fizz

Hej Do maja tylko 5 dni! A ja nie u lekarza, tylko zdołowana jestem cały czas :( Eh szkoda gadać :( Anka dobrze, że jesteś. Foletko nie pomogę Ci z tymi ośrodkami, ale kobietki majace małe dzieci powinny coś wiedzieć. Fajnie, że chcesz malować. Może będzie dwz w jednym, myślę o topiku z majem i malowaniem :) Moniał śpij, jak musisz :D Malibu, to Ty ? :):):) A Agosia i Whisky?

Chyba wszystkie jesteśmy do niczego. Ja też ledwo żyję i dołuję i dołuję SIĘ !!! :(:(:( buuuuuuuuuuuuu

Nie wiem, czy wejdziesz Whisky. Jesli nie, wybierz w przeglądarce hasło \'\'malowanie na szkle\'\', u mnie pokazuje się jako drugie hasło gazeta forum itd. Tak mogę wejść bez problemów.

jeszcze raz forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=15201

nie wiem dlaczego, ale strona mi się nie otwiera, chociaż ją skopiowałam, zaraz jeszcze sprawdzę.

Whisky, wejdź sobie jeszcze na stronę malowanie na szkle http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=15201, tam takie dziewczyny jak my malują różne rzeczy, nie czytałam , ale kiedyś znalazłam i mi się przypomniało. A mnie łapie dół, choroba, nie wiem, co z tym robić, a nie chcę narzekać.:(

To prawda, że wysychają, ja w trakcie pracy nakrywam folią te, którymi akurat nie maluję. Gdybyś chciała kupować transparentne to chętnie poradzę, jakiej firmy są dobre. Dobre, to też ekonomiczne. Liczy się bardzo rodzaj zamknięcia, gwintu. Niektóre przez to są mało trwałe, bo wysychają w buteleczkach mimo że są zamknięte. Poza tym niektóre możesz mieć latami, a inne po roku się warzą...:( Na ceramicznych znam się mniej, bo tymi maluję od niedawna. Ale Malibu będzie trudno przejść przez te wpisy :D A co z Anką? Dawno Jej nie było. Odezwij się Słoneczko!!!

Niektórym pomagają plasterki cytryny albo surowego pokrojonego ziemniaka na czoło. Takie niby naturalne metody. Mnie APAP nie pomaga, mogę tylko alev.:(

Whisky, można mieszać wszystkie farby ceramiczne tej samej firmy i transparentne też tej samej firmy. I taka rada, ja do mieszania używam wkładów do pudełek od czekoladek, traktuję to jak maleńkie pojemniczki. Bardzo wygodne i dopieram farby tyle tylko, ile potrzebuję. Dzięki Moniał. A co bierzesz na tę swoją głowę?

Foletko, dzięki za zainteresowanie. Jest w domu, naprawdę były 2 operacje /czwarta i piąta/, jest w gorszym stanie, niż była przed nimi, ale cały czas wierzymy, że może kolejna pomoże, albo może jakiś cud. Może wiecie coś o jakimś genialnym bioenergoterapeucie. Ja normalnie nie bardzo w to wierzę, ale myślę, że trzeba wszystkiego spróbować......

Witaj Moniał Szkoda, że się źle czujesz...:( Może jesteś meteopatką, bo zauważyłam, że jak sie coś dzieje z cisnieniem to boli Cię głowa. Oj niedobrze :( Fajnie, ze macie taki biznes. Sami dajecie wzory czy dziewczyny wymyślają, wypalacie to szkło. Jakich konturówek używacie? Dopiero teraz sie posypią pytania! hihihi ....:D Whisky, medium dodaje się jesli chcesz, żeby farba była jaśniejsza, np. malujesz niebo i nie może to być taki kolor, jak w sloiczku, gdy chcesz utrwalić malowanie wtedy dajesz medium jak lakier, na pomalowany i wyschniety obrazek /np/ Do farb ceramicznych są tzw. werniksy do utrwalenia. Jesli chodzi o nie to zależy na jakiej bazie są , niektóre farby są np.wodne. Przekonałam się, że często w specjalistycznych sklepach nie wiedzą, na jakiej bazie są farby. Wtedy najprostsza próba, to mycie pędzla, czy w zmywaczu do paznokci, rozpuszczalniku do farb, spirytusie, czy w wodzie. Sklepy mają zmywacze i rozpuszczalniki, a także media i werniksy, ale tylko tych lepszych firm. Często dochodzimy tak naprawdę do wiedzy metodą prób i błędów. Przynajmniej ja :(:)

Przykro mi, że wizyta Ci się nie udała. Tak czasami bywa :( Wiem, coś o tym, jak mnie w Święta :)

Cześć Whisky, Wiem, mam włączoną \'\'dwójkę\'\'. :) Transparentne możesz zmyć, ale wrzątkiem i dość długo trzeba zmywać, po pewnym czasie nigdy nie dośc dokładnie. Kilka lat temu zrobiłam, namalowałam w prezencie rodzinie /u której byłam w święta/ trzy szybki, jakby zazdroski do kuchni z takimi kuchennymi gadżetami, filiżanki, dzbanek, owoce w koszu, jakieś kuchenne naczynia, butelka z winem itp. Gospodyni jest osobą bardzo czystą i wszystko, często myjącą, szorującą, płynami do szyb itd. Te malunki cały czas są i w zupełnie niezłym stanie, może trochę straciły blask. Dla utrwalenia takich malowideł mozna używać też specjalnego medium, które tez służy do rozrzedzania farb, żeby były jaśniejsze. Dziewczyny, przepraszam, że my tak o tych malunkach. Whisky, jak będziesz coś chciała pogadać więcej, możemy zawsze na gg albo tlenie, żeby dziewczyn nie zanudzać. A może inne też się skuszą? To naprawdę nie jest trudne.

