gawit_27

Eh i z tego szczęscia zapomniałam pogratulować :) Peppetti gratuluję

Dziewczyny mam wiadomość od Madusi, a właściwie od Peppetti :) MICHAŚ JEST JUŻ NA ŚWIECIE!!! Wszystko z nimi w porządku :)

Peppetti ja również trzymam kciukasy :) Kurde Ty już pewnie tulisz Michałka :) mozzarella cudowne wieści!!!i taku już będzie całe 8 miesięcy :) aż do szczęśliwego porodu :) a z ta pomyłką Peppetti odnosnie płci Twojego dzidzia to może jakis znak ;) Całuję Was wszystkie!!!

Dziewczynki nawet nie mam czasu poczytać co u Was :( Po pracy padam :( Trzymam kciuki za testujące, a zwłaszcza Szkocja za Ciebie Ja mam bardzo złe wspomnienia związane z testami :( Oby te Twoje myliły się tak samo jak moje

Hejka moje drogie! Eh ja po pracy padam i już na nic nie mam siły :( U Sandry póki co bez zmian. Nie pogarsza sie, a to najwazniejsze! ja mam wielką nadzieję, że Pan Bóg nie będzie jej jeszcze chciał u siebie!!!i Malutka wyzdrowieje i jeszcze nie raz pójdzie ze mną na spacer do parku! nie dopuszczam do siebie innych myśli!!!

Pszczólko strasznie mi przykro

Balbinko tez czasem z sentymentu zaglądam na październikówki i strasznie mi przykro jak to dziś wyczytałam :( Najpierw tragedia Katynki, teraz to, a po drodze jeszcze wiele innych strat :( trzymaj się Kochana i mysl tylko o tym, że Michałek już wkrótce cały i zdrowy będzie z Tobą :) U córeczki moich znajomych ciut lepiej. Otwiera oczka, lecą łezki, wybudza się ze śpiączki, ale oddycha za nią respirator! jej rodzice na szczęście nie są sami!maja cudowne rodziny i przyjaciół, którzy wspieraja ich w tych ciężkich chwilach! Całuje

Witam! Peppetti tej drugiej koleżance powstrzymują poród, dostaje leki, leży na podtrzymaniu, ale wody jej się cały czas sączą. chcą ją przetrzymac jak najdłużej, bo wiadomo liczy się każdy dzień! A u tych drugich przyjaciól :( napiszę tylko tyle - bez zmian :( Przepraszam, ale nie mam siły nic więcej pisać :(

Dziewczynki jesteście kochane!cudowne!ale niestety nie mam dobrych wiadomości :( nic się nie zmieniło :( operacja się nie udała, nie wiadomo co dalej :( czy bedzie kolejna?czy mała to wytrzyma? Mamy tyle pytań :( a najbardziej boli mnie to, że nie moge być przy przyjaciółce teraz kiedy jestem jej potrzebna :( bo co to są smsy czy rozmowa przez tel? zresztą od razu obie zaczynamy płakać :( Będę Was informować na bierząco i obym miała lepsze wieści!

Balbinko cieszę sie, że lepiej się czujesz Malutka dziewczynka ma na imię Sandra i nie mam dobrych wieści niestety :( Operacja się nie udała :( dlatego mała jest w takim stanie. nie udało się wyciąć tych guzów :( nie wiem co będzie dalej :( Boże co teraz muszą przeżywać jej rodzice???Najgorszemu wrogowi tego nie życzę!To chyba najstarszniejsze dla matki i ojca patrzeć na cierpienie swojego dziecka :( Przepraszam dziewczyny, ale mam złe przeczucia :( Obym się myliła!!!

Katka gratuluję :) Mika z gratulacjami dla Ciebie jeszcze poczekam ;) A ja mam dalej smutne wieści :( Operacja tej malutkiej się nie udała :( Nie wiem co będzie dalej :( Boję się zadzwonić do przyjaciólki :( zresztą ona pewnie cały czas jest z małą w szpitalu :( A jakby tego wsyzstkiego było mało to dostałam wiadomość, że koleżance zaczął się poród, a jest w siódmy miesiącu :( czy ta zła passa w końcu minie???

