gawit_27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gawit_27
-
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Witajcie! ejmi ano wybudowanie domku to bardzo dużo pieniążków :( a wykończenie to drugie tyle :( Ale my oboje tak bardzo marzymy o domku, że może sie uda :), ajak nie to chociaz jakieś ładne mieszkanko byśmy chcieli :), tylko nie w bloku, a właśnie w kamienicy!No zobaczymy! Wiemy, że na domek napewno musielibyśmy brac kredyty!Aczkolwiek może nie za duży, no, bo w końcu jesteśmy tu, żeby odłożyć :), no, a poza tym ja chcę zabrać rodziców ze sobą, a oni maja bardzo duże mieszkanie w kamienicy (120 metrów), także jakby się mieszkanie sprzedało (na co oni przystaja z wielkim entuzjazmem :) ) + dołożyło nasze oszczędności to może nie byłoby tak źle :) Ja wzięłam się dziś za siebie i zaczęłam ćwiczyć (jazda na rowerku + gimnastyka), do tego byłam w takim sklepie, gdzie pracuje dietetyk (czy ktoś w tym stylu) i dał mi jakieś specyfiki pomocne w odchudzaniu!Zobaczymy!Facet jest naprawde konkretny i ma bardzo dużą renomę!To nie jakiś wciskacz kitów :) pamiętacie annah?mam wieści od niej, ale niestety nie są dobre :( urodziła 23.01 synka - Bartuś, niestety mały ma bardzo poważną wadę serduszka :( i już za 10 dni w szpitalu w CZMP będzie miał operację :( trzymam za nią i za malutkiego z całych sił kciuki! Pozdrawiam! -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
gawit_27 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! Jak to dobrze wiedzieć, że ma sie takie fajne znajome :) Kasiu to dla Ciebie wiesz za co :) Co do robienia dziecka to niestety: 1. jeszcze za wcześnie, 2. my zdecydowaliśmy sie starać o dziecko dopiero jak powrócimy do Polski. To co nam sie teraz przytrafiło, to przytrafiło nam sie róniez rok temu. Mówiłam o tym lekarzowi i położnej, ale mnie olali, więc niestety, ale ja sie tu na ciąże nie zdecyduję :( Muszę brac leki na podtrzymanie, a tutaj nikt mi ich nie da :( Latac do Polski co miesiąc też niestety nie mogę, no, bo jak ciąża jest wysokiego ryzyka (a taka będzie u nas) to latanie samolotem jest zabronione :( Jeżeli jednak jakimś przypadkiem zajdę tu w ciąże, to wracam do Polski na cały jej okres!Ale to już w razie wpdki, no, bo takowa może się zdarzyć, tym bardziej, że nie moge brac tabletek antykoncepcyjnych, ani plastrów, tylko gumeczki nam pozostają :) Także niezaciekawie to u nas wyglada! A co do czarnowidztwa to popwieram resztę!!!Nie martwcie się na zapas!Dzidzia nie lubi zdenerwowanej mamusi :) aneczko ja też nie wiem jaka jest Twoja sytuacja z byłym, ale skoro tyle czasu nie dawał znaków życia i skoro nie interesował się Twoim stanem do tej pory to może warto dać sobie z nim spokój? Jesteś młoda, a na tym świecie są jeszcze wspaniali faceci i napewno takie spotkasz!Pokocha Ciebie i Twoje maleństwo! No a właściwie to już niedługo Maluszek będzie z Toba i mama także będzie dobrze!Głowa do góry! PS. iwonkam co u Ciebie? -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
gawit_27 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Tak jak Kasia mówiła odzywam się sama :) U mnie wszystko ok!Wiem, że raczej juz tu być nie powinnam :( (niestety), ale kurde przyzwyczaiłam się do Was, a poza tym mam w domu kobitke w 25 tc, która jest \"obrażona\" na komputery :) i może dla niej jakies informacje od Was mi sie przydadzą :) Kurde jeszcze chciałm cos powiedzieć do iwonkam!Skarbie jedź do szpitala!plamienia + ból podbrzusza+ ból krzyża :( to nie brzmi dobrze :( wiem z własnego doświadczenia :( Nie wiem czy dadzą Ci tu jakieś leki na