fizz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fizz
-
Dzień doberek No właSnie Agosia :), może wrzucisz.... Whisky cieszę się, że udała się impreza. No i chyba nie było za gorąco, bo wczoraj był nawet wiaterek, przynajmniej u mnie. Mam nadzieję, że napiszesz, co zaserwowałaś. A jesli chodzi o nasze spotkanie, to znajmomi, którzy byli u mnie tydzień temu i którym powiedziałam o nim, stwierdzili, że jesteśmy szalone i odważne...Bo tak trochę myśleli jak rodzice Malibu :) I masz rację Whisky, nie znając naszych twarzy, naszego wyglądu, tak naprawdę bylo tak, jak byśmy się znały od dawna. To niesamowite !! Jeśli chodzi o stopkę..mówisz, masz :D Ja wczoraj po wszystkich smutkach ostatnich, miałam naprawdę miły dzień, bardzo miły. Jakoś tak rosnę od środka. Coś mnie rozpiera !!!! Oczywiście......la donna e mobile i może się to zmienić, ale póki co, nastrój jest\" happy\" I poza tym odezwała się Nadd. I to też powód do radości :) Whisky Nadd Malibu Moniał Agosia Anka Foletka Fizzi sorki, wczoraj zapomniałam o Tobie :( Kurka Fizz hihi MIłego dnia dziewczynki jak wyżej i podczytujące...
-
Cześć Agosia, nawet jak są do kitu, warto pooglądać. Masz rację :D
-
Ojej Nadd, witaj w Klubie Żółtaczkowiczek. Ale to przecież nie jest wesołe. A ten wyrostek. ...Jesli musiał być wycięty, to dobrze, że przy okazji pobytu w szpitalu. A czy chociaż bliznę masz małą ?...hihi :D. Wiem, że dziewczyny teraz na to zwracają uwagę. Moniał minie weekend, będzie dobrze. Też nie lubię tych sobót i niedziel i prozy życia /cokolwiek mamy na myśli używając tego określenia :D/
-
Ja już jestem, a tu puściutko :( Ale trudno się dziwić. Część dziewczyn \"wyjechana\", a część imprezuje :) Nadd, tak czułam, że jesteś chora i to na tyle poważnie, że nie masz dostępu do kompa. A jak jest teraz, czy już wszystko dobrze ? Jeśli można wiedzieć, co Ci było. Pamiętam, że po tym przeziębieniu /?/ miałaś klopoty gastryczne. Czy już pracujesz ? I w ogóle, jak się czujesz ? Nie wiem, czy już nas poczytałaś. Ale faktycznie trzem z nas udało się spotkać. Whisky i Malibu przyjechały do mnie. Wyjechałam po dziewczyny na dworzec, przyjechały prawie w tym samym czasie /Whisky ma dużo połączeń, to się dostosowała/. Nie bylo problemu z rozpoznaniem się. Ale w takich sytuacjach powinien być ktoś z boku, kto obserwuje i np. filmuje, bo to by było nafajniejsze, zobaczyć teraz nasze reakcje. Malibu przyjechała pierwsza i witałyśmy się biegnąc naprzeciw siebie na drodze dla autobusów :D. Spotkanie bylo udane, tylko krótkie. Poza tym było potwornie gorąco, a ja jeszcze \"przeczołgałam\" dziewczyny po byle jakiej wiejskiej drodze 1,5 km w pełnym słońcu. Malibu z bagażem, bo z malibu :D Bylo naprawdę super, ale tak jak napisałam, krótko. Z tego zmęczenia nawet się nie upiłyśmy. Może i dobrze, bo przy tym upale byśmy padły, a tak chociaż do drugiej w nocy pogadałyśmy, siedząc na dworze, na tarasie. A potem nowy dzień, jeszcze to i to i czas szybko uciekał i musiały się zbierać. :(:(:( Teraz nie ma z nami Malibu, bo wyjechała, będzie jeszcze chwilkę w Polsce i chyba 10 lipca wyjeżdża na stałe, ale oczywiście będzie miała net, więc będzie nadal z nami. Kurka się obroniła :) Agosia wygrała przetarg :) Moniał już w lepszej formie :) Anka żyje urlopem, bo to już za 2 tygodnie :) Whisky dzisiaj ma przyjęcie ogrodowe :) A Foletka wyjechała dziś poszaleć do Torunia do rodzinki :) W ten sposób opowiedziałam, co sie dzieje u dziewczyn w skrócie /mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko/ A Ty, jak będziesz mogła, poopowiadaj ! A do maja tylko ............10 miesięcy ! :) Ło matko ! Ale się rozpisałam :p
-
Nadd Słoneczko tak czułam. Oj jak dobrze, że jesteś, martwiłyśmy się Popiszę później, bo muszę jechać do miasta. Buziaczki !!!!
