Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gawit_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gawit_27

  1. Witam! aneczko dobrze zrozumialam, ze w razie jakbym musiala zrzygnowac z pracy to mam isc do job center I stamtad dostane jakas kase? a moze ewentualnie jakas prace? chociaz kto zatrudni ciezarna jak bedzie wiedzial, ze jestem w ciazy? kurde dobrze by bylo gdyby nalezala sie nam jakas zapomoga! maz pracuje, ale wiadomo, ze przy dziecku sa duze wydatki! slyszalam tez, ze mozna sie starac o jakis dodatek do mieszkania, a nawet o mieszkanie z consilu!ciekawe czy to prawda! dzis bylam u dentysty I na slowo uwierzyli, ze jstem w ciazy, no I z racji tego leczenie mam darmowe!pozniej mam I\'m jakas karte przyniesc, ale nie zrozumialam dokladnie! jutro ide do GP to bede musiala sie dopytac! pozdrawiam!
  2. Ja po wizycie u dentysty! Nawet nie jest tak zle! 3 dziurki do zrobienie teraz I dwie po urodzeniu dzidzi, bo potrzeba do nich rtg, no, a pani dr powiedziala, ze skoro nie bola to nie bedziemy ryzykowac! jakby zaczely bolec to bedziemy probowac leczyc bez rtg, bo ja I tak go sobie nie dam zrobic!no, a zreszta pani dr tez powiedziala, ze ciezarnym nie robi! I mile zaskoczenie! dlatego, ze jestem w ciazy mam tu dentyste za darmo! (normalnie kosztuje sporo kasy). Dowiedzialam sie tez, ze wszelkiego rodzaju leki I witaminy dla ciezarnych tez sa za darmo! mile to! Po poludniu troszke sie zdrzemnelam!teraz wstaje jakis obiadek robic! zajrze wieczorkiem! sciskm wszystkie! papapa
  3. Oj Ejmi Ty ranny ptaszku :) Ja normalnie to bym jeszcze smacznie spala, ale za poltorej godzinki do dentysty ppmykam I boje sie :( nie lubie dentysty, a jeszcze jak od niektorych lasek slysze, ze wola porod niz dentyste to mysle sobie, ze ja tez pewnie do takich bede nalezec! qTeoretycznie mam dzis tylko sprawdzenie, ale Bog jeden wie co ona tam wymysli! napewno mam sporo zebow do leczenia :( no niestety z zebami to od zawsze mialam problem :( pamietam w IV klasie szkloy pod. mialam 11 do leczenia :( juz dwa stale mam wyrwane :( jakby nie dbala nalezycie to pewnie niedlugo chodzilabym szczerbata :P buziaki I do nastepnego :)
  4. No tak u nas w niedzielę cicutko :( Naszukałam się nas na 3 stronie! Piszę, żeby nas odświeżyć! Czuje się tak sobie!Raz jest lepiej, raz gorzej!Dzisiaj mdłości były mniejsze, nie wymiotowałam, bo \"zatrzymałam to w sobie\"! Kurdę nie wiem jak to opisać :9 Chciało mi się, ale strasznie tego nie lubię i zatrzymało się!Przepraszam, że tak to opisuję! Poza tym to strasznie chce mi sie spać!Mogłabym to robić 24 h na dobę : P Nie no żartuję, ale na serio potrzebuję dużo snu! No i często chodzę siku, ale to wszystko to chyba typowe dla ciężarnych :P A co u Was? Monia gdzie sie podziałaś, bobasku, yasmin, kropelka, b.ona, bling bling,Kinia, Kinga_23 o Wisniowej to już wogóle boję się wspominać! kuleczka, elcia, ejmi odezwijcie się jeszcze dziś :)
