Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gawit_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gawit_27

  1. Hej kobitki! Czekam na @! Ma byc we wtorek i mam dziś jakieś takie przeczucie, że te mdłości to jednak były stresem wywołane i ta niedobra@ sie pojawi :( Jesli tak będzie to będziemy próboać w kolejnym cyklu!W sumie to dopiero nasze pierwsze staranka były!Tylko jak czytam o tych kobitkach, którym tyle miesięcy sie nie udaje to zaczynam się martwić! Wiem, że najłatwiej byłoby o tym nie mysleć!Ale to takie trudne!Nie potrafię! PS. a tak co do mich przeczuć w sprawie @ to ostatnio wyskoczył mi taki wielki pryszcz i mówię do męża, ze chyba raczej tym razem się nie udało!Po czym zrobiło mi sie niedobrze i biegiem do łazienki!A mój mąż na to \"widzisz jeden pryszcz okresu nie czyni\" No usmiałam sie jak nie wiem! Pozdrawiam i dobranoc!
  2. Hej kobitki i nasz rodzynku :) Kurde teraz mogę Wam wreszcie opisać co przezyłam w ciągu ostatnich dni! We wtorek dostałam tel. ,że mój brat jest w szpitalu!W sumie dla niego nic nowego, ale w środę dostałam tel. żeby przygotowac sie na najgorsze! (tak mówili lekarze)Miał zakażenie całego organizmu!Trzustka,wątroba, jelita, nerki, osierdze!Wszystko zakazone!Lekarze nie wiedzieli skąd to sie wzięło!Podali antybiotyki i powiedzieli, że oni więcej nie są w stanie zrobić!To były najgorsze chwile w moim zyciu!Nikomu tego niezyczę! Na całe szczęście w czwaretk dostałam tel, że kryzys minął!Znalezli przyczyne zakażenie, poza tym trafili z antybiotykami!Nawet nie wiecie jak mi ulżyło!Do dziś Wam o tym nie pisałam, bo balam się zapeszyć!bałam sie, że to chwilowa poprawa! To jeszcze nie koniec jego choroby. Ma gronkowca, a to leczy się bardzo długo (wiem, bo miałam w oskrzelach i leczony był 2 lata), ale na szczęscie wiedzą co leczyć!!!! Eh czasami to mam dość tego 2006 roku!Zaczęło się od mojego poronienia, potem operacja mamy, choroba taty i teraz jeszcze brat!!!!Czasami myslę, że wszystkie nieszczęścia to na moja rodzinę spadają!Zadaje sobie pytanie dlaczego?A potem odpowiadam sobie, że pewnie Pan Bóg ma w tym jakiś cel!Bo ja bardzo wierzę w Boga! I mam nadzieję, że w 2007 roku będzie dla nas tylko lepiej!!! Co do pogody to u mnie bardzo ładna!taka jesienna!jest dość chłodno, ale świeci słoneczko :) A wogóle to nie wiem co to za święto od wczoraj w Anglii mają, bo już drugi dzień strzelają petardy!Ślicznie to wygląda, ale kurde normalnie jak na sylwestra!Pokazy są tu robione!Całe rodziny to chodzą i oglądają!A ja sobie patrzę z okna :) Co do choroby to mnie jakiś katarek łapie, ale mam nadzieję, że szybko sobie pójdze :) Dobranoc!
  3. Po pierwsze to STO lat dla Eli:) Chociaż \"sto lat to za mało, całe dwieście by się zdało\" :) Eh a teraz muszę cos odpisac na sytuację kuzynki yasmin (chociaz zmęczona jestem i chętnie bym spać poszła, ale no muszę) Ten jej mąż to palant, idiota, kretyn, dureń!!!!no nie wiem jak go jeszcze nazwać!gdybym go dorwała w swoje ręce to bym chyba wykastrowała!!!!A tą jego kochanke to ...eh szkoda gadać!!! Niestety takie przypadki o jakich piszesz yasmin zdarzają się i to dość często :( Nie rozumiem tego!przecież slubuje się \"w zdrowiu i w chorobie\"Dla niektórych ludzi ta przysięga chyba nic nie znaczy!Ot wypowiedziane przed księdzem słowa! A dla mnie to są słowa wypowiedziane przed BOgiem!!!!!I mają wielka moc!!!! A wiecie jaki ja znam przypadek?Dziewczyna wychodziła za mąż za faceta, którego znała 3 miesiące!wiadomo-wpadka!ale oni twierdzili, że się kochają!Dziewczyna urodziła sliczną córeczkę, niestety chorą:( (padaczka) i wiecie co zrobił ukochany tatuś?Znalazł sobie inną twierdzą, że jego zona po porodzie stała się dla niego aseksualna, bo przytyła!!!!A wiecie ile ważyła przed porodem???45kg, a wiecie ile po porodzie????47 kg!!!!!No myśalałam, że drania zapierd....!!!! Dobra uciekam! Miłego dnia!
