Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Quleczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Quleczka


  1. \"i lecze się długo u jednego, bo tak to skakałam od jednego do drugiego, \" zazdroszcze :) mi sie jeszcze nie udalo...ide do jednego, coz zapisuje i jest lepiej, pozniej znow dlugo nie chodze i jak zrobi sie gorzej to ide do innego...eh moze kiedys znajde gdzies kogos z NFZ bo inaczej nigdy nie zaczne chodzic regularnie chyba

  2. \"Dlaczego nie jestem jak inni?\" \"Ciągle jestem gdzieś zamknięta w swojej samotni emocjonalnej i nie dopuszczam nikogo. Na zewnątrz niby wszystko OK...nikt nie wie nic. \" Wiesz, mnie sie wydaje,ze duzo ludzi mysli podobnie. Ze wszyscy dookola nie maja podobnych problemow, a to nie prawda. Wiele osob zmaga sie z roznymi rzeczami ale wszyscy udajemy na zewnatrz, ze wszystko jest ok... o mnie znajac zycie nikt nie pomyslalby, ze mam jakies problemy emocjonalne - a ja po prostu dobrze sie maskuje :P

  3. \"ale teraz daję miesiąc czasu acne dermowi, bo chyba nie ma sensu przerywac kuracji po tygodniu.\" Ja bym mu dala wiecej... u mnie efekty pojawily sie po jakis 6 tygodniach. Zreszta z tego co pamietam to podobnie jest na opakowaniu napisane. To zdecydowanie nie jest lek szybko dzialajacy. Ja mysle,ze jak Ci sie na biezaco bede robic jakies syfki to na dzien by je smarowala czyms szybciej dzialajacym (duac), a na noc kontynuowala z acendermem albo na odwrot. On naprawde powoduje po czasie,ze skora robi sie ladniejsza....tylko trzeba miec spooooro cierpliwosci do niego :)

  4. \"I jeszce pytanie dotyczace blizn- wdlug was skuteczniejszy jest Cepan czy Acne Derm\" Ciezko to porownac. Cepan jest stricte na blizny np. takie po operacjach by nie robily sie tak zwane bliznowce. Niestety smierdzi troche cebula i nie wiem jak by wygladala skora ze sklonnoscia do niedoskonalosci po jego stosowaniu bo wiekszosc masci jednak zapycha pory. Acne-derm moze nie jest stricte na blizny ale za to pomaga przy nadmiernym rogowaceniu mieszkow co jest przyczyna tradziku i troche rozjasnia z czasem skore. Tak wiec moim zdaniem lepszy bo ma szanse sprawic, ze blizny zrobia sie jasniejsze i mniej widoczne, a do tego dodatkowo pomaga utrzymac twarz bez krostek czyli bez kolejnych potencjalnych przyczyn blizn :) Hehe ale sie rozpisalam :) Witam was po krotkiej przerwie.

  5. Dokladnie, zazwyczaj bez oplaty mozna zlozyc zamowienie na recepte na to samo co sie wczesniej stosowalo. U mnie sa nawet druczki na to . No ale Ty nie znasz nazwy, wiec sam druczek nie wystarczy...ale sprawdzenie w karcie w rejestracji powinno. Zawsze mozna tez sie przejsc i grzecznie poprosic o nazwe masci. Nie sadze by lekarz byl na tyle bezczelny by za podanie nazwy chcial od razu za wizyte kasowac. My Ci tu nic wiecej raczej nie poradzimy :)

  6. Po pierwsze odstawic to co sie uczula jesli masz takie podejrzenia. Do tego przejsc sie do apteki po wapno musujace takie na alergie + jeszcze najlepiej zapytac o co na wypryski alergiczne. U mnie na takie pojedyncze niespodziewane wysypki niezastapiony jest hydrocortizon. Ale tylko na pare dni i nie za czesto bo to silny lek. http://www.apteka.gda.pl/hydrocortison-05-15-g-p-2512.html No i przede wszystkim nawet nie probuj tego drapac czy wyciskac bo bedziesz miala slady, ktore do soboty nie znikna...

