gawit_27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gawit_27
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja jeszcze nie śpię, a rano do kościoła wstaję! Ale przyjechał do naszych znajomych ich kuzyn i już dziś zaczęli Święta :) Wiecie takie w polskim stylu ;). Posiedziałam troszkę z chłopakami, a teraz będę szykować się do łóżeczka :) Dobrej nocy i kurde po raz kolejny Wesołych Świat :) PS. dziękuję Wam za to, że jesteście!To dzięki Wam przetrwałam ten straszny dla mnie czas i to dwa razy!Nie zawiodłyście mnie i wiem, że absolutnie tego nie zrobicie! Ściskam mocno -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Agapko krzepliwość krwi można zbadać w każdym momencie, nie ma na to jakiś ustalonych terminów :) Mnie właśnie lekarz wysłał na krzepliwość, bo gdyby ona była zła to mogłoby to świadczyć o zespole antyfosfolipidowym,a że krzepliwość wyszła dobra to na te drugie badania nie chce mnie wysłać, aczkolwiek ja je zrobię prywatnie! Dziewczynki jeszcze raz Wesołych Świąt :) i mokrego dyngusa :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
b.ona serduszko sto lat :) A dla pozostałych Wesołych Świat :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Niuuusia moje biedactwo coś Ty musiała przeżyć :( ale całe szczęście, że wszsytko tak cudownie się skończyło!!!!Dbaj o siebie, odpoczywaj i nie zamartwiaj się :) wiecie może co się dzieje z takaja i celavie? agapko pojawiasz się coraz częściej :) super :) przy okazji mam do Ciebie pytanie w sprawie badań na przeciwciała antyfosfolipidowe. Czy przed tym badaniem robiłaś APTT?(to czas krzepnięcia krwi)i czy na wykonanie badań na przeciwciała antyfosfolipiodwe jest jakiś czas po poroneniu?Slyszałam, że 8 tygodni!Wiesz coś może na ten temat? Moje kochane nie wiem czy będę miała czas zajrzeć jutro, dlatego już w tej chwili życzę Wam zdrowych, pogodnych, spokojnych, spędzonych w gronie rodzinnym Świąt Wielkiej Nocy, wielu łask Bożych od zmartwychwstałego Pana, a także baaaaaaaaaaaardzo mokrego Śmingusa Dyngusa (to zwłaszcza dla Waszych pociech ) Gabrysia :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Witam :) Wiśniowa fajnie, że jesteś :) Jak się czujesz? Monia wiedziałam, że u Was wszystko będzie dobrze :) Jak już mówiłam limit pecha na ten topik wyczerpałam ja ;) Jeżeli chodzi o pobyty w szpitalu to ja absolutnie nie mogę narzekać na MAdurowicza w Łodzi!Super szpital, super personel!Ale wiem, że bardzo często zdarzają się takie szpitale jak ten Twój :( To jest bardzo przykre niestety :( A męża masz uroczego :) Wojciu wpadaj tak często jak tylko będziesz miał ochotę :) Yasminku Skarbeńku kuruj się i dbaj o siebie i swoją kruszynkę :) Życzę Ci Wesołych i spokojnych Świąt w gronie rodzinnym i żadnych niemiłych niespodzianek ze strony siostry! kuleczko zazdroszczę Ci zapału do ćwiczeń!Ja nie mogę się zebrać :( kropelko \"ciocio babciu\" gratuluję :) A bratanica na Święta wyjdzie do domu? elciu a co u Ciebie? bling a TY gdzie się zapodziałaś? ejmi mam nadzieję, że z remontem mieszkanka wszystko pójdzie po Waszej myśli :) Odpoczywaj u rodziców, tylko się za bardzo nie objadaj, żebyś nam się nie pochorowała ;) kinia a Ty i Twoja Mała jak się macie? kinga, Asia, thahluant Co do pieczenia ciast to ja w tym temacie jestem całkowite beztaleńcie :(, ale ustatliliśmy w domu, że każda z par przygotuje po jedym cieście!no i ja robię rafaello :) To akurat