Quleczka

kitty, widzisz...znowu... to moze cos w tym jest? :p

kitty! tobie tez dermatolog powiedziala to samo o ile wiem :p ze powinnas przede wszystkim nawilazac i delikatne rzeczy stosowac ;)

mi sie robia w brwiach czasami, choc nie czesto...a niczym ich nie smaruje :)

oj, tak... mam ochote zabic :p ale ostatnio tata (widuje go raz do roku) stwierdzil pytajaco...ale Ty chyba juz nie masz problemow ze skora, jak kiedys, prawda? to byl okres gdzie sie wszystko wygoilo po masakrze + make up i korektor oczywiscie ;) ale i tak sie ucieszylam :p

dokladnie, kazdego wkurza to co ma :) ale prawda jest taka, ze zadne ze zdjec, ktore widzialam ( w tym swoje) to nie jest jakis duzy tradzik czy takie wielkie dziury na twarzy jak czasem widze na ulicach :p

moj nos :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b09063e5c31fc3b1.html najwieksze zaskorniki mam przy brwiach co jest dziwne ;) ale z zaskornikami to ja moge zyc bez problemu...gorzej z grudkami na policzkach :p

Ja znam koleznke, az dwa razy leczona roacutane i tez zadne z was by nie zgadla, ze miala problem z tradzikiem - idealna, porcelanowa wrecz cera - wiec jednak da sie tego pozbyc :p Co to Waszych masakr...to naprawde jest nic, w porownaniu z tym co ja miewalam, serio.... rany o srednicy ponad centymetra czasem :o

Ja mialam 3 razy gorszy tradzik w Twoim wieku, teraz sie ciesze, ze mam TYLKO taki jak Ty :) Podkreslam, ze mam lat nieco wiecej :p

Kitty, jak to jest spory tradzik...to Ty nie wiesz co to znaczy spory tradzik! :p

Evil... na zdjeciu to Ty wygladarz jak modelka ze skora bez skazy :p

kitty... ! Ty zwariowalas! Ty wcale nie masz jakiegos duzego tradziku! Troche drobnych wkurzajacych krostek :p Jak to jest zaraz po masakrze... to wygladam po 5 razy gorzej :o

Mnie sie nie chce kazdemu z osobna wysylac :p Moja broda jakis czas temu (i tak z jakims kamuflarzem) jest tutaj http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a59e3633698bcb83.html

Nie ale chetnie zobacze :)

Ja nie wiem, ja zgaduje :) Bo nie widzialam fotki Kitty baz make-upu:) Z make-upem to w ogole nie widac, ze ona ma jakis problem ;)

kitty, a jaki Ty masz nick na fotce? bo gdzies zapodzialam? :)

kitty, dostalysmy to samo zdjecie milenki? bo jak dla mnie to Ty masz podobne problemy do niej, a na pewno nie wieksze :) przynajmniej z tego co widzialam Twoje zdjecia wczesniej - zadnego po masakrze nie mialam okazji widziec ;)

cytat z radia o Dunczykach, najszczesliwszym narodzie w Euripie... "tym jestesmy szczesliwsi im mniejsze oczekiwania mamy wobec siebie i swojego otoczenia " ja sie zgadzam... tu lezy nasz problem po czesci :o w wygurowanych oczekiwaniach i stresowaniu sie tym, ze nie jest idealnie :o

ja mysle, ze wtedy lepiej innym kwasem np. azelainowy jest np. do naczynkowej...ale od tego jest lekarz by dobrze dobrac :) bo tych peelingow chemicznych jest mnostwo ;)

Na poczatek to vhyba konieczna jest wizyta u lekarza bo mysle, ze nie kazdy sie kwalifikuje :p Ja mam cere naczynkowa, mysle ze mogloby nie przejsc...

Poczytalam o TCA http://www.laser-medica.szczecin.pl/peeling-chemiczny/ jedno mnie niepokoi "nie wolno zdrapywać płatów złuszczającego się naskórka! sprzyja to powstawaniu przebarwień i/lub blizn," ja bym sie bala, ze przez wlasna glupote zrobie sobie wieksza krzywde :p

Jedyny moment gdy sie masakruje na twarzy to czas mycia sie :o No kurcze, juz mam slaba zarowke i staram sie nie podchodzic za blisko lustra...z tym jednym lustrem nic niestety nie zrobie :)

Najblizsze lustro mam w lazience :p Powiekszajacych nie uzywam na szczescie ;) No poza takim w kosmetyczce ale to rzadko wyjmuje :)

Przestan!!! To sie ciesz, ze tylko na twarzy! :) Ja mam slady na dekolcie, plecach az do posladkow, ramionach , nawet ponizej piersi ... :o

Ja wiem ale ja wole nie dawac im szansy :p Depilator raz w zyciu i nigdy nie mialam czegos takiego...totalne stany zapalne - wiecej probowac nie bede :)

dokladnie, moja kuzynka, na twarzy ani jednej krostki...za to nogi cale w przebarwieniach po wydrapywaniu wrastajacych wloskow :o dlatego ja tylko gole... nie jest to wygodnie ale choc nie wrasta mi nic :p