Quleczka

nie bede zmieniac podlkadu, za duze ryzyko, od prawie 10 lat uzywam tego samego ;) no i ciemne kolory odpadaja...ja biala jestem nawet teraz :D mocny makijaz oka tez odpada, ja mam taka budowe oka, ze mi gornych powiek praktycznie nie widac bo sa jakos tak gleboko i nawet jak sie pomaluje to po 20 minutach mam caly cien w miejscu zgiecia powieki i tyle ;) poza tym mam raczej delikatna urode i zle wygladam w mocnym makijazu fryzury tez nie mam jak zrobic - nosze zwykle rozpuszczone wlosy :) ogolnie bedzie zle :p

zwyczajna, dzieki za przypomnienie o dermoklarze co prawda to nie masc a zel do mycia twarzy (przynajmniej ja mialam zel o tej nazwie) ale wlasnie myslalam co kupic do mycia bo mi sie skonczylo wszystko i chcialam cos innego niz physiogel lub cetaphil i nie mialam pomyslu co...juz wiem co :)

jedyny problem z zakupem dzis, ze staram sie uniknac nalozenia podkladu bo siedze z masciami na twarzy...a tak bede musiala wykonac operacje mycie twarzy - make up- mycie twarzy , a tego wole uniknac, a bez podkladu z domu nie wyjde dzis :p

wlosy rozpuszczone to nie wiele pomoga bo to jest niemal dokladnie na srodku policzka

sek w tym, ze ja juz sie luszcze jak jaszczurka i mam cala twarz podrazniona...nie moge sie za bardzo wysuszyc :o

zielona glinke mam i normalnie mi pomaga stosowalam wczoraj ale jak ja zmywam pozniej to jeszcze bardziej skora jest podrazniona, wiec poki co wiecej nie bede jej uzywac http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?s=3&d=e&p1=2&lek=1645 oxycort na saczace sie to i owszem, ten w sprayu, na ropiejace pisze zeby nie, tak czy inaczej recepty nie mam i nie bede miala o dermatolu myslalam, jak jutro nie bedzie lepiej to rano kupie :)

zwyczajna, ale ja nim posmarowalam tylko punktowo 3 ranki, ktore czuje, ze sa jeszcze bolesne i maja rope w srodku - staralam sie zrobic to dokladnie tylko miejscowo nie znam innej metody przypieszenia wyjscia tej ropy, niestety co do spotkania to nie zrezygnuje bo to kilka dni , no i dosc drogie bilety juz kupione ;) zauwazyc to pewnie zauwazy, wiem to... kiedys jak mialam jedno cos na dekolcie to sklamalam, ze to komar mnie ugryzl ciezko by bylo sklamac, ze wielkie rany to alergia :o no nic, powiem o ile zapyta, ze mam problemy z cera przed okresem i tyle - zreszta taka prawda - tyle, ze nigdy nie mialam az takich cholera, zlosliwy jest los, ze akurat tribioticu zabraklo w hurtowniach :o

z szalwia pozniej moze sporbuje, poki co olejek harbaciany stosuje - tez powinien dzialac antybakteryjnie

wyciskarka - myslisz, ze nie szukalam? ;) ja nie mam za duzo lekarstw w domu po prostu z kroplami do nosa lub plynem do irygacji to nie mam odwagi sprobowac za malo czasu do wesela juz, boje sie to jeszcze bardziej podraznic poki co na tych gdzie widze, ze cos jeszcze w srodku jest trzymam masc ichiotlowa, a na reszcie masc z wit A :)

niestety wszystkie takie masci ( poza tribioticiem) sa na recepte poki co w paru miejscach polozylam masc ichtiolowa...niech chociaz wyciagnie te rope na wierzch :o

oxycort tez jest na recepte i "Preparatu nie wolno stosować na ropiejące zmiany skórne" czyli to co u mnie ;)