podtrzymanie, bo ten system ich opieki nad ciężąrną to same wiemy jaki jest :( ale ja bym jechała!U mnie właśnie były takie brązowawe plamienia ( a nie świeża krew i dlatego to troszkę zbagatelizowałam), ale jak dołączyły się do tego bole brzucha i krzyża to wiedziałam, że cos jest nie tak :( arvena mi też jest bardzo przykro i nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem!i podoba mi się Twoje podejście :) Wiecie co?Na jednym z topików wyczytałam, że w Holandii pojawiło sie urządzenie, które może kupic każda przyszła mama.to urządzenie wyczuwa bijące serduszko, tylko oczywiście trzeba wiedzieć gdzie szukac tego serduszka :) Kosztuje 45 euro!Myślę, że to już nieduży krok do \"przenośnych usg\" ;) Kobitki nie martwcie się na zapas!Podobno stres to najgorsze co może dziecku zaszkodzić!Będzie dobrze! Dobrej nocki zycze i mam nadzieje, że sobie mogę od czasu do czasu coś do Was skrobnąć :)? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
JAaaaaaaaaaaaaaa dobrnęłam :) I jeszcze co do przywalania w inne samochody i temu podobne przeszkody, to mi sie to jeszcze (odpukać) nie zdażyło, za to mojemu męzowi i owszem :P, dlatego, jak ja prowadzę, to on się wogóle nie odzywa (i całe jego szczęście :P ) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Eh dziewczyny z tymi samochodami to chyba większość facetów tak ma :) Mój mąż też lubi duże;) Powiedziałam mu kiedyś, że ma kompleks \"małego członka\" (chociaż taki nie jest, ale on oczywiście kompleks ma) to się na mnie obraził! Faceci! Ale przekonał mnie do dużych aut!Mamy dwa :nexie i passata i obydwoma jeździ mi się dobrze i nawet parkowanie już nie sprawia mi trudności, a tłumacze sobie, że w dużym aucie jeszcze z różnymi bajerami bezpieczeństwa to zawsze lepiej ;), aczkolwiek wczoraj jeździłam seatem ibizą kolegi i tak fajnie jeździło mi sie małym autkiem :), także chyba sentyment mi pozostał :) Alekto - też dołączam się do gratulacji :) Asiulka29 a dziękuję :) zdrówko już dużo, dużo lepiej :) no i oczywiście gratuluje wystepu i mam taka malutką, cichutka prośbe :) jeżeli w czasie śpiewania którejś ze swoich pieśni pomyślisz o mnie i o naszych przyszłych staraniach to może Twojego cudownego spiewu Pan Bóg wysłucha :)Ha i już wiem jak wyglądasz ;) peppetti a u mnie w ogródku mieszkaja lisy :( W Anglii jest ich od zatrzęsienia i jest to problem, bo te zwierzęta najzwyczajniej w świecie chodzą głodne, dlatego kręca się koło ludzkich domów :( Ja tam sie ich boję, ale tak mi ich żal, że czasami wyrzucę im jakiś kawałek chlebka czy mięska. EvaWer ja też ma straszny problem zapamiętać co która pisze, ale wzięłam się na sposób i po kolei czytam Wasze wpisy i od razu odpisuję :) ewa-marchewa a jak Twoje samopoczucie? Lidzia mikrofala fajna, ale faktycznie cena... asiab jak tam?mąż przekonany? He to ja Wam sie tez pochwalę projektem naszego domku :) Przyszłego i póki co narazie bardziej w sferze marzeń, ale mam nadzieję juz niedługo będziemy mieć cos własnego :) http://www.male-domy.com.pl/NP_V4_STAR.html Dobrej nocki! -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Hejeczka! Oj dziewczynki jak ja się cieszę jak Wy jesteście szczęśliwe, radosne :) Yasmin taka jak dziś Cię własnie lubię :) I z całego serduszka będę sie modliła za Twoje dzieciątko :) Za Julusia :), ale jakby co to za Julkę ;) I wogóle pomodle się za każde z Waszych dzieciątek :) Tych na świecie i tych jeszcze w brzucholkach :) b.ona czekam niecierpliwie na jutrzejszą relację :) ejmi zobaczysz jak po remoncie wejdziesz do swojego pięknego, czystego, nowego mieszkanka to