  4. Hej kobitki! Rany nie chcę nic zapeszać, ale wydaje mi się, że się nam udało!!!Tylko cicho sza!!!!@ ma być we wtorek!Zobaczymy czy się pojawi!!!!Jak nie to robię test!Wogóle nie mam objawów okresowych, a mam potworne mdłości:( Nic jesć nie mogę!Nie wiem czy to zatrucie czy cosik innego :)
  5. Hej Wam! U mnie nic nowego!Praca, dom, praca, dom i tak w kólko :( A w tym tygodniu to żadnej nocki z mężem nie przespałam, bo oboje pracujemy na nocną zmianę :( i chyba dopiero w poniedziałek mąż będzie miał wolne! Co do zdrady!Hmmm ja też kiedyś mówiłam, że nie wybaczę!I faktycznie nie wybaczyłam swojemu facetowi (a mieliśmy już ślub brać :( wszystko odwołałam). Potem poznałam mojego obecnego męża. co do zdrady miałam ten sam pogląd!!!Ale tym razem wybaczyłam!Zdradził mnie, ale to jak jeszcze tak naprawdę nie byliśmy razem (poznaliśmy się przez neta, a jego zdrada miała miejsce wtedy, gdy jeszcze na żywo się nie spotkaliśmy, a poza tym ja też nie byłam bez winy!Także taka to była u mnie sytuacja! Co do seksu to ja też lubię!A jak brałam tabletki to moje libido wynosiło -0 :) Naprawdę!między innymi dlatego odstawiłam!!!! Teraz już uciekam!Przepraszam, że żadko zaglądam, ale to z braku czasu!Tzn zaglądam często, bo codziennie, tylko napisać do Was nie mam kiedy!Regularnie czytam i wiem co u Was!!! Buziaki!
  6. Oj widzę, że zaczęłyście się fotkami wymieniać :) Ja też poproszę iskierka1979@o2.pl. i jeśli ktoś ma zyczenie to wyślę swoje :) Lidka alez z Ciebie laska :) I jaką miałaś piękną suknię ślubną :) Normalnie jak z bajki :) Eh u mnie nie najlepiej :( Chciałabym, żeby ten pechowy rok 2006 wreszcie się skończył!!!!Zaczęlo sie od mojego poronienia :( Potem mama była w szpitalu, brat, tata chorował, a teraz brat znów w szpitalu i nie jest dobrze :( Ma zapalenie osierdzia, zapalenie stwau biodrowego i bardzo dużą gorączkę :( Ale cały czas jestem dobrej myśli!!!Przy jego chorobie (niewydolność nerek) to czytałam, że to co on ma teraz to się zdarza!Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze!!!Innej myśli do siebie nie dopuszczam!!!! Uciekam.Papa.Miłej środy!!!