potrafię, bo piec tego nie trzeba ;) Robi się masę, wstawia do lodówki i gotowe :) Siostra P. i jej chłopak (cukiernik z zawodu) mają zrobić sernik :) ,a reszta to nie wiem co :) A wiecie co powiedział P :) No, bo to ciasto to a być w parze robione, a więc P. sobie wymyślił, że podzielimy sie obowiązkami ;), ale nigdy nie zgadniecie jak;) Moja będzie robota, a jego odpowiedzialność w razie wpadki ;) Ale się uśmiałam ;) Cwaniak z niego ;) Moje kochane nie wiem czy będę miała czas zajrzeć jutro, dlatego już w tej chwili życzę Wam zdrowych, pogodnych, spokojnych, spędzonych w gronie rodzinnym Świąt Wielkiej Nocy, wielu łask Bożych od zmartwychwstałego Pana, a także baaaaaaaaaaaardzo mokrego Śmingusa Dyngusa (to zwłaszcza dla Waszych pociech :) ) Gabrysia i Paweł :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Witam wieczorem, a właściwie to nocą ;) Wojciu dziękujemy za wiadomości o Moni!Ja osobiście tęsknie za nią bardzo :) i podobnie jak Ty, wiem, że diagnoza może być tylko jedna :) \"szybciutko do męża,wszystko jest ok :) \" Yasmin ja też bym chciała jakieś wieści od Ciebie :) Marwię się o Ciebie!Wiem, że mówiłaś, że jakiś czas tu nie zajrzysz, ale może chociaż na gg skrobnij parę zdanek :) (nr w stopce) elcia też mam nadzieję, że na Święta siostra i jej córeczka będą w domku :) Tego Wam życzę :) Kiniu no właśnie a co u Olimpii? ( bo chyba tak ma na imię? a może Oliwia?eh skleroza :) )Zaklimatyzowała się u Was? Wie już gdzie są jej rodzice?(przepraszam za te pytania, jeżeli nie chcesz to oczywiście nie musisz na nie odpowiadać) A Malutka w brzuszku pewnie bardzo rozrabia i tak jej tam ciepło i miło, że ani myśli ruszać się stamtąd :), chociaż pewnie w końcu nadejdzie taki czas :)i będzie głośno krzyczeć jak wyjdzie ze swojego obecnego \"domciu\" ;) Kuleczka się chyba \"zaćwiczyła\" i zapomniała o koleżankach :) b.ona też gdzieś chodzi, a do nas nie zaglada :( Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze? thahuland wpadła jak po ogień i tyleśmy ją widziały :) podobnie z kropelką :) kingi też dawno nie było, a Asia pewnie dalej nie ma neta w nowym domu :) Ejmi w tej chwili to pewne mężem się zajmuje :)Eh zazdroszczę :) Mój nie dość, że w pracy to i tak póki co nie wolno nam się seksić :(Ja jakos daje radę, chociaż jest ciężko, ale biedny ten mój P :( i kurde nie wiadomo ile to jeszcze potrwa, bo nie wiadomo kiedy po tym zabiegu pojawi sie okres :( W sumie to powinien po jakiś 5 - 6 tygodniach, czyli w naszym przypadku 3 - 4 jeszcze :( to baaaardzo długo :( Monia cudownego masz męża :) Widać, że bardzo Cię kocha :) i oby tak dalej :) Uciekam spać :) Jutro będę robić ciasto, a że wogóle mi to nie wychodzi to zaoferowałam się, że zarobię raffaello (na szczęście tego się nie piecze, tylko bach miesza mikserem wszsytkie składniki i do lodówki i ciasto jest :) ). No nie umiem piec ciast i nic na to nie poradzę :( Dobrej nocki forumowe psiapsiółki :) Pa -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Peppetti STO LAT :), pociechy z tego małego łobuziaka i tego, abyś już wkrótce w swoich ramionach tuliła drugie śliczniutkie, pulchniutkie, różowiótkie, a przede wszystkim zdrowiutkie :) szczęście :) Sylwusia na tym topiku jak na żadnym innym znajdziesz zrozumienie! balbinko przepraszam, że nie zauważyłam, że Cię nie ma :(, ale jest nas tutaj tak bardzo dużo, że ja niestety nie pamiętam wszystkich :( Na całe