gawit_27

Hej!Asiu stosunkowo udanego spotkania z mezusiem zycze! Oj bedzie sie u Was dzialo:) nawet Wam ciut zazdroszcze:) Buziaki dla Was wszystkich!

Asiulku ależ z MArtynki jest śliczna dziewuszka :) Taka malutka pyza :) Co do wiary to hmmm tu w Anglii bardzo to wszystko zaniedbałam :( źle mi z tym, a mam wrażenie, że nikt tego nie rozumie :( Kościół polski mamy w sąsiednim mieście, ale bardzo żadko tam jeżdżę :( Tu w Luton jest kościół katolicki, ale msze są po angielsku :( Muszę to wreszcie zmienić!Moim noworocznym postanowieniem było między innymi to, że \"naprawię\" swoje stosunki z Bogiem!Chcę chodzić do kościoła!Czuję, że mi to potrzebne i że to mi pomoże! Mam nadzieję, że mi się to uda! Buziaki!

Kochani wchodzę na forum codziennie, ale wiadomości od yasmin tak mnie zasmucają, że nie wiem co pisać! Yasmin kochana jestem z Tobą sercem i myślami! Też zastawaiłam się kiklakrotnie nad tajemnicą śmierci!Wiem, że to jest jedyna pewna rzecz w naszym życiu, ale najzwyczajniej w świecie się jej boję :( Chciałabym (pewnie to głupie, nierealne i egoistyczne) umrzeć najpeiwrsza z mojej najbliższej rodziny, bo nie wyobrażam sobie tego jak mogłabym przeżyć śmierć Rodziców!!, brata!! Czasami sobie wyobrażam, że po śmierci wszyscy spotkamy się w lepszym świecie, że tam żyje się tak samo, są rodziny, domy, sklepy, samochody :) tylko miejsce jest inne!Ale jest tam dobrze, bo nie ma chorób, zawiści, cierpienia!Jak sobie tak pomyślę to mi lepiej :) Monia skarbie dołączam się do Twojej modlitwy i jednocześnie proszę, abyście i za nas sie modlili!My też staramy sie o dzidzię i wspolna modlitwa może pomoże, a napewno nie zaszkodzi :) Buziaki dla wszystkich!

Jeszcze raz wszystkiego naj na ten Nowy Rok! Udanej zabawy kochani!

Hej wszystkim! Dawno nie zaglądałam, ale zaraz po Świętach wróciłam do pracy i zwyczajnie nie miałam czasu :( Dziękuję Wam kochani, że mnie wspieracie :) Asiu my nie mamy żadnych dodatków do mieszkania, bo mój Paweł bardzo dobrze zarabia, a i ja nie narzekam, także narazie nic nam się nie należy, ale jak będziemy mieli kiedyś dzidzię to postaramy się o mieszkanie socjalne. Z tego co się orientuję to właśnie wszelkiego rodzaju dodatki dostaje się od counsilu. Ogólnie mieszkania są tu drogie :( My mamy 3 pokoje + kuchnia + lazienka i płacimy 550f + 100F taxu + opłaty. Też mamy ogrzewanie na prąd (wogóle wszystko na prąd) ale nie powiem Ci ile płacimy, bo mieszkamy tu od sierpnia i do tej pory nie przyszedł żaden rachunek, więc jak nam w końcu dowalą to pospadamy z krzeseł. Słyszałam, że za takie mieszkania jak nasze zimą za prąd płaci się około 100 f na miesiąc :( U nas jest o tyle lepiej, że mieszkamy w 4 osoby, a od końca stycznie będzie nas 8 dlatego szukamy nowego domu!Teraz mieszkamy w bloku, ale chcielibyśmy wynająć jakiś domek, żeby był garaż i ogród!Już wiemy, że będzie nas to kosztowało około 1000 f. na miesiąc + ta jednorazowa kaucja, ale my podzielimy opłaty na 8 osób, także będzie nam napewno łatwiej! A z Twojego opisu wynika, że mieszkano będziecie mieli super :) I dołączam się do życzeń całej reszty :) Monia kochana ja chyba wiem co czujesz!My staramy się od wrzesnia. Niby krótko, ale każdego miesiąca mam tyle nadziei, a potem pojawia się @ i nastaje wielkie rozczarowanie :( Niby sobie tłumaczę, żeby o tym nie myśleć, ale łatwo powiedzieć!Troszkę odpuściłam w tym miesiącu. Nie liczyłam nic, bo jakoś taka zabrakło czasu no i w sumie to spontanicznie kochaliśmy się w moje płodne dni, więc zobaczymy czy się udało czy nie. Ja czuję, że nie, no ale zobaczymy. Czekamy do 5.01. Wtedy ma być @. Ja mam regularne cykle ( co 28 - 29 dni). No zobaczymy :) Elcia kochana to miałaś szczęście w nieszczęściu jak to mówią. No niestety tak już bywa, że człowiek bardzo uważa, ale trafi się jakiś krety i tragedia gotowa :( Ja absolutnie nie mam żadnego współczucia i litości dla pijanych kierowców i tych co szarżują na drogach, np. przy bardzo złej pogodzie!Jestem na nich wściekła, bo jak sobie coś zrobi to pies go srał. Zrobił to na własne życzenie, ale jak zabije kogoś drugiego, przypadkowego to oh aż brak mi słów!!! Ejmi z tym Romanem to dobre :) No musze Pawłowie powiedzieć, żeby uważał, bo może i do mnie kiedyś Romuś zawita ;) bobasekm mam nadzieję, że wszystko będzie ok :) Informuj nas kochana na bieżąco :) kropelko i wszyscy pozostali :) ja Wam równiez na Nowy Rok życzę przede wszystkim zdrówka no i żeby ten Nowy Rok był lepszy niż Stary, a napewno, żeby nie był gorszy :) Buziaki :)