  7. Hej kobitki! Ja też podbijam tylko listę obecności i narazie muszę uciekać! Pozdrawiam!
  8. Hej kobitki! A mnie dzis dla odmiany śliczna pogoda!Cały dzien świeciło słoneczko i było cieplusio! OLI80, nusieniek, Lidka79, Peppetti za to, ze tak dzielnie mi kibicujecie :) Pozostałe dziewczyny - Wam również dziękuję za to, ze jestescie. EvaWer Ciebie to wogóle podziwiam!Jestes tak króciótko po zabiegu, a już myślisz o kolejnej ciązy. Pamiętam, że ja po zabiegu do pierwszej @ wogóle nie chciałam, słyszeć o seksie,a gdzieś do sierpnia to tylko w \"gumce\"!Naprawdę jestem pełna podziwu i życzę CI, aby te pól roku szybciutko zleciało! (też czekałam pół roku i na serio, nawet się nie obejrzałam, a juz minęło :) ) Pozdrawiam :)
  9. Hej kobitki! Zaglądam na chwilkę! Kurde wiecie co?Nie mogę doczekac się terminu @ (7.11)!Jestem ciekawa czy się pojawi czy jednak nie?:) Liczę na to drugie :) Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)
  10. Witam! yasmin super, że u Was wszystko dobrze!Rozłąka (nawet tak krótka) bardzo dobrze Wam zrobiła :) No kochana teraz to już bedzie tylko lepiej :) ejmi maleńka trzymaj sie tam!Walcz z chorobą i z chamstwem!To najgorsze czego nienawidzę!I też jestem bardzo pamiętliwa!NIe lubie się kłócić, ale niech mi tylko ktoś na odcisk nadepnie!!!! Dla reszty dziewvczyn A dziś sobie godzinkę dłużej pośpimy :) Dla mnie to wielka radość, bo ja wielki śpioch jestem!A ostatnimi dniami to już wogóle bardzo chce mi się spać!Już nawet się zastanawiam czy przypadkiem cukrzycy nie mam :( Eh chyba muszę porobić badania! Zmykam! Miłej niedzieli psiapsiółki :)
  11. Hej kobitki!Super, że załozyłyscie ten topik! Ja juz jestem po pierwszych staraniach. &.11 mam mieć @. Zobaczymy czy przyjdzie czy jednak staranka sie powiodły :). Póki co wpisuję się do drugiej tabelki :) TABELA I - CZEKAJĄCE NICK............WIEK ....MIASTO..........@............strata.........start 100krocia.......25.......Rybnik...........08.11.......7tc_06.09.....styczeń tiki-tak..........27...Wroc/Legn.........?............11tc_06.09....styczeń nusieniek........26...Olsztyn..............?............8 tc_23.09....sty/lut ma-lenka20....20...ok.Jastrzębie Zdr....25.10......13tc_20.10.....? Peppetti........30....ok. Łodzi.........19 11..... 24tc_01.08.....luty Lidka79........27....Białystok..........?.............11tc_02.10...styczeń --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK............WIEK.....MIASTO..........@............strata.........starania_od OLI..............26......ok.Siedlec........12.11......9tc_22.02........maj\'06 gawit_27.......27....Luton......7.11...............6-7tc.10.03 ....październik --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..............leczenie............badania 100krocia.........brak...............TSH,T3,T4,ATPO,WZWB,MF,LH,FSH,PRL,Toxo,Cmv Lidka79...........brak........bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza, tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV- dolegliwosci NICK..............dolegliwosci 100krocia........macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL O rany!Mam nadzieję, że w tablece nie namieszałam!
  12. Czytam i odrazu odpisuje :) poza tym cos tu powciskalam i nie moge pisac polskich znakow za co przepraszam! Tak FAJNA cytat jest z \"Malego ksiecia\" - mojej ukochanej ksiazki, aczkolwiek zmienialm stopke. Ejmi Wszystkich Swietych to faktycznie bardzo duzo pracy dla osob, ktore sprzedaja znicsze, wiazanki itp. Ciezka praca Cie czeka dziecinko :) a wiec powodzenia i zdrowiej albo raczej nie choruj bardziej!!!! yasmin eh Ci faceci!Z nimi zle bez nich jeszcze gorzej!Z jednej strony rozumiem, ze nie zadzwonilas, z drugiej wiem, ze ja bym nie wytrzymala!martwilabym sie, ze cos mu sie stalo!Ale jak juz bym sie dodzwonila to bym go tak zwyzywala ze hoho!Moj Pawel tylko raz zapomnial o telefonie do mnie!Ale mu sie dostalo!!! b.ona Kinga + drugie dla Julki kropelka Ela isa - mam nadzieje, ze juz nas nie zgubisz :) thahluant, Ewa, Ania????co się z Wami dzieje??? caluski moje kochane psiapsiolki :)
  13. Hej! ja jestem :) Kawusię już wypiłam (mrozoną, moją ulubioną), ale chętnie poplotkuję :)
  14. Hej kobitki! Troszkę tu nie zaglądałam i znów mam duże zaległości w czytaniu :( tez ta druga tabelka podoba mi się zdecydowanie bardziej i mam cichą nadzieję już niedługo wpisac się do niej :) Pozdrawiam.