szczęscie super dobrze, że wszystko u Was ok :). No i kochana zdradź nam płeć :) Dawna Justy - Anna na drugie to był mój pomysł :), aczkolwiek jeszcze podoba mi się Matylda Marta :) No, ale kochana to Wy musicie zdecydować :) Pozdrawiam i ściskam mocniusio :) PS. coś mnie na zdrobnienia dziś naszło :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Oj faktycznie pustki u nas :( i smutno bez Moni :( Skarbeńku zdrowiej szybciutko i tutaj wracaj :) bo tęsknimy :) A co do reszty kobitek to mam nadzieję, że po Świętach wszystko wróci do normy :) Kiniu na kiedy masz termin? Ejmi wcale Ci się nie dziwię z tym sprzątaniem :) Ja w tym wynajętym też się za bardzo nieprzykładam :) Wiadomo pewne rzeczy trzeba posprzątać, np. łazienkę, no i w totalnym syfie mieszkać nie można (mam na myśli kurze w pokoju :) ), ale oknami się nie przejmuję :P Myłam jak sie tu wprowadzaliśmy i narazie są czyste :) A może jakieś zdjęcia w nowej fryzurce? Ja swoją zmieniłam radykalnie :) Ufarbowałam całe na blond i jestem bardzo zadowolona :) W pierwszy dzień Świąt jedziemy na wycieczkę nad jezioro, więc pewnie tam porobimy troszkę zdjęć to Wam powysyłam :) Elciu Ty to zabiegana jesteś :) A jak Malutka Natalka? Kiedy będzie z mamusią w domku? kropelko kuleczko i wszystkie pozostałe a Wy gdzie jesteście??? Wpadnę jeszcze wieczorkiem :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
brydzia ja słyszałam o przypadku, że organizm się sam oczyścił, ale ponoc zdarza się to bardzo żadko :( Dla Twojego własnego zdrowia lepiej zrobic zabieg,(oczywiście jeżeli organizm sam tego nie \"załatwi) bo jeżeli nie oczyścisz się do końca to możesz dostać zapalnia i może to być groźne dla Twojego życia :( Pozdrawiam -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rudi dziękuję ! Cieszę się, że wypisałaś mnie z tabelki!Ja zupełnie o tym nie pomyślałam! Mam nadzieje, że tam wrócę kiedyś, napewno nie w tym roku, ale może kiedyś się uda :) przecież nie można mieć całe życie pod górkę :) Haniu ja tez nie chciałam pierwszej ciąży i jak poroniłam to bardzo sie obwiniałam :(, a druga to już tak bardzo chciałam!To było zaplanowane, wyczekane i bardzo kochane maleństwo, ale też sie nie udało :( Tak jak dziewczyny Ci mówią, gdyby każda, która nie chce dziecka poroniła, to nie kwitła by nielegalna aborcja, nie byłoby tyle porzuconych, niechcianych dzieci i w końcu byc może nie byłoby też kochanych dzieci, bo czasami miłość do maluszka przychodzi później, mimo, że na początku się go nie chce ( tak było w moim przypadku) Celica ale by było jakby Ci się udało :) Trzymam kciukasy :) Pozdrawiam Was wszystkie kobitki :) Dobrej nocy :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
O MAtko! Wojciu aleś mnie wystarszył :( Od razu przypomniało mi się jak prosiłam mojego P., żeby napisał Wam co się stało :( Uściskaj Monię ode mnie i powiedz jej, że życzę jej, a właściwie Wam wszystkiego najlepszego!Napewno bedzie dobrze! Ja wyczerpałam limit pecha na tym topiku!!!!U Was musi być dobrze!!!! Wiecie? A my mamy poważny kłopot z teściem :( Sorki za to co teraz napiszę, ale facetowi odjebało na stare lata :( Wiecie co wymyślił???Zebyśmy tej jego babie pomogli znależć tutaj pracęi żeby mogła z nami mieszkać!!!Jak on wogóle mógł nas o to prosić?A teściowa?Co ona by czuła?Bardzo martwimy się o jej zdrowie :( Jeżeli ona się o wszystkim dowei to poprostu może się załamć :( Przestanie brać leki i będzie lipa :( Jak teściowi odmówiliśmy to powiedział, że bardzo na nas liczył i zawiedliśmy go! A on nas to niby nie zawiódł???Nie pomyślał zupełnie o tym co czują jego dzieci?Ze martwia się o mamę???A co nas obchodzi to jego babsko???Co nas obchodzą jej długi??? My mamy chorą mame na głowie i o niej myślimy!Jak czułaby się Iwona i Paweł gdyby dzwonili do domu, mama pytałaby co słychać, jak tata (bo on chciał z ta babą tu przyjechać),a oni co by mamie mówili?