Hej Wam! Dawno się tu nie udzielałam, ale regularnie Was czytam i wiem co u Was! My staramy się, chociaż narazie mało intensywnie!Odpuściłam troszkę, bo nie chcę za bardzo o tym myśleć! Kupiłam testy owulacyjne i w styczniu zamierzam je wypróbować, chociaz mam malutka nadzieję, że do stycznia mogą okazać się niepotrzebne :) Oj chciałabym, chciała :) A teraz moja aktualizacja :) TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO........@.........strata..........start 100krocia.........25.........Rybnik.........02.01...7tc_06.09...styczeń tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc_23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin..............23.12.....7tc_13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10..........? joka............30.........Ełk...........09.01.07......5tc_13.09....luty07 Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........12.01.....10tc_23.10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???.........12tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................31 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9tc_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....?.....11tc_27.11.06.....marzec 07 betty82......24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....marzec07 monikapie....28....Skierniewice..........16tc_31.10.06...styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03.06.......kwiecień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01.....13tc_02.10.06...luty -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO.......@........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec.....12.11.....9tc_22.02......maj\'06 gawit_27...27.......Luton........8.12......6_7tc.10.03...październik niuuusia.....21.......Częstochowa..03.01...9tc_12.08........grudzien Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03.06...listopad Gablis.........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.06....grudzień ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..01.01..13tc_20.10.....grudzień Peppetti.....30.....ok.Łodzi........08 01....24tc_01.08.06...grudzień --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL.Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskopia mania78......................................toxo,różyczka, CMV niuuusia...........brak.....................toxo,cytomegalia, posiewy --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@.....TERMIN .......xxxxxxx............. Nie wiem tylko czy w tabelce oczekujących dzidziusia nie powinno już którejś z nas być, ale jak kopiowałam tabelkę to nikogo tu nie było, a więc ja nie zmieniam tego :) Pozdrawiam :)

Witajcie! Jestem tylko na chwilkę, bo (na całe szczęście) teściowie już jutro wyjeżdżają i dziś wymyślili sobie jakąś kolację pożegnalną! No ale od jutra nareszcie odpocznę :) Ejmi moja kochana przypadkowo wpadłam na Twoją wypowiedź na jakimś poście (nie pamiętam już jakim) i chciałam Ci tylko powiedzieć, że jesteś bardzo mądrą osobą! Aż się wierzyć nie chce, że jesteś taka młodziutka :) Zawsze można na Ciebie liczyć :) Zostań z nami jak najdłużej :) do końca świata i nawet jeden dzień dłużej :) Buziaki :)