  5. Kurde jak ja załuję, że nie mogę zaglądać do Was w ciągu dnia :( Nie mogę sobie z Wami porozmawiać, ale to nic!Zawsze sumiennie czytam co u Was :) Ja też nie mam przeczucia co do płci!Imię dla dziewczynki jest :) Oliwia - to na cześć oliwek, których przed ciążą nienawidziłam,a teraz mogłabym jeść kilogramami :) ewentualnie Wiktoria.Natomiast jest problem z imieniem dla chłopczyka :( Podoba mi sie Kubuś i Piotruś, ale tutaj w Anglii będą na niego wołać Jackob albo Piter :( Okropnie!Dlatego nie wiem jak to będzie z imieniem dla chłopczyka! I oczywiście jeżeli tylko się da to bardzo chciałabym znać płeć dziecka! Moja kuzynka nie chciała!Czuła, że będzie syn i wszysycy jej to mówili!No to nakupowała zielonych, niebieskich i żółtych ubranek!Chociaz ona bardzo chciała córeczkę!No i ma Weronikę :)I strasznie się cieszy jak jej ktoś coś różowego przyniesie dla małej :) Pozdrawiam i dobrej nocy życzę :)
  6. Hejka! A ja sobie słucham starych polskich przebojów :) Maryla Rodowicz, Jantarka, Jarocka, Wodecki :) Uwielbiam taki rodzaj muzyki!Pewnie gdybym była sama w domu to darłabym się w niebogłosy :) Absolutnie nie mam głosu, ale uwielbiam śpiewać te piosenki :P I tak sobie nuce pod nosem :P A co tam :P Najwyżej ktoś usłyszy :PI każe mi zamilknąć :P Dobranoc!
  7. Witam! A ja chyba zaraz pójdę coś zjeść!Mam ochotę na jogurcik :) A teraz słucham sobie starych polskich przebojów :) Maryla Rodowicz, Jarocka, Jantarka, Wodecki :) Uwielbiam taki rodzaj muzyki!Gdyby nie to, że jest wieczór i za ściana śpią ludzie to darłabym się nie miłosiernie :P Głosu nie mam absolutnie, ale uwielbiam śpiewać te piosenki :) dobrej nocki!
  8. Nie no kobitki to jest jakis horror z tymi paszportami!Nie dość, że trzeba takiego maluszka ciągać ze sobą to jeszcze są tak odległe terminy! Ja mam termin porodu na październik, ale na tą strone konsulatu to chyba już gdzieś w czerwcu/lipcu zaczne zaglądać! No kurde ja bym chciała na święta do Polski lecieć!Kolejnych Świąt tutaj nie wytrzymam :( aneczko21 ja mam do Ciebie pytanie!Pracuję od marca 2006 r przez agencję!W sierpniu zmieniłam agencję!Przeszłam z jednej do drugiej, potem byłam na ponad miesięcznym niepłatnym urlopie!Jak wróciłam z urlopu, czyli gdzieś tak od połowy września pracuje cały czas przez jedną agencję!W związku z tym, że jest to praca, która czasami wymaga dzwigania wiader ważących ponad 10kg (nie często, ale czasami się zdarza) oraz jest to praca w temperaturze nie przekraczającej +5 stopni, a czasami nawet poniżej 0 będę chciała iść na zwolnienie!Jeśli mi się to nie uda to muszę z tej pracy zrezygnować :( Czy będą mi sie należały wtedy jakies pieniążki na dziecko? I wogóle czy pracując przez agencję mam jakies prawa?Moge, np. posić, żeby ze względu na mój stan przenieśli mnie do innej pracy?np. na pól etatu? zaznaczam od razu, że mój angielski nie jest rewelacyjny! Pozdrawiam!
  9. Ja też witam wieczorem :) Eh kobitki w ciąży to jednak maja huśtawki nastrojów!Mi tez czasami zdarza sie płakać bez powodu :), np. w piątek!Po pracy zadzwoniłam do męża, że się spóźnie, bo jeszcze jakies tam zebranie było, no i tak sie rozbeczałam jakby mi kto jaką krzywde robił!Aż się mój Paweł przestraszył! Zaczynaja mnie męczyc mdłości :( tzn. mdłości miałam wczesniej, ale teraz zdarza mi sie wymiotować :(Najczęściej zaraz po wstaniu z łóżka!I jak zapewne wiecie, albo sie domyslacie nie jest to miłe ! No, ale gdzieś słyszałam, że jak wymiotuje sie w ciąży to znaczy, że z dzidzią wszystko ok!Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak to zniosę te wymioty :) Dobranoc!