Że jest z tą babą?bo ani P a ni Iwona nie będą mamy okłamywać i nie będą trzymać strony ojca w tej sprawie :(No chore to! Stary facet, a zachwouje się jak dziecko!Ta baba kompletnie go omotała :( Przykre musi byc dla Pawła i jego siostry to całe ojca zachowanie :( Tym bardziej, że mój tata przyjeżdża tu do pracy, żeby nam pomóc!Chce pomóc nam zbierać pieniążki na mieszkanie, żebyśmy jak najszybciej wrócili do Polski, a Pawła ojciec wogóle o czyms takim nie myśli :( Najlepiej to jakbyśmy my dawali mu pieniądze na długi tego babska :( A i jeszcze powiedział, że jak tej kobiecie cos sie stanie ( w sensie coś sobie zrobi) to on zrobi to samo :( A wogóle ta baba tez jest jakaś pierdolnięta!Pisze do ojca smsy w stylu, że sobie żyły podetnie, bo ma długi!A do cholery czyja to wina???Kobieta pracuje, dostaje na dziecko alimenty (300 zł - nie dużo, ale zawsze), mieszka zze swoja mamą, która ma rentę i ona ma 20 tyś zł długu!!!! No sorry, ale mnie to gówno obchodzi!!! Przepraszam za te mocne słowa, ale naprawdę nigdy w życiu tego bym się po teściu nie spodziewała :( Bardzo mnie zawiódł :(, ale chyba bardziej zawiódł swoje dzieci :( Dobrej nocki! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Eh zaczęłam nową pracę (wklikuje różne dane do komputerków :) ), pracuję od 8.00 do 20.00 i na nic nie mam czasu :( A neta w pracy też nie ma :(Ale praca jutro ostatni dzień przed Świętami, a później to jeszcze niewiadomo co :( Co do plamień w ciąży to mój lekarz twierdził, że przez pierwsze 3 miesiące mogą pojawiac się plamienia, ale jeżeli coś Cię niepokoi to najlepiej jechać na pogotowie!Tam zrobia usg i inne potrzebne badania! minimonia ja po swoich stratach ( i po pierwszej i po drugiej) nie mówiłam nic nikomu :( Zrobił to za mnie mój mąż! Ja nie miałam siły! Powiedziałam tylko mamie!Bardzo bałam się powiedzieć jej o drugim poronieniu :(, bo wiem jak bardzo chce mieć wnuka :(, ale się przełamałam :( Popłakałyśmy się obie i mama bardzo mi pomogła!Była ze mną cały czas i to ona wykłóciła się z lekarzem o badania! A potem jak poznałyśmy tą nową panią doktor, to ona z nią na początku rozmawiała! I też nie chciałam, żeby mnie ktos odwiedzał!(poza mamą i mężem)! A najgorsze dla mnie były wyrazy współczucia :( przecież ja doskonale zdjaę sobie sprawę z tego, że moim znajomym było przykro, ale ja nie chciałam o tym mówić, a oni wręcz przeciwnie :( no i to też załatwił mój mąż!Powiedział im, że nie chcemy o tym rozmawiać! A na samym końcu chyba najbardziej pomógł mi ten mój przyjaciel - Tomek!Właściwie pomógł nam!Jesteśmy mu ogromnie wdzięczni za to, że poprostu przy nas był!I nawet jak zadzwoniło w środku nocy któreś z nas i chciało pogadać to Tomek najzwyczajniej w świecie słuchał! I teraz już wiem, że jeżeli znów zajdę w ciążę to nie powiemy absolutnie nikomu do czasu aż zacznie być widać :( Niech się sami domyślają!W razie czego to nie będę miała siły kolejny raz rozmawiać