  15. O rany!Kobitki!Człowiek dwa dni nie zagląda i już ma takie zaległości! :) Elu dziękuję za zdjęcia! :) A Tobie Kingus za zdjęcia Julki!Jest sliczna!Eh ja to mam hopla na punkcie małych dzieci :) Co do pogody to trochę się poprawiła (nie pada) ale nadal jest zimno (+7 stopni w nocy, + 14 - 15 w dzień) a ja jestem \"ciepłolubna\" i uwielbiam jak jest tak ponad 20 :) Co do mojej rodziny to wszystko jest super!Rodzinę mam dość liczną:)tzn najbliższa rodzina to tylko moja babcia, moi rodziec i mój brat + to samo od strony męża :) tylko siostra zamiast brata :)Ale ja utrzymuję bliskie stosunki z ciut dalszą rodziną (siostra mojej mamy i jej najbliżsi oraz kuzynostwo mojej mamy :) ) Jak w tamtym roku wyprawiałam mężowi urodziny to tej najbliższej mi rodziny było 30 osób i to bez moich teściów, bo mieszkają 250 km od Łodzi i nie dojechali! Natomiast miałam kiedyś w rodzinie bardzo bliskiego przyjaciela!To mój kuzyn. Wszystko robilismy razem, bawiliśmy się razem, uczylismy się razem...Było super!Do IV klasy liceum. Nagle wszystko się zmieniło!On przestał sie odzywać. Na ulicy mówiliśmy sobie cześć i to wszystko!Tak jest do dziś :( \"cześć. co słychać?\" :( Nie wiem co się stało:( Nigdy nie próbowałam tego wyjaśnić, uniosłam się honorem!Żałuję tego, ale teraz jest za późno :( mam do niego wielki żal! :( Odwrócił się doe mnie wtedy kiedy jego rodzice zaczęli się dorabiać i zaczęli mieć trochę więcej kasy niż przeciętny Polak!Przykre to! :( Bardzo mnie to boli!Nie mamy szans na poprawę naszych kontaktów tym bardziej po jego ślubie :( Ma bardzo durną żonę :( Odciągnęła go zupełnie od rodziny!Będąc w Łodzi (bo na codzień mieszkają w Warszawie) on nie ma nawet czasu własnej matki odwiedzić :( Bardzo nas to wszystkich boli, ale tak widac musi być! Życzę mu wszystkiego naj!I mimo wszystko mam nadzieję, że jeszcze kiedyś pogadamy jak za starych dobrych czasów :) Eh rozpisałam się, ale wreszcie musiałam to komuś opowiedzieć! Dobranoc!