  10. A ja pisałam do Was w południe i teraz patrzę, a tego wpisu nie ma :( Ktos wie czemu?A napewno był, bo jak wysłałam to jeszcze sprawdziłam czy napewno znajdzie się tutaj!Wycieli mój wpis???:( Ale dlaczego???przecież był zupełnie normalny :(
  11. Witam! Widze , ze tu dyskusja na temat wagi :) eh ja do swojej to wstyd sie przyznac! terz zamierzalam rozpoczac odchudzanie, nawet sobie rowerek kupila , a tu dzidzia :P I ciesze sie jak jasna cholercia, bo dosc dlugo (jak dla mnie) sie staralismy! tez ciagle chodze zmeczona!dzis np. spalam13 h I dalej bym jeszcze pospala! I tez z wielka niecierpliwoscia czekam na koniec I trymestru! milej soboty! zajrze wieczorkiem :) teraz uciekam jesc chlebek z dzemem I mleczko do tego, bo strasznie mnie na to naszla ochota :)
  12. o ja też, ja też jestem za spotkaniem :) tym bardziej, że do Londynu mam całkeim blisko :) jakies 30 mil :) witam nowe mamusie Miło, że robi sie nas coraz więcej!Zawsze będzie z kim pogadać :) Co do tych moich znajomych to postanowiłam olać ich \"ciepłym moczem\" jak to mówi jedna z moich internetowych koleżanek :) Jestem w ciąży i nie wolno mi sie denerwować, a więc nie będę :P Pozdrawiam
  13. Hej Wam! Czytam Was już od jakiegoś czasu i pomyślałam sobie, że chyba pora do Was dołączyć (oczywiście o ile można :) ) Mam termin na 11 października!U lekarza jeszcze nie byłam, bo tu gdzie teraz mieszkam (UK) to wygląda troszkę inaczej niestety! Zrobiłam 3 testy, żeby potwierdzic ciążę!Pierwszy w terminie @, drugi dwa dni po i trzeci za kolejne 2 dni!Wszystkie 3 pozytywne :) W środę zaczął mi sie 7 tc (licząc od ostatniej @) Troszkę się martwię, bo piewrszą ciążę poroniłam i bardzo sie boję jak to będzie teraz!Dlatego nie pisałam do Was wcześniej!Chciałam, żeby to potwierdził lekarz!No, ale tu jest tak fajnie, że kurde dłużej nie mogłam milczeć :) Nie wpiszę się narazie do tabelki!Zrobię to po pierwszym usg!Mam nadzieję, że tak mogę :) Pozdrawiam!