na ten temat :( Ja zaczęłam krwawic dopiero jakiś tydzień po zabiegu! betty82 gratuluję :) Madzia79 ja też miałam nadzieję, że Ci się udało, aczkolwiek napewno w końcu się uda :) Peppetti jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś, to proszę usuń z bloga moje zdjęcie z brzuszkiem!Smutno na mnie wpływa :( A synka masz nieziemskiego :) Oj udał Ci się mały :) takaja a Ty gdzie się podziewasz? Ściskam mocno Was wszystkie :) Pa :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Hej dziewczyny! Ta praca to taka dorywcza!Jutro już się kończy, ale dobre i tyle!W sumie szkoda, że koniec, bo robota fajna!Siedzę sobie przy komputerku i wklepuje różne dane do systemu :) Jest jeden minus!ta praca trwa 12 godzin :( od 8.00 do 20.00!Mój kręgosłup (mimo, ze to praca siedząca) to nie wyrabia :( A jak ją znalazłam?To dopiero przypadek!hihi :D. Mój angielski jest taki sobie :(, ale jak trzeba to się dogadam!Tylko, że ja się wstydzę i ogólnie mało mówię :(, no, ale poszliśmy do agencji pośrednictwa prac (ja, mój mąż i kolega :) - mąż dla towarzystwa i tłumaczenia w razie co:) ) Wchodzimy, zaraz przy wejsćiu przy biurku siedział anglik no to ja zaczynam nawijać do faceta :) Pawła i kolegę zatkało :D Potem mi powiedzieli, że nie wiedzieli, że ja tak nawijam po angielsku :D, a ja poprostu byłam pewna, że i tak nas nie zatrudnią, więc weszłam tam na luzaka i język mi się rozwiązał :) W sumie fajnie, bo to dobra agnecja i gość powiedział, że troszkę musimy się pomęczyć na part time (to właśnie takie dorywcze roboty), a później da nam jakiś fuul time :)Dobrze by było :) Życzę Wam dobrej nocki!Ja już uciekam, bo nie wyrabiam na ból kręgosłupa :( Papapapapapapapapa -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Witajcie! Dziewczynki jestem padnięta!Tylko się Wam przypominam i spadam spać!Dziś byłam pierwszy dzień w pracy i ciutkę zmęczona jestem :( Ściskam Was wszystkie bardzo mocno! PS. Elciu gratuluję :) PS 2. Też jestem ciekawa co u yasminki i czekam tu na nią z niecierpliwością!Sakrbeńku co u Ciebie? PS 3. Dobranoc :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
No dobra!Siły wróciły :) i z P. jest dobrze :) Eh kobieta zmienną jest :) Czasami to mam ochotę udusić tego mojego mężulka, ale jak patrzy na mnie tymi swoimi oczkami to wymiękam :) Jak chcę się na niego dłużej gniewać to nie mogę mu w oczy patrzeć :)Jak coś nabroi to później robi minkę i oczka jak smutny piesek i jak tu mu nie wybaczyć? :) No, ale dość tych hymnów pochwalnych na cześć P :D Teraz już na serio dobrej nocki życzę! PS. kuleczko,a cóż to za smutna minka na gg?Przejmujesz się pasją swojego ukochanego?I tą babką, która się do niego przystawia? Jeśli tak to pokaż jej kto tu rządzi :) Jeździj ze swoim ukochanym jak najwięcej :) Reszta \"dobrych rad\" jak sie stykniemy na gg, bo nie chcę, żeby mi tu \"pomarańczowe koleżanki\" znów się przyczepiały :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam znowu! Celavie zanim wyjechałam do Anglii to mieszkałam w Łodzi :) Sieradz i jego okolice znam tylko z przejazdów :) natomiast co do wiary to jest to chyba kwestia wychowania i spotkanego na swojej drodze bardzo mądrego, a jednocześnie \"życiowego\" księdza :) Moi rodzice są katolikami i tak też wychowali mnie :) Jak byłam mała to lubiłam chodzić do kościoła, żeby sobie pośpiewać :) Podobały mi się pieśni kościelne, a poza tym uwielbiam śpiewać, a