-
Dzień dobry Ale czy dobry, to się okaże. Tym niemniej ja Wam tego życzę. Foletko odpoczywaj, baw się dobrze i trochę poszalej. ;) Moniał Ty też nie lubisz weekendów ..../?/ I smutno bez Pierworodnego :( Whisky rozumiem, że w ferworze przygotowań. Fajnie. :) Malibu hej, a Ty gdzieś na wodzie ???? Dobrej zabawy !! :) Agosia rozumiem, że weekend w domku i na łonie. Życzę, żeby bylo miło. Anka Ty chyba ostatnio pracowałaś :( Ale może masz choć trochę wolnego dzisiaj, albo jutro. Synuś wyjechał ? Byle do urlopu!!! Kurka /?/ Nadd ????? Fizzi, bardzo udanego i miłego weekendu życzę :) dla czytających ;) I w ogóle miłego dnia dziewczyny. Na przekór wszystkim przeciwieństwom i złu tego świata.
-
Dobranoc dziewczyny, nie mam siły więcej pisać. Jutro też mam trochę spraw, ale może będę bardziej do życia.
-
Hejka Niby chłodniej, ale jakoś takie ciężkie powietrze. Nie ma słońca, ale i tak jest duszno. A miał być chyba korzystny biomet.... Byłam w mieście, trochę się ścięłam z MM....samo życie. Mam straszny bałagan i chcę zrobić porządek choć w kuchni, a jakoś wszystko mnie boli. NIe wiem, czy z niepwyspania, czy może będzie padać, a ja powinnam przepowiadać pogodę. No i do niczego jestem :(:(:(:( Foletko, przeczytałam artykuł o uczuleniach odzwierzęcych. To chyba któreś Twoje dzieci mają początki astmy. Sierść króliczka też uczula, więc przed takim zakupem skonsultuj się z lekarzem, żeby nie pogorszyć sytuacji. Bo potem odebrać króliczka dzieciom, to straszna niesprawiedliwość. Whisky, przygotowujesz przyjęcie ? Ogrodowe ? Podpowiedz, co robisz. Pytam, bo chyba będę ratować koleżankę, która miała zamówioną knajpę, tam coś się wydarzyło i w knajpie nie może się odbyć. Muszą więc robić w ogrodzie....:( No to roboty !!!
-
Cześć dziewczyny. Dzięki Tylko macham, Prawie nie spałam. Odezwę się później !
-
Dobranoc dziewczyny. Chłodnej, spokojnej i przynoszącej ukojenie nocy....
-
Odkąd mam problemy rodzinne i jestem taka kontra....jak coś takiego zobaczę, kolekcjonuję. One działają jak uspokojenie, prawda i wytłumaczenie....:)
-
BUUUU , lubię gołąbki, ale nie mogę, robię takie z liśćmi winorośli, też pyszne, bardziej takie greckie ;) No tak, niedocenianie może mieć swoje konsekwencje ;). Ale tu nie mogę byc tak otwarta i nierozważna /choć nie romantyczna/ jak u Cheer. Chyba ktoś mnie zna prywatnie /?????/ A może nie zna osobiście, ale wie, że ja to ja. Własnie jestem przeganiana od kompa /że niby nie moge wytrzymać :D/
-
Pomieszałaś, utrwalacz jest do farb do szkła....A ja sklerozka jestem...