pomyślisz, że warto było!Całe szczęscie, że nie musicie w tym remoncie mieszkać ;) U mnie pogoda prześliczna :) Aż na ogródku wystawiłam troszku twarz do słoneczka :)A co!Niech syfki z buzi znikają! Jeżeli chcecie obejrzeć projekt naszego przyszłego domu to jest tutaj :) http://www.male-domy.com.pl/NP_V4_STAR.html albo ten: http://www.male-domy.com.pl/projekty_domow/18/18.htm ewentualnie ten: http://www.male-domy.com.pl/projekty_domow/19/19.htm Mi osobiście najbardziej podoba się ten pierwszy. Sprawia wrażenie dużego, a wcale kolosem nie jest :) Narazie to wszystko jest jeszcze w fazie oglądania, bardziej marzeń niż realnej, ale mam nadzieję, że to już niedługo :) W ostateczności to sami jeszcze nie wiemy czy to ma byc mieszkanie (no wiadomo są dużo tańsze) czy dom!Pewnie, że wolelibyśmy dom, ale to są wszystko koszty!Zobaczymy jak nam się tu poukłada, ile pieniążków zaoszczędzimy :) W sumie robota będzie darmo :) (jak się za to zabiorą mój tata, dwóch wujków i kuzyn + pomoc moja i P :) to domek stanie szybko, także o to się najmniej martwię :) ), no, ale poza robotą jest jeszcze wiele innych kosztów!Eh pożyjemy zoabczymy :) \"pomyślę o tym jutro\" :P Ściskam mocniutko! -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Hej! Ja w trakcie gotowania obiadu zaglądam tutaj od czasu do czasu :) Giovanni miło, że się dołączasz :) Mam nadzeiję, że na dłużej :) Podczytywałam Twój topik \"nie mam pomysłu na temat...\" i dziewczyny Cie tam bardzo chwalą :) No i gratuluję córeczki (wiem, wiem jeszcze jej nie ma na świecie, ale sobie rośnie w brzuszku mamusi :) ) Z Wojciem to już będzie Was tu dwóch facecików :) Może namówię mojego P. żeby cooś czasem też skrobnął, chociaż chciałabym mieć miejsce tylko dla siebie na tym kafe ;), ale jak on usłyszy, że dołaczaja tu faceci to pewnie też będzie chciał zazdrośnik jeden :P A jak u Was pogoda?U nas super!Już w krótkich rekawach ludzie po dworku chodzą :) Pozdrawiam wszystkich :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nareszcie może uda mi się wysłać to co tak mozolnie napisałam parę godzin temu!Dobrze, że skopiowałam, bo jakbym miała tego tasiemca pisac jeszcze raz to.... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agapko przytulam Cie mocno -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asiu b ja tez uwazam, ze domek sliczny I jezeli raty nie sa az tak tragiczne to po co nabijac komus kieszen?pewnie, ze lepiej na swoim :) peppetti nie no Kamil jest poprostu nieziemski ;) no usmialam sie jak nie wiem :) wiecie jak piszecie o tych hormonach tarczycy to zastanawiam sie jak to bedzie u mnue! moj \"stary\"lekarz twierdzil, ze nawet jesli cos byloby z nimi nie tak to albo mialabym problemy z zajscie w ciaze, albo plod by umieral, a u mnie wogole plod sie nie wytwarza :( powstaje jajeczko, ale nie ma zarodka :( \"nowy\" lekarz jeszcze sie na ten temat nie wypowiedzial, a ja chyba dla wlasnego sumienia I tak porobie te badania ;) zycze milego dnia :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asiu b przepraszam, ale nie doczytałam gdzie mieszkasz w Anglii. My mieszkamy w Luton i tutaj ceny domów są bardzo duże :( Za taką cene jak podałaś Ty to ewentualnie można studio flat kupić :( Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że zamierzacie w Anglii pozostać!My raczej nie :( Przede wszystkim nie chcę zachodzić tu w ciążę :( Przeraża mnie ich system opieki nad ciężarną (No przynajmniej w moim mieście). Do 12 tc wogóle jej nie podtrzymują :( Stosuja naturalną selekcję :( To jest chore!!!!Przynajmniej dla mnie!!Robia