Ze stronami jest OK. To u mnie niepokazywały się inne, tylko to, co pisałam było jakby na pierwszej stronie. Whisky, nie giewaj sie

Cześć dziewczynki Hej Malibu, ale fajnie,że jesteś Whisky, jak będziesz takie głupstwa pisać, to ja przestanę pisać. Uważam, że świetnie sobie radzisz. A przecież nie od razu Kraków zbudowano. Gdybyś zobaczyła moje pierwsze prace, ty byś uznała mnie za beztalencie. Ja maluję kilka lat. To Ci napisałam. Chcę Ci wszystko powiedzieć, do czego sama dochodziłam, bo nie miał mnie kto nauczyć. Jeśli chcesz malować pomogę Ci, ale podejrzewam, że Twoje uczenie bedzie trwało duuuuuuużo krócej niż moje. A dlaczego, to Ci może kiedyś napiszę. Więc nie pisz głupot, nie denerwuj mnie. W dodatku wbijasz mnie w poczucie winy. Teraz się źle czuję, że to wysłałam, ale chciałam pomóc. A stare lustro możesz spokojnie zagospodarować, tylko jednak lepiej innymi farbami. Możesz je nawet potraktować jako ćwiczenie. Mam nadzieję, że się na mnie nie gniewasz , bo byłoby mi bardzo przykro.:( Agosia, hihihi chyba niezła była imprezka :D Dziewczyny, coś sie z tymi stronami porobiło. Czyzbyśmy pracowały od nowa...? :(

Ojej Whisky, co się stało?

Whisky, nie maluj lustra!!!! Ja Ci potem wszystko dokładnie opiszę. Do lustra powinny być inne farby, transparentne. Wieczorem Ci przyślę jeszcze zdjęcia /wiem, że Cię nie ma, ale jutro sobie obejrzysz/, w tym 2 lustra. Szkoda, że nie mogę, jeszcze innego, ale jest u ludzi /lustro/

A ja wstałam i gotuję obiad, jakąś rybę :(:( Może głupia jestem, ale glodna. Zaproszenia nie będzie, zjem sama, jak będzie chciał sam sobie weźmie.Jaśnie Pan myśli, że jak w ogrodzie robi, to już mu się jedzenie należy pod nos....A robi, bo lubi i to bardzo.

Właśnie dostałam wiadomość od Malibu. Zwiedza Londyn i humoer Jej dopisuje. Nie wiem, czy wszystkim prześle wiadomość, ale prosiła, żeby Was ucałować bardzo mocno . Moje sms-y do niej dochodzą. Foletko, Słoneczko, nie ma tego złego....najważniejsze Ty sie trzymaj i bądź dzielna. Będzie dobrze ! Zobaczysz! Zresztą jesteś BARDZO DZIELNA i jestem pełna podziwu dla Ciebie. Dla Ciebie

Nie bardzo chcę tutaj, ale mam tlen włączony...

Ale się mijamy :D

No jest czego. :( Ale ja mu jeszcze pokażę. Naprawdę tracę cierpliwość. Ale to nie temat tutaj. :D:D:D

Malibu nie wraca, tylko od poniedziałku będzie tam, gdzie pracuje mąż i bedzie miała dostęp do netu. Pojechała na 10 dni. Ja wysłałam jej sms-a w piątek i chyba doszedł.

Moniał :)I kto to mówi o starości :D:D:D. Z małym w windzie ..i starość hihihi :):) Dzięki Whisky W ogóle wszystkie jesteście kochane. Tylko sie martwię o Foletkę. Jak sobie daje radę. Wiecie, taki wirtualny szpitalik nie byłby zły, tylko gorzej, gdyby nam wirtualnie dawano jeść, podawano leki ...hihihi..:D Whisky, a propos wczoraj i potraktowania MM żartem, już nie da rady. On jest po leczeniu AA i nic nie wolno, nawet powąchać. Więc to nie żarty :( Agosia, Anka proszę sie odmeldować !!!

Hejka, ledwo, ale żyję :) Strajkuję nadal, bo łóżko mnie ciągnie :( :D:D:D Whisky, możesz domalowywać i wypalać spokojnie. I bardzo się cieszę, że przyczyniłam się, że będziesz malować :):):) A dzisiaj jest słoneczko śliczne, ale nie dla mnie. :( Miłego dnia !!! :)