Raaria no własnie zbyt późno to wszystko wykryli :(bo w sumie nie było żadnych oznak :( Mała to wesołe, fajne dzieciątko i jak wyjechali nad morze to tam się źle poczuła, wymiotowała, ale myśleli, że klimat jej nie służy. jak wrócili do domu, a nie minęło to pojechali do szpitala!to było w piatek, a dziś już jest po operacji :( także myślę, że tym razem to nie wina lekarzy :(i mocno, mocno wierzę, że wyzdrowieje!że te guzy nie będą złośliwe!wiecie nawet sobie nie umiem wyobrazić co czuje moja przyjaciółka :( bo ja straciłam dwoje dzieci, ale one były jeszcze w moim brzuszku, a ona małą urodziła, wychowuje ją. to musi być dla niej straszne patrzeć na cierpienie sowjego dziecka :( Już uciekam i nie smęce Wam wiecej,bo tylko się zdołujecie :( Dobrej nocy!

Dziewczyny co za straszny dzień. Córeczka mojej koleżanki jest po operacji :( Ma 5 nowotworów w mózgu. Stan jest bardzo ciężki. Narazie jest utrzymywana w śpiączce :( Ta malutka ma dopiero rok i dwa miesiące!to takie radosne, wesołe dziecko! To nie jest sprawiedliwe!!! Módlcie się za nią moje drogie, bo chyba tylko cud może jej pomóc :(

Witam! Peppetti strasznie mi smutno z powodu Twojej bratowej:( Mocno trzymam kciuki za to, żeby Kubus pomieszkał jeszcze w brzuszku mamusi!Musi być dobrze! joka nie martw się!ten guzek to pewnie nic groźnego, jakaś torbiel i piesek wyzdrowieje! ewamarchewa cieszę się,że z synkiem Twojej ko,leżanki wsyzstko dobrze :) szkocja kawał chama z tego Twojego byłego!ale skurwiel!a testowałaś kolejny raz? tiki Madzia79 Lidka gdzieś się zapodziała? Celavie gablis trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród :) mozzarella będzie dobrze!musi!ja się nie znam na wynikach, ale 5 tc to jeszcze bardzo, bardzo wcześnie!napewno na następnym usg zobaczysz pięknie bijące serduszko :) Katka82 za Twoje testowanie równiez trzymam kciuki i zapraszam do częstszego odwiedzania nas :) Pyza mam nadzieję, że Twoje bara bara będzie owcne :) EvaWer ja nie mam pieska, ale ja to wogóle odmienny przypadek jestem, bo nie przepadam za psami :( mam złe wspomnienia z dzieciństwa :( pogryzł mnie pies i od tamtej pory poprostu się ich boję :( Pozdrawiam

Hejka! Agusia33-35 :) witaj!pewnie, że sobie poczytaj :) tylko, że pewnie sporo Ci to zajmie :) ale nie martw się!jak będziesz do nas często zagladała to w końcu nas poznasz:) a i my poznamy Ciebie! mam nadzieję, że u Twojej córci te drgawki to nic poważnego! Balbinko najpierw na tym drugim topiku przeczytałam, że Klaudia mówi do Ciebie mamo i dopiero tu doczytałam, że się cieszysz z tego powodu :) Super, że mała sama do tego dojrzała! Wiesz pewnie jak Michałek sie urodzi to będzie o niego zazdrosna! Joka butki fajne, ale ja bym się zabiła w takim wysokim obcasie :) a kolor wybrałabym czarny, ale tylko i wyłącznie dlatego, że nie lubię zielonego,. Ewa co tam u koleżanki i jej synka? Peppetti dobrze, że się odezwałaś! mozzarella siedzę tu jak na szpilkach i czekam na Twoją relację z wizyty u lekarza ijuż się doczekać nie mogę kiedy wreszcie do niego pójdziesz :) hehe przeżywam jakby to conajmniej moja ciąża była :) Takaja oby to światełko zaświeciło dla Was całym swym blaskiem! szkocja a może faktycznie warto powtórzyć test?mi też dość późno pokazały ciążę! asiu b a jak Ty się wogóle czujesz?jak pobyt w Polsce?jak Twoja córeczka?ostatnio coś tak mało do nas piszesz. a co do wyników tarczycy to niestety nie znam się :( i może Ty wiesz co u dżoli?dawno już jej tu nie było. tiki odpoczywaj! buziaki