tylko jedno usg! (około 12 tc). Ta moja koleżanka jest w 25 tc, przyjechała tutaj jak była w 20 i wiecie, że juz jej usg nie zrobią!!!Połozna jej powiedziała, że jak przestanie czuć ruchy dziecka to niech jedzie do szpitala to wtedy zrobia jej usg Ułożenie dziecka położna bada naciskając na brzuch :( Mocz badaja papierkiem lakmusowym :( Ta moja koleżanka miała dziś dopiero pierwsze badania od przyjazdu, a z połozna widziała się już chyba ze 4 razy :( Jak się to czyta, to tak jakbyśmy czytali o państwie trzeciego świata a nie o cywilizowanym kraju :( Nawet w gazetach opisują tą opieke nad cieżarną :( Oni tutaj mają największy wskaźnik umierlaności młodych ciąż, wczęsniaków i dzieci przy porodach ze wszystkich Państw Unii :( No przynajmniej tak w tej gazecie pisało :( Dlatego nie chcę przechodzić tu ciąży, a ze względu na mój lęk przed lataniem nie wyobrażam sobie wizyt w Polsce u lekarza :( Poza tym po tym co nas spotkało nie mogę sobie pozowlic na to, że do 12 tc nie dadzą mi żadnych leków, nie zrobią żadnych badań, bo skoro mam poronić to niech tak się stanie (takie słowa usłyszałam od doktora pierwszego kontaktu :( ) Oczywiście piszę o swoim mieście!Nie wiem jak to wszystko wygląda gdzie indziej :( Slyszałam bardzo różne opinie :( Czytałam też asiu, że Ty nie narzekasz na tutejszą opiekę!A nam nie chcą robić żadnych badań :(, o wizyty u lekarza musimy się wykłócać, traktują nas jak intruzów :( Przepraszam jeśli kogoś wystraszyłam (asiu i alekto mam Was na myśli, bo chyba Wy mieszkacie w UK) No a inną przyczyna tego, że nie chcemy tu zostać jest to, że bardzo nam sie tęskni za rodzinką, znajomymi :( Co do choróbska to chyba jakiś wirus panuje :( Ale bądźmy dzielne! Nie dajmy mu się :) Pozdrawiam! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! tiki dziękuję :) Jak widać dzielne z nas kobitki i chyba to prawda, że co nas nie zabije to nas wzmocni :) rudi mi też zrobiło się bardzo przykro, że lola tak źle o nas mówi :( ale nie chcę juz do tego wracać!Tak chyba będzie lepiej :)No i bierzcie sie do roboty ;) a Strach?Niestety on będzie towarzyszył nam już zawsze! :( monikapie co do bólu pleców to może się zdarzyć w ciąży i nie musi oznaczac najgorszego!A może masz tyłozgięcie macicy?To by wszystko wyjasniało :) Jeżeli bardzo Cie to martwi to jedź na pogotowie! ewa marchewa super!Trzymam kciuki! Dawna Justy :) Nie martw się!dasz radę!Będziesz najlepszą mamą na świecie!Co ja gadam!Każda z nas będzie!!! Balbinko ja tam nie mam nic przeciwko temu, ż ktos udziela się na kilku topikach!Sama jeszcze zaglądam na jeden i nie zamierzam rezygnować ani z tego, ani z tamtego :) asiu b chcecice kupic dom w Anglii?A Twój mąż jest Anglikiem?Kurde pytam, bo ceny domów są tu kolosalne i starsznie zazdroszczę jeżeli kogoś na dom stać ;) My zbieramy na dom w Polsce :) Tylko jak narazie cienko nam idzie :( Madzia79 no widzisz?Wszystko jest dobrze!Teraz to tylko trzeb sie do roboty brać :) Vollare to ja pytałam o przyczyny poronien i już uciekam czytać Twój wpis!A Ty odpoczywaj skoro lekarz kazal :) peppetti czy Kamilek wymyslil jakies nowe malunki?i jak Ty sie czujesz? Uciekam dziewczynki, bo rozchorowao mi sie :( bola mnie miesnie i mam straszny kaszel :( Dobrej nocki! PS. Mi to pewnie tasiemiec z tego wyszedl ;) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Witajcie! Wiecie?Martwię się o Monię :( JUż dawno się nie odzywała :( i nawet Wojtek nie zajrzał :( Mam nadzieję, że to zwykły brak czasu, a nie coś poważniejszego! Yasmin ja też dużo myślę o dacie Twojego porodu!Wiem, że bardzo żadko się