  14. Witam! Kurde Ejmi mi też się kiedys śniło,że umarł mój dziadek!Widziałam go w trumnie i tak mi było źle!Pamiętam ten sen, bo strasznie sie go wystarszyłam!Byłam wtedy mała dziewczynką!No to było z jakieś 20 lat temu, a dziadek żyje do tej pory :) i mimo swoich 85 lat świetnie się trzyma :) Co prawda ma tam swoje problemy no , ale w tym wieku to trudno, żeby był okazem zdrowia :) tym bardziej, że całe życie ciężko pracował na gospodarce! Wogóle często mam takie sny, że ktoś tam umarł i jak narazie (odpukac w niemalowane) wszyscy żyją!I niech żyją 100 lat, albo i dł€żej :) Moniu moje nudności są coraz gorsze :( Dziś mi się nawet zwymiotowało :( i kurde chyba powinnam zamieszkac w toalecie, tak często muszę tam chodzić siku :( To jest strasznie uciążliwe, zwłaszcza w nocy :( Wisniowej napisałam wczoraj e - maila, ale narazie nie odpisała!Naprawdę sie o nią martwię! Elciu miło, że wróciłaś i że malutka lepiej się czuje :) Kinga, Kinia buziaczki dla Was b.ona napewno ta przeklęta choroba opuściła już Beatkę na zawsze :) yasmin cieszę się, że zdecydowałaś się dać swojemu M ostatnią szansę i w zupełności się z Tobą zgadzam co do tego, żeby mu nic nie ułatwiać :) Niech się chłopak pomęczy :) A swoja drogą to jacy Ci faceci sa nie kumaci!Musiałas mu list napisac, żeby zrozumiał co może stracić! Ale pociesze Cię!Mój P też jest bardzo nie kumaty!Jak mu nie powiem głośno i wyraźnie, że coś tam ma zrobic to tego nie zrobi, choć to jest bardzo oczywiste,np. (banalny) ale zawsze :) powiesiłam pranie, wisiało chyba ze 3 dni :) było juz zupełnie suchutkie!Przychodzę z pracy, pytam Pawła \"zdjąłęs pranie\", a on mi na to \"a kazałaś?\" :P no myślałam, że go uduszę :) kuleczko, a Ty gdzie się dziś podziewasz? Bobasku Ty tez milczysz! Pozdrawiam Was wszystkie moje kochane psiapsiółki :)
  15. Witam! gosiaczek no ja o polskich klinikach to nasluchalam sie tyle zlego, ze chociaz bardzo mnie kusi, chcialabym zobaczyc maluszka, to nie pojde do zadnej za skarby swiata! W marcu lece do Polski, wiec jak do tego czasu tu mi usg nie zrobia, to zrobie w Polsce :), chociaz nawet jak mi tu zrobia to tam i tak pojde :Pjuz sie nawet umowilam z lekarzem na 21 marca :)to podobno najlepszy specjalista od usg w Lodzi!No zobaczymy co tam u mnie wypatzry!Mam nadzieje, ze bedzie dobrze!!! Sciskam Was mocno! PS.sztefka ja tez cierpie na brak przyjaciol :( przejechalam sie juz tutaj na paru osobach, bardzo im pomogla (w znalezieniu pracy), ba nawet jezdzilam po nich pod sam dom, zeby ich do tej pracy dowozic (tez tam pracuje) i odwozilam, zeby w nocy nie lzialy po ulicach same, a niedawno sie dowiedzialam, ze obrobily mi dupe!I to dlaczego?bo nie najlpeije sie czuje, nie pracuje od 2 tygodni, one nie maja z kim jezdzic, wiec gadaja o mnie, ze jestem ksiezniczka, ze jak juz w ciazy to nawet kg cukru nie przyniose ze sklepu :( No sory bardzo, ale nie bede pracowac gdzies, gdzie kaza mi dzwigac 10 kg wiadra, stac 10 h i do toalety wychodzic tylko w czasie przerw :(! We wtorek ide do lekarza!jak da mi zwolnienie t dobrze!jak nie to zrezygnuje z pracy!nie bede narazac mojego dziecka, tym bardziej, ze raz juz poronilam :( Moj maz pracuje na noce, wiec w dzien spi, takze tez nie mam do kogo \"geby otworzyc\" :( troche p[omaga mi kafeteria i ogolnie internet, ale ilez omozna siedziec przed kompem? Eh przepraszam!mialo byc krotko, a rozpisalam sie niemilosiernie :) Dobranoc!
