Quleczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Quleczka
-
Blondyn, nie chcialbys...siedzialam dzis 10h przed kompem :/ Ok, wlasnie skonczylam prace...wiec znikam stad - mam dosc na dzis ;)
-
blondyn...popracuj za mnie :p ja dalej w robocie siedze :(
-
blondyn ...trafiles w setno :p ja ciesze sie, ze zmienilam zdanie bo ze swoim bierwszym facetem dobralismy sie idealnie w kazdej dziedzinie...poza jedna :p wole nie myslec co by bylo gdybym przekonala sie o tym po slubie...i prosze mnie nie przekonywac, zej ak sie kocha to ludzie dadza sobie rade z kazdym problemem... mysmy pare lat probowali i sie nie dopasowalismy ;)
-
wiesz, kiedys tez tak myslalam...ale cos, zycie czasem powoduje zmiane pogladow ;) ..ale to juz zdecydowanie nie temat na ten topik :p
-
ja mialam troche ponad 18 lat jak zaczelam brac tabletki...i tak jak mowisz mialy dwa cele w jednym :p a co do pauliny...to dlatego racze znalezc dobrego ginekologa (najlepiej by bylo to ginekolog-endokrynolog ale tych jest zdecydowanie mniej) i on powinien powiedziec jak to widzi :)
-
gdyby moja mama sie daloprzekonac, ze ma mi koszulek nie kupowac... nie da sie - ona jest niereformowalna ;) no ale reszty ciuchow na szczescie mi nie kupuje :)
-
\"moja siostra ma 24 i nadl syfy\" - to tak jak ja ;) no ale jak widzisz z czasem to robi sie coraz mniejsze, na szczesie :) moja mama ciagle kupuje mi koszulki calkiem pod szyje bo \" ja ciagle nie moge zapamietac, ze ty mozesz nosic cos z jakims dekoltem\" :p
-
nie jakis straszny jak sie obawialam... ale z czasem tradzik jednak wrocil . tyle ,ze ja diane zmienilam na cilest, a ten jeszcze na cos innego...ale ogolnie po odstawieniu tabletek hormony po pewnym czasie wrocily do \"normy\" - mojej normy, ktora norma sama w sobie nie jest ;) a z nimi i problemy ze skora...ale nie jest gorzej niz bylo :) tyle ,ze ja je bralam kilka lat...wiec ciezko powiedziec czy to zmiana po tabletkach czy po prostu pomiedzy 18, a 22 rokiem zycia moj poziom hormonow w organizmie sam sie zmienil... ogolnie nie mam takiego tradziku jak ten gdzy mialam 17 lat... ale ja mam juz prawie 25 i dalej sie mecze ;)
-
przekonania religijne to oddzielna bajka... niezalezna od plci :p ja znam historie o ginekologach co nie chcieli tabletek przypisywac...bo to wbrew religii ;) ale nie zaglebiajmy sie bo to juz w ogole nie na temat ;) ogolnie to z ginekologiem jak z kazdym lekrzem...i czlowiekiem w ogole - moze sie trafic sensowny, a moze kretyn ;)
-
spokojnie...wiekoszosc dziewczyn tak robi, nic w tym dziwnego :) ja tez bylam na poczatku u kobiety ale po kilku latach zmienilam zdanie. a tak w ogole to ja tu w ogole o preferencjach seksualnych nie myslam :P po prostu moje doswiadczenia \"statystyczne\" sa takie, ze lekarze sa delikatniejsi...moze dlatego, ze nie maja porownania ;) ogolnie lekarz mi nigdy nie powiedzial \"niech pani przestanie przeciez to na pewno nie boli\", a z kobietami mialam pare razy takie akcje ;) ale ja jestem szczegolnym przypadkiem...moje problemy w tej kwestii byly wieksze niz te z tradzikiem :p no ale znam tez na prawde fajne lekarki - no i normalnie to naprawde nie boli :)
-
\"jest kobieta i to dla mnie najwazniejsze. do faceta w zyciu bym nie poszla\" - kiedys zmienisz zdanie :p
-
http://luskiewnik.webpark.pl/acnes2002.htm polecam kawalek pod haslem \"Hormonalne preparaty antykoncepcyjne\" w paru miesjcach ma tu racje na pewno... zwieksza sie zatrzymwanie wody, a co za tym idzie celuli ,a takze nalezy regularnie sprawdzac watrobe. no i to tez jest teraz na kazdej ulotce \"zwiększają ryzyko zawału serca, zakrzepów, i zatorówNadto zwiększają stężenie cholesterolu we krwi potęgując rozwój wczesnych zmian miażdżycowych\"...wiec nie nalezy brac majac stwierdzone takie problemy w rodzinie wczesniej, bo wtedy to zwiekszenie ryzyka ma znaczenie. ja jestem madra po fakcie... iu mnie i zakrzepy i cholestorol jest rodzinny wiec teraz juz wiem, ze mam zakaz ;)
-
paulina - wlasnie, najpierw wizyta u sensownego ginekologa, a potem tabletki , a nie odwrotnie :) ja nie odradzam tabletek...bo to bez sensu, wiele osob je bierze, tylko nalezy sprawdzic czy sie nie ma przeciwskazan i odpowiednio je dobrac bo moze byc wiecej szkody niz pozytku. ja mialam kumpele - caly ogolniak super cera bez jednej krostki, a potem kiedys ja widze, a ona cala w pryszczach...okazalo sie, ze lekarz zle jej dobral tabletki, na szczescie po odstawieniu zniknely :) ogolnie to diane jest najmocniejsza i to nie jest antykoncepcja jako taka to lek na hirsutyzm i tradzik, a antykoncepcja przy okazji... cilest i kilka innych lagodniejszych dla organizmu tez maja dzialanie antyandrogenne :) nalezy zdac sie na madrego lekarza :)
-
tak - tabletki moga nie dawac zadnych efektow ubocznych (przynajmniej tych zauwazalnych i \"krotkoterminowych\") - na szczescie bo przeciez o to chodzi :) wiekszosc dobrze dobranych nie daje tych efektow... podkreslam dobranych :)
-
ja tez bylam biorac np. diane bralam przynajmniej 4 rozne rodzaje...i nie twierdze,ze po kazdych mialam taki placzliwy nastroj. Tabletki bralam w sumie jakies 3-4 lata...w tym cilest raptem kilka miesiacy mowie tylko, ze hormony powinny byc indywidualnie dobrane...a nie przepisywane bez badan! wiesz mnie sie wlasnie zapytala \"czy moze jakies kolezanki mi polecaly\" a to jedna wielka bzdura...na inne osoby cilest dzialal ok, a na mnie nie za to diana wielu osobom szkodzi, a u mnie byla najlepsza... po prostu tu nie nalezy tak eksperymentowac jak z zewnetrznymi lekami na tradzik bo to moze dac grozniejsze efekty przede wszystkim regularne proby watrobowe to podstawa!
-
wiadomo, ze nie na kazdego to tak dziala...ale ja naprawde dobrze Ci radze nie probuj hormonow na zasadzie \"sprobuje, moze nie zaszkodzi\" - znajdz sensownego lekarza, przebadaj sie a potem bierz :) i tak bedziesz musiala go znalezc...bo tabletki na dwa miesiace to za malo by mogly cos pomoc, a jak rozumiem na tyle masz recepty
-
zapewniam cie, ze zmieniam... ja nie mialam tradziku, mialam super faceta i ryczalam codziennie i nie zdawalam sobie sprawy, ze to przez tabletki dopoki ich nie odstawilam...niestety tak to jest z hormonami, ze czesto nie kojarzysz, ze to one moga cos powodowac co innego jak ma sie dolka i sie placze...co innego jak sie placze bez powodu i nie wie sie nawet dlaczego
-
ja tez lykam silice...100 tabletek jest najtansze - kosztuje jakies 20 zl...wiec wypada 7zl na miesiac ;) tyle, ze nie wiem czy to cos da...mi od paru lat wlosy jak wylazily tak wylaza ;) a co do cilestu...to lykalam kiedys :) i nie chce straszyc...ale wachania nastrojow mialam takie, ze bedac w szczesliwym zwiazku ryczalam codziennie z jakiegos powodu...i wydawalo mi sie to normalne ;) Potem kiedys zalila mi sie kolezanka, ze placze codziennie...pytam sie jej o nazwe tabletek, a ona mowi cilest ;) tak wiec pewnie one moga byc ok...ale mi tez przypisal je lekarz bez badan i zdecydowanie nie byly dla mnie ja teraz juz bym nie zaczela brac zadnych tabletek bez sprawdzenia badaniami wczesniej czy pasuja ...
-
a moge spytac co to za tabletki?
-
prosze tylko pamietaj o jednym...zdrowie jest wazniejsze od wszystkich pieniedzy! tak wiec znajdz naprawde dobrego lekarza, ktory Ci zrobi wszystkie dokladne badania przed przypisaniem tabletek, a nie tylko zapyta \" czy sa jakies ktore pani by chciala bo np. kolezanki polecaly?\" ...to nie zart!!! ja tak trafilam do ginekologa gdy jeszcze bylam dziewica i chcialam tabletki by uregulowac wlasnie poziom chormonow...nie musze wspominac, ze wiecej do tej lekarki nie poszlam :) no i pamietaj by regularnie robic proby watrobowe itp...nie wazne, ze lekarz bedzie marudzil czy ze bedzie trzeba zaplacic za jakies badania tabletki wielu osobom moga mniej wiecej nie szkodzic....tylko trzeba regularnie sprawdzac stan swojego zdrowia :)
-
paulina...tylko prosze nastaw sie, ze ta dieta to moze zaczac dzialac za jakies 3 miesiace albo i pol roku...to napewno szybko nie pomoze, organizm potrzebuje czasu :) a co do szkoly \"a we wrzesniu nowa szkola i nowi ludzie. nie znam prawie nikogo. jak ja sie pokaze z tym na twarzy... ale mam przej**ane.\" nie ty pierwsza i nie ostatnia idziesz do szkoly z syfami... i kazdy daje sobie tam pozniej jakos z tym rade ;) naprawde jest to mniej straszne niz sie wydaje przed... glowa do gory :) i spotykaj sie z przyjaciolmi nawet jak masz syfy :) masz dwie opcje poki co: - miec tradzik i miec przyjaciol - miec tradzik, siedziec samej w domu i nie miec przyjaciol co wybierasz? :) kiedys beda jeszcze dwie opcje zaczynajace sie od \"nie miec tradziku\" ale wtedy moze byc za pozno na \"i miec przyjaciol\". naprawde dla przyjaciol twoje syfy czesto nie maja znaczenia...liczysz sie ty jako ty...wiec nie trac z nimi kontaktu bez sensu!
-
bravia...przystopuj troszke ;) nie kazdy robi sie gruby od tabletek ;) ja bralam pare lat i ok. moze 2-3 kilo mi przybylo ale bez przesady. W ciagu ostatniego pol roku przybylo mi 8kg i to bez tabletek ;) Poza tym z tego co pamietam to dziewczyny sie martwily zeby jeszcze nie schudnac...wiec chyba raczej sa szczuplutkie :) okres tez sie nie musi rozregulowac - u mnie ok. bez tabletek jest 2-3 dni dluzszy cykl i tyle..przez jakis czas po odstawieniu mialam dluzszy o jakies 1 dzien niz 28, potem o 2, a po jakims czasie wrocilo do moich 31 ;) ok - tabletki maja wady i to sporo ale nie starsz az tak :) najwieksza wedlug mnie jest pozniej strach przed odstawieniem...bo diane nie mozna lykac bez konca...a potem czlowiek sie boi przestac bo nie che by tradzik wrocil...to jest chyba najgorsze. ja przyznaje sie ponad pol roku to przekladalam...ale jakos w koncu przestalam je lykac ;)
-
paulina...a moze jakies wakacje? oderwiesz sie od czytania o tym, odpoczniesz, spedzisz milo czas... mnie to najbardziej pomaga. tak to sie tylko mozna zadreczyc....a lepiej sie wygladac nie bedzie :)
-
bravia pisala ,ze tak ma... ja tez to mam na twarzy ale nie jakos duzo i z dnia na dzien coraz mniej...chyba czasem skora tak sie oczyszcza :/
-
miya \"hehe powiem wam, że kiedys zamaskowalam jakims super podkladem wszystko (jakas probka) i tak jakos dziwnie sie czulam nie widzac zadnej krosteczki .. jakos tak jak nie ja serio!! \" no to moze ten La Roche sprobuj znalezc jak ci wtedy tak fajnie zamaskowal? mi dermatolodzy zawsze powtarzali, ze te produkty na polki jakos lepiej dzialaja niz vichy...serio :)