  16. Eh jak ja Wam zazdroszcze tej ładnej pogody!W Anglii to ciągle pada:( Nie ma dnia bez deszczu :( Najgorzej jest z praniem. Zrobie, wywiesze na dwór i za chwile biegne po nie bo pada. Minie moment i swieci słońce!No to ja znów bah pranie na dwór!Za 10 minut patrze pada :( No mówie Wam szału mozna dostać! Ejmi ja tam wierze w duchy!I też się cholernie ich boję, chociaż nie wiem czemu!To wszystko pewnie wina horrorów, gdzie przedstawiani są w nie najlepszym świetle :) Co do mojej magisterki to tez pisałam ja dość długo. Na 4 roku zaczęłam robic badania. Miałam dość trudny temat, bo bardzo mało było odnośnie niego wspólczesnych książek. Pisałam o upośledzeniu umysłowym.Miałam natomiast fajnego promotora!taki starszy bardzo symaptyczny pan, dlatego obrona dla mnie była formalnością! :) Witaj Ewa :) Basiu ja tam o Tobie nie zapominam :) Czekam na recenzje filmu. Też go jeszcze nie oglądałam, a słyszałam, że wart tego! Anetko Ciebie też witam :) Pozostałe dziewczynki pozdrowiłam w poprzednim poście,a te które nie wymieniłam z imienia pozdrawiam teraz :) Wogóle to jestem ciekawa jak się nasza \"ciężaróweczka\" czuje!Aniu odezwij się :) Chyba już uciekam, chociaż nie powiedziane jest, że przed snem tu nie zajrzę :)
  17. Witam! yasmin dzięki za zdjęcia :)i gratuluję zakończenia pisania pracy :) najgorsze za Tobą, bo moim skromnym zdaniem obrona to tylko formalność :) Pamietam jak przezywałam swoją, a okazało się, że nie taki diabeł straszny :) ja_też czekam na Twoje zdjęcia:) Kinga oj jak ja Ci zazdroszcze tych spacerów z Julką :) tez chciałabym jej zdjęcia :)Co do wyjazdu to wiem, że się boisz!W końcu nie wiesz jak tam będzie!Sama sie bałam, ale warto było zaryzykować! U mnie dzień wolny :) tylko mój Paweł pojechał do pracy! :( A ja z racji tego, że sama spedzam wieczór to buszuję po necie :) Pozdrawiam :)
  18. Emilko i Emilko :) wysłałam Wam swoje zdjęcia. Mam nadzieje, że doszły :) Super, że ze zdrówkiem u Was wszystko dobrze! fajna Justynko ucz się szybko tych zdjęć wysyłać :)i podaj e - maila do siebie, jeśli oczywiście jeszcze nie dostałas moich zdjęć :) Kinga miło,ze się odezwałaś :) Doskonale rozumiem Twoje zabieganie związane z wyjazdem! Wiem, że sporo tego, a w dodatku masz w domu małego szkraba :) który pewnie jest bardzo absorbujący :) Ewa podziwiam za lubienie matmy!Dla mnie to był chyba najgorszy przedmiot!Taka ze mnie typowa humanistka :) A francuski tez uwielbiałam, tylko miałam panie profesorki :) A szkoda, bo może jakby był fajny pan to uwielbiałabym go jeszcze bardziej (znaczy sie francuski :) ) Aneta (thahluant) no ja to tez się nie źle przy tym Twoim nicku nagimanstykuje :) a dowcip o amerykańskiej rodzinie super :) Anetko kropelko :) nareszcie doczytałam Twojego posta :) Czytam Was od 28 str, bo takie mam zaległości i wreszcie doszłam do Ciebie :)a co do wagi to chyba nie chcesz się ze mną kłocić???ja to dopiero tu nie pasuję!!!!ale nie przejmuje się tym :) jestescie tak fajowe, że normalnie muszę tu zaglądać :)Uzależniłyście mnie od siebie :) Basia ściska mocno :) Ania Ciebie również :) ja_też, Semi, jesska witam :) ja_też wysyłałam zdjęcia, ale e - mail wrócił :(Podaj jeszcze raz adres, bo może źle zapisałam! No a u mnie nic nowego!No może orpócz tego, że własnie mamy z mężem te dni, kiedy to nalezy się przytulać, żeby dzidzi wyszło :)NO to się przytulamy na maksa:)Zobaczymy czy sie uda :)
