fizz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fizz
-
O Malibut wygodny jest hihihi, hasła się nie chce pisać.
-
Kurka się relaksuje w kąpieli.
-
No proszę pomachała i odleciała.....
-
Nie wiem jak to jest z tymi wypłatami....
-
To nie sprzątaj, tylko idź spać. Ja chyba też pójdę.
-
Dzisiaj u mnie też jakoś wolniej.
-
co tak oszczędnie piszemy?
-
hihihi, to Twoja godzina
-
Pewnie już poszła........:(
-
Jesteś jeszcze Whisky ? W mieście mokro, duszno i wszystko trudno załatwić. :(
-
No to chyba pójdę do łóżka i poczytam trochę. Dobranoc dziewczyny i kolorowych snów. [kwiat
-
Co u Ciebie Whisky? Jak minął dzień?
-
Albo szalejemy i zapisujemy 5 stron w jeden wieczór, albo tak, jak dzisiaj.:(
-
Ale pustki, dziewczynki co z Wami ? :( Moniał współczuję, może nie jest tak źle. Oglądałaś już te łazienki, sprawdziłaś dokładnie umowę ubezpieczeniową ? Bo ubezpieczyciele często nie są uczciwi.
-
Witaj Foletko dobrze, że z maluchami w porządku ! Minęłyśmy się.
-
Whisky, gratulacje, bardzo ładnie. Farby transparentne trudniej się rozlewają i mogą się robić zacieki, ale widzę, że sobie świetnie radzisz. Uliczkę namalowałam z głowy i chyba nie jest trudniejsza niż ten wiatrak i tulipany.:) Agosia, witaj , no nieźle masz z tym netem. Raz tak, raz tak :( Dobrze, ze choć w pracy możesz skorzystać. Ja teraz do miasta jadę, a zajrzę, jak wrócę. :)
-
Witajcie, Zapowiada się ładny dzień. A ja mam nadzieję, że samopoczucie u nas będzie lepsze. Moniał jak Twoje mokre problemy ? Malibu Kurka , jak Wasze główki dziewczyny ? Wierzę, że juz nie dymi się. Whisky wczaoraj też mało się odzywałaś. A może malowałaś ? Jesli tak pochwal się. Anka jak humorek, po deszczach i burzy lepszy? Foletko jak się czujesz i jak dzieciaczki ? Taki wiosenny deszcz chyba Wam nie zaszkodził, najwyżej dzieci szybciej będą rosły. Agosia , tak zajęta , że się nie odzywasz? Miłego dnia kobietki !!!!! I słonecznego i uśmiechniętego !!!!!! :):):)
-
Coś dzisiaj się wszystkie kiepsko czujemy. Na to wygląda. Nawet Malibu tryskająca zawsze humorem poległa :( Może jutro będzie lepiej. Przecież maj, MAJ, chyba zapomniałyśmy. A co będzie 1 czerwca? 11 miesięcy czekania.
-
Kurka, niefajnie masz z tym bólem glowy. To też pewnie jesteś meteopatką. Tylko wspólczuć. Mam nadzieję, że nie będzie Cię długo trzymać.
-
Oj, Moniał współczuję Ci bardzo. Dowiedz się jeszcze z tym ubezpieczeniem, kurczę powinno być takie, jak się w bloku mieszka, przecież wiadomo, że woda jest na wszystkich piętrach i zawsze może coś pęknąć. To nie trzęsienie ziemi, na które fakltycznie u nas nie ma ubezpieczeń.
-
W tym sęk, że nic takiego nie napisałyśmy, a też nie mogłam wejść. Wkurzyłam się lekko Anuś, pokazałaś mi się, ale mnie nie bylo przy kompie. Ciekawe, co z tą ostatnią stroną ?
-
Whisky, sorki nie chciałam Cię urazić, ale tak z reguły jest, że rodzice zawsze chcą więcej... Dla Ciebie Nie chodzi o inny termin spotkania, tylko o termin konfe, kiedy Anka i Agosia będą mogły pogadać. Foletko mamy z Malibu pewne pomysły, ale to już tak wolimy bardziej w \"cztery oczy\" :D Moniał, takie jak my mają głupie sny :D I nawet do rymu.To chyba kwestia psychiki. :(
-
Whisky Jak słyszę o ZUS-ie, skaładkach, emeryturach i łaskawości państwa, to mnie trzęsie i telepie. Ja już teraz chodząc do specjalisty płacę za wizytę./niewiele, ale jednak/ Nie dlatego, ze wybieram gabinet prywatny, tylko dlatego, że gdybym czekała na darmową wizytę, czekałabym kilka tygodni.