Margrit

Co do samopoczucia to rano chciałam Wam napisać, że mi mdłości minęły, ale dobrze że nie napisałam, bo pojechaliśmy rano na śniadanie przy okazji zakupów w Ikei no i masz Ci los, dobrze że blisko WC sobie miejscówkę znalazłam. Mi się mylą te dni i tygodnie, zrobiłam sobie wcześniej suwaczek, ale coś miałam wrażenie, że przekłamuje ;P

ja na odporność biorę Prenatal AntyGrip po tym jak mi w zeszłym tygodniu farmaceutka doradziła rutinoscorbin nie wezmę już nic na czym nie będzie napisane że mogę.

Anidzik - u nas już wiedzą, dziś i wczoraj powiedzieliśmy.

usg nt i test Pappa te moje - takie jak pisała Andzik dłuższe usg i krew. A po co robię? W razie jakichś nieprawidłowości tfu tfu może da się wcześniej coś zrobić żeby szybciej zareagować.

Metafora - ten pakiet za 400 to tylko z badania krwi jakiś wynik i normalne usg tylko dokładne. Nie takie przepraszam za mało precyzyjne wyrażenie wbijanie igły.Zaraz znajdę nazwy.

Gratulacje :)

Metafora- właśnie zapisałam się na badania prenatalne, które robi się między 11 a 13 tygodniem i najtańsze znalazłam za 400 zł. Badanie z krwi i takie dłuższe usg - nazw niestety nie znam tych badań

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać : " W mediach na wszystkie przypadki odmienia się łaciński termin hyperemesis gravidarum, ponieważ rodzime, angielskie określenie stanu porannych nudności nie brzmi wystarczająco napuszenie. "

Mama 6 latki - U mnie tylko lekarka powiedziała : że te badania trzeba zrobić w przyszłym tygodniu ;P i sądzę że jak nie dała skierowania to się nie łapię na darmowe ;) Mam nadzieję, że jak będą mi robili te prenatalne, to mi dadzą fotę. Imiona ... u nas coś już tam wybrane, tylko mąż się upiera żeby były dwa imiona.

Ja też muszę zrobić prenatalne - w przyszłym tygodniu mi doradziła iść, właśnie szukam ceny.

Byłam na usg. Wszystko jest ok, widziałam serduszko, nóżki, rączki. Tylko rozczarowanie, bo byłam na NFZ a nie jak pierwszy raz prywatnie. Nie dostałam usg dla siebie, bo mi powiedziała, że miałam powiedzieć, że chcę przed badaniem i nie mogłam wejść z mężem :(

Słyszałyście? Księżna Kate jest w ciąży i trafiła do szpitala bo miała mdłości kilka razy dziennie ;P Dziś idę na usg . Fredzia. ja miałam badania, ale muszę sprawdzić dokładnie na co, bo te skróty niewiele mi mówią.

i że trzeba coś zjeść mając mdłości żeby przeszło trochę, a jak tu zjeść jak niedobrze

Mam nadzieję, że przejdzie. Czasami mam obawy jak nie jem w domu ... Mdłości to u mnie jedno - pomaga trochę imbir i migdały. A rzyganie to u mnie inny temat, bo nie ma szans zareagować taki czas po zjedzeniu się to dzieje ;)

Joannna - witaj w klubie rzygających :)

Fredzia : taka np cola miodowa dla dzieci, albo w Bomi jest jeszcze na dziale ze eko żywnością taka z guaraną.

Ja kupiłam sobie zdrową colę i piję bez wyrzutów kiedy mam ochotę ;P Tylko cena w porównaniu z normalną trochę poraża.

OPTYMISTKA - będzie trzeba na inny soczek się przerzucić, może żurawinka ?:)

cytrynka - to mąż będzie niepocieszony ;P

Ja świeży imbir zalewam wrzątkiem i słodzę miodem, ewentualnie wkładam saszetkę herbaty do tego. Taki gotowy jak do piwa, to pewnie za dużo imbiru nie ma.

Ja pożerałam w chwili kryzysu kilka migdałów i robiłam sobie napar z imbiru z miodem - miód tylko po to, żeby smaczne było. Skuteczniejszych nie znam, te czasami zawodzą.

Hmm , to chyba się szykują bliźniaki, bo mandarynki słodkie a wszelkie pizze i zapiekanki słone ;P

Ja nawet o tym nie czytałam, jem po pół kg mandarynek dziennie i nie mam ochoty na słodycze tylko bardziej na przysmaki z zapieczonym serem. To co będzie chłopiec czy dziewczynka ?:P

Ja jem głównie mandarynki :)

heh masz rację ;P !! Dziś 9 tygodni i 2 dni.