zdarza, żeby urodzić w tym wyznaczonym terminie, ale a nóż widelec się Wam uda :) Hmmm marzysz o synku?No to Ci go z całego serca życzę :) Ja marzyłam o córeczce, ale jak sobie pomyślałam jak ciężko ma w życiu kobieta to też zapragnęłam synka :) A teraz to wogóle mi wszystko jedno byle tylko udało mi się donościc zdrową dzidzię! Ejmi no ja tam cały czas zazdroszczę Ci tego Waszego mieszkanka :) Uwielbiam remonty, a właściwie to mieszkania po remoncie :) Są wtedy takie śliczne, czyste :) A co do egzaminu to napewno dasz radę ! Co do moich badań to jeżeli bedziecie miały ochotę słuchać, to ja chętnie będę opowiadała!Mam potrzebę mówienia o tym, a mogę tylko z P., bo reszty towarzystwa nie wtajemniczmy!Wczoraj tylko sobie jeszcze pogadałam z jego siostrą!To fajna dziewczyna i mimo tego, że jest młodziutka, to jest bardzo mądra :) No i w związku z badaniami to te które narazie zrobiłam są ok!Mój lekarz podejrzewa, że to jednak bakterie w nasieniu, dlatego czekamy na to badanie!Zobaczymy co w nim wyjdzie, a dopiero potem będziemy robic resztę! Elciu to prawda, że dzieci uwielbiają naślaować innych! kropelko widzę, że uroki dojrzewania Cię nie omijają, ale pocieszę Cię, że kiedys ten okres minie ;) Kinia skarbie to chyba normalne, że każda kobieta boi sie porodu!Zawsze odczuwamy lęk przed tym co nieznane!Ale napewno dasz radę!Pomyśl tyle kobiet rodzi, więc i Ty sobie poradzisz :) Co do mamy to cóz, bardzo przykro sie zachowała :( Mam nadzieje, że w przyszłości nie powie czegos takiego przy Olimpii, bo to może bardzo źle wpłynąć na dziecko :( Dobrze chociaż, że z tatą masz dobry kontakt, no i teściowa jest przy Tobie :) b.ona a w jaki sposób nabawiłas sie tej przepukliny?Mam nadzieję, że to nic poważnego! Bling co do mojej pracy to narazie sobie odpuściłam szukanie, bo za tydzień przylatuja moi rodzice i chciałabym pobyć z nimi!Jak wrócą do Polski to zacznę szukać!O jeszcze jedno!jednak mój tata tu nie zostaje :( Troche mi smutno, ale w Polsce ma pewną pracę i właśnie jak sie pracodawca dowiedział, że tata nie żartuje z tym wyjazdem to podniósł mu pensję na jeszcze raz taką :) Widac ceni tatę jako fachowca :) Uciekam do wyrka, bo sie rozchorowałam :( Wszystkie mięśnie mnie bolą i mam pieruński kaszel :( Tu w Anglii bardzo często łapią mnie jakieś przeziębienia :( Kuleczko a co u Ciebie? Wisniowa a Ty i Twój bobas jak się macie? Teraz już na serio uciekam :) Pa -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eh ta moja ciekawość :( Weszłam na nowy topik loli , ale dalej uważam, że nie warto tego roztrząsać! Jeszcze raz dobrej nocy! -
Witajcie! Weszłam do Was, aby zobaczyć o co ta cała awantura z lolą i lolu myślę, że jest tak jak juz to któraś tu napisała!ktoś chce Cię specjalnie sprowokować :( Wiesz?ja juz dawno zauważyłam, że na \"zaczepki\" tchórzliwych \"pomaranczy\", bojących się przyznac do własnego nicka jest po prostu ignorowanie ich!Jak to mawia jedna z moich koleżanek \"trzeba ich olać ciepłym moczem\" :) Tobe życzę wszystkiego najlepszego!Pisałaś, że narazie przestałaś starać się o dziecko i moim zdaniem to bardzo dobrze :), bo dziecko najczęściej pojawia się właśnie wtedy, kiedy najmniej sie tego spodziewamy :) ktoś na któryms z topików pisał, że najlepszą metodą antykoncepcji jest zbyt wielka chęć posiadania dziecka i chyba coś w tym jest :( My o pierwszą ciążę nie staraliśmy się wcale, o drugą 6 miesięcy :(i co miesiąc było wielkie rozczarowanie :( i niestety obie zakończyły się tak jak się zakończyły :( Lola jeszcze raz pozdrawiam i zyczę powodzenia i przepraszam, że ciutkę swojej historii wtrąciłam w Wasz topik :)
