Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Margrit

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Margrit

  1. a myślisz o zwykłych tetrowych, czy takich wynalazkach wielorazowych ?
  2. a myślisz o zwykłych tetrowych, czy takich wynalazkach wielorazowych ?
  3. Koszty to zdecydowany plus, no i są ładne.
  4. Trzeba by o szczegóły spytać kogoś kto używa. :)
  5. Na jednej aukcji, ktoś ładnie ubrał w słowa to moje spłukiwanie kupy "W przypadku "nieczystości stałych" należy najpierw spłukać "zawartość" pieluchy silnym strumieniem wody np. pod prysznicem. "
  6. Matko ... to dzieci aż tyle sikają/kupkają? Nie strasz ;P No to 30 sztuk to koszt jakichś 700 zł,
  7. Dobra, ja obejrzałam, ale nadal kilku kwestii nie rozumiem. Zużyta pielucha do pojemnika , potem do pralki - rozumiem. Ale ile trzeba mieć tych pieluch, żeby to wogóle ogarnąć? Ja też już chcę znać płeć :(
  8. Cześć Dziś w dzień dobry TVN ma być o tych pieluchach, ale nie dosłyszałam, o której
  9. Metafora - gratulacje ! Red Onion - ależ nie o to mi chodzi, że będę siedzieć w markecie z cyckiem na wierzchu, bo można to zrobić w bardziej ustronnym miejscu, ale o widok - chyba jak już ktoś pisał starszych dzieci, które rzucają się na matkę z histerią, nie patrząc na nic byle tylko zdjąć jej bluzkę - tego bym nie chciała doświadczyć Tigra - ja o tym czytałam, ale że się tak wyrażę, te kupy to trzeba spierać i chyba sobie nie wyobrażam tego.
  10. Metafora - gratulacje ! Red Onion - ależ nie o to mi chodzi, że będę siedzieć w markecie z cyckiem na wierzchu, bo można to zrobić w bardziej ustronnym miejscu, ale o widok - chyba jak już ktoś pisał starszych dzieci, które rzucają się na matkę z histerią, nie patrząc na nic byle tylko zdjąć jej bluzkę - tego bym nie chciała doświadczyć Tigra - ja o tym czytałam, ale że się tak wyrażę, te kupy to trzeba spierać i chyba sobie nie wyobrażam tego.
  11. "Oto najczęściej powtarzane przesądy związane z ciążą i porodem: W ciąży nie wolno siadać po turecku, bo dziecko będzie miało krzywe nogi. Jeśli ciężarna się przestraszy i złapie za jakąś część ciała, np. twarz, głowę, rękę, to u noworodka powstanie w tym miejscu myszka - rodzaj znamienia. Trzeba unikać oblizywania noża, ponieważ grozi to wykształceniem się tzw. zajęczej wargi u dziecka. W ciąży nie wolno kupować wyprawki niemowlęcej, bo to przynosi pecha. Ciężarnej kobiecie się nie odmawia, ponieważ tego, kto odmówi, zjedzą myszy. Nie wolno patrzeć na zwierzęta, bo dziecko będzie pozbawione mądrości. Jeśli przyswajasz wiedzę w czasie ciąży, np. studiujesz, uczęszczasz na kurs prawa jazdy, twoje maleństwo będzie bardzo mądre. Farbowanie włosów jest w ciąży zakazane, ponieważ dziecko urodzi się rude. Jeśli ciężarna obetnie włosy, odbierze rozum dziecku. A jeśli przyszła mama pragnie, by jej potomek miał kręcone włosy, powinna pogłaskać lub przytulić barana. Nie wolno przechodzić pod rozstawioną drabiną, rozwieszonymi sznurami czy chodzić na skróty, bo dziecko owinie się pępowiną. Owinięcie pępowiną grozi także dzieciom, których matki w czasie ciąży szydełkowały, robiły na drutach, haftowały, szyły albo krzyżowały nogi, np. zakładały nogę na nogę czy mierzyły sobie obwód brzucha. Z tego samego powodu ciężarna nie powinna nosić na szyi wisiorków, łańcuszków, korali. Nie wolno spoglądać przez wizjer w drzwiach, ponieważ dziecko będzie miało zeza. Jeśli ciężarna cierpi na zgagę, oznacza to, że dziecku rosną włosy. Nie jest wskazane picie wody mineralnej, ponieważ dziecko może mieć