  19. Hej kobitki! Co do wagi to zanim poznałam mojego Pawła to moja waga była w normie :) 164cm, 60 kg:)Nie byłam chudzielcem, ale też nie byłam grubaskiem. Gdy zamieszkalismy z Pawłem razem to w pół roku przybyło mi 15 kg :( Teraz troszkę schudłam, ale to i tak nie jest to co bym chciała! Ja mam taki problem, że kocham jeść :) normalnie u mnie sprawdza sie powiedzenie, że jak Polak głodny to zły :) Ale też się staram. Z racji pracy jem tylko obiad i póxniej jakąs małą przekąskę w pracy!Mam nadzieje, że jeszcze schudnę, chociaż z drugiej strony mój PAwełek lubi pulchniutkie dziewczynki :) Jak to on mówi \"kobieta musi mieć i cyc i pic :) \". On mówi, że na szczupłe dziewczyny faceci lubią popatrzeć, ale przytulic się to już wolą do jakiegoś ciałka :)Nie wiem czy tak faktycznie jest, ale najważniejsze, że ja dla niego jestem piękna :) Co do przyjaźni internetowych to jak już wiecie tak poznałam mojego męża :),mojego najlepszego przyjaciela!oraz oczywiście Was :) bo uważam Was za swoje super fajne kumpele!To Wam się zwierzam ze swoich problemów i radości!! Z Marcinem(przyjacielem) juz teraz w realu się nie spotykamy natomiast dość często gadamy na necie :)Bardzo brakuje mi spotkań twarzą w twarz :( no ale dzieli nas duzo kilometrów :( W życiu realnym mam jedną prawdziwą psiapsiółkę. Z Moniką znamy się do dziecka!Mieszkałysmy na jednym podwórku, chodziłyśmy do jedej podstawówki, potem liceum!Całe życie przesiedziałysmy w jednej ławce :) Teraz też pozostał nam kontakt interetowy i telefoniczny, bo ja w Anglii, a ona na Majorce!Ale odwiedzamy sie tak często jak praca nam na to pozwala :) Tęsknię za nią bardzo! Zwłaszcza za naszymi nocnymi pogaduchami, imprezami, plotkami o facetach :) Eh to były czasy :) b.ona - no jak Ty sie cieszysz, że nie ma dzidzi to i ja się cieszę z Tobą :) Najważniejsze Twoje samopoczucie :) yasmin przykro mi z powodu Twojej pracy!Wiem, że atmosfera tam panująca jest bardzo ważna!Może faktycznie warto poszukac czegos innego!tylko może zanim złożysz wymówienie to spróbuj najpierw sobie coś znależć żebyś na lodzie nie została! Jester - Ejmi widzę, że i Ty męża przez neta poznałaś :) Jak widać i tutaj można znależć prawdziwą miłość :) kropelka FAJNA - witam w czarnym kolorze :) bardzo Ci w nim do twarzy, chociaż pomarańczowy też był ładny :) annah - jak tam samopoczucie?ja boję się ciąży z wiadomych powodów :( boję się, że nie uda mi się jej donosić :(, że znów sytuacja się powtórzy, ale bardzo chcemy dzidzi!Tak bardzo, że nawet poród mi nie straszny!Zwłaszcza teraz, gdy mieszkam w Anglii, gdzie mam znieczulenie za darmo, cesarke na życzenie i wogóle zupełnie inną opiekę, chociaż to też różnie bywa!No i w Polsce miałam fantastycznego lekarza!CZasami śmieje się z Pawłem, że na moja ciążę pana dr do Anglii sobie ściągniemy :) Kinga kochana fajnie, że się odezwałaś, bo już martwiłam się, że coś Ci się stało! thahluant E.w.k.a PS. No i znów sie rozpisałam :)
  20. A jednak jeszcze tu zajrzałam :) Witaj LadyFlo :) No teraz to juz chyba na serio spac idę :) Do jutra!
  21. Hej kobitki! Peppetti kochana będzie dobrze!Nie martw się!W pracy napewno i oni się zastanawiaja jak się zachować, co powiedzieć, aby Cię nie urazić (bo z tego co zrozumiałam to pracowałaś tam wcześniej, przed ciążą?) Ściskam Cię z całej siły!Bądź silna dla siebie i swojego Łukaszka. Pamietaj, że on patrzy i wszystko widzi!On nie chce smutnej mamusi! i jeszcze ja staraczkaaa trzymam mocno kciuki!Kurde aleś Ty cierpliwa!ja to bym już dziś do apteki po test leciała :) Daj znać jak wyszedł :) Selenka32 czemu piszesz, że zapewne nikt nic do Ciebie nie napisze? Czujesz się pominietam czasami?Nie martw się!też tak mam, a to dlatego, że zaglądam tu tylko raz dziennie, a dziewczyny prowadzą ze sobą normalne rozmowy!A ja bidulka tylko od czasu do czasu coś skrobnę :) balerinka bella36 Peppetti i bella to dla naszych Aniołeczków [ * ] Pozdrawiam!
