Quleczka

dziewczynka skoro ty przez komorke to nie bede podsylac ci linku do strony humektanu :) 30g - 9-10zl , 100g - ok 22-23zl niemal zawsze trzeba prosic w aptece by ci zamowili bo go nie maja ale nie ma problemu z zamawianiem :) ------------ HUMEKTAN łatwo rozsmarowuje się szybko wchłania i pozostawia na skórze delikatną warstwę ochronną. Dzięki dobrym właściwościom kosmetycznym nadaje się do codziennego stosowania jako emulsja do ciała. Zawartość wody 80%, taka sama jak w naszym ciele, sprawia, że HUMEKTAN jest naturalnym, fizjologicznym środkiem chroniącym skórę. Zastosowany środek konserwujący - glikol butylenowy, działa korzystnie u osób z łojotokowym zapaleniem skóry. Humektan jest również doskonały do pielęgnacji cery suchej, wrażliwej oraz skóry ze skłonnością do trądziku. ------------ moim zdaniem jest idealny bo moze i zostawia jakas warstwe ale na pewno nie tlusta :) >Ha jak Hydrolat. ??? :p

>Humektan z żelem hialuronowym się jednak pięknie wchłania. zamierzam sprobowac bo zen hialuronowy mam z mazidel tez - ty to mieszasz bezposrednio przed nalozeniem czy jak? on u mnie sam sie tez pieknie wchlania :) z tym okresem rowno - smiesznie :D ja wczoraj posmarowalam sie linolantanem - wczoraj troche dziwnie bo mialam wrazenie, ze lepie sie do poduszki , za dzis rano wrazenie mile :) teraz przetarlam twarz jeszcze hydrolatem rozanym....pachnie bosko !!! i wygladam tez calkiem calkiem :)

ja sie nie upieram, ze masz smarowac tyle ile tam napisane - ja smarowalam o polowe mniej :) tylko pamietam to okreslenie w centymetrach (bodajze 2cm) wycisnietej masci bo bylo zabawne :) mi tez sie zdarza na kafe i do poczty przez komorke zagladac ) czesc

kurde, u mnie dzis dzien niespodzianek ;) najpierw wieczorem ta paczka z mazidel, a teraz dostalam @ choc spodziewalam sie bardziej za 2-3 dni... pozytywne zaskocznie bo to znaczy, ze ten najgorszy okres przed @ juz za mna i w sumie to mialam raptem 3 czy 4 krostki tym razem tylko - szok normalnie! leczenie wreszcie przynosi efekty :) dobranoc

no wlasnie niby effaklar K jest zluszczajacy....u mnie sie tego nie dalo zauwazyc ;) tak samo jak miejscowego dzialania effaclaru AI - takiego niby na krostki :o ta seria jakos u mnie w ogole sie nie spisala- na szczescie tez w ogole nie zaszkodzila w przeciewienstwie np . do vichy normaderm...

>Natomiast wszystkie acnedermistki chcialam spytac czy traktowac go jak krem czy na wierzch jeszcze cus wklepywac? ciezko na niego cos wklepac :) w koncu to juz jest krem i to o takiej dosc dziwnej konsystencji jakoby malo smarownej :) poza tym moze smaruj go po prostu na cala twarz ? on dziala przy okazji na przyczyny tradziku, nie tylko na przebarwienia :) i na nim jest dokladnie ile stosowac...o ile pamietam to jest podane w centymetrach ;)

no ja sie zawiodlam w tym sensie, ze efekt byl u mnie porownywalny z kremem nawilzajacym czyli zaden ;) ale jesli u ciebie dzialal to tylko powodzenia zycze -nie przesadz tylko ...nadtlenek benzoilu, kwasy, antybiotyk, retinoidy - sporo tego :)

