fizz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fizz
-
Hejka dziewczynki. Oj mało piszecie, mało.... Ja ostatnio bardzo zagoniona. Dzisiaj przyjeżdża dziennikarka w sprawie masztu, więc znowu trzeba się przygotować. Obiecała \"wysmolić\" duży artykuł na pierwszą stronę łódzkiej pracy... Zobaczymy... Przez telefon sympatyczna. Powinnam jeszcze na to zebranie upiec jakieś ciasto. No i muszę jechac do miasta. Ciocia ma jutro imieniny.... No i problem. Póki co miłego dnia życzę. Wasz ranny ptaszek ;)
-
Whisky A ja dostałam z elektrowni jakis dziwny r-k. Propozycje, ile będzie kosztowac prąd. KOSZMAR.... Prawie dwa razy więcej. U nas zawsