Quleczka

swiadoma - co chcesz robic z tym olejem z migdalow? to nie jest do suchej skory?

jaka dziewczyna z vichy?

ja lepiej nie bede podsumowywac bo jest chyba raptem jeden plus o ile w ogole :o

chcesz myslec, ze to jest koniecznosc - droga wolna ;)

lat 26, cera mieszana, wrazliwa i naczynkowa ze sklonnoscia do lojotoku :o co do testu nivea to dziala jakos dziwnie - nie dalam ani jednej odpowiedzi wskazujacej na wrazliwa cere, a taka mi pokazalo ;)

ja na razie stosuje i sobie chwale tonik z kwasem migdalowym i hydrolaty rozany i cytrynowy... nastepnym razem planuje tez hydrolat z glogu :) polecam tez wszystkim przeczytanie http://mazidla.com/index.php?option=com_content&task=view&id=279&Itemid=73 - to tak ogolnie o pielegnacji tlustej skory :)

ja na szyji mialam okres straszny kiedys... ale to wlasnie wtedy kiedy ruszalam i pojawialo sie wiecej i wiecej, aja to ciagle zdrapywalam.... odkad nie ruszam to moze i sa tam czasem jakies grudki czy wagry ale w sumie kto to widzi...a ran juz na szczescie sobie z tego nie robie :)

z mazidel polecam jeszcze hydrolat rozany (albo cytrynowy) zamiast toniku...jest niedrogi i boski :) no i pani jest mila i dorzuca sporo roznych probek :) >tylko trzeba w aptekach pytac bo trudno dostepne jest, u mnie dopiero w 5 aptece je dostalam. mysle, ze jak nie mam to trzeba po prostu podac nazwe i poprosic o zamowienie to na pewno sprawdza :) swoja droga opinie faktycznie dobre... poza konsystencja i zapachem . ladnie to ktos na wizazu porownal do spermy :D :D :D

moim zdaniem maskuje najlepiej z tych tanich, lepiej niz inne soraya to na pewno...a sklad jak sklad, wiekszosc podkladow ma sklad gorzej niz sredni ;) wszystko zalezy co kogo zapycha - mi on na szczescie nie szkodzi :) vulcanic mat - faktycznie ma niezle opinie http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25523

mikrodermabrazje normalnie robi sie w gabinecie specjalnym urzadzeniem...ale sa preparaty do domowego uzytku dzialajace w pewnym sensie podobnie, choc oczywiscie slabiej - to nie to samo :) polecam google i lekture stron o tym - jest sporo naprawe :)

co do firm typu Collistar lub inny z takiej polki to nawet jakby ten podklad byl cudem swiata to i tak teraz nie moge sobie na niego pozwolic :o nawet na podklad za 25zl mnie nie stac...wiec zostaje przy soraya z tego wzgledu, ze dosc dobrze maskuje i nie widze by szkodzil znaczaco mojej cerze, a cene ma jaka ma :)

>Dla bardzo jasnej karnacji to raczej nie dobierze się! no to dla mnie odpada :o a o ile pamietam to bladolicych tu sporo...

soraya nie ma jakiegos super dobrego skladu, mowie od razu...to zwykly przecietny i tani podklad, nie jakis cud :) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12582

ona - wersje ekstremalne nigdy nie sa dobre... pasta cynkowa i brevoxyl na raz? tylko na blizny? i do tego mikro? moze zostan tylko przy mikro i brevoxylu? po co to jeszcze warstwa pasty meczyc? na prawde wersja ekstremalna to nie jest dobry pomysl...tu trzeba czasu i systematycznosci...wysuszenie na maksa nic nie pomoze :o

a "szeregowosc" krostek czy ranek... u mnie przynajmniej to efekt tez, ze roznosimy baktrie obok istniejacej plus czasem przy lekach tlustych i zapychajacych smarowanych na ranki, zapychaja one tez pory obok... no i zapchanie + bakterie i krostka obok gotowa :o

ona - mi pasta cynkowa nigdy zadnej blizny nie zrobila w ciagu 10 lat... ja niestety mysle, ze te blizny to w duzej mierze wina wielokrotnego zrywania tego samego juz podgojonego strupka i niedawania mu sie zagoic :o no i sklonnosci do blizn - sa rozne u roznych osob.. no a o aspirynie na rany to nie slyszalam :)

kattie - nie zawsze po czyms takim zostaja blizy, nie zawsze te wklesle...ja mialam takie troche wypukle, a teraz tego juz w sumie nie widac, przebarwienia tez sie zmniejszaja ...wiec nie ma reguly... nie martw sie na zapas

no mi tez sie udawalo pod make up dawac brevoxyl... zrezygnowalam z jednego wzgledu, strasznie musialam uwazac by czegos nie poplamic nakladajac go , a on potrafi odbawiac :o kattie - tylko pamietaj - nie przesadz z iloscia bo bedziesz sie luszczyc - raczej nie wskazane retinoidy i brevoxyl laczyc jak sie nie ma jeszcze wyczucia za bardzo, mozna sie niezle przesuszyc :)

ale w sumie nie wiem czemu... w druga strone tez niby logicznie ;)

ja bym parowke pierwsza zrobila :)

Pharaonkaaa ....idz do drogerii i zobacz bo ten jasny bez tp na pewno nie dla kazdego ... no i z gory mowie, ze to nie jest genialny podklad ,nie ma cudow za 10zl :p mnie on prawie nie matuje niestety ale sie do niego przyzwyczailam i pasuje mi kolor, wiec go stosuje :) >Czy Wy też macie tak,że postrzeganie Waszej twarzy przez Was zmienia się w ciągu dnia? percepcja to raz...dwa, ze nasza cera sie zmienia ! raz jest ladnie napieta i sciagnieta...potem sie spoci, troche przetlusci, grudki sie robia bardziej widoczne itp... i juz sie zmienia jej wyglad na gorsze :o tak wiec to nie tylko tak, ze my to nagle dostrzegamy...to po prostu zaczyna byc widac w ciagu dnia :) >dla mnie najgorsze miejsce wystarczy lekko ponaduszac i na drugi dzien cos wyskakuje wiec lepiej nie meczyc na brodzie tam przeważnie pojawiają sie gule których sie nie wydusi. dla mnie broda jest taka sama - co cos rusze to sie robia gule i to takie nie do wycisniecia...jak nie ruszam same robia sie rzadko ale zawsze mnie jakis zaskornik wkurzy ;)

wlasnie ostatnio sie przestawilam na taka cienka gabeczke :) ale i tak zmieniam je dosc czesto bo to siedlisko dla bakterii...wiec i tak sporo pudru w nie wsiaka, szczegolnie gdy sa nowe...

nie wiem...am kilka zaczetych opakowan,wiec ciezko mi ocenic ;) poza tym ostatnio nie stosuje codziennie, a kiedys zdarzalo mi sie 2 razy dziennie :) mysle, ze raz to wydajnosc pudru, dwa ze kazdy inaczej strosuje ...chociazby u mnie polowa pudru idzie w gabeczke do rozprowadzania jak nic ;)

zeby nie bylo niezrozumienia - moj glos jest zdecydowanie PRZECIW :) ale uwazam, ze kazdy ta decyzje musi podjac sam i tyle :)

ja mam jasna karnacje i jasny bez jest dla mnie ok, choc w zimie moglby byc jeszcze ciut jasniejszy...ale sama musisz pojsc i zobaczyc :)