  22. oj a u nas pustki :( no ale w weekendy tak tu zawsze :) Każda chce ze swoja druga połówka pobyć :) i wogóle z rodzinką :) mam nadzieję, że odezwicie się niebawem :) Pozdrawiam.
  23. Hej Wam! No i dobiłyście do 1000 :) Z moich obliczeń wynika, że to balerinka :) Pozdrawiam i dobrej nocy :) A tym , które imperzuja udanej zabawy :)
  24. Ja swojego męża przed ślubem znałam 2,5 roku. Poznalismy się :) przez internet :) Rany wiecie jak bałam sie pierwszego spotkania???gadaliśmy ze sobą rok (był zagranicą dlatego nie moglismy spotkac się wcześniej), widzieliśmy się na kamerkach internetowych, ale wiadomo to nie to samo!Poza tym nie miałam dobrego zdania o chłopakach, którzy szukają dziewczyny przez neta!Tylko, że jak zobaczyłam jego oczy, nosek, usmiech to zmiękłam!On zakochał sie pierwszy, ja trochę poźniej! Doszło na pierwszego spotkania na dworcu Łódź - kaliska!Przyjechał do mnie, wysiadł z pociągu, a ja go nie poznałam :) Myślałam, że będzie wyższy (w końcu ma 181 cm), a on bidulek tak się bał i wstydził, że aż się skulił:) i dlatego był niższy :) Potem razem zamieszkaliśmy!Oj ile było zgrzytów i wojen, ale nigdy nie przyszło nam na myśl, żeby się rozstać!wiedzieliśmy, że musimy się \"dotrzeć\". Teraz minęlo 4 lata odkąd się znamy i jest naprawdę super!Każdej kobiecie zycze takiego męża!(mimo jego porozrzucanych skarpetek :) ) Żebyście widziały jakie on ma oczka jak coś przeskrobie, albo jak jest smutny!No jak malutki szczeniaczek wygląda!A jaki z niego przytulak!Normalnie jak mały chłopczyk!uwielbia się przytulać!CZasami sie śmieje, że jest mała dzidzią i chce cyca :) Oj mówię Wam ile ja mam z nim radości! Teraz do pełni szczęścia to nam tylko takiej prawdziwej małej dzidzi brakuje :) ale to już niedługo (mam nadzieję). yasmin ja też sie cieszę, ze u ciebie w rodzinie wszystko ok!i u ciebie fajna też :)Wiadomo, że rodzina jest najważniejsza! Mój brat jest chory na niewydolność nerek! Do tamtego roku sobie myślałam, że ok jest chory, ale jeździ na dializy, więc w sumie nic mu nie grozi!jaka ja byłam naiwna. W tamtym roku zmarł jego przyjaciel chory na to samo . Miał 23 lata :( A zmarł na zator płuc! Także przy tej chorobie dołączaja sie i inne i zonk :( ostatnie 2 miesiące moj brat spędził w szpitalu, bo nagle przestał chodzić :( mama mi mówiła, że wył z bólu przy najmniejszym ruchu!A Jacek jest bardzo na ból odporny, więc musiało go zajebiście boleć! Na szczęście już wszystko dobrze! Mój tata też choruje. na serce! Eh nie ma dnia, zebym sie o nich nie martwiła!Dzwonie do Polski tak często jak tylko mogę!A jak nie mogę zadzwonić to chociaz smsa wyślę!wystarczy, że puszczą strzałkę a ja wiem, ze jest ok :) O kurde no to żem się rozpisała!Alez mnie na zwierzenia wzięło!Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was! Uciekam!Papapa :)
  25. tofikowa :) pewnie że Cie pamietam i przepraszam, że wcześniej pominęłam ale dopiero teraz doczytałam, że Ty to Ty :) i 1000 wpisu nie ma :( No ale pewnie pojawi się jutro :) Znaczy już dziś :) Dobra uciekam, bo cos zaczynam motać:) Chyba czas społozyć się do łóżka:) A chciałam wyjaśnic, że ja tu o tej porze nie dlatego, że na bezsenność cierpię, ale dlatego, że na nocna zmiane pracuję i jak wracam z pracy (różnie to bywa - czasem o 1.00, czasem o 4.00) to jestem taka żywa,że włączam kompa i nadrabiam zaległości kafeteriowe :)
×