że głosu nie mam, to bez narażania się na pośmiewisko mogłam to robić w kościele :) Później na swojej drodze spotkałam księdza Piotra!To bardzo mądry człowiek, przegadałam z nim dużo nocy i dni :) Zaczęłam jeździć na oazy (młodzieżowe wyjazdy kościelne) i chodzić na pielgrzymki:), a jeszcze później na mojej drodze pojawił się Tomek - chłopak o bardzo wielkiej wierze - dziś mój przyjaciel :) takaja :) co do Boga to wiem, że tutaj na forum jest bardzo dużo dziewczyn, które mają zupełnie inne niz ja podejście do tych spraw :) Za dyskusję się oczywiście nie gniewam :)przecież każda z nas może wypowiedzieć tu swoje zdanie, a inne albo się z tym zgodzą, albo nie :) Kamilko co do badań nasienia to my zamierzamy zrobić takie, które sprawdzą żywotność plemników + do tego posiew :) Dawna Justy :) Jak dla mnie to list bardzo na temat :)Dla mne bardzo mądre słowa i bardzo pokrzepiające :) Dziękuję :) Dobrej nocy :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
Dobrej nocki! Miałam napisać coś więcej, ale nie mam siły :( To była dziwna niedziela :( na koniec dnia, jakby było mało, to pokłociłam się z P :( :(:(:(:( Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej :( Pa. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, hej! O jaka ładna 300 stronka nam wskoczyła :) No ja juz po wiosenno - świątecznych porządkach :) Na szczęście nie było dużo :)W wynajmowanym domu to się nie chce za bardzo przykładac, a poza tym dom wysprzątali jak ja byłam w Polsce (chyba nie chcieli robic mi dodatkowego problemu ;) ), a więc mi został tylko nasz pokój :) A że malutki to uwinęłam się z nim w jakąś godzinkę :) Dawna Justy - Matylda bardzo ładnie :) tak oryginalnie, a jednocześnie nie jakoś dziwnie typu właśnie Jessica :) (oczywiście to imię tez bardzo ładne, ale chyba nie w Polsce - to tylko moje zdanie) A co do drugiego imienia to może Anna? Ja gdybym miała córeczkę to właśnie tak miałaby na drugie imię :) minimonia eh współczuje bardzo :( Trafiłaś na dobre forum! Co do staranek to mój lekarz kazał odczekać 6 miesięcy, ale też słyszałam, że wystarczą 3 ,a nawet, że już po pierwszym @ można się starać! czy znasz przyczynę tego dlaeczgo poroniłaś?Sorki, że o to pytam, ale z własnego doświadczenia wiem, że warto porobić badania! Ja po pierwszym poronieniu zrobiłam tylko tokso i cytomegalię oraz hormony tarczycy, a i to prywatnie, bo mój lekarz stwierdził, że nie ma sensu robić badań!Teraz jak powtórzyło się to drugi raz to on dalej żadnych badań robic nie chce, ale zmieniam lekarza!Trafiłam na super pania doktor i mamy z mężem do zrobienia mnóstwo badań!Przede wszystkim badanie jego nasienia, bo moja pani doktor twierdzi, że za puste jajo płodowe (a takie miałam 2x) odpowiada bardzo często bakteria w nasieniu!Gdybym wiedziała to po pierwszym poronieniu, to juz dawno byśmy to bdanie zrobili!jego koszt prywatnie to jakieś 50 - 80 zł!Peiniądze żadne, a byc może jest to przyczyna naszej tragedii!jesetm wściekła na swojego pierwszego lekarza, że mi o tych badaniach nie mówił!Nie chciał dac skierowania, ale mógł chociaż coś wspomnieć, że są takie badania!Zrobiłabym je prywatnie!Naprawdę warto robic badania, chociażby dla własnego spokoju!Ale to oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie :) Jeszcze raz ściskam mocno! Lidka bidulko współczuję tych bóli!Dobrze, że powoli mija, a z mężem pewnie szybciutko sie pogodzicie :) Peppetti