Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mee

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mee

  1. no Ewelinko obaj koczują na lotnisku,tak to z samolotami jest ja robiłam porządki w szafie i powyrzucałam niepotrzebne rzeczy,chyba stres ze mnie uchodzi jak coś robię,zmęczyłam się porządnie i od razu mam lepszy humor
  2. Ale Ci faaajnie ;-),dziękuję za zdjęcie -jest super a nie spam
  3. Rozprawa się nie odbyła -ponieważ nie stawiła się adwokat mojego meża,uczcie się się od cwaniaka -tak się gra na zwłokę !! a ja będę się zwalniać z pracy i ile razy jeszcze stresować ! podobno wezwania nie dostała,no coś takiego,to co ona w kancelarii skrzynki nie otwiera?muszę wrócić do pracy, dziękuję Wam za trzymanie kciuków,jeszcze będziecie potrzebni tak wiec szanujcie swoje paluszki ;-) ,a tak na marginesie powiem ,ze cwaniak bez swojej adwokat jest baardzo malutki...taki biedny szary pan.Pozdrawiam Wszystkich!
  4. wydygana jestem ,ale co tam ;-) trzymajcie!! buziaki
  5. Moimi terapeutami są przyjaciele.Dobranoc Wam.Muszę skompletować dokumenty na jutro.
  6. dobrze zapłącił to ona go broni,taki ma zawód
  7. noo a jutro jego adwokat powie ,że go pewnie prowokowałam,biedny pan eks,jak to Karmelka na niego mówi-chamokrzykaczopieniacz
  8. no muszę sobie przypomnieć-to jest znęcanie psychiczne i ciągle powtarza się słowo pasożyt ludzie czy ja nie pracuję zawodowo całe życie ,bo nie rozumiem czemu pasożyt ,może mi jutro na rozprawie odpowie??
  9. ale ja przez nie zarzygam pokój ,blee
  10. Dziś była ładna pogoda,taka jesienna ,choć dzień krótki ,ale pogodny. Anetka dobrze,że poszłaś do szkoły wyjaśnić sprawę. Ja szykuję sie psychicznie na jutro,trochę to niemiłę zajecie ,bo muszę przelecieć 300 smsów wzrokiem,by przypomnieć sobie wyzwiska i groźby pana eksa.Brrrr,będzie bolał żołądek. pozdrawiam Was.
  11. gada ,gada a jak cisza i ja gadam do siebie to znaczy ,że drogówka
  12. Ja Cię lubię ,bo Ty mnie lubisz :P Narobiliście smaka tym gyrosem,ale ja w niedzielę zeżarłam wieelgachny kebab w Pszczynie ,więc zaspokoiłam pypcia na miesiąc Fajnie mieć do pracy na później ,można rano poplotkować,już z Karmelkiem pogadałam,ciekawe kiedy ona zapłaci mandat za gadulstwo w czasie jazdy,kurcze ale chyba będę musiała się dołożyć ,bo to ze mną peple
  13. hej hej Ewelinko nie musisz skronnie nadmieniać- Ktosiu nawet napisał ,że Ty mu kazałaś robić gyrosa ;-) Anetka z Hanią -ja też byłam z mężem 20 lat-od 20 do 40 roku życia,szkoda mi ,że się to rozwaliło,ale mam wspaniałe dzieci ,no i ja postąpiłam rozumnie uciekając od niego i żadne sentymenty nie mogły być brane pod uwagę Ja jutro spotykam się z nim twarzą w twarz na rozprawie,pan odpowie za pobicie to może wreszcie nastanie spokój życzę Wam spokojnego dnia
  14. ja uwielbiam cebulę ,ale ta kiełbaska jest taka dobra ,że z wody Ktosiu robi jakiś gyros a Twój obiad pracochłonny -żadna siła nie zmusiłaby mnie do obierania ziemniaków o tej porze ;-)
  15. nie do wiary , u nas nie do pomyślenia Alebazi co robisz na obiad? ja już kolację zaraz będę szykować,co prawda nie tak wymyślną jak Ktosiu ,ale dobra kiełbaska z chrzanem nie jest zła
  16. nie ma za co dziękować,mały nie może się bać,ale też nie może samemu wymierzać sprawiedliwości na terenie szkoły,ktoś tam nad nimi czuwa i nie może się krępować powiedzieć jak coś się dzieje my zawsze uczymy,że nie ładnie skarżyć ,latać z pierdołami -proszę pani a jasiu się gapi ,ale jak coś się dzieje złego trzeba powiedzieć
  17. ja poprostu nigdy nie będę zwolennikiem bezstresowych małych terrorystów
  18. ja nie chcę Was absolutnie urazić ,ale fakt jest faktem-są coraz młodsi rodzice,mają po 1 dziecku i są to ich gwiazdki z nieba,wszyscy zawsze winni tylko nie ich pociecha,taka prawda
  19. Anetka -do wychowawczyni ,nie wdawaj sie w pyskówkę z jakimiś babiszonami ,bo są różne znam to z autopsji.Droga służbowa jest taka ,że zaczynasz od wychowawczyni -ma sprawę wyjaśnić(o ile młody nie nabierze wody w usta),a jak nie to do dyrektora idź i juz.
  20. Ktośku przystojnemu żadne schudnięcie ani zgrubnięcie nie zaszkodzi.U mnie byle do środy.Trzymajcie się!
  21. ja akurat uważam ,że Ktosiu jest bardzo do życia :P idę spać ,dobranoc ,do jutra
  22. od tego dnia wiele zależy-zależy mój spokój na najbliższe lata,tak więc proszę o trzymanie kciuków ciekawe jak tam Karmelce było w górach
  23. moje nigdy o 22 nie latały po domu jak były małe,miałam czas na czytanie czy film teraz młodemu zostało wczesne chodzenie spać,ale wstaje o 6 ,a córka siedzi do 1 w nocy ,ale spałaby do południa jakby mogła
  24. cześć Anetka ,cześć Ewelka ja wróciłam z wycieczki do Pszczyny,mały miał atrakcję ,bo jechał pociągiem listopad nie jest już tak przyjemny jak październik,szybko jest ciemno,tak więc czuję się jakby już noc była w tym tygodniu trzymajcie kciuki-mam rozprawę w środę co do dzieci to wierzę młodym mamom ,że są zmeczone,ja karmiłam piersią oboje po półtora roku ,nic tylko na mnie wisiały a dziś córka ma 16 lat i jest piękna i zdolna i tego zmeczenia już dawno się nie pamięta,jest radość z sukcesów i wspólne przeżywanie porażek dzieci szybko rosną i robi się cicho w mieszkaniu,za cicho czasem
  25. Anetka ja uwielbiam zupę serową! mniamm,zresztą ja w ogóle lubię jeść ;-) kupiłam 3 pary butów ,my z synem raz dwa ale córa jezzuuuuuuu,godzinę w CCC byłyśmy i nic się jej nie podobało,mnie nogi wchodziły do 4 liter.Ale mamy solidne buty,tylko portfel jakby cieńszy... Pozdrawiam
×