

mee
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mee
-
Madzia ja akurat jestem na początku podziału majątku i nie poradzę Ci nic,bo sama wyjdę pewnie na podziale jak zabłocki.Mnie by wkurzyło jakby mi ktoś nakazywał nie fikaj,od tego jest sąd by załatwiać trudne sprawy.Wychodzi z tego mieszkania albo nie ,a niech nie szczeka.Trzymaj się ciepło.Może ten Twój to mniejszy skurw niż mój i coś uwalczysz.
-
mam L4 do środy włącznie, moje dziecko zafundowało mi ferie ;-) Dudzia -to są niestety uroki własnej posiadłości ,coś o tym wiem ...
-
Kama nie daj się ,wszyscy mamy taką sinusoidę -raz na górze raz na dole.Dobrze,że tutaj jest komu to wygadać.
-
Dzień doberek Słońce świeci,moje dziecię kaszle już co 2 min nie co minutę,kawa jest,piątek jest,moja siostra żali mi się w rękaw,włosy przypominają push up CZYLI - WSZYSTKO W NORMIE,nastała zwykła zwyczajność całuski cmokkk cmokkkkk
-
Karmelko jeśli czytasz to mam dla Ciebie propozycję -pomysł Ktosia-bierzemy Cię do firmy:tapeciarsko-malarskiej ,co Ty na to ;-)
-
i dzisiaj w dodatku piękna :P
-
zagarnę Cię Ktosiu dla siebie :P ,teraz mi łatwiej wymieść konkurentki ;-)
-
ale teraz chce mieć jeszcze pokrecone włosy ;-)
-
uwaga piszę po dojczlandzku isana frucht & vitamin shampoo ,ufff efekt gwarantowany,sprawdziłyśmy z córką ,włosy jak murzynki
-
dzięęęki jaka Ty jesteś miła dla starszej koleżanki ;-)
-
jak mnie nie pochwalicie to idę na czat poderwać jakiegoś typa :P(tylko czy ja wiem jak to się robi,w tym problem)
-
Alebazi młody wyrywa się do szkoły, z matką pewnie się nudzi,zobaczymy co lekarze powiedzą. Ja na balety idę jutro, moja siostra przychodzi do małego. Zmęczona jestem ,muszę odreagować. Dziś jakaś ładna się czuję ,zaraz Wam wyjaśnię dlaczego-umyłam włosy szamponem nie dla mnie przeznaczonym ,normalnie nigdy na niego nie zwracałam uwagi bo dla blond włosów,a tu hoho -loki jak marzenie,normalnie new look i 5 lat mniej.Ale jestem atrakcyjna jeden wieczór no łał i CHWALIPIĘTA ;-)
-
Dudzia ja tak pod swoim kątem piszę-dzieci już nie chcę ,ale wnuki owszem owszem.
-
albo wnuki :P
-
pozdrawiam Drago ,ja staram się patrzeć optymistycznie na świat i chętnie zarażam swoim podejściem innych ;-),ale czasem mam dół jak studnia-poniedziałek i wtorek były koszmarne,jakby mi kto cegieł dołożył do noszenia dziś myślę usilnie czy brać L4 na następny tydzień czy iść już do pracy,jezu niby łatwa decyzja a jaka trudna
-
Moje młodsze dziecię ma swoje chude jak kminki pośladki pokłute i pyta mnie z rana czy za ten ból kupię mu w Saturnie słuchawki do kompa,ja potakuję -oczywiście syneczku, naco moja licealistka z łazienki-a mnie co kupisz za ból nauki chemii? uśmiałam się z tych dziecięcych przegadywań. Słonko świeci uśmiechnijcie się! a spotkanie gdzie i kiedy? myślcie
-
dziękuję Drago,idę spać na godzinkę ,bo od 4 rano na nogach,osiwiałam normalnie od wczoraj
-
I nie można rzucić tekstem z rana- kochanie pojedziesz z miśkiem do przychodni ? ? tak sobie myślę ,że całe życie jestem sama i normalnie rzygać się chce
-
Dudzia jeśli myślisz,że nie dasz rady to ja Ci mówię ŻE DASZ,bo cholera jasna nie masz wyjścia,MUSISZ.Jak ja i parę innych tu osób.Ja jestem tak zmęczona ,że mnie wywiozą,ale co tam.O 4 pobudka-syn mdleje,potem telefon do Karmelki,przychodnia,zmiana leków znów wydatek, wenflon źle wkłuty,krew ,znóW mu słabo.Ja pierniczę.Pewnie-można było go dać do szpitala ,ale ten kurka 20 km stąd-dla mnie bez auta to za górami ,za lasami. Ktosiu licytacja co ;-),kto da więcej ...
-
dziękuję Alebazi,ja to już nawet o słońcu nie marzę,może być święty spokój i starczy znowu na policję w czwartek,wkółko sąd,policja,listy polecone a eks się śmieje-wariatko,co ty wiesz...
-
Jakiś zły czas mam, mały chory, siedzimy w domu ,nie ma się z czego cieszyć ani do czego uśmiechać,do d wszystko. Słonecznego dnia dla Was.
-
ja lubię takie,na następny weekend znowu kupię pudełeczko :-)
-
chyba nie surowe -mam nadzieję ;-)
-
qrcze Zygi jaka ta Twoja sytuacja przygnębiająca,czytam i nasuwa mi się myśl-po co się przywiązywać,budować relację,ufać jak związki rozpadają się z biegiem czasu ,jedne szybciej ,jedne później.Po słowach i zachowaniu Twojego faceta wydaje mi się ,że jemu seksu brakowało,urozmaicenia,adrenalinki jeszcze trochę,połechtania etc kryzys wieku średniego... my kobiety mamy tak,że pragniemy stworzyć ciepły,bezpieczny związek,angażujemy się ,planujemy,wierzymy a tu zonk współczuję Ci z całego serca,ja też próbowałam coś stworzyć po rozwodzie,przejechałam się okrutnie,teraz niegarnę się do nikogo
-
bardzo mało jest ludzi dobrej woli