wodogłowie. Nie wolno także patrzeć w ogień, bo maluszek będzie miał znamiona - myszki. Jeśli kobieta chciałaby zajść w ciążę, musi szybko usiąść na miejscu, w którym siedziała ciężarna. Podczas zmywania naczyń nie wolno ciężarnej polać brzucha wodą, bo dziecko będzie alkoholikiem. Ciężarna nie powinna dzielić się jedzeniem, ponieważ po porodzie może mieć zbyt mało pokarmu w piersiach. Krawcowa nie powinna przypinać nic szpilkami na ubraniu ciężarnej, bo mogą pojawić się problemy z urodzeniem łożyska. Jeśli kobieta w ciąży zyskuje na urodzie, z całą pewnością urodzi chłopca. Z kolei dziewczynka odbiera urodę przyszłej mamie. Apetyt na słodkie potrawy wróży urodzenie dziewczynki, a na kwaśne i ostre - chłopca. W ciąży nie wolno się malować, bo dziecko zejdzie na złą drogę. Dotknięcie brzucha ciężarnej kobiety przynosi szczęście. Ciężarna nie może zostać matką chrzestną, ponieważ odbiera ochrzczonemu dziecku szczęście. W samochodzie lub autobusie nie wolno siadać tyłem do kierunku jazdy, bo dziecko ułoży się pośladkowo i poród zakończy się cesarskim cięciem." Kto to wymyśla ! - wg tego będę miała zezowate, rude i z wodogłowiem, które zejdzie na złą drogę, a to dopiero początki 2 trymestru ! Zamiast jakieś pozytywne przesądy, to tak ludzi straszą ;)
  12. Ja planuję zakupić jeden w razie czego żeby był w pogotowiu :)
  13. Pewnie, fajnie poznać różne opinie. A odważyłybyście się nie szczepić dzieci ?
  14. Smoczek jest fajny dla rodziców, bo wsadzi w buzię i chwila ciszy ;) Super Irysek - bardzo dziękuję Ci, że to napisałaś
  15. ale lipa z tym wcinaniem postów dla zainteresowanych kilka opinii na temat smoczków http://parenting.pl/portal/czy-dawac-dziecku-smoczek#
  16. A propo smoczków do poczytania - różne opinie tutaj http://parenting.pl/portal/czy-dawac-dziecku-smoczek#
  17. Butelki to wiem tylko, że musza być BPA FREE, czyli nie zwykły chiński plastik za 5zł, tylko odpowiednie atesty i oznaczenia.
  18. A ta mysz to a propo tokspolazmozy czy o co chodzi?
  19. Mnie nie rozczula widok karmiącej matki, na którą dziecko rzuca się jako na pożywienie i zaczyna ją rozbierać nerwowo ;/ Wolałabym swój pokarm podawać w butelce, żeby każdy mógł karmić.
  20. a co myślicie o tym, że jeśli pokarm będzie, żeby go ściągać i karmić butelką ?
  21. Kurcze, fajnie to wygląda, ale chyba takiego małego bym nie posadziła w tym bez obaw, sama nie wiem. A mam jeszcze pytanko, czy któraś z Was rozważała karmienie piersią, ale jednak pokarmem ściągniętym, bez przystawiania dziecka ?
  22. a taka jaka śmieszna ;P http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2892291840&ars_source=ars&ars_socket_id=16&ars_rule_id=84
  23. Cytrynka - ja jestem trochę przerażona jak podliczę liczbę niezbędnych rzeczy, które muszę jakoś zmieścić w naszym M. Ale myślę, że przez pierwsze 2-3 lata, będzie to bardziej nam przeszkadzało niż dziecku ;) Postaramy się wygospodarować kącik dla niego, mam nadzieję, ze taki, że uda się go jakoś zasłonić pomysłowo. A mogę zadać głupie pytanie do tego wiaderka? Od razu można dziecko w takiej pozycji niemal siedzącej ustawić? A co do mycia w zwykłej wannie, myślę, że niejedna z nas, albo naszych mam była myta od urodzenia w zwykłej wannie, balii tudzież wiaderku, kwestia pewnie, że wanienka wydaje się być najwygodniejsza.
  24. U nas zbyt dużego wyboru pokoi nie ma, więc dziecko też będzie spało z nami - nie ma poniekąd wyjścia póki co ;)
  25. Cały dzień to mnie brzuch nie bolał, myślę ze nie zaszkodzi się skonsultować z lekarzem
×