nie dawj się chorobie!!!!Niech spada!!!! takaja super masz męża :) Mój to przy garnkach od wielkiego święta staje :PMiłego wypoczynku na działce :) Celavie to się będzie działo jak luby wróci :) Chyba miałyście rację z tym, że ja się długo nad soba nie użalam!Spotkała nas wielka tragedia, bardzo chcielismy tego dziecka, ale Bóg zdecydował inaczej!Trudno!Pewnie miał w tym jakis plan!Widać moje kruszynki bardzo mu są tam do czegoś potrzebne!Tylko Panie Boże ta była ostatnia!Kolejnej nie oddam :) (oczywiscie to żart, bo jako osoba wierząca poddam się Jego woli)! My teraz porobimy te wszystkie badania i zobaczymy co dalej!Ale nie poddajemy się!Jeszcze będziemy rodzicami!!! Ściskam mocno!Pozdrawiam całą resztę kobitek Życzę miłej niedzieli :) Pa. -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
gawit_27 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze małe wyjasnienie! ludzieeee zacytowała tutaj wypowiedź którejś z Was!Nie pamietam dokładnie której i wydaje mi się, ze to miało na celu jakąś pogardę, krytykę, ale jeżeli się pomyliłam to przepraszam! -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
gawit_27 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ludzieeeee a co w tym złego?Zdecydowałabys się urodzić dziecko z zespołem downa???Wiesz jakie to poświęcenie, jaka odpowiedzialność? Wiesz jak ciężko jest wychowywać dziecko chore umysłowo?Jak ciężko patrzeć na cierpienie tego dziecka?Patrzeć jak, bardzo często, żyje jak roślinka :( A co potem?Co się stanie z tym dzieckiem jeżeli Ciebie zabraknie?Wzięłaś to pod uwagę??? Myślę, że nie :( Oceniasz kogoś a tak naprawdę pewnie nie wiesz co sama zrobiłabyś w takiej sytuacji :( Znasz takie powiedzenie \"Nigdy nie mów nigdy\", albo to \"tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono\" ? Ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że dziecko to dziecko!Ale jestem pedagogiem specjalnym, pracowałam z osobami o różnym stopniu niepełnosprawności zarówno fizycznej jak i psychicznej :( Podziwiam rodziców tych dzieci (dorosłych), tylko, że Ci rodzice zawsze w rozmowie ze mną mówili o jednym \"co się stanie z moim dzieckiem jak mnie już tu nie będzie?kto się nim zaopiekuje?\" Rodzina bardzo często odwraca się od nich :( Często mąż odchodzi, bo nie daje rady :(, bo jest tchórzem :( Prosze zanim zaczniesz kogoś oceniać i zakładać na ten temat osobne topiki, to poważnie zastanów się nad tym! Moje forumowe koleżanki przepraszam, że się wtrąciłam, w końcu nie powinno mnie już tu być, ale troszkę zdenerwowała mnie wypowiedź \"ludzieeee\"!Nie bardzo rozumiem jaki miała sens :( Miłego weekendu! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
gawit_27 odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki nie umiem Was opuścić :( Bardzo mi pomogłyście i z ciekawości, przyzwyczajenia czytam co u Was :) Ja narazie nic nie planuję, ale mam nadzieję, że mogę do Was zaglądać ;) Najpierw musimy porobic badania, a potem kto wie ;) Bardzo chcemy Maluszka i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby kiedyś pojawił sie on wśród nas :) Pozdrawiam i dobrej nocki :) PS. Strasznie się cieszę, że u naszych ciężaróweczek wszystko dobrze :)Dbajcie o siebie i Wasze Maleństwa i pogłaskajcie swoje brzuszki od cioci Gabrysi :) Dobrej nocki i miłej soboty :) -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