Hejka! Ależ się uśmiałam z smsa Madusi do Balbinki :) hehe już widzę Michałka biegajacego z Wami po sklepach z sukniami ślubnymi ;) :D:D:D:D:D Madusiu fajnie, że wróciłaś i ze wszystko się u Was układa :) Balbinko zdjęcia były robione w Polsce teraz w czasie naszego pobytu :)A cieszysz się z tego, że Klaudia mówi do Ciebie \"mamo\" czy jest Ci to obojętne? Raaria dzięki za zamieszczenie na bloogu :)hehe zamieściłaś to z córeczką mojej kuzynki - Weroniką :) Mówię Wam jaka słodka pyza :) Dziewczynki te \"zagubione\" wracać nam tu szybko i meldować co u Was!

Hejeczka! Raaria wysłałam zdjęcia na ten drugi adres!Mam nadzieje, że będzie ok!Byłam już na bloogu :) Bardzo mi się podoba :) Zdolna bestyjka z Ciebie :) Więcej Wam nie przynudzam, bo właśnie tak mnie kuzyn wkur....., że normalnie muszę gdzieś iść i odreagować!!!Chyba pójdę pobiegać do parku!bo inaczej gówniarza rozszarpie!!!!

joka strasznie mi przykro Kurde miałam nadzieję, że teraz Twoja kolej, ale nie martw się!Uda się Wam!A co do hormonków to może warto powtórzyć, bo skoro do tej pory nie miałaś takich plamień to czemu teraz są? ewa marchewa fajny ten Twój psiak :) I tak fajowo o nim piszesz, że aż się miło czyta :)nawet mi, przeciwniczce zwierząt w domu :) gruby misiu odwiedzaj nas częściej i zapodaj jakieś zdjęcia Maciusia :) szkocja a może ta wredna @ jednak nie przyjdzie???testy czasem się mylą :) sysunia to jesteś kolejna, która nie lubi jesieni :) tiki super, że już się zdecydowaliście :) a co będzie porabiał Twój mąż, jeśli wolno spytać :) Lidka i Ty szykujesz się na wesele!Ależ ja Wam zazdroszczę!Chętnie bym sobie potańczyła,powygłupiała się :) gablis no ciekawe kiedy nadejdzie Twoja chwila :) znów będę siedzieć jak na szpilkach i czekac na wieści :) Mika kurde jakaś porąbana ta Twoja firma!No kurde jak można kazać sekretarce pracować w nocy?Po jakie licho?Eh czasami pomysły szefów mnie rozbrajają! madzia79 fajnie, że brzuszek rośnie :) A wiecie już co będzie?I macie jakieś imiona wybrane? mmonikapie daj znac jak przebiegła wizyta?? mozzarella a Ty jak się czujesz?Kiedy idziesz do lekarza? Balbinko Pozdrawiam :)

EvaWer ja też nienawidzę jesieni!!!!!!i wczesnej wiosny kiedy to ni to zima ni to wiosna!Śniegi topnieją, plucha, zimno!I do tego ta pora roku kojarzy mi się z moimi zabiegami :( A jesień jest przygnębiająca!No chyba, że jest to typowa \"złota, polska jesień\", ale takiej w Anglii to napewno nie doświadczę :) Najbardziej to kocham lato!!!ja jestem \"ciepłolubna\" i to jest moja ukochana pora roku! jeszcze raz pozdrawiam!

