Margrit

Irysek - zgadza się decyzja o zakupie samochodu była łatwiejsza. Ciekawe jak te pierwsze ruchy, czy poczuję, że to to, czy z czymś pomylę.

Mój mąż ma wózkową manię, już mu zagroziłam, że mu strony z wózkami, testami zablokuje ;P Narazie wiemy tyle, że chcemy wózek z gondolą, spacerówką i fotelikiem. Mi najbardziej podobają się te w kolorze fioletowym :) Warto zainwestować w taki, w którym można zainstalować dobry fotelik. Chciałabym żeby miał spacerówkę w obie strony montowaną, żeby był stabilny i nie miał spacerówki takiej, że jak dziecko siedzi to mu tyłek wisi centymetr nad ziemią. Rozważamy pompowane kółka i przednie żeby skrętne były, bo pewnie wtedy mniej się namęczę z nim.

My oglądaliśmy wózki w takim dużym nowym Smyku Megastore - mają tam łóżeczka też, wózki, akcesoria. W Trójmieście też jest sporo sklepów typowo z artykułami dla dzieci raczej nie w galeriach handlowych.

Ja genetyczne już miałam, trochę dodało pewności, ale jeszcze się boję robić zakupy. A poza tym teraz kupię spodnie rozmiar 38 np z paskiem na brzuch, a skąd mam wiedzieć czy mi d .... też nie urośnie ?:) i się potem jak będzie trzeba w nie nie wbije.

Badania jedne zaniosłam 4.12 na wizytę były robione pod koniec listopada, kolejne badania robiłam kilka dni temu i będą na wizytę na początek stycznia. Więc już drugi raz byłam na pobraniu krwi, mimo że wszystko jest ok. Nie za często? Czy się przyzwyczajać ?

Nie mam, powiedziała że założy na wizycie na początku stycznia. Dziwnie jakoś. A to już chyba będzie 15 czy 16 tydzień na tej wizycie.

Ciebie chociaż zważyli i zmierzyli ciśnienie. Ja nawet jeszcze nie mam karty ciąży.

Mój Rogal u Mikołaja w szafie leży :) W sumie muszą wymienić te ciuchy, ale myślałam, że pewnie na nie zbyt jest cały rok, więc ceny są takie same, ale skoro są promocje, to po świętach się może wybiorę, chociaż mam obawę coś kupować już ...

ooo ciążowe też przeceniają ? Miałam obawę, że to jedyne ubrania, które trzymają cenę cały rok.

Ja choinkę pewnie w niedzielę, bo stoi u moich rodziców, a póki nie ma męża nie mam jak jej przetransportować. Dzięki Viola, nie mam takiego cuda, ale poradziłam sobie tłuczkiem ;P Muszę po świętach poszukać jakiegoś fajnego moździerza.

Metafora - u mnie lekko urósł. Już od czasu jak się dowiedziałam, nie noszę uciskających rzeczy, dżinsów itp. Narazie ratuję się getrami, bo na zakup typowo ciążowych to za wcześnie. Najbardziej mnie przeraża, że ładne ciążowe rzeczy mają strasznie wysoką cenę, a nie chce w ciąży wyglądać jak obdartus chodzący w rozmiarze xxl z byle lumpexu :(

W sobotę bym chciała upiec, żeby w Wigilię już nic nie robić. Prezentu dla męża nie da się jakoś odebrać samemu? Kurcze szkoda

U mnie z zapałem dziś kiepsko. Mąż rano wyjechał, mam nadzieję, że do soboty wróci i nie będzie żadnej niespodzianki niemiłej, że utknie gdzieś na święta i nie da rady wrócić ... :( Powinnam się chyba powoli zabrać za świąteczne specjały, ale nie mam doświadczenia i się boję robić coś za wcześnie, żeby się nie popsuło. Szynce od leżenia w marynacie do soboty chyba się nic nie stanie ? Jak myślicie, mogę ją już zamarynować? Tylko nie mam moździerza, muszę jakoś rozdrobnić przyprawy, może młotkiem ?:)

Lady Vera :) świetne

Emu mnie mdli jak jestem głodna rano, to może wmuś w siebie lekkie śniadanie. Ja nie mam ochoty na mięso i słodycze. Jem głównie mandarynki ;) Też jestem głodna średnio co godzinę. Dziś pierwszy raz się niefajnie poczułam, jak byliśmy zakupach zaczęło mi się kręcić w głowie i miałam mroczki przed oczyma - mąż wygooglował, że powinnam więcej pić, wmuszam więc od dziś w siebie wodę a nie czarną herbatę, którą jakby podsumować ostatnio piłam głównie.

Ja ciśnienie zawsze miałam niskie. Dziś po kąpieli 86 na ileś tam, to już wyjątkowo niskie.

Optymistka - ja bardzo lubię czarną i piję jak mam ochotę, myślę że gorsze świństwa od czarnej herbaty są. Szczególnie, że odrzuca mnie od kawy a mam ciśnienie niskie to chociaż herbatą się podratuję.

Virada - ja jeszcze nie mam karty ciąży, powiedziała że założy na wizycie początkiem stycznia

Gąska - nowy wózeczek bym chciała, no chyba że naprawdę jakaś super hiper okazja by się trafiła

Gąska - fotelik to tylko Maxi Cosi z tego co piszą, ale pozostaje kwestia wózka, który nie kosztuje 3000 zł a jednak jest dobry. Chcielibyśmy 3 w 1 w cenie max pewnie 2200 ze wszystkim.

Mój wybiera kolejny tydzień wózek przeglądając rankingi, crash testy, jakbyśmy kupowali wysokiej klasy auto na najbliższe 20 lat :] Pozdrawiam męża zerkającego mi zza ramienia i niby ukradkiem podczytującego forum ;*

To my mamy już giganta 4,87 cm ;P Byłam dziś na tych badaniach, zrobił mi tylko usg genetyczne NT, dopochwowe, bo przez brzuch nic nie było widać. Musiał szturchać małego żeby karczycho pokazał :) W sprawie Pappa rozmawialiśmy z nim, to w sumie powiedział, że daje większą pewność niż usg, ale na dobrą sprawę tak jak myślałam w razie czego w niczym nam nie pomoże. Z 30 min trwało usg. Wszystko jest ok. Tylko mały co chwilę kimał i utrudniał sprawne badanie. Aaa i mi powiedział że termin na koniec czerwca ;P Ale to chyba co wizytę jest pewnie inna opcja zależy jak rośnie itd.

Fingo - ja rozjaśniałam - w sensie z ciemnego blondu na jasny, kupiłam Loreala Casting Creme Gloss Glossy Blond. Efekt jest lepszy niż był, ale leciutki odrost jest widoczny.

Fingo - ja właśnie mam na głowie farbę, kupiłam bez amoniaku, otworzyłam okno żeby był przewiew. Wyglądałam już koszmarnie, a samopoczucie przyszłej mamy też ważna sprawa.

Drugie szczęście - cofnij się kilka stron, tam my się żaliłyśmy na mdłości i pawie ;)