O jeszcze mi się przypomniało coś odośnie butów :) i torebek :) Gdybym miała za dużo kasy to tą nadwyżkę wydwałabym właśnie na buty i torebki :) Uwielbiam to! Mogłabym mieć do każdego ubrania inną torebkę i inne buty :), ale cóż fundusze nie pozwalają :( I tak butów stoi pełna szafa, a i torebeczek nie mało :) Aczkolweik teraz w Polsce widziałam taką śliczną, czerwoną, lakierowaną :) Piękna była i nie wiem czy nie poproszę mamy, żeby mi ją przywiozła jak będą do nas lecieć :) Tu w Anglii mają bardzo brzydkie torby!Tanie, ale nic specjalnego!Za to mają duży wybór butów, ale omijam te sklepy z daleka, bo bym w nich utknęła na ładnych parę godzin :) Eh no to sie rozpisałam o moim bziku :) Jeszcze raz dobrej nocki :) PS. Czy ta pieruńska reklama orange zniknie w końcu z kafeterii? ;) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
gawit_27 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę flowerska.....11/04.......38.....Londyn- Enfield........?...............? kohannah.....20/04.......36......Bedford..........chlopc zyk...Mateusz aneczka21..12/05........34.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....31...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......27.......Colchester.......dziew czynka .....? s_daga.......15/08.......20....london/richmond.....?.Kac per/Viktoria Mada744....26/08...18...Harrogate....chlopak na 75%.............? Kalcia64.....31/08........18........Waltham Abbey.....? ....Zuzanna kaska0110....16/09........16........Leicester........... .? ............? edziulka...........05/10...10.........Bristol.......?.. ..Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .12......Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...12.....Swindon.......?....... Natasza/Hubert Skorpionka81..24/10......10....Southampton.....?......Iz a/Robert Szczęsliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ... .Aleksander asiek 392...22/03....3,074g......Londyn.......chlopak......Patryk< br /> Witajcie! Wypisałam się z tabelki, bo mojego dzidziusia już nie ma :( Przepraszam, że dopiero teraz Wam o tym mówię, ale wcześniej nie miałam siły :( Wizyta w poLSCE SKOŃCZYŁA SIĘ WIZYTĄ W SZPITALU :( i cholernym zabiegiem łyżeczkowania!Ciąża przestała rozwijac sięw 7 tygodniu :( Jeszcze raz przepraszam i zyczę Wam powodzenia! Fajnie mi tu z Wami było, mimo, ze tak krótko :( Teraz czeka nas seria badań!Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś wrócę na forum ciężarnych! Ściskam! -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
O matko!Tam miało nie być tej buźki :) Zrobiła mi się wstrętna literówka! -
dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci
gawit_27 odpisał wiewiorka13 na temat w Życie uczuciowe
yasminku nie uciekaj!Zostan z nami! Dziewczynki właśnie dostałam bardzo złą wiadomość :) Zginął mój 7-mio letni kuzyn :( To dopiero tragedia :( Pamiętam go jak był taki malutki :( A teraz już go nie ma :( Nie rozumiem tego!Nie potrafię zrozumieć dlaczego na świecie są takie nieszczęścia :( Zginęło nikomu niewinne dziecko :( Współczuje jego rodzicom, bo nigdy sobie tego nie wybaczą :( Oni są ze wsi :( Mały wpadł pod traktor, którym cofał jego tata :( Poprostu wszedł pod koła, ojciec nie zauważył :(, a później było już za późno na cokolwiek :( Moja tragedia przy tej to malutki pryszczyk! Nie kłócimy się już!Nie obrażajmy!Doceńmy to co mamy! Ja Was wszystkie bardzo lubię!Jesteście super babki! Jeszcze raz dobranoc!