nierownosciami to ja sie teraz nie przejmuje to szczegol ;) mam 6 duzych (po 0,5cm i wiecej) paskudnych ran na jednym policzku...chyba zainfekowanych bo ciagle sie babrza, a jak na zlosc tribioticu kupic sie nie da :o poza tym luszcze sie, mnostwo innych strupkow i przebarwien, ogolne podraznienie itp maseczka aspirynowa odpada- jest fajna ale nie zrobie sobie tego na takie powierzchnie podraznionej skory i zdartego naskorka... poza tym dziala przy okazji prawie jak peeling, a to za agresywne teraz :o hydrocortizon jest na recepte, no i nie powinno sie go na rany stosowac :o podobnie na recepte sa masci z antybiotykiem, ktore teraz najbardziej by mi sie przydaly... tylko tribiotic byl bez ale jak na zlosc nigdzie go nie ma :o

pomieszalo mi sie...ja mam daxa, soraya mialam probke ale wedlug mnie smierdziala strasznie, wiec nie odwazylam sie kupic

ja jakos nie zauwazylam by moja zapychala ( ja mam soraya) ...ale tez nie uzywam jej codziennie za to na pewno makijaz dluzej sie trzyma :)

moich niedoskonalosci nic nie wyrownuje, zadna baza :o ale nie ma sie co dziwic jak to sa rany i krostki :o

no tyle,ze ja wiem ze on sie nie bedzie golil codziennie...bo wtedy on cala szyje ma w krostkach, sprawdzone :p kurde, az sie tego boje...a tyle czasu czekalam na to spotkanie, a tu akurat bede tak wygladac :o okres planowo wypada mi dokladnie w dzien spotkania, wiec nie ma sie co ludzic, ze do tego czasu bedzie lepiej :o zawsze przed okresem i na poczatku jest u mnie najgorzej :(

a to co opisuje to bylo gdy mialam stan cery sporo lepszy ..z taka mnie nie widzial, wiec i jeszcze nie wiem co moze jego zarost zrobic z tym ;)

splywanie splywaniem... tyle, ze ja po tym jego twardym i drapiacym zaroscie wygladam koszmarnie cala twarz zaczerwieniona, podrazniona, ranki zaognione, zaczynajace sie saczyc, makijaz starty - porazka -jakbym przeszorowala twarz baaaardzo ostra gabka :o

tez mam taka nadzieje...tyle, ze to swieza znajomosc ;) no i przez caly okres od poznania wygladalam jednak zdecydowanie znosniej, poza tym mialam warunki by poprawiaz makijaz, a teraz nie bardzo :o

pal licho pagprki...gorzej ze starciem calej tapety z ranek, strupkow i w ogole..

mistrzynia makijazu jestem... ale w sobote wesele, a wiadomo ze makijaz sie po czasie zmazuje, splywa itp no a od poniedzialku spotkanie z nim...a tam to juz w ogole bedzie porazka bo nie dosc, ze calowanie, dotykanie twarzy to jeszcze jego zarost mnie strasznie drapie zawsze ;) zawsze po takim czyms to jak sie widze w lustrze majac nawet znosna cere to potem wygladam strasznie... wole nie myslec co bedzie teraz :o

staram sie ale mam wielkie bolace i babrzace sie gule jedna obok drugiej...a czasu do soboty wcale nie ma tak duzo :o no nic, teraz siedze z maseczka z glinki na nich :)

nie ma mowy - nie zrezygnuje z ostatniego spotkania przed polroczna przerwa - tym bardziej,ze to kilkudniowe spotkanie :) w ten sposob szansa, ze poprzednie spotkanie przed miesiacem bylo jednak ostatnim...jest wieksza niz to, ze moje syfy go wystrasza na dobre ;)

ja wiem tyle, ze ja mam w tej chwili same rany, ktore sie robia tylko wieksze i sie babrza :o tak mam od ponad tygodnia, wiec szansa, ze do wesela w sobote cos sie poprawi marna a jeszcze jak na zlosc tribioticu w aptece nie ma solarium odpada, obranie sie seksownie tez bo to nie randka sensu stricte moze i zwracac uwagi nie bedzie celowo ...ale on nigdy nie widzial, ze ja mam problem z tradzikiem, a teraz mam jedna wielka rane :o to mialo byc ostatnie spotkanie przed dluuuuga przerwa i cholera nie chce by tak mnie zapamietal na nastpne pol roku :p

a mnie moja randka widziala tyle, ze w 5 razy lepszym stanie :o teraz mamy sie zobaczyc po paru tygodniach przerwy...i kurcze, chyba moze sie przestraszyc :o nie pamietam kiedy tak zle wygladalam, serio :o