

Quleczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Quleczka
-
bravia - odpowiesz mi na moje pytanie? czy to twoj facet ma mocne slady po poparzeniach? bo po tym co piszesz to juz w ogole zglupialam... bo tradzik cie brzydzi, a mocne poparzenia nie? troche dziwi mnie nadal,ze osoba ktora tyle lat walczyla z tym paskudztwem ma takie podejscie... ze ci ktorzy go maja to przez wlasne zaniedbanie i braki w higienie a gdyby tak ktos o tobie powiedzial pare lat temu? jak bys sie czula? ja z mojej strony koncze i nie bede tu wiecej pisac chyba - ten topik przestal mi w jakikolwiek sposob pomagac bo po pierwsze zszedl glownie na dyskusje o Roa.... a po drugie nie mam ochoty pisac z kims kto uwaza, ze mecze sie z tym problemem z wlasnej winy jedynie - Tak czy inaczej milo mi bylo tu zagladac przez te czas :) Dzieki wszystkim
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Zgadywalabym, ze leki od psychiatry to sa na recepte :) Powiem szczerze bardziej interesowalby mnie fakt...co dalej? Czy psychoterpia cos daje? Bo przeciez bez sensu brac leki do konca zycia? Nawet jesli pomagaja... Kurcze, ja na ta nerwice natrectw to juz dawno wpadlam ;) Moja mama ma zdiagnozowana depresje i nerwice i troche roznych rzeczy czytalam :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
dokladnie - beznazacne, brevoxyl, duac - wszystkie pomagaja - tylko nic nie dadza jesli my bedziemy to ciagle niweczyc naszym wycikaniem :p -
Dokladnie, ja nie poczulam sie dotknieta bo to bylo o facetach ale przez ten kawalek \"nie dopuściłby do tego, bo teraz ma śliczną buzię i jak cokolwiek by się zaczęło dziąc na pewno od razu udał by sie do lekarza, a większość facetów najpierw zapuszcza twarz, a pozniej panikują, bo nie moga się pozbyć dziadostwa, które długo hodowali, rzadko zdarzaja się chłopcy, którzy lecą do dermatologa z 3 krostami na policzku, sami doprowadzają sie do ciężkiego stadium przez wyciskanie i nie stosuja odpowiednich leków, a później jest płacz\" mysle, ze wiekszosc facetow ma prawo poczuc sie dotknieta... Wydawaloby sie, ze Ty powinnas wiedziec, ze to nie jest taka proste :) I drugie pytanie Ty jako nastolatka polecialas z trzema krostkami na policzku do dermatologa?
-
Blondyn, jak sie czlowiek zakocha to wiele "przeboleje" ;) Tylko, ze mi sie nie zdarzylo zakochac w kims nizszym ode mnie. Raz mialam faceta z 173 czy 174 bo sie wlasnie zakochalam. Jednak zawsze zwracam wieksza uwage na tych wysokich - nie moja wina :p Znam dziewczyny, ktore wkurza facet wyzszy o 20cm i stanie na palcach - ja to akurat uwielbiam :)
-
Bardziej wiekowo odpowiadal? :p Ja mam 25 lat, rocznikowo 26 :D
-
Tak troche bardziej powaznie to lubie jak nie musze na faceta z gory patrzec, jak moze mnie objac tak, ze chowam sie w jego ramionach, jak moge czasem ubrac buty na obcasie i mimo to wygladac normalnie obok niego... poza tym lubie stac na palcach czasami :p Co nie znaczy, ze nie mam swietnych znajomych i przyjaciol o innym wzroscie... ale faceci mi sie wysocy podobaja i nic na to nie poradze :p
-
Heehe.... mowilam,ze niezbedny warunek to wiecej ode mnie czyli powyzej 170cm :p Za powyzej 190 punkty ekstra :p 185 jest juz calkiem, calkiem, Blondyn :p Hehehe , Ty mi bardziej wiekowo nie pasujesz :p
-
Ufff, ulzylo mi :) No wlasnie, mi jest przykro, ze ktos sie tak meczy ale nie skreslilabym go z powodu tradziku - to rzecz, ktorej da sie pozbyc. Za to powiem szczerze, dla mnie potencjalny facet nie moze byc nizszy ode mnie - wiem pewnie ktos mnie tu za to zlinczuje :p To nie jest tak, ze ich skreslam, uwazam za gorszych, ale w moim przypadku \"iskrzy\" jedynie gdy facet jest wyzszy.Inaczej mowiac na wstepie ma +10 punktow za wzrost - najlepiej tak kolo 190cm :p Wiem paskudna jestem :p
-
ja przedstawiam jakies obrzydzenie?
-
bravia,tak przy okazji czy ja dobrze kojarze, ze Twoj facet ma poparzenia na sporym obszarze ciala ? tak pytam bo nie jestem pewna czy mi sie cos nie miesza...