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wieczorem! Vollare witaj!Dla mnie Twoja historia jest balsamem na duszę!Jestem po dwóch stratach i bardzo się boję kolejnej ciąży :(Ale kurde Tobie się udało, więc może i mi kedys się uda :) Za Ciebie i Twoje Maleństwo mocno tyrzymam kciuki!Tym razem napewno wszystko skończy się szczęśliwie:) A i jeszcze mam pytanko(ale jeżeli nie masz ochoty odpowiadać to oczywiście zrozumiem), a więc czy znasz przyczynę swoich wcześniejszych poronień?czy robiliście jakieś badania? eva chętnie zobaczyłabym Twoją nową fryzurkę ;), a co do moich zdjęć to niestety jeszcze nie zostały zgrane na kompa!Ja nie za bardzo się na tym znam, a mąż nie ma czasu :( co do loli to ja myślę, że faktycznie ktoś nas prowokuje do kłótni i dobrze się przy tym bawi!Nie byłam na lutowym topiku loli, więc nie wiem co to za wpisy sie tam pojawiły :( lola ja z całęgo serca życzę Ci powodzenia!Niech spełni Ci się wszystko o czym tylko sobie marzysz! peppetti też słyszałam o kremach na rozstępy, aczkolwiek wiele moich koleżanek twierdzi, że one nie za bardzo działaja :( podobno dobra jest oliwka dla dzieci, ale może któraś z bardziej doświadczonych kobitek wypowie się w tym temacie ;) celavie fajnie, że wróciłaś :) celica mój mąż chciał kiedyś zostać instruktorem nauki jazdy, ale potem zdecydowaliśmy się wyjechać i plany zostały odłożone, aczkolwiek on o tym cały czas myśli, także jak wrócimy do Polski, to kto wie :) może też założymy autoszkołę :) Wiecie?ja sobie myślę, że silna osóbka ze mnie! (kurde noralnie się chwalę ;) )ale chodzi mi o to, że mieszka z nami małzeństwo, gdzie dziewczynajest w 6 miesiącu ciązy i kurde wiecie, że pomagam jej wybierać wózki, łóżeczko itp :) i nie czuję żalu, złości, owszem zazdrość tak, ale jednocześnie bardzo się z nią cieszę i bardzo się cieszę, że mogę jej pomóc :) pokazać jakieś fajne strony w necie z artykułami dla dzieci :) Naprawdę dobrze się z tym czuję :) A po pierwszej stracie to wogóle cięzarnych oglądać nie chciałam :( Nie wiem dlaczego tak jest teraz? Dobrej nocy! -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
yasminku serduszko dziękuję! teraz każda pomoc nam się przyda, a chyba zwłaszcza modlitwa! narazie robimy badania, a co będzie później to tylko jeden Pan Bóg wie! jeszcze raz dziękuję i z całego serduszka cieszę się, że z Twoją dzidzią wszystko dobrze i niech tak pozostanie!!!!Całuje mocno -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Ja też Wam życzę dobrej nocki A no właśnie zgubiły nam się niektóre owieczki :( Monia, bling, znów thahuland, kinia też dawno nie zaglądała :( eh mam nadzieję, że wkrótce wrócą i topik odżyje od nowa! Śpijcie dobrze! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tiki gratuluje!!! A to, ze sie boisz, to normalne!Niestety nam ten strach bedzie towarzyszyl cala ciaze, ale musisz mocno wierzyc, ze bedzie dobrze! Musi byc dobrze! celavie odezwij sie do nas! pozdrawiam! -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Hej! Jak to mowia \"Swieta, Swieta I po Swietach\" Wisniowa dziekuje czuje sie dobrze. Probujemy z mezem zapisac sie tu na wizyte do lekarza, zeby zaczac robic badania (moze uda sie chociaz czesc zrobic tu). bardzo nam zalezy na zbadaniu nasienia!Nawet jak nie dadza panstwowo, to moze prywatnie, tylko, ze umowienie sie tu na wizyte graniczy z cudem :( ejmi nie martw sie!zdasz za drugim razem ;)a mieszkanka to dalej Ci zazdroszcze ;) elcia milo, ze grill sie udal :)a Natalka z mama juz w domu? kropelko, a w Waszej rodzinie co sie urodzilo?I jak dostanie na imie? b.ona, kinia, kuleczka - co u Was? kinga zlosliwosc rzeczy martwych! czlowiek sie napisze I gdzies to wsiaknie :( A co do naszej sprawy to pewnie, ze damy rade! duzo lazilam po necie I znalazlam pamietnik dziewczyny, ktora 7 razy spotkalo to co nas!7 razy miala puste jajo plodowe!badania byly super, a im sie nie udawalo!ale udalo sie za 8 I maja cudowna coreczke! Monia a co u Was?Martwi mnie Twoje milczenie!To do Ciebie niepodobne! Sciskam I pozdrawiam! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Eh zla jestem jak nie wiem co, bo na moim kompie net nie dziala :( Maz instalowal ruter bezprzewodowy i akurat na naszym kompie nie dziala :(, a na tym kompie (kolegi) nie ma polskich znakow :( A poza tym to Swieta minely bardzo milo :) i cieplo!Nie objadlam sie za bardzo, ale na cale szczescie dopisala pogoda :) Wiecie ja sie na serio martwie o Celavie :( to do niej nie podobne :( mam nadzieje, ze ma awarie neta, ewentualnie bardzo intensywne staranka ;) i brak czasu dla nas ;)Ale kochana Celavie, jezeli chociaz nas czytasz to napisz cokolwiek, chocby tylko Dobrej nocy! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
UUU ale tu chłodem powiało :( i to w takie Świeta :( Wiecie?Moim zdaniem nie warto. Ślubu ze sobą nie brałyśmy i chyba każda z nas może w każdej chwili stąd odejść. Jeszcze tylko jedno do loli!Nie wiem czy pamiętasz, ale, że tak się wyrażę, byłam po Twojej stronie!Doskonale rozumiem co czułaś tyle starając się o maluszka i rozczarowując się co miesiąc!Z jednym się nie mogę z Tobą zgodzić!Z tym, że jesteśmy zamknętym gronem! Moim zdaniem tak nie jest!Od czasu do czasu zaglądają tutaj nowe osoby, pytaja o różne rzeczy i zawsze odpowiadamy!Mamusie Aniołków zawsze znajdą tu pocieszenie i przede wszystkim zrozumienie!A to, że kogoś dłużej nie ma, a my o niego nie pytamy to tylko i wyłącznie dlatego, że jest nas dużo i przynajmniej ja niestety nie jestem w stanie pamiętać o każdym :(Aczkolwiek jak tylko ta osoba wraca to staram się zaminić z nią parę zdań!I jeżeli ma jakiś problem, a ja umiem pomóc, to zawsze staram się to robić! Co do reszty Twojej wypowiedzi się nie udzielam, bo za bardzo nie wiem o co chodzi :( U mnie dziś dalej śliczna wiosenna pogoda!Tylko, że w domu z tego wszystkiego ogrzewanie wyłączyli i okna pootwierali i zrobiło się pieruńsko zimno, także muszę iść i zrobić z tym porządek ;) A tak na marginesie to bardzo dziś mokre byłyście?Mnie się troszkę oberwało, ale na serio tak tyci, tyci :) Ściskam :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Hej w lany poniedzialek :) Pozdrawiam z cieplutkiego, slonecznego, wiosennego Luton :) Odezwe sie wieczorem :) Papapa -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Jak tam mijają Święta?U mnie jest ok i pogoda bardzo ładna :) Taka typowo wiosenna :) Nawet dziś grilla na podwórku mieliśmy :) No, ale po Świetach to sie trzeba ostro wziąść za jakieś ćwiczenia, bo mam już dość bycia grubaskiem :) Najbardziej cierpi na tym mój biedny kręgosłup :( Świetujcie dalej :) PS1. W Anglii jutro już nie ma Święta, ale oczywiście tam gdzie są Polacy to sobie świętujemy dalej ;) PS2. Mam parę swoich dzisiejszych fotek z nowym kolorem włosów :) Jak zgram na kompa to podeślę peppetti, żeby wkleiła na bloga :) Dobrej nocy :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eh skleroza nie boli :) Zapomniałam napisać peppetti, że musi być przeszczęśliwa :) To chyba cudowne uczucie poczuć ruchy swojego maleństwa, zwłaszcza jak sie na nie tak bardzo czeka :) Gratuluję peppetti :)