lwiczka - no to faktycznie masz chyba dosc zluszczajaca ta maseczke, choc to pewnie zalezec musi jeszcze od stezenia kwasu nie tylko od ph :) goh 2 - la roche czesto ma rzeczy w zestawach albo daja jakies gratisy :) a kiedy ty ten effaclar zamierzasz stosowac i jak to polaczyc z reszta? z ciekawosci - stosowalas juz to kiedys? ja sie nim rozczarowalam niestety - oby u ciebie bylo lepiej :) aknemycin plus to o ile widze cos podobnego do isotrexinu (erytromycyna plus retinoid) - widze, ze wszyscy lekarze maja podobne pomysly ;) ja wlasnie sie smaruje linolantanem i zmykam do lozka

nie, nie odbarwia :) chemik sie klania :p

an - ja nie zamierzam stosowac mocnego stezenia - takiego jak w gabinecie ani nawet w przyblizeniu podobnego :) zamierzam zrobic tonik, taki do normalnego stosowania na skore 5%, ktory teoretycznie moze np. przygotowywac do peelingu :) no i na poczatek i tak posmarowac nim nie twarz tak na wszelki wypadek :) no, a pozniej jak zobacze jak to dziala i jak wyglada to moze zrobie na przyklad 7% , ale to i tak daleko od wielkosci typu 20 czy 40% jak w gabinecie :) -------------------------------------------------------------------- Opis: tonik o 5% zawartości Kwasu migdałowego. Działa delikatnie złuszczająco, nawilżająco (Kwas hialuronowy) oraz antybakteryjnie. Odpowiedni szczególnie dla cer trądzikowych i tłustych (zmniejsza i oczyszcza ujścia gruczołów łojowych, likwiduje wypryski) oraz dla cer suchych, zwiotczałych i zniszczonych nadmierną ekspozycją na słońce. Wspomaga likwidację przebarwień i śladów po trądziku, rozjaśnia i rozświetla cerę. Zwiększa skuteczność działania innych preparatów kosmetycznych - skóra przygotowana kwasem lepiej absorbuje składniki aktywne zawarte w kolejnych nakładanych preparatach pielęgnacyjnych (np. retinoidy). Zastosowanie: nasączyć tonikiem płatek kosmetyczny, następnie przetrzeć twarz, szyję i dekolt. Stosować na dzień lub na noc.

lwiczka - poczytalam na mazidlach o kwasach i "odpornosci" na nie :) ---------------------------- Efektywność działania eksfoliacyjnego preparatów zawierających kwasy AHA w niskich stężeniach zmniejsza się wraz z upływem czasu (po ok. pół roku ciągłego stosowania), a ich skutki są odwracalne, czyli po odstawieniu skóra wraca do stanu wyjściowego. Dlatego kwasy AHA warto na stałe (szczególnie w przypadku osób z suchą i nadmiernie łuszczącą się skóra), ale z przerwami co jakiś czas, wprowadzić do programu pielęgnacyjnego skóry. Natomiast czas i tempo działania kwasów BHA, a konkretnie kwasu salicylowego, różni się zasadniczo od kwasów AHA. Zdolność keratolityczna kwasu salicylowego, czyli złuszczania, nie zmienia się w ciągu upływu czasu. Działa on w stałym tempie przez cały okres stosowania. Zatem preparaty z kwasem salicylowym mogą być używane stale, bez przerw. ---------------------------- wiecej o dzialaniu kwasow BHA I AHA no i o tym, ktory kwas jest z ktorej grupy jest tutaj http://mazidla.com/index.php?page=shop.browse&category_id=14&option=com_virtuemart&Itemid=27

hihihi :) no mi sie mazidla tez spodobaly - dziewczyny na wizazu tez bardzo sobie chwala produkty stamtad :) druga polecana stronka z ciekawymi rzeczami to http://www.biochemiaurody.com - tam sa juz gotowe zestawy do zrobienia :) ja dzis na noc smaruje sie tym hydrolatem http://mazidla.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=113&category_id=12&option=com_virtuemart&Itemid=27 :) zobaczymy jak to wyglada :) mam tez ten http://mazidla.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=30&category_id=12&option=com_virtuemart&Itemid=27