Hejka! Eh ja nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu :( W każdym bądź razie już wróciliśmy do UK. Niestety czas w Polsce minął za szybko :( Joka doczytałam, że jutro testujesz, a więc czekam na wieści :) Peppetti kurde za chwilę Michałek będzie z nami :) Pewnie się doczekac nie możesz :D Dawna Justy jak ja się cieszę, że zajrzałaś :) 16 kg kurde to dopiero wyczyn :) Ucałuj Matyldkę :) Tiki ogłaszała konkurs na imię dla swojej Niuni!czy już rozstrzygniety, bo nie doczytałam? Rudi gratuluję książkowej ciąży i oby tak dalej!!! Niuuusia dobrze, że nic Wam się nie stało! Eh idę czytać!Zaczęłam od końca, dlatego przepraszam, że nie do wszystkich zwracam się bezpośrednio! Buziaki!

Hejka! My już w UK!W Polsce było fajno, tylko za krótko :( Nawet nie zdążyłam się obejrzeć, a już zleciały 3 tygodnie :( Cieszę się tylko z tego, że udało nam się poznac przyczynę poronień i że jest ona taka błaha :) Jeszcze 2 tygodnie i będzie wyleczona :D. Balbinko czytałam o Twoich dolegliwościach!Wypoczywaj i dbaj o siebie i Michałka :) A jak tam przeprowadzka? Raaria wysłałam Ci na maila swoje zdjęcie :)tylko sorki, że 2x, ale za pierwszym zapomniałam załączyć :)a teraz właśnie przyszedł mi mail zwrotny, że masz zapchaną skrzynkę :( Lola co u Ciebie?jak sprawy z Twoim facetem? Daga a Ty jak się czujesz?Nic nie piszesz :( Martwię się o ciebie :( emeena moja koleżanka poroniłaa, mieszka w Niemczech i tam lekarze mówią, że można się już się starać po pierwszym @. podobnie jest w Anglii. Ja myślę, że właśnie gównie o psychiketu chodzi!A ta wspomniana koleżanka własniepo pierwszym @ po zabiegu zaszła w ciąże i na dnaich będzie rodzić :) Z ciążą wszystko ok! Agatha bardzo fajnie, że u Ciebie wsyzstko dobrze jeżeli chodzi o sprawy ginekologiczne :) Marghi co u Was? malawronko cały czas trzymam mocno kciuki za Wasze starania!Tak jak zresztą za każda z nas :) Buziaki PS. wysłałam jeszcze maila ze zdjęciamido Balbinki!Mam nadzieję, że dojdzie!

Mozzarella GRATULUJĘ Dziś już więcej nie napiszę, bo jutro wracamy do UK i trzeba się pakować itd. rozpiszę się jak już będziemy w domu! Buziaki!

Hejka! Mój mąz ma do wybrania antybiotyk, a potem do dzieła :) ale my poczekamy!przed ponownymi starankami powtórzymy badanie i o dzidziusia zaczniemy pracować gdzieś za rok, jak już będziemy mieli na stałe wrócić do kraju! emeena strasznie mi przykro, że tu dołączyłaś!jeżeli masz ochotę to zawsze morzesz nam się wyżalić, wykrzyczeć, wypłakać! Dobranoc!

Hejka! Dziś byliśmy u mojego gina!Mój mąż dostała antybiotyk do wybrania, a potem mamy brać się do dzieła!!! No, ale my jeszcze poczekamy!Mąż wybierze antybiotyk, przed staraniami zrobimy jeszcze raz badanie i będziemy się starać dopiero w przyszłym roku w sierpniu bądź wrześniu :) Także póki co będę się cieszyć z Waszych ciąż i Waszych maluszków :) Dobranoc!