Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Quleczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Quleczka

  1. I jeszcze jedna rada... nie nastawiaj sie tak bardzo, ze ten zabieg rozwiaze Twoje problemy z nalogiem Te problemy to musisz rozwiazac Ty :) ... a zabieg moze co najwyzej troszke pomoc ;)
  2. znow to zrobilam... przeciez to chyba Ty decydujesz czy chcesz zamykac te naczynka czy jednak wolisz mikro?
  3. z serii effaclar to taki lagodzacy przesuszona skore to jest bodajze Effaclar H :) ale pewnie i tak sa lepsze z la roche dla skory po zabiegach...tylko tymi sie jakos niegdy nie interesowalam :)
  4. Raczej nie A.I bo to taki krem co sie miejscowo stosuje..na krostki by szybciej znikaly... wiec nie soba by po mikro akurat to Ci kazala stosowac, jak juz cos to pozniej moze zwykle affaclar k...dla podtrzymania efektu mikro :)
  5. nie jakos bardzo...ale w ogole mi cala seria effaclar nic nie dawala zupelnie :o
  6. no ja tez polecam probki najpierw...bo na mnie w ogole nie dzialal :o
  7. przyczyna jest na pewno w naszym zyciu wczesniejszym....w dziecinstwie tez :o ale nie sadze, ze akurat wiek 16, 21-23 czy 30...cos tu zmienia :)
  8. " a co do malowania to tak sobie mysle,ze jak przed nałozeniem podkładu buzie posmaruje sie kremem takim co po nim wągry nie powstają to może podkład też nie bedzie zapychał porów jak myślicie??" jesli masz podklad co nie zapycha to nie bedzie...jak taki co zapycha to bedzie i to samo z kremem to, ze jedno nie zapycha nic tu nie zmienia kazde zapycha z osobna...jesli zapycha :)
  9. Milena, masz racje co do reszty rzeczy, ktore sie zmienily takze... nie neguje tego :) Tylko ja mysle, ze my tez bez 90% rzeczy, ktore stosujemy tak naprawde moglbysmy sie obejsc :)
  10. Zupelnie inna sprawa to to, ze dla nas niemal niewykonalne jest przestawienie sie na takie NIC... bo ja bym z domu nie wyszla bez podkladu :o Ale to juz inna bajka...
  11. Nie mialam na mysli to, ze kiedys ludzie nic nie robili poza myciem i jakos raczej nie mieli problemow skornych :) "Mnie po bratku wyspało masakrycznie już więcej pić go nie będe" - tu jestesmy zgodne :)
  12. Ja mam wrazenie, ze gdybysmy zupelnie NIC nie robily... poza myciem skory raz dziennie to sama by sie wyleczyla przynajmniej w polowie przypadkow :) Pod NIC rozumiem: - nie ruszanie - nie malowanie - nie stosowanie masci, kremow itp - tylko mycie woda mineralna z jakims bardzo delikatnym zelem
  13. "najgorzej nic nie robić... " nie do konca...tak naprawde to dla naszej skory najlepiej by pewnie bylo zupelnie NIC nie robic :)
  14. "To naturalne, nie zaszkodzi. " Pewnie i pomoze...ale ja wiecej nie sprobuje bo mialam straszny wysyp po bratku... ale jak jestes w stanie to przetrzymac to polecam :)
  15. mozna tez kupic sok z aloesu juz gotowy :) na przyklad tutaj http://www.kosmetyki.istore.pl/sklep,937,,,03,,pl-pln,101358,0.html jest opis na co sie go stosuje przy okazji :)
  16. Milenka, ja zrozumialam... ten cytat to bylo jako odpowiedz na pytanie co robisz z tym aloesem ;)
  17. "postaram się czasami na noc nacierać sokiem właśnie z aloesu twarz" :)
  18. Ja zauwazylam, ze czesto robie to bo po prostu cos 'niechcacy' wyczuje czy zauwaze...i te metody pomagaja bo po prostu rzadziej zauwazam ;) Za to jak czuje mocna potrzebe...to nie ma mocnych :p
  19. Jak Cie bardzo najdzie to tak...to i zarowke zmienisz na mocniejsza :p ale za to nie wpasnie Ci w oko cos niechcacy na przyklad przy myciu zebow ;)
  20. "Taka jest niestety prawda, wiec wszelkie rady zrob to, zrob tamto, sa tak naprawde zbyteczne, bo i tak jak nas najdzie ochota na to, to nic nie pomoze." A ja sie nie zgodze...owszem jak nas bardzo najdzie to pewnie nie pomoze. Ale jednak pomaga uniknac sytuacji gdy cos wypatrzymy czy wyczujemy... tak wiec ja jednak polecam zajecie rak, trzymanie sie z dala od lustra, slabsze zarowki itp ;)
  21. Ja sprzatalam lazienke dzis...to nie jest dobry pomysl na unikniecie wyciskania ;) Lepiej sie trzymac z dala od luster na wszelki wypadek :D
  22. ja kiedys robilam :) ale teraz nie mam czasu na to :( mam mase roboty...cale dnie przed kompem :( to nie jest tak, ze nie ma mam co robic i dlatego szukam zajecia ;)
  23. Co do sprzatania jako zajecie...to zrobilam to dzis o 9 rano juz, nie mam co wiecej sprzatac Rece mam niby zajete stukaniem w klawiature...ale czas na przejechanie po twarzy zawsze sie jakos znajdzie :p No nic, jak ja rusze to tez nie bedzie koniec swiata...i tak sie staram nic innego nie ruszac ;)
  24. ja siedze od 8 rano non stop przy kompie i pracuje patrzec wiec nie mam jak ;) za to rak zwiazac nie moge bo praca czeka :p
×