  16. No własnie!nie było dzis elci, ani bobaska!!! A Wisniowa to, kurde, mam nadzieje, że wszystko u niej ok!!!
  17. Witam! eh tyle sie napisalam i wszystko mi wcielo :( Kurde pisalam o tym, ze chcialabym zagladac do Was w ciagu dnia, ale praca mi na to nie pozwala :( Fajnie jest tu z Wami :) Przykro mi, ze lola u tak postapila!Myslalm, ze sie opamieta, no, ale jej sprawa! Ja tam nie zamierzam Was opuszczac!Nigdzie sie nie wybieram i napewno mnie stad nie wygonicie :) Wiecie, ze ja poki co nie zagladam na topik pazdziernikowy?(wtedy mam termin)!Boje sie!W tamtej ciazy odrazu po pozytywnym tescie pisalam na forum wrzesniowek jaka to jestem szczesliwa, a teraz sie boje :( Mam jakis lek!Chyba poki nie bede po pierwszym usg to nie odwaze sie tam wejsc! Glupolek ze mnie :P wiem, wiem, no, ale coz taka jestem :) A co do znakow zodiaku to ja jestem baran :P, ale chyba nie taki typowy :PNie jestem uparta,nie musi zawsze moje byc na wierzchu :)lubie dyskutowac i jezeli ktos ma racje to potrafie ustapic :) lubie tez kompromisy :) Dobrej nocki kobitki :)
  18. Witam! kiniu masz zupełna rację!Jeżeli nie dostanę zwolnienia będę zmuszona zrezygnowac z pracy!Ale wiecie co?Jakos mnie to nie martwi:) Kurde ja właściwie mogę być \"kurą domową\":P Bardzo lubie prace w domu:)Lubię sprzątać, gotować, prasować i jak nie będę pracowac to będę miała na to czas :P No i P. będzie szczęśliwy, że ma zonkę w domu:P A przede wszystkim zrobię to dla zdrowia dzidziusia!W tej chwili maluszek jest najważniejszy!Nie pozwolę, żeby mu się coś stało i jeżeli moge miec na to jaki kolwiek wpływ to tak zrobię! Super, że mąż będzie z Tobą rodził!Mój też chce:P Nawet nie chce słyszeć nic innego :)No mam nadzieje, że wytrzyma i nie będzie tak jak kuleczka mówi :P kuleczkou mnie też brzydka pogoda!Ale ja na szczęście już po chorobi,a Ty tą swoją przeganiaj póki jeszcze sie nie zadomowiła :)Może weź coś osłonowo? Moniu no cóż tak to juz z facetami bywa :) Pamiętasz jak mi Paweł wałnął kiedys focha :) ale za chwilkę przeprosił i wszystko było i jest ok, także u Was tez pewnie tak będzie!Znaczy sie już jest :P A to, ze masz prawo być zmęczona to ja doskonale rozumiem!Tez jestem od 6.00 na nogach i jak wracam do domu koło 17.30 to tylko jem coś, myję się, szykuje sobie śniadanie na jutro, zaglądam do Was i tak koło 21 - 22.00 uciekam spać, bo juz ledwo chodzę!Nie mówię juz o tym, że jakbym mogła to chętnie drzemała bym w południe :P O i widzę, że teraz \"pomarańczowe\" zaatakowały Ciebie!No kurdę pewnie tak obsmarują każdą z nas zazdrosnice podłe :P Ja co prawda do swojej \"ulubienicy\"mam pewne podejrzenia, no, ale nie warto nawet o tym wspominać :) ejmi słonko super, że wracasz, bo chociaz się z mężem zobaczysz :) Dzis myślałam o Tobie, bo ja w tym tygodniu tez mojego P nie widuję :( Jak ja wracam z Pracy to on juz jest w pracy, a jak ja wstaję do pracy to on jeszcze jest w Pracy :( Także zostają nam tylko telefony, ale na szczęście jutro ostatni dzień :) Nie wiem jak jak bym wytrzymała jak to trwałoby dłużej!No kurdę nie lubie się z nim rozstawać! Myszko, a co to wogóle za kurs?Nie wiem może już pisałaś tylko ja przeoczyłam, a może nie chcesz narazie o tym mówić? O matko jakis atak pomarańczy tu dziś był!I Tobie Ejmi się dostało! yasmin ja tez mam nadzieję, że w Twoim życiu wszystko się jeszcze ułoży!Już niebawem zaczniesz nam pisac o tym jaka to jesteś szczęśliwa!