MagJa

Ostatnio przypomniał mi się jeszcze jeden felerny zakup: - Krem do rąk i paznokci Glicea Calcium Dlaczego felerny? Bo nie nawilża dłoni, o skórkach już nie wspominając, a poza tym długo się wchłania. Czu wzmacnia paznokcie nie potrafię określić, bo mam raczej mocna, a tego krmu prawie nie stosuję. Leżyo sobie na półce... Z kolei dobry zakup to szampon Gliss Kur Połysk Jedwabiu. Włoski są gładkie i błyszczące. Zastanawaim się nad kupnem odżywki z tej serii, ale nie wiem co wybrać: balsam do włosów czy odżywkę bez spłukiwaniaw sprayu. Czy ktoś mi może powiedzieć jaki jest efekt użycia tego sprayu? Uśka--> Poradzisz mi coś?

ping--> czy to do mne odnośnie balsamu z masłem kakaowym Ziaji? BO jeśli tak, to się nie mogę ze wszystkim zgodzić, bo już zdążyłam go kupić i wypróbować. Brązuje rzeczywiście i rzeczywiście od razu. Nadaje skórze ładny kolor i ją nawilża. Nie zauważyłam, żeby plamił czy przebarwiał skórę. Jedyną wadą, jaką stwierdziłam jest to, że się długo wchałania. A co do cieni Constance Carroll, to muszę niestety potwierdzić, że nie warto go kupować nawet za te 6-7zł. Mnie nie uczulił, ale wystarczy, że ciężko go nałożyć, zwija się i nie trzyma na powiece. Że też nie posłuchałam dobrej rady i postanowiłam go jednak kupić. Ankaw się nie myliła: szajs.

Jeszcze jedno pytanko: stosował ktoś balsam do ciała z masłem kakaowym z Ziaji? Pachnie cudnie, ale czy warto go kupować? Czy przypadkiem nie plami i czy rzeczywiście lekko brązuje?

Jeszcze jedno pytanko: stosował ktoś balsam do ciała z masłem kakaowym z Ziaji? Pachnie cudnie, ale czy warto go kupować? Czy przypadkiem nie plami i czy rzeczywiście lekko brązuje?

Jeśli chodzi o krem pod oczy dla młodych kobitek (którym nie potrzebne specyfiki silnie przeciwzmarszczkowe) to polecam ten z serii dla wrażliwej cery Plantacea Herbapolu. Jest to taki delikatny kremo-żel, który szybko się wchałania, nie klei się, a co najważniejsze chłodzi, koi i nawilża skórę. Oczka są po nim naprawdę wypoczęte. Można go kupić w aptekach, ale też i w drogeriach. Ja swój kupiłam w Naturze za ok 16zł i gorąco polecam. Wcześniej używałam i tego aloesowego żelu z Avonu i kremu pod oczy z serii Piękno Natury Kolastyny, ale są bez porównania. AnkaW-> Dzięki za radę w sprawie cienie Constance Carroll. Co prawda nadal mnie kuszą, ale jeszcze się zastanowię. Uczulić to może mnie nie uczulą, ale skoro źle się rozprowadzają... A może jeszcze ktoś coś o nich wie? Chodzi o cienie w kremie.

Tym razem tylko polecam. Od ostatniej wizyty na tym topiku nie trafił mi się na szczęście żaden bubel. A więc polecam: - lakiery do paznokci firmy Joko (ceny w zależności od miejsca 6-8zł); tanie i dobe, duży wybór kolorów; - cienie do powiek Margaret Astor; może nie takie tanie, ale dobre; nie osypują się, są trwałe, no i kolory też niczego sobie - preparat wielofunkcyjny (czy coś podobnego nazwą) czyli baza, utwardzacz i lakier bezbarwny w jednym firmy Killy,s (ok. 7-8zł); sprawdza się w każdej roli - balsam do ciała Dove SpringWater- super nawilża, super się wchłania i super pachnie. Mam też pytanko: czy ktoś stosował cienie Constance Carroll, ale nie takie sypkie tylko takie jakby w kremie (choć nakłada się je również przy pomocy aplikatora)? Warto wydać te 6 zł czy nie ma sensu?

Tym razem tylko polecam. Od ostatniej wizyty na tym topiku nie trafił mi się na szczęście żaden bubel. A więc polecam: - lakiery do paznokci firmy Joko (ceny w zależności od miejsca 6-8zł); tanie i dobe, duży wybór kolorów; - cienie do powiek Margaret Astor; może nie takie tanie, ale dobre; nie osypują się, są trwałe, no i kolory też niczego sobie - preparat wielofunkcyjny (czy coś podobnego nazwą) czyli baza, utwardzacz i lakier bezbarwny w jednym firmy Killy,s (ok. 7-8zł); sprawdza się w każdej roli - balsam do ciała Dove SpringWater- super nawilża, super się wchłania i super pachnie. Mam też pytanko: czy ktoś stosował cienie Constance Carroll, ale nie takie sypkie tylko takie jakby w kremie (choć nakłada się je również przy pomocy aplikatora)? Warto wydać te 6 zł czy nie ma sensu?