  7. A ja wlasnie przestalam sobie tlumaczyc bo moje tlumaczenia i tak nic nie zmieniaja...a tylko o tym mysle i sie wkurzam i martwie. Jak nie mysle i nie ogladam jest lepiej, przynajmniej z moim samopoczuciem. Tak wiec staram sie nie dotykac i nie chodzic do lustra...wtedy nie wiem czy mam wiecej grudek i syfow czy nie :p

  8. Weridiana, ja tez zycze wszystkiego naj,naj,naj i oczywiscie w temacie jak najmniej syfow :p Ze swojej strony powiem,ze u mnie mydelko siarkowe do ciala spisuje sie idealnie. No ale tez ma latwiej niz zwykle bo wlasnie okolookresowy wysyp syfow minal. No ale nie wysusza mojej skory w sposob widoczny wcale...za to odtluszcza w sposob bardzo widoczny. Ostatnio nawet do twarzy zaryzykowalam wieczorem i tez niezle jest :) Na dzien to bede nim myla ale raz na pare dni na noc jak najbardziej. Przynajmniej mam ponim wrazenie, ze twarz jest naprawde czysta. No i ta cena :)

  9. Ja tez mam rozne wlasne tlumaczenia dlaczego wyciskam... ;) No fakt, ze jak sie robi gula to boli ale wyciskanie tez boli. Powiem tak jakbym ja wyciskala tylko te najbardziej bolace gule od czasu do czasu i z dezynfekowaniem odpowiednim to by pewnie nie bylo tak zle. Gorzej, ze ja mam raczej tak: \"Czemu nie mogę zaakceptowac tych dwóch, trzech pryszczy i kilkunastu bardziej widocznych zaskórników?\" :) Zawsze wypatrze jakas grudke i stwierdzam ,ze musze sie jej pozbyc bo zrobi sie z niej pryszcz...i w efekcie zamias pryszcza mam ranke :p Ja mysle,ze to jednak w 90% nie ma nic wspolnego ze stanem naszej cery i juz. Takie moje zdanie. Sa osoby z cala twarza w grudkach i umieja tego nie ruszac. Znam tez takie, ktore jak na twarzy nie maja ani jednej grudki to za to potrafia dziubac takie wrastajace wloski na nogach po depilacji lub skorki przy paznokciach.... Jak dla mnie to jest jakis objaw nerwicy czy czegos innego. Moja twarz nie jest taka, ze koniecznie musze cos wycisnac (poza 5% pryszczy co naprawde bola albo sa biale juz) a i tak zawsze cos wypatrze... ale na razie mam mocne postanownie - jak najmniej czasu przy lustrze :)

  10. Bo to jest psychiczne...taka prawda. Tradzik ,nie tradzik tego nie tlumaczy...sa ludzie, ktorzy maja powazny tradzik ,a potrafia tego nie rozdrapywac. A co do mowienia sobie \"NIGDY WIECEJ\" ja tak przestalam robic... to nic nie daje poza poczuciem winy jeszcze wiekszym i wiekszym dolem gdy cos wycisne. Staram sie tego nie robic ale nie powtarzam sobie, ze nigdy wiecej bo to mnie tylko bardziej doluje, jak znowu zdarzy mi sie cos ruszyc Ale to mnie, moze komus to pomaga :)

  11. Ten w kamieniu to taki jak dla mnie tylko matujacy. Taki kompaktowy to mozna i z wilgotna gabeczka stosowac (wtedy jest kryjacy prawie jak podklad) i z sucha (dziala jak zwykly puder) Przynajmniej tak mi sie wydaje bo je tylko jeden kompaktowy mialam i nie sprawdzalo sie to u mnie Teraz uzywam zwyklego podkladu + puder transparentny by nie wygladac jak lusterko A co do wychodzenia w zimie to ja zawsze jestem cala w plamach...ale olewam to :p

  12. Masz na mysli taki kompakt czy taki zwykly prasowany? Bo te zwykle to jak dla mnie jedynie matuje ale kryc to one nie kryja. No chyba, ze te mineralne cuda co to niby jak puder ale kryje jak podklad...ja widzialam loreala taki ze smiesznym pedzlem ale dla mnie najjasniejszy byl za ciemny, a poza tym nie umialam tego nakladac na twarz bez smug.

  13. No ja lepiej nie mowie jak ja wygladam gdy: - wejde z zimnego do cieplego pomieszczenia - zgrzeje sie - czyms sie denerwuje cala jestem w plamamch a najgorze jest jak sie czyms stresuje to jeszcze twarz nie tak zle ale CALA SZYJA I DEKOLT w plamach pare razy juz sie mnie ktos zapytal co mi sie stalo...no i wiadomo jaka reakcja, robie sie czerwona 3 razy bardziej :p juz sie nauczylam, ze na wazne egzaminy, prezentacje, randki itp koniecznie musze ubierac cos pod szyje bo inaczej umarlabym ze wstydu ;)
×