KEEPsky Fdk

Ktoś poruszył sprawę seksu rozszerzonego. Czy to stereotyp, że raczej mężczyźni dążą do seksu np 1m+2k? Panowie, przedstawiam marzenie, dwie dziewczyny BLIŹNIACZKI jak dwie krople wody, nieco orientalnej urody i..... Czy panie marzą o układzie 1k+2m??? Jakie są wasze opinie na ten temat?? Innych marzeń w zapasie cały worek. Staram się je realizować. A teraz do roboty.

V34 dobrze zrozumiałaś moją intencję, Czy marzenia pomagają nam w seksie, w erotyce? Myślę, że pomagają. Marząc rozwijamy, uaktywniamy pokłady naszej świadomości, gdzieś głęboko ukryte. Może wstydliwie skrywane nawet przed samymi sobą. Marząc, wydobywamy je na zewnątrz, mamy świadomość że tego pragniemy. Może właśnie wtedy po marzeniach jesteśmy bardziej otwarci na neka, berdziej seksu spragnieni/ Wykażemy większą inicjatywę?? Krótko, nasz seks po marzeniach po uświadomieniu, że teho chcemy na pewno bedzie lepszy. Nie bójmy się marzyć a czy wszystko realizować???? To już inna sprawa.

V34, piękna muzyka, mimo chłodnej scenerii rozgrzewa. No ale idąc za duchem erotyki wyobraziłem tę piękną kobietę grającą nago. Jej skłony, jej cycuszki poruszające się w takt muzyki. Poemat. A może na dzisiejszy stereotyp to marzenia erotyczne. Pomagają w seksie czy nie? Spełniają się?? Pozdrawiam i do roboty bo Fdk w kolejce do pośredniaka

V34, piękna muzyka, mimo chłodnej scenerii rozgrzewa. No ale idąc za duchem erotyki wyobraziłem tę piękną kobietę grającą nago. Jej skłony, jej cycuszki poruszające się w takt muzyki. Poemat. A może na dzisiejszy stereotyp to marzenia erotyczne. Pomagają w seksie czy nie? Spełniają się?? Pozdrawiam i do roboty bo Fdk w kolejce do pośredniaka

A mnie chyba ręka od masturbacji sie trzęsie i wysyłam dwa razy.

no wlasnie nie wiem dlaczego mam podwójne wpisy ??

No ale my mamy swoich partnerów i masturbujemy sie dla wzmocnienia zabawy w łóżku. Lubie to bardzo

No ale my mamy swoich partnerów i masturbujemy sie dla wzmocnienia zabawy w łóżku. Lubie to bardzo

zwyczajny --tak sto razy tak. Jak ktoś wyposzczony to smakuje wszystko ale gdy troszke głodny to zaczyna wybrzydzać

zwyczajny --tak sto razy tak. Jak ktoś wyposzczony to smakuje wszystko ale gdy troszke głodny to zaczyna wybrzydzać

Do pozycji kobiety przyzwyczajają sie bardzo. Znam taką jedna co mam orgazm tylko na jeźdźca.W innych pozycjach niby wszystko jest ok ale jak posadzę ja na konika to raj i orgazm za orgazmem.

lubiękiedy widze ze załapałas o to mi wlasnie chodzi

lubiękiedy widze ze załapałas o to mi wlasnie chodzi

chyba się nie rozumiemy. kobieta, a mężczyzna także onanizujac się robi to w sposób jak najbardziej dla siebie korzystny. Przyzwyczaja sie do tego i seks z druga osobą moze już nie wystarczać

to nie tak ze ma ło zdolny, Ona przyzwyczaiła się do podniet pewnego rodzaju, do szybkości tych podniet, delikatnosci lub nie. A facet kocha sie inaczej niż pieszczoty samemu.

Po prostu przyzwyczajamy sie do stosowanej metody podniecania i zwykły seks już nie wystarcza

zwyczajny, mówiła mi kiedyś szczerze kolezanka, której mąż był na kontrakcje.' Robiła sobie dobrze różnymi zabawkami, Jak mąż wrócił to nie potrafił jej dogodzić tak jak ona sama

Witam wszystkich. Masturbacja pomaga ale i skłania do pewnych przyzwyczajeń, czasami zabawka lepiej pasuje niz partner

Witam wszystkich. Masturbacja pomaga ale i skłania do pewnych przyzwyczajeń, czasami zabawka lepiej pasuje niz partner

Takie zabawy to taaaaak. taka masturbacja to pomaga ale.... Jeżeli masturbacja jest zamiast seksu to uważam że może doprowadzić do pewnych przyzwyczajeń i reakcje partnera będą niewłaściwe. Masturbujac się ustalasz sposób pieszczoty, np kobieta nacisk na łechtaczkę lub paluszki do środka. Nigdy zbtt mocno albo zbyt slabo. Zwykły seks mozę już być niewystarczający. Mężczyzna tez moze przyśpieszyc lub zwolnic, naciskać mocniej lub nie.

Takie zabawy to taaaaak. taka masturbacja to pomaga ale.... Jeżeli masturbacja jest zamiast seksu to uważam że może doprowadzić do pewnych przyzwyczajeń i reakcje partnera będą niewłaściwe. Masturbujac się ustalasz sposób pieszczoty, np kobieta nacisk na łechtaczkę lub paluszki do środka. Nigdy zbtt mocno albo zbyt slabo. Zwykły seks mozę już być niewystarczający. Mężczyzna tez moze przyśpieszyc lub zwolnic, naciskać mocniej lub nie.

No właśnie, stawiam pytanie czy mając normalne, rozwinięte życie seksualne masturbacja jest czy nie, pomaga w seksie czy przeszkadza?

Myślę, że nie ma człowieka który wchodząc w dorosłość nie próbowałby masturbacji. Ciekawość siebie, ciekawość własnego ciała. Dotykanie się, i związane z tym uczucie przyjemności, błogości. Nie znaliśmy chyba jeszcze słowa orgazm, gdy pieszcząc swojego k***ska, swoją c**eczkę przeżywaliśmy te wspaniałe uniesienia. Wytrysk spermy, wilgotność c**eczki, przyjemność. Ta jeszcze ukrywana przed wszystkimi, jeszcze skrywana także przed sobą. Pamiętacie??? A potem, z czasem masturbacja albo w zamian, gdy brak partnera do seksu lub jako uzupełnienie, gdy seks jest ale brak równowagi w potrzebach.

A pytanie postawiłbym tak, czy masturbacja pomaga w seksie czy przeszkadza?

no i dlaczego nie zrobsz się na niebiesko, niezwykle???? Tematów do pogadania mamy bardzo dużo, trochę dyskutantów, takich poważnych brak. Wróciłbym dzisiaj do tematu masturbacji. To temat dobry dla pan i dla panów. No i chyba bliski każdemu??