-
ja tez jeszcze mysle, ze to zalezy o jakim tradziku mowimy... ja nikogo nie przestalabym calowac z powodu jakiegos w miare "normalnego" czyli sredniego tradziku ale jesli by to wygladalo na przyklad jeszcze gorzej niz tutaj http://thestream.tv/blog/wp-content/uploads/2007/11/greenhealth_06_acne.jpg (losowe zdjecia z google) to sorki ale na calusa w policzek tez raczej nie moglby liczyc ;) co nie znaczy,ze przestalabym byc z ta osoba, kochac ja i jej dotykac :)
-
Bravia - piekne duze piersi to tez tylko kwestia ciezkiej pracy ? :p - nie wydaje mi sie, chyba ze mialabym zapracowac na silikon ;) I prosze Cie nie uogolniaj \"wszędzie są idealne modelki na plakatach i w głębi duszy każda z nas marzy, by tak wygladac\" - naprawde nie kazda marzy by wygladac jak modeki z plakatow... co nie znaczy, ze my obecni na tym watku nie marzyny o gladkiej skorze :)
-
To ja sie wypowiem w temacie...bylam dzis na \"randce\". Facet mial cala szyje w drobnych krostka od golenia plus cos mu sie robilo w kilku miejscach na czole w tym w jednym nad brwia tak, ze az mial lekko luk brwiowy spuchniety.... a i tak uwazam go za super faceta :p No i chetnie bym sie z nim drugi raz spotkala :)
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ja mialam kiedys metode pisania maili do faceta na ktorego bylam zla...a pozniej ich kasowania :p pomagalo czasem :p -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
a ja nie rozumiem kitty tego co piszesz... jechal do ciebie i sie wkurzyl i wylaczyl komorke? :o tak czy siak to juz lepiej pojdz na dlugi spacer albo do kolezanki....ale trzymaj sie z dala od luster!!! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
:) no ja dzis tez moge dekolt w miare pokazac (nie liczac blizn) tez nic nie robie....tylko mydelko siarkowe na odmiane :) twarz juz zakamulflowana do wyjscia jakos mniej wiecej :p gdyby to byly tylko grudki i zaskorniki to by podklad wystarczyl - a tak musialam sie wiecej nakombiniwac... tez bym chciala bez podkladu ale dobrze powiedzialas... "kiedys" :D zreszta nie mozna chciec od razu wszystkiego :p -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
No niestety jak nie wyciskamy to sa grudki i zaskorniki...taki nasz los :o Ale lepsze to niz syfki i strupki :) Tym razem jak widze admin znow sprawnie zadzialal :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
nie zazdroszcze kitty :o powiem ci jedno - ja tego faceta z ktorym dzis ide juz praktycznie skreslilam, powiedzialam sobie, ze skoro sie nie odzywa to mam go gdzies... a tu nagle wczoraj wieczorem sms z zaproszeniem do kina :p -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
a ja sie zaczynam stresowac przed wieczorem...:o tego wielkiego syfa niestety nie da sie niczym zamaskowac :o na szczescie z domu wychodze juz po 18 bo mam cos do zalatwienia...a spotkanie jest po 20 - wiec przynajmniej nie zrobie nic przed samym spotkaniem :p -
Chyba ktoś już te wypowiedzi ocenzurował :)
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Quleczka odpisał na temat w Zdrowie i uroda
no ja też przyjmę to jako karę ... dobrze, że idę do kina, przez większośc czasu będzie ciemno :p -
ok Bravia, ja w domu nie cwiczylam i nie bede bo nie potrafie... a6w to nie dla mnie - probowalam :) tak samo jak codzienne smarowanie sie wszystkimi srodkami na cellulit - wiekszosc zawiera kofeine i efekt jest u mnie odwrotny - celulit jak byl tak jest, a pojawia sie u mnie coraz wiecej pajaczkow na nogach poza tym ja nawet skory balsamem po myciu nigdy nie smarowalam i raczej nie bede :p za to najczestszy komplement, ktory juz slyszalam to, ze mam taka gladka skore (sic!!!) .... tak jak mowilam, faceci to czasem inaczej postrzegaja ;)
-
donniedarko - dzieki :) mi chodzilo o to, ze nie jestem idealem w ogolnie przyjetym tego slowa znaczeniu - ja siebie lubie i akceptuje :) tylko tak jak pisalam chetnie pozbylabym sie problemow skornych...no i moze siwych wlosow, ktore sie robia coraz czestsze (!!!) :o ale jedno wiem - moje priorytety sa nieco inne niz ciagle walka o "doskonalosc" :)
-
Bravia... powiem tak, ja celulit mialam wazac nawet te 50 kilogramow gdy mialam lat 16 i uwazam, ze owszem zminimalizowac sie go da ale nie zwalczyc Wszystkie to kremy nic nie daja, przynajmniej te ktore ja kupowalam (tak do 50zl) ... a na takie za 100 czy 200zl wydawac mi sie kasy nie chce ,tak samo jak na drogie masaze Mam inne priorytety w zyciu niz brak celulitu - wole odlozyc ta kase na przyklad na jakas podroz :) I zapewniam Cie, ze dbam o siebie... ale uwazam, ze nie warto wszystkiego poswiecac dla idealnego wygladu... takie jest moje zdanie :) Czlowiek sie starzeje, zmienia, i nie bedzie zawsze idealny - chyba ,ze potem przyjdzie czas na botox, lifting, inne zabiegi i operacje :) Ja wole byc soba - nawet z celulitem - co nie znaczy, ze jestem zaniedbana :)