>a co kilkanaście dni robię sobie maseczkę z kwasu glikolowego 25%,jest zaj**ście mocna (i droga ) wiesz, ze sam kwas glikolowy 30% kosztuje niecale 10zl za 30g? :) http://mazidla.com/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=407&Itemid=10 ja jutro bede eksperymentowac z migdalowym, jak kupie wode destylowana :)

wlasnie przyszedl pan z poczty polskiej z paczka...wykrakalam :D

lwiczka - ja myslalam o zewnetrzych oczywiscie i o differinie ( nie wiem czy on w koncu jest substancja tylko b. podobna do retinoidow czy tez nalezy do tej grupy - zrodla roznie mowia) no i o peelingach i kwasach... nadal czekam na moj kwas migdalowy - powinien dotrzec lata dzien - wtedy sprobuje na poczatek powalczyc z dekoltem, zeby nie eksperymentowac na twarzy :) zaczne od toniku migdalowego, a jak bedzie ok to moze zrobie sobie tez peeling migdalowy :)

kattie - wystarczy wpisac w google "TETRALYSAL wysyp" i dowiesz sie, ze niestety jest to mozliwe, choc nie jest regula... trzeba to cierpliwie przetrwac i tyle :)

dokladnie - wiemy, ze detreomycyna jest dosc szczybko i skutecznie dzialajacym antybiotykiem - wiec powinno zadzialac :) choc wiadomo, ze wszystkie takie rzeczy dzialaja tak dlugo jak sie je stosuje ...taka ich natura :)

moze zinci oxidaci - czyli cynk? a dokladniej jego tlenek :) wiele lekow na tradzik ma cynk w jakiejs postaci w skladzie :)

lwiczka - o ile wiem kitty nam podpowiedziala, ze w tym co ona ma jest talk i detreomycyna :) ale wariacji nadal pozostaje sporo ;)

a dzieje sie cos ze pytasz?

na pewno dzis sprobuje po kapieli :) bo zauzwazylam w dzien, ze troche sie luszcze dookola ust glownie, wiec cos takiego bedzie dzis w sam raz :)

ja wkrecilam jakis czas temu slabsza zarowke w lazience u gory jak sie stara spalila...poza tym u mnie to nie jest tak u gory na srodku tylko po przeciwnej stronie od lustra dokladnie :) po ciemku calkiem musialoby to byc zabawne :D

pod tapete to juz zauwazylam, ze raczej nie...bo na nim jest, zeby go nalozyc i nie wcierac, wiec sila rzeczy cos na skorze zostaje :) kupilam go z mysla o stosowaniu po toniku/peelingu migdalowym bo na watku o tym jest wlasnie polecana czysta alantolina lub wlasnie linolantan :) no i mam troche luszczaca sie skore po sinorenie i differinie i co druga noc, gdzie nie musze nic stosowac...wiec postanowilam wtedy dawac linolantan :) zuzak - u mnie to jest z tapeta i tez z lampa, ktora rozswietla:) co do nakladania tapety - ja czasem olewam celowo jasne swiatlo - dzis nie wlaczylam lampek przy lutrze tylko gorne swiatlo bylo - wole nalozyc tapete nie widzac wszystkich porow, nie strasujac sie tak, nawet jesli nalozy sie ciut nie rowno :)

ona - tylko pozadroscic, ze juz masz tylko jedna rzecz du wygojenia i nic nowego ci sie nie robi ja dzis stalam na przystanku 15 minut, a obok byla akurat apteka, wiec weszlam i zapytalam o linolantan - akurat mieli, wiec dzis wieczorem bedzie pierwszy test :) na razie wiem tylko, ze smiesznie pachnie ;)

poki co jakos sie trzymam oby mnie nie podkusilo przy robieniu makijazu a pozniej ide na dluuugi spacer - taka sliczna pogoda :)