-
Ode mnie go nie dostaniesz :D Nie licz na to :D:D:D
-
Wszystkie Fizzi, z wyjątkiem papierowych, plastikowych :D Temperatura 160 st. C, to niewiele dla porcelany i większości szkła, pod warunkiem, że przedtem te filiżanki nie były np. w zimnej wodzie :D Whisky, tzn. że w sklepie dla plastyków, te farby były tańsze, bo to te same i uważam, że nie są złe, pod warunkiem, że nie zamalowujemy większych powierzchni /bo się marzą i są smugi/ Whisky, a o co pytasz ? /z tym knuciem ;)/
-
Aha, zapomniałam dodać Fizzi, że chyba się obróci, oj obróci :D:D:D Skleroza mnie dopada lekka.....
-
Foletko, to jest firma Ceramica, buteleczki chyba po 15ml stosunkowo niedrogie, bo po 5 zł. Koniecznie kup biały kolor, bo inne są dość intensywne. Wypala się je w 160 st.C w piekarniku.
-
Ale piękny kwiatuszek Dla twórcy !! A kim jesteś, co nasz lubisz? :) Fizzi !! No ja się czasami chwalę, hihi :D zwłaszcza tutaj, a i dziewczyny mnie pochwalą. :) To miłe. Foletko, szkoda, że nie udało nam się spotkać, wszystko bym Co o farbach poopowiadała. Pisałam Whisky, nie pamiętam na której stronie..ale Ty sobie powinnaś kupić takie małe do porcelany, jakimi chyba Whisky maluje.
-
Moja kuzynka była w Bródnowskim, a potem w Bielańskim. W tym pierwszym bywałam. W drugim, nie, ale wszyscy z tego drugiego byli zadowoleni, że jednak lepsza opieka. Rozumiem, że właśnie ten szpital źle Ci się kojarzy. Ale będzie dobrze, a my bedziemy trzymać kciuki. Fizzi piszesz, że jaka by nie była robota zawsze komuś się przyda. I dosłownie komuś :D Ale jak jest nieuważana i jak się jej nie szanuje, to tak jakby nie miała sensu...albo osoba, która ją wykonuje, nic nie znaczy. Ja mam stertę prania, dobra pora na suszenie i stertę prasowania, ale to sobie odpuszczę, bo za ciepło. Powinnam troche przetrzeć dwie szyby, te duże, bo ostatnio popełniłam trochę morderstw i ich ślady są właśnie na szybach :D, jakiś obiad, chyba zrobię botwinkę...Tak naprawdę mam ochotę na malowanie, ale za ciepło. Whisky, a co malowałaś na kubkach i talerzykach? A robisz w tym tygodniu imprezkę?
-
No i biorę się do nikomu niepotrzebnej roboty.........:(
-
Hejka Fizzi minęłyśmy się. A spacer z psem, to jest to....Ja z moją nie chodzę na spacer, bo ona sama sobie chodzi. Czasami mi tego brakuje.
-
Hejka Moniał , super, że w lepszej formie :) Whisky , nie mogę rano o Tobie nie myśleć :D. Z sentymentem oglądam pierwsze odcinki lekarskiego serialu. W niedzielę jadę na imprezę, imieninową. Bardzo dobrzy znajomi, małżeństwo, mają imieninki dzień po dniu. Pisałam o tym. Solenizantka nie zdecydowała się robić przyjęcia w domu /w ten upał/ i robi w takiej malutkiej knajpce niedaleko domu, a właściwie w ogródku tej knajpki. Mam juz dla niej słodki prezent. Taki wyrafinowany. Ona ma obsesję różaną...a ja nakazałam wczoraj MM /z czego się bardzo cieszę, bo udało mi się nakazać :D/ zakupienie takiego drobiazgu. W serduszku jest 12 czerwonych różyczek, a te różyczki to nic innego, jak płatki mydlane, bardzo pachnące do kąpieli. Płatki ułożone są w róże. Bardzo mi się to podoba. Mam nadzieję, że koleżanka też będzie zadowolona. Moniał w którym szpitalu będzie Twój Tato operowany? Pytam się, ze względu na tę moją kuzynkę, która była w dwóch. Fizzi Foletka nas chyba trochę postarzyła. :D Nadd i Kurka, to \"smarkule\", a i Agosi dużo nie brakuje. :D:D:D Ale poza tym oczywiście w sercu ciągle maj...tylko upał za duży na ten maj :D
-
Witaj Agosia Upał spowodował, że przestaję być uprzejma :D