rodziłam na Łubinowej w marcu 2008. byłam tam tylko na 2 wizytach kontrolnych, całą ciążę prowadził mi lekarz z mojego miasta. Nie zapłaciłam na Łubinowej za poród ani złotówki.
było niesamowicie - wanna, muzyczka i niesamowita położna, która bardzo mi pomogła. gdybym rodziła w szpitalu powiatowym na pewno skończyłoby się na cc, a ona sie nie poddawała i proponowała mi coraz to nowe pozycje. jeżeli wszystko ok wypisują po 2 dniach, robią komplet badań dziecku - słuch, żółtaczka, bioderka, szczepienia. podsumowując: JESTEM BARDZO ZADOWOLONA. aha, i stosunek do mamy a zwłaszcza do dziecka niesamowity. tyle życzliwości i sympatii, że nawet mój mąż był opod wrażeniem, stwierdził, ze czegoś takiego jeszcze nie widział. na podstawie moich doświadczeń polecam gorąco