do jakis zaskornikow... ale nie zrobilam jakiejs strasznej masakry na szczescie :) no ale pare czerwonych kropek jest :o -
Weridiana... ale tam szukam koszulek,bluzek czasem spodnica sie trafi :) Za to jeansy to tylko ze sklepu jak dla mnie :) Aaaa...i ostatnio mam na przyklad 5 fajnych praktycznie nowych biustonoszy - kazdy za zlotowke - wszystkie H&M :)
-
Weridiana... a moja kuzynka ma 80% ciuchow z ciucholandu i to wszystko wlasnie super firm - takich markowych, ze z polsce to w ogole grube pieniadze za nie dasz - o masie rzeczy z H&M juz nawet nie wspomne :) ja wchodze jak jestem w moim rodzinnym miescie i mnie mama wyciagnie :) mi sie czesto po prostu nie chce szperac godzinami... ale z drugiej strony juz tyle fajnych rzeczy znalazlam :) no wiesz...jedni buszuja po promocjach inni po ciucholandach :) i przynajmniej jak cos tam znajde to mam pewnosc, ze ktos nie ma tego samego co ja :)
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
no tak ...niby nie to samo ale chyba tylko psycholog potrafi to rozroznic :p z teg co wiem to to drugie pojecie jest szersze... ale moge sie mylic :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
czyli to samo co zaburzenia obsesyjno-kompulsywne ...dla niezorientowanych :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
no sek w tym ,ze gdybysmy my tylko delikatnie nacisnely te juz "dojrzale" przyszcze to by nie bylo problemu... tylko kto umie doczekac az taki pryszcz bedzie latwy do usuniecia ? :) co do wypuklosci...mialam w piatek wielka podskorna bułę na pol policzka...ale bylam twarda, stwierdzilam ze nie bede w niej grzebac bo to sie robi gdzies gleboko... nalozylam na noc tribiotic i na drugi dzien bylo lepiej, potem znow pare razy tribiotic... i juz jej nie ma :) i sladu sobie tez nie zrobilam :) wiec to nie jest tak, ze kazdy pryszcz musi w koncu byc taki,ze trzeba go bedzie wycisnac :) -
ja mam ten problem,ze dla mnie z polowy firm najjasniejszy odcien jest za ciemny... ja sie przyciemniac wcale nie chce ale czesto tak wychodzi wlasnie przez brak koloru :o
-
"Nawet naturalny... " :D umarlam ze smiechu...dla mnie naturalne to zawyczaj sa za ciemne o o jakies 3 odcienie przynajmniej ja mam jasny bez i jest to najjasniejsze co produkuja bez jakiego brzoskiwniowego odcienia :) a co do dobierania w perfumerii... to trzebaby tam pojsc bez podkladu, a dla mnie to jest problem :)
-
tyle, ze z nim to koniecznie dobry krem nawilzajacy... ja stosuje tylko raz dziennie i po jakims tygodniu luszczylam sie na maksa ;)
-
http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=1880 :) ja kupilam bodajze za 16zl :)
-
a ja jestem przy moim podkladzie z prostego powodu... nie umiem dobrac koloru w innym ;) moglabym kupic sobie jakis za 20-40 zl w sumie...ale nie mam pomyslu jaki by mi pasowal wiec wole soraya...juz prawie 10 lat go stosuje ;)
-
bo nie chce mi sie biegac po recepte, bo jest drogi, bo i tak sie czlowiek uodparnia... wszystko po trochu teraz uzywam brevoxyl na twarz, a reszte zaleczylam jakos pasta cynkowa + mydlem siarkowym :)
-
ja jestem spokojna - nie wdaje sie w takie dyskusje :) ja sie wkurzam jak moj podklad zamiast 8zl zaczal kosztowac 11zl... i nie mam kasy by wydac 10 razy tyle na podklad - ktory starcza mi w porywach na 1,5 miesiaca :o jakbym byla bogata to tez wolalabym dior, cleanic czy lancome zamiast soraya czy eris :)
-
co chcesz kupowac? :) ja mysle, ze w twoim przypadku to nalezy jaknajmniej ingerowac w to co skora sama chce robic... ze tak to ladnie powiem :p
-
blondyn - pasta cynkowa 2-3zl w kazdej aptece... to taka mocniejsza i mniej tlusta wersja masci cynkowej mi pomaga miejscowo na syfki -przyspiesza gojenie ,zmniejsza...ale trzeba miejscowo bo strasznie wysusza dlatego obstawiam, ze masc cynkowo-siarkowa o ktorej tu byla mowa bedzie rownie dobra :) na mnie te stare sposoby czyli cynk i siarka dzialaja :) nie mowie, ze nic sie nie robi...bo takich cudow nie ma jak sie ma tradzik hormonalny... ale jest 100 razy lepiej niz kiedys :)
-
ale podklad i peeling to nie wszystko... a co z kremem, tonikiem, zelem do mycia? :) ja wiem na co blondyn wydaje bo od dawna go czytam... ale ty nie powines byc zdziwiony, ze ktos wydaje 300zl jak polecasz kosmtyki najdrozszych marek :)
-
mati88 - najpierw piszesz, ze najlepiej kosmetyki takich marek jak lancome... a potem, ze 300zl to duzo ? no bez przesady... ale krem, podklad, zel do mycia, plyn do demakijazu, tonik... to z lancome raczej mniej kosztowac nie beda :p nie kazdego stac na takie kosmetyki... mnie nie stac na la roche nawet za bardzo ale o dziwo od jakiegos czasu nie mam nic na plecach dzieki mydlu siarkowemu i pascie cynkowej - koszt sumaryczny < 10zl :)
-
"efekt adekwatny do niskiej ceny." przy la roche? cena to raczej niska nie jest.... ja nie polecam - u mnie nie dzial w ogole - ale z drugiej strony gorzej tez nie bylo ;) za to vichy odradzam.... :)
-
mi tez kosmetyczka kiedys ten zel polecila :) te takie najzwyklejsze... niebieskie, nie te nowsze zielone :)
-
ja tez odpadam... na priv to i owszem ale tak to topiku to nie :p
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
scratcher :) niestety... nie ma dobrego sposobu :o trzeba sie nauczyc jakos rozladowywac napiecie no i mnie swiatlo w lazience tez pomaga... druga opcja kapiel/prysznic na tyle goraca wieczorem, ze lustro jest zaparowane zanim sie odparuje wycieram sie, smaruje twarz jakas mascia...i do lozka, bez patrzenia w lustro :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
joop - brawo :) po jakims czasie to naprawde pomaga :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
przetarcie samych ranek spirytusem salicylowym tez nie powinno zaszkodzic... byle nie za czesto :p -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
joop - ja wszelkie ranki na plecach smaruje pasta cynkowa - wysusza, odkaza, szybciej sie goja :) ostatnio po paru miesiacach kuracji - mydlo siarkowe + pasta cynkowa + niedrapanie ... moge powiedziec, ze mam w tej chwili JEDNEGO syfka na plecach :) a mialam cale plecy w ranach...