Mam pytanko do wszystkich. Poszukuję kosmetyków z zielną herbatą, czy mógłby mi ktoś coś polecić? Ostatnio kupłam sobie piankę do higieny intymnej o tym zapachu z Bielendy. Jest super. I tak się zakochałam w tym zapachu, że chcę więcej... ;) vretKa--> Jeśli chodzi o paznokcie polecam odżywkę firmy SORAYA (coś koło 4-5zł). Odkąd jej używam nie mam żadnych problemów z paznokciami. Teraz nareszcie mogę mieć długie i ani się nie łamią ani nie rozdwajają. A jeśli chodzi o cellulit i żel firmy Ziaja z seii LipoCell Blocker to kosztuje ok.9zł. Super pachnie i zapina skórę, przez co rzeczywiście staję sięona jędrniejsza i gładsza. Ale uwaga: ten żel nie działa jak balasm i mimo, że na nim napisali, że nawilża skórę, to nie nawilża :( Pelling z tej serii też jest ok. Polecam

No to się znowu dopiszę. NIE POLECAM: - olejku pod prysznic NIVEA; miał być do skóry bardzo suchej, a ja mam suchą i nie zauważyłam, żeby jakoś szczególni ją nawilżał, a poza tym jest mało wydajny i ma niezbyt przyjemny zapach - szamponu i odżywki SUNSILK do włosów kręconych: włosy łatwo się rozczesują i ładnie pachną, ale nic poza tym; puszą się tak jak zawsze albo nawet jeszcze gorzej POLECAM - szampon, odżywkę i maseczkę nawilżającą z serii BIO CURE z YVES ROCHER; naprawdę świetnie nawilżają; włosy są mięciutkie, gładziutkie i pięknie pachną pszenicą - płyn do demakijażu Demaquillant Express z wyciągiem z bławatka z YVES ROCHER; łatwo zmywa nawet wodoodporne mascary - ziołowe płyny do higieny intymnej z ZIAJI - krem nawilżający do skóry odwodnionej z serii BIO SPECIFIC z YVES ROCHER; super nawilża cerę - tonik + mleczko do demakijażu 2 w 1 z serii BIO CALMILLE z YVES ROCHER; pozostawia skórę oczyszczoną i odświeżoną - tusz do rzęs RIMMEL Endless Length & Lift; rzeczywiście wydłuża i delikatnie podkręca rzęsy, nie kruszy się ani nie rozmazuje Na razie tyle. Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to dam znać. Pozdrawiam :D

Niestety znowu muszę się tu dopisać. Kupiłam sobie wosk do deplacji na ciepło firmy Veet... 20zł wyrzucona w błoto :( Już wolę iść do kosmetyczki i może i więcej zapłacić, ale przynajmniej zobaczyć efekty. Ten wosk nie wyrwał mi ani jednego włoska... Zero!!!

A co do kremów do stóp, to nie polecam Active 90 z Urody. Tani, ale kiepski. Za to moje stópki bardzo sobie cenią Happy End z Bielendy. Nazwa może i śmieszna, ale kremik i tani i dobry. Używam od wielu lat.

Używałam kremu do ąk i panokci Kwiaty poskie w wersji sensitive i mnie nie uczulił. Też uważam, że jest super, a do tego pięknie pachnie. Niestety nie udało mi się go ostatnio kupić i zamiast niego kupiłam balsam do rąk i paznokci Kamil do skóry wrażliwej. Beznadziejny, śmierdzący i drogi!!!

Jaga--> Ja też dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że ten płyn do demakijażu oczu radzi sobie z mascarami wodoodpornymi. Mam jeszcze pytanie: czy nie pozostawia tłustej warstwy na skórze? A jakbyś przypadkiem kupiła szampon albo odżywkę Bio Cure z Yves Rocher, to napisz co o nich sądzisz.

Czy znacie może coś dobrego do zmywania wodoodpornego tuszu do rzęs??? Próbowałam kiedyś Vipery i Bielendy, ale za bardzo sobie nie radziły, a w dodatku skóra jest po nich baaardzo tłusta. Nie polecam. Mleczko z serii Piękno Natury mimo, że na nim jest napisane, że \"zmywa również makijaż wodoodporny\" też jest kiepskie pod tym względem. ASETI--> Jaki jest ten tusz do rzęs Yves Rocher Coulers Nature: wydłużający, podkręcający czy pogrubiający?

DZIUBASKA--> Polecam Ci krem do rąk Neutrogena. Naprawdę porządnie nawilża skórę. JAGA--> Też mam suche i kręcone włosy. Zwykle używam szamponu i odżywki/balsamu do włosów GlissKur do włosów suchych. Od czasu do czasu wypróbowuję coś innego, ale i tak dochodzę do wniosku,że ta seria najbardziej mi odpowiada. Próbowałaś??? Jakiśczas temu kupiłam sobie nawilżającą maseczkę do włosów z serii Bio Cure firmy Yves Rocher (ok. 30zł) i muszę Ci powiedzieć, że jest świetna. Nigdy nie miałam tak nawilżonych włosów. Super. Skończyłam już jedno opakowanie i kupiłam następne. Z tej serii też jest szampon i odżywka (oba po 19,90), ale jeszcze nie próbowałam. Jeśli chodzi o kręcone włosy polecam również piankę do włosów Wella Design Superskręt.

Do blondie odnośnie dwustronnego błyszczyka Oriflame Wg mnie kiepsko sie rozprowadza i bardzo szybko zjada. Pół biedy by było, jakby miał dobry smak... Zresztą sama sie przekonasz, jak smakuje. Poza tym dośc szybko mi zasechł w pojemniczku i musiałam go wyrzucić

Już raz się tu wypowiadałam, ale od tamtej pory przypomniało mi się parę bubli: - błyszczyk dwustronny Oriflame - tusz do rzęs Oriflame - antyperspirant w kremie Rexona (a może znacie jakiś skuteczny i nie pozostawiający białych śladów???) - szampony Timotei (ale to chyba żadna nowość) - żel do mycia twarzy Piękno Natury z Kolastyny - balsam brązujący opóźniający odrost włosów (czy coś takiego) Tanity hmm... chyba tyle... przynajmniej na razie :)