Quleczka

no nie musi ale jednak u kobiet tradzik na calym ciele odporny na leczenie + do tego tluste wlosy, raczej nie skape owlosienie... jest czesto objawem problemow hormonalnych :o

nie wiem czy administrator czy jakis system, ktorzy znow buduja do filtrowania spamu...i ktory niestety srednio dziala :o

Zapewniam Cie, ze sily ma sie wiecej niz sie wydaje :) Ja jakos juz nie mam takiego tradziku jak wtedy co mialam na przyklad 20 lat... jakos da sie z tym zyc :) A co do ludzi - inni maja gorzej...sa wieksze nieszczescia niz brak mozliwosci zalozenia bluzki z dekoltem czy kostiumu, choc wiem ze na codzien sie o tym nie mysli tylko o swoich czasem nawet drobnych problemach :)

Ostatnio dekolt mam w miare znosny... i moja mama jak mnie widzi w bluzce z wycieciem to sie smieje, ze ona zapomina ze mi takie rzeczy juz mozna kupowac na przyklad na Gwiazdke ;)

ja nie mowie, ze ty masz Duac stosowac - chodzilo mi o to, ze juz kiedys pisalam,ze ja mam podobny problem z plecami i dekoltem :) Co do Diane...to tez juz pewnie kiedys pisalam - nie pamietam ile dokladnie bo zmienialam tabletki pare razy - w sumie bralam wszystkie 2-3 lata, w tym Diane pewnie okolo roku :)

Weridiana - co w tym takiego upokarzajacego? nie wiem czy pamietasz ale ja sie tu pojawilam bo stosowalam duac wlasnie na plecy, a pozniej i dekolt... ok, pryszcze sa upokarzajace jako takie...ale nie widze nic straszniejszego w tym, ze ma sie pryszcze na dekolcie, plecach czy tylko na twarzy to chyba dosc normalne, ze jak sie ma tradzik hormonalny to nie ogranicza sie to niestety tylko do twarzy :o no a moje wlosy to lepiej nie mowic - nie dosc, ze myje je codziennie bo inaczej sie nie da, to jeszcze mam jakis potworny lupiez/lojotok torego zaden lekarz nie umie wyleczyc... ale fakt, ze diana bardzo mi pomagala na tradzik - moglam w wakacje kostium ubrac wtedy :)

no w sumie to bylo retoryczne :p z drugiej strony nie bardzo sobie wyobrazam jak sama woda mozna zmyc brud z twarzy, nie mowiac juz o tluszczu/loju..

w ogole nie myjesz twarzy ? czy myjesz sama woda? :D

a ja mam do was pytanie...czy lekarz tak normalnie przy wizycie robil Wam USG czy dopiero jak cos innego go zaniepokoilo?

spokojnie... nadejdzie :) nie ty jedna sie o to martwilas ;)

no... tylko najpierw ten dermatolog musi ci odpowiednio czesto i odpowiednie badania zlecic :p ale nie ciagnijmy juz tego - mysle, ze kazdy wie co robi i jak sie decyduje brac takie leki jak ROA to pod kontrola kogos do kogo jednak ma zaufanie :)

\"Ma pacjentow,ktorych leczy Roa itp. Wiec cos w tej glowie miec musi \" To niestety nie jest warunek konieczny, niestety.... :p Ja bym nie zaryzykowala ROA pod okiem lekarza do ktorego nie mam 100% zaufania

bravia, jeszcze nie probowalas ich dzialania antykoncepcyjnego? :P

mi sie na szczescie udaje jakos powstrzymywac...juz 4 krzyzyki na kalendarzu :) praktycznie nic nie ruszam - w ogole staram sie nie dotykac twarzy, wtedy nie ma problemu, ze \"przypadkiem\" cos wycisne :p no ale w duzej mierze to zasluga brevoxylu bo po prostu nie mam praktycznie nic co by sie dalo wycisnac w tej chwili... dziewczyny, nie poddawajcie sie, probujcie od nowa, kiedys musi sie nam udac :)

mmj -- sam wczesniej pisales, ze norma jest do 5,5 - wiec przestan sie zastanawiac :p

na razie nie przeczytalam za duzo ale czyta sie fajnie i brzmi sensownie poza masa rzeczy, ktorych u nas sie nie da kupic ;)

jestes tym co jesz :)

No mi ona pomaga akurat ale to tak jak mam bardzo sucha skore, ktora sie luszczy...to smaruje 1-2 razy na noc i jest lepiej. Wiadomo, ze wtedy to nie zdazy zapchac skory tak jak stosowana codziennie :)

to zmus ja by dala ci cos beztluszowego .... glupie to ale u nas lekarzy czasem trzeba zmuszac :o

wlasnie kupilam i zaczelam czytac ksiazke... juz mi sie podoba :)

Serio wysypuje ci po toniku? - o tym jeszcze nie slyszalam. Moze kup sobie jakis polecony przez farmaceutke nawilzajacy krem oil-free...jest szansa,ze nie bedzie zapychal. Na mnie super dziala physiogel...nie wysypuje mnie nic ale z tego co bravia mowila to tez nie jest idealny. Tak czy inaczej ja na razie brevoxyl na noc + physiogel na dzien i nie jest tak zle... powodzenia :)

a u mnie kolejny krzyzyk na kalendarzu :) zdrapalam ze dwa strupki w sumie bez sensu...ale i tak zadnej masakry ani wyciskania wiec nie jest zle :) nie bede liczyc dnia za udany jedynie gdy swiadomie cos powyciskam

Niestety nie ma tak dobrze, ze jesli bierzesz hormony to nic Cie nie wysypuje przed okresem....owszem dostarczasz dawke hormonow ale jak by nie bylo w roznych dniach miesiaca twoj poziom hormonow i tak jest rozny... a co do masci witaminowej to niestety mozesz miec racje - ona jest wazelinowa :o

a moze zbliza sie okres? :)

A IrocK tak Cie tu ladnie wczoraj ostrzegal, ze bedziesz miec kaca nie z tej ziemi :D