No jakoś zleciały teŚwięta!Ja się cieszę, że już minęły!!!Oczywiście się popłakałam, ze nie jestem z rodzicami itd., ale mój PAwełek fantastycznie potrafi pocieszać! Wczoraj byliśmy na wycieczce w Londynie!Nareszcie się tam wybraliśmy, bo mieszkamy tak blisko (około 50 km), jesteśmy tu od marca, a do Londynu do tej pory nie mieliśmy okazji zajrzeć :) Miasto fajne, ale rozczarował mnie Big Ben. Myślałam, że jest większy! Oko Londynu super, ale wczoraj się nie kręciło. Pewnie dlatego, że byliśmy poźną nocą :) Ogólnie polecam Londyn nocą w czasie Świąt, bo pięknie wygląda takie świątecznie ozdobione miasto :) Dziś zabraliśmy teściów na obiad do restauracji i na te słynne wyprzedaże o których pisała Asia!Faktycznie za \"psie pieniądze\" można kupić zajebiste rzeczy!Dla każdego coś miłego!A podobno w styczniu są jeszcze większe wyprzedaże. Pożyjemy, zobaczymy! Miłego wieczoru kochani!

Hej ! Dziś Wigilija a dla mnie to będą najsmutniejsze Święta jakie do tej pory były :( Nie dość, że z teściami za którymi nie przepadam i z wzajemnością (równiez witam w klubie) to bez moich ukochanych rodziców!Mój Paweł od 17 do 24 pracuje :( a najgorsze jest to, że będę myśleć o moim utraconym dzidziusiu!Mój kochany synek (podświadomie czuję, że to byłby synek) miałby dziś prawie 3 miesiące!To byyby Jego pierwsze Święta :( Przepraszam, że w takim dniu się rozklejam, ale wiem, że Wam mogę powiedzieć wszystko! Jeszcze nie nadrobiłam zaległości, ale doczytałam, że bobasekm bedzie mamą :) Gratuluję kochana i dbaj o siebie! Dziękuję też za wszystkie życzenia jakie do mnie dochodzą!Jednocześnie przepraszam, ale z braku czasu nie zdążę wysłać, dlatego tutaj jeszcze raz życzymy Wam wszystkim Wesołych Świąt! Gabrysia i Paweł

Hej wszystkim! Alescie mi zafundowali czytania :) Od 83 strony muszę wszystko nadrobić, ale to pewnie dobiero po Świętach, bo teraz wiadomo nie bardzo jest czas! Melduję tylko, że wróciłam!Niestety Święta spędzamy w Anglii!Przywiexliśmy tutaj teściów, bo siostra mojego męża, która mieszka tu z nami prosiła nas o to! Niestety mnie to nie cieszy, bo za teściami nie przepadam! To dziwni ludzie, ale to długa historia!I nie będę Was tu nią zanudzała!W każdym bądź razie czekają mnie pierwsze Święta z dala od domu :( Oj będzie smutno! Dziękuję Wam wszystkim za otrzymane kartki i życzenia :) Jednocześnie sama życzę Wam wszystkiego najlepszego!Przede wszystkim dużo zdrówka i miłości!A Nowy Rok niech będzie dla Was jak najlepszy!Oby przyniósł Wam same radości :) i żadnych zmartwień :) Buziaki. Gabi

witam was w niedzielne przedpoludnie. jeszcze z anglii, a dokladnie z Dover - miejscowosci w ktorej wsiadamy na prom. prom mamy o 12 lokalnego czasu. troszke za wczesnie sie nam wyjechalo I bylismy tu juz o 9.00. Pawel polozyl sie I spi, a ja nie moge spac, wiec postanowilam sie pointernecic :) poki jeszcze moge :) dluga podroz nas czeka, ale jestem tego samego zdania co Ela lepiej pozniej, ale calo I zdrowo :) buziaki kochani dla was wszystkich :)

To znowu ja :) eh nie chce mi się pakować :( Nie lubie tego robić, a mąż nie może mi pomóc, bo w garażu jest z naszym znajomym mechanikiem i sprawdzają autko przed podróżą!Troszkę późno, ale dobrze, że zajrzeli, bo okazało się, że jak nam wymieniali rozrząd to jakiejś śrubki nie dokręcili i to mogłoby spowodować pęknięcie tego cholernego paska!Dokupili śrubkę, przykręcili jak należy i teraz sprawdzają resztę :) Kuleczko dopiero dziś odczytałam Twojego maila ze zdjęciami :) ŚŁiczna dziewuszka z Ciebie :) A na tym zdjęciu weselnym to jest Twoja siostra???I może bliźniaczka, bo cholernie podobna tylko ma inny kolor włosów! Uciekam. Może zajrzę później :)

Hej! To ja :) jeszcze z Anglii :) Wyjeżdżamy jutro rano!Jedziemy samochodem, bo: 1. mamy jeszcze sporo rzeczy do zabrania z Polski, 2. ja się panicznie boję latać :(. Nic nie poradzę na to, że mój lęk przed lataniem jest taki jak BJ z \"drużyny A\" (nie wiem czy pamiętacie ten film, ale BJ przed każdym lotem usypiali :) Podobnie powinno być ze mną :) Jak to mawia moja kumpela \"gdyby Pan Bóg chciał, żebym latała to dałby mi skrzydła :) \" Spakowałam się już, teraz robię obiadek, ale dziś taki szybki!Naleśniki z serem, a mój mąż ma ryż z kurczakiem, bo on za naleśnikami nie przepada :) No to narazie dziewczynki i chłopczyku :) Do sklikania już chyba z Polski :) Buziaki PS. a ten film o japońcach do którego zamieściłam link w poprzednim poście polecam Wam wszystkim :) To jest naprawdę zajebista komedia :) Jeszcze raz

Asiu kochana nikt tu o Tobie nie zapomina!!!!Nawet tak nie myśl!a że nie pytamy?to dlatego, że wiemy, że niebawem zajrzysz :) gdybyś dłużej milczała to napewno byśmy się zmartwili!Ja kiedyś nie odzywałam się kilka dni, bo najzwyczajniej w świecie nie miałam czasu :) też dziewczyny o mnie nie pytały!ale nie przyszło mi przez myśl, że zapomniały! No już kochanie nie smuć się!Patrz jeszcze nie cały miesiąc i będziesz z mężem!Oj ależ się będzie u Was działo :) A na poprawę humoru obejrzyj sobie lekcję angielskiego \"skośnookich\" przyjaciół :) poniżej wklejam linka :) http://asp.sztab.boczek.wrzuta.pl/film/gipy9RhheS/japanese_english_class dobranoc wszystkim :)

Hej wszystkim! Ja od dziś już na urlopie i odliczam godziny do wyjazdu do Polski ( wyjeżdżamy w niedzielę rano), jak wszystko będzie dobrze to w niedzielę w nocy, bądź poniedziałek rano powinniśmy być już w domku :) k|Urdę, ale się cieszę :) będę tylko za wAMI TĘSKNIĆ, BO RODZIVE NETA NIE MAJĄ, ALE PEWNIE PPOBIEGNĘ DO JAKIEJŚ KAFEJKI ZAJRZEĆ DO wAS, ALBO U KOGOŚ ZE ZNAJOMYCH SIĘ ODEZWĘ :) Kurdę sorki za duże liteery, ale caps lock mi się włączył! wiecie co? postanowiłam w Polsce kupić testy owulacyjny. podobno są dobre!zobaczymy!staramy się o bobaska, ale do tej pory tak jakoś mało intensywnie :( może tte testy nam coś pomogą :) Wiecie coś kobitki na ich temat?a może mogłybyście jakiś polecić? buziaczki zajrzę jeszcze wieczorkiem :)

To znów ja :) Asiu Martynka jest poprostu słodka :) Jeszcze raz dla niej wszystkiego najlepszego :) Ejmi kochana mam nadzieję, że Twój ból nogi nie jest bardzo dokuczliwy!A jutro napewno będziesz miała udany dzień :) Eh kocham robić zakupy!I wiecie co?Największą frajdę sprawia mi kupowanie dla kogoś :) W piątek wybieram się po resztę prezentów :) Zostały mi najmilsze, bo dla moich ukochanych malutkich dzieciaczków kuzynów :) Weronika ma 3 miesiące, Sandra 6, a Wojtuś na Święta ma pojhawić się na tym świecie :) Wojtuś to najprawdopodobniej mój chrześniak będzie :) Widziałam przeurocze ubranka dla tych maluszków :) A co do tej rekrutacji to hmmm nie za ciekawie!Wiesz ejmi ja raz strałam się o pracę sprzedwacy w bardzo eksluzywnym sklepie na takiej bardzo znanej ulicy w Łodzi (Piotrkowska) i wiecie co mi powiedzieli???Że mam za wysokie kwalifikacje :) Po ciuchu taka laska powiedziała mi, że kierowniczka tego sklepu ma tylko maturę i boi się zatrudniać lepiej wykształcone osoby!paranoja!!! Ale w Anglii też rządzą układy i układziki i niestety Polacy to tutaj przyciągnęli!Za otrzymanie pracy w jednej z agencji (naprwdę dość dobrej)trzeba dać w łapę minimum 100 funtów, a nie ma się gwarancji, że za tydzień cię z niej nie wywalą :(Chore to wszystko! Mam nadzieję ejmi, że jeszcze znajdziesz pracę, która da Ci mnóstwo satysfakcji, a jak nie to machnijcie sobie bobaska i będziesz miała pełne ręce roboty :) Teraz już naprawdę uciekam spać :) Dobranoc koleżanki i kolego internetowy :)

i chłopczyku oczywiście :)

Kinguś ja też chcę zdjęcia do Ciebie, bo narazie mam tylko Julki :) Adres w stopce :) A wogóle jak Ci się tam żyje?Gdzie dokładnie jesteście?Przyzwyczaiłaś się?Tęsknisz?A jak Julcia i mąż? Wiem, wiem, że dużo pytań, ale ja taka troszkę ciekawska jestem :) kropelko moja kochana do Ciebie też mam kilka pytań, ale jeśli nie będziesz chciała o tym pisać to oczywiście zrozumiem :) A mianowicie jak zamrł Twój pierwszy mąż?chorował czy to był jakiś wypadek?Przepraszam, bo nie pamiętam czy o tym pisałaś, jeśli tak to naprawdę przepraszam, ale nie doczytałam!Jeśli to dla Ciebie zbyt bolesne to na serio pomiń poprostu moją wypowiedź :) Miłej nocki dziewuszki :)

yasmin serduszko!super, że wydało się co Ci dolegało :) i super, że to nic poważnego :) Trzymaj się Maleńka :)

Znalazłam te dowcipy na topiku \"nie mam pomysłu natemat, ale topik będzie boski\" :) wklejam tutaj, bo są super :) Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w tym hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która właśnie wróciła do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie: Do: Moja ukochana żona Temat: Jestem już na miejscu. Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na Twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. Dzwoni tato do córki będącej na studiach zagranicznych - Cze córeczko, co słychać? - Zostałam prostytutką - Co?????????????????? Jak mogłaś?...... Ty szmato, Ty k........, Ty taka i owaka... - Ależ tato! Tato: Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów? Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam na nie Omegę - już tam czeka na Was, - Czekaj, czekaj........to mówisz, że kim zostałaś? - Prostytutką - AAAAA, przepraszam. A ja zrozumiałem, że protestantką. Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej: - Jaki rodzaj seksu preferujesz? - Ja lubię po bożemu odpowiada a ty? - Ja uwielbiam kochać się \"na rodeo\". - Na rodeo o co w tym chodzi? - Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać. W tramwaju struszka przygląda się wychudzonemu studentowi i mówi: - Pan chyba chory... Niech pan usiądzie. - Ależ nie, ja tylko całą noc się uczyłem żyby utrzymać moja średnią 4,6. - To niech pan choć da mi swój płaszczyk do potrzymania. - To nie jest płaszczyk, to mój kolega. On ma średnią 5,0. Student medycyny na egzaminie ma wymienić 3 zalety mleka matki. Siedzi i myśli. No i wymyślił: 1. jest w 100% naturalne 2. jest ciepłe (nie trzeba podgrzewać) i w tym momencie zabrakło mu inwencji. Siedzi, siedzi a czas leci. Profesor ma zbierać już kartki, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł: 3. ma zajebiste opakowanie... Panna młoda i jej mąż. Noc poślubna, leżą w łóżeczku. Atmosfera cud miód. Nagle: - Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o tym seksze, seksie, czy jak mu tam. Możesz mi to najpierw jakoś tak po ludzku wytłumaczyć? - Oczywiście dziubeczku mój kochany Ty. Ujmijmy to tak, to co masz między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzień. To co robimy? Wsadzamy więźnia do więzienia. I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi: - Słoneczko... więzień uciekł z więzienia. - No to trzeba go zaaresztować kolejny raz. Spróbowali tego w innych pozycjach itd itd. Mąż po którymś razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy: - Kochanie, nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł. Na to mąż resztką sił krzyczy: - Przecież on nie dostał kurwa dożywocia! Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej: - Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie będzie. Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga od razu sobie przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda by ją tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć. Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej: - Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego małżeństwa! - Dlaczego? - Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek! Od razu wywaliłem ją z domu. Na to drugi: - Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z napisem: \"NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE Z SILOWNI! :):):):):):):):):):)

No to jestem! Ejmi gratuluję tego jak poradziłaś sobie z pomarańczową! :) Bardzo ładna kulturalna wypowiedź i bardzo dobrze, że się nią nie przejęłaś!!! Mam nadzieję, że tym razem Twój ból nóżki nie będzie duży!!! kuleczka :) prosiłaś o zdjęcia i jak tylko dorwę się do drugiego kompa (bo na tym swoich zdjęć nie mam) to szybciutko Ci wyślę :) MoniaKat :) ale mimo wszystko miałaś kolację, a jutro kino!A mój mąż jest tak zmęczony, że jak ma jakiś dzień wolny w pracy to każdy coś od niego chce (bardzo dobrze mówi po angielsku i każdy przychodzi do niego, żeby mu coś tak pomógł załatwić, a PAweł ma dobre serce i nie umie odmiawić) tak więc dla nas zostaje nam narazie mało czasu!Ale od soboty mamy wolne, jedziemy do Polski, więc może tam coś romantycznego wymyślimy sobie :) Może króciutki wypad w góry :) Tak mi się marzy :) aisu sto lat dla Malutkiej!Niech CI się zdrowo chowa!i zawsze daje tyle radości co przez pierwszy roczek życia :)A co do tańców to jak mój Paweł był w Tajlandii,a ja siedziałam w Polsce to czasami wychodziłam z koleżankami na dyskotekę!Zawsze mu o tym mówiłam, a on odpowiadał, że mi ufa!Ja szłam tam tylko potańczyć, powygłupiać się z koleżankami (czyli tak jak Ty)!Nie szukałam tam faceta (czyli tak jak Ty :) ) Myślę, że Twój mąż to zrozumie!Chyba należy Ci się mała rozrywka raz na jakiś czas? :) Naprawdę nie masz się czym martwić! kropelko :) Ciebie to traktuję tutaj jak dobrego duszka :) Tyle ciepła, radości i dobroci płynie z Twoich nawet krótkich wypowiedzi, że, aż mi się lżej na duszy robi!Tytlko nas nigdy nie opuszczaj ;) Fajna :) eh te pomarańczowe!Ale nie ma się co nimi przejmować!Też na innych topikach często mnie atakują!Ale mam je w nosie! yasmin kochana :( jeśli bardzo boli to pewnie, że nie ma co żałować na prywatną wizytę!Ewentualnie proponuję pogotowie!Eh kochana jakiego Ty masz wspaniałego tego Twojego Michała!Tylko pozazdrościć tak czułego faceta :) Mój w sumie zły nie jest :) ale jeśli chodzi o seks to mógłby 24 na dobę :) a ja czasami naprawdę się źle czuję :( Niby to rozumie, ale boję się, że w końcu zacznie szukać przygód gdzie indziej skoro ja mam troszkę inny temerament od niego :( Wiem, że to głupie myśli i jak mu o tym mówię to mnie przytula i szepcze czułe słówka, ale nic nie poradzę na to, że tak czuję :(Same zauważyłyście, że różne temeramenty seksualne nie wychodzą związkom na dobre :( No ale już kończę się dołować! BlingBling no już myślałam, że Cię w tym warsztatcie razem z autkiem zostawili :)a co się wogóle popsuło?, bo mój PAweł jest bardzo ciekawy! Mylo hmmm co do tego braku seksu to tak było zawsze czy jakiś czas?tzn. chodzi mi o to, że może właśnie Twoja Pani ma mniejszy temperament?chociaż z drugiej strony z tego co tu piszesz to wynika, że u niej jest on zerowy :( Podziwiam Cie za to, ze czekasz na nia momi wszytko!I tak jak Ci dziewczyny radzily!Musicie to wyjasnic miedzy soba! Chlopaki prace znalezili :) jeszcze nie jest tu tak zle!trzeba tylko choc troszke znac jezyk!bo wszedzie sa testy jezykowe! A co do naszego sylwestra to jak zdazymy (bo Pawel do 23 pracuje) to pojedziemy do Londynu, a jak nie to bedziemy w domku tylko we dwoje, wiec pewnie bedzie romantycznie :) Buziaki dla Was wszystkich :)

No więc tak!W najgorszym wypadku mogły zatrzeć się wtryski (nie wiem co to, ale podobnie jak elcia przekazuję :) ) i pompa paliwa! Wogóle to Wasze autko jest nowe i mój mąż mówi, ze on powinien mieć czujnik zalania niewłaściwego paliwa. Spuście to paliwo i zalejcie diesla i niech wam mechanik przepłuka cały układ paliwowy! (będzie wiedział co robić :) ) Jak zmieszało paliwo z ropą (bo zakładam, że troszkę ropy tam jeszcze było) to Łukasz (ten nasz znajomy mechanik) mówi, że nie powinno być tragedii. I powodzenia!

Hej Wam! Kurde troszke zmeczona jestem po pracy,ale nie moglam sie opanowac,zeby tu nie zajrzec! Normalnie jestescie jak nalog! :) yasmin kochana to wcale nie musza byc objawy ciazy,aczkolwiek moga! Najlepiej malenka to idz do lekarza! Bo jesli to nie ciaza to byc moze cos powaznego! Moze zapalenie jajnikow, no nie wiem. Lekarzem niestety nie jestem (chociaz kiedys bardzo chcialam byc). Informuj nas co to takiego ci sie stalo,bo sie martwimy! eymi mam nadzieje ze z ta nowa praca Ci sie uda! Jestes wyjatkowa i zaslugujesz na taka prace o jakiej marzysz. Zreszta kazda z nas i mylo jestesmy wyjatkowi:) elcia zdrowka cora zycze! A Ciebie w tym ciezkim dla Ciebie dniu przytulam do serduszka! Caluski dla naszej pozostalej brygady;) PS.przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z tel. i niestety takowych tu nie posiadam!

Hej Wam! No niestety Asiu, ale Preston jest baaaaaaaaaaaardzo daleko ode mnie :( Ja mieszkam w Luton. To jakieś 50 km do Londynu! Przepraszam, że dzis więcej nie napiszę, ale spieszę się do pracy :( dla Was wszystkich!!!!

Mylo! No medaliki były, ale jak już pisałam to były takie szkolne turnieje :) Miedzy szkołami tańca, zadne zawodostwo!Myslę, że za późno się za to zabrałam :) Byłam juz w Liceum. Jakbym wcześniej posłuchała mamy to kto wie czy w \"tańcu z gwaizdami\" bym nie wylądowała :) Oczywiście zartowałam :) A co takiego jest w romanasach?To, że są nieralne!To, że to co jest w tych książkach ma małe szanse na sprawdzenie się w rzeczywistości, ale dzięki temu mam dużo marzeń :) DObranoc Kochani!