Życzę Ci tego z całego serducha! kropelko Ty jak zwykle ze swoimi mądrymi radami jesteś tu niezastapiona :) Kinga kochana!Matko!Żyjesz!O rany!Jak fajnie, że sie odezwałaś:)Super, że wszytsko się Wam układa!I że malutka zdrowa!To najważniejsze! Pozdrawiam Was wszystkie i oczywiście Mylo też, tylko, że on znów się nam gdzieś zagubił :(
  19. Witam! Wreszcie znalazłam chwilke, zeby do Was naskrobać!Ta praca bardzo mnie męczy :( Przyzwyczaiłam się pracowac na nocki i bardzo źle pracuje mi się w dzień :( Dziś usnęłam w pracy na przerwie :( Moja fasolka w południe chce spac, a nie pracowac :P Eh na szczęście jeszcze tylko 2 dni! Ejmi bardzo mi przykro z powodu Twojego kolegi!Każda śmierć boli, a zwłaszcza tak młodych ludzi!No, ale jak sama powiedziałaś trzeba żyć dlaej, a śmierć to jedyne czego możemy być w życiu pewni!!! Kurde wiecie co z Wiśniową???Martwię sie o nią!Mówiła, że miała jakieś brunatne plamienia, brała jakies leki na podtrzymanie ciąży!A teraz się nie odzywa!Boję się, że stało się coś złego!!!Wisniowa odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!Choćby pomachaj rączką!!!!!!!!!! Uciekam spać!Nocy stosunkowo udanej u mnie nie będzie, bo mąż na nocce w pracy!Eh ten mój kochany Pawełek!Wiecie, że on nie chce żebym pracowała!Mam leżeć i dbac i maluszka :), zwłaszcza, że praca na noce dla ciężarnych jest zakazana, a w dzień to ja poprostu spie!!!Mój P. powiedział, żebym poszła na zwolnienie, a jak się nie da to żebym zrezygnowała i tak chyba zrobię!Ta praca na noce męczy mnie fizycznie (czasami muszę dzwigać 10kg wiadra :( ) no i poza tym muszę stać 10 h , a mój kręosłup powoli odmawia mi posłuszeństwa :( Eh ten nadmiar kg zrobił swoje :( No w każdym bądź razie, pomyślę co zrobic z ta pracą!Może ewentualnie coś na pól etatu!No zobaczymy! Teraz to juz na serio dobranoc :)
  20. Hej kobitki! Kurde no to nie zaciekawie z tym konsulatem!Z waszych wypowiedzi wynika, że na to spotkanie należałoby sie umówić będąc jeszcze w ciąży!Kurde ja mam termin na 11.10, chciałam na Świeta z maleństwem do Polski lecieć i wychodzi na to, że chyba nie dam rady :( No zobaczymy! kalcia super, że pierwsze wrażenie było pozytywne!Troszkę mnie pocieszyłaś, bo juz zaczynałam się dołować tą cała tutejszą służbą zdrowia1Ja idę za tydzień no to zobaczymy jak mnie potraktują!Aha czy na pierwsze spotkanie z lekarzem GP muszę coś ze sobą zabrać? Pozdrawiam dziewuszki :)
  21. Witam! Eh nie było mnie raptem 2 dni, a Wy tu tyle stronek naprodukowałyście :) No ale wszystko doczytałam :) Ja teraz pracuje na ranną zmianę!Wstaje o 6 rano, do pracy mam na 7.30 i pracuje do 17!I wiecie co?Kurde normalnie dziś na przerwie w pracy zasnęłam :( Obudził mnie dzwonek wzywający do pracy :(No, ale odkąd jestem w ciązy to zawsze po południu lubiłam się zdrzemnąć, a że teraz popołudnie wypada mi w pracy to fasolce absolutnie nie przeszkadza :P Ona chce spac i konieć :P Na szczęscie w piatek jest ostatni dzień tej pracy, a póxniej wracam na swoje ukochane nocki!Nie wiem, ale jakos się bardzo przyzwyczaiłam do pracyu w nocy! Co do lekarzy w Anglii to ja narazie się nie wypowiem, bo jeszcze nie byłam!Jestem zapisana na 27.02!Natomiast prawda jest, że ciązy do 12 tygodnia tu nie podtrzymuja, prowadzi ją położna, nie ma badań ginekologiczny, a co do częstości badań krwi, moczu,usg to właśnie zależy od rejonu, od połoznej i od sytuacji kobiety!Podobno te, które już wczesniej poroniły mają szansę na \"lepszą\" opiekę, ale niestety nie moge tego potwierdzić własnymi słowami! Ej a widzę, że na forum znów sie gorąco zrobiło!No cóż kobitki tak to już bywa!Jesteśmy tylko ludźmi i czasami nerwy nam puszczają! I ja doskonale rozumiem lole, mimo, że ona ma dopiero 22 lata!rozumiem jak bardzo chce dzieciątka i rozumiem jak przezywa każde niepowodzenie :( Pisała nam na forum o swoich problemach, bo pewnie tylko tutaj może się swobodnie wygadać!Szkoda, że tak niemiło sie to skończyło!Mam nadzieje, że jak nerwy miną to wróci do nas, chocby po to, aby czasami łapka pomachać! Ja już kończę!Dobrej nocy!
  22. Witam U mnie nic nowego się nie dzieje dlatego nie piszę często, ale codzinnie zaglądam!ja dopiero w nastepny wtorek mam spotkanie z GP!Mam nadzieje, że mnie nie zbyje!Niech tylko spróbuje :P Nie wymagam cudów!Chcę tylko połozną i w miare regularne (raz na miesiąc) podstawowe badnia!No zobaczymy!W sumie lekarza mam spoko, więc może nie będzie tak xle!W ostateczności zmienię!Jutro zaczynam 7 tydzień, także mam na to jeszcze czas :) Dobranoc!
  23. Juz po obiadku!Dzis byl taki szybki,bo zmeczona jestem :( Wstalam o 6.00 rano po jakis 4-rech godzinach snu! Nie moglamspac :( praca nwet spoko! Nie jest ciezka fizycznie, a w moim stanie to najwazniejsze! W Polsce bede od 19 do 27 marca! ciesze sie bardzo,zwlaszcza, ze wreszcie bede mogla zobaczyc moja kruszynke! co do wychowania dzieci to ja jestem za dyscyplina,ale nie za karami fizycznymi! moi rodzice wychowali mnie na dobrego czlowieka,tak mi sie wydaje! no w kazdymbadz razie,ja chcialabym podobnie wyvhowac swoje dziecko! uciekam,bo malenstwo domaga sie snu! dobrej nocki! buzka
  24. Hej kobitki! Właśnie wróciłam z pracy, gotuje obiado-kolację :), szybko przeczytałam co u Was!Więcej napisze później :) teraz tylko ejmi kochanie ja też mam urodziny 24 marca :P, ale numer:P będzie podwójna impreza :P yasmin słonko bardzo mi przykro z powodu Twojego i M :(Napewno nic juz sie nie da naprawić:( Uciekam, bo obiadek kipi :) Zajrze tu jeszcze :P
  25. bobasku cieszę się, że się odezwałaś, bo martwiły mnie Twoje opisy na gg :( Jesteś smutna czy mi się wydaje? A co do dziecka to ja uważam, że najlepsza jest \"kontrolowana wpadka\" :), czyli antykoncepcja na bok :P, nie myslimy o dzidziuniu to ono samo zdecyduje kiedy chce do nas przyjść :) wiem teraz łatwo mi mówić :P A u Was bobasku to Wy musicie sami podjąć tą dezycję!Ja po zabiegu powiedziałam, że nie chcę miec dzieci, P. powiedział, że uszanuje każda moją decyzję :P, a potem mi się odwidziało :P Cokolwiek postanowicie będziemy trzymac za Was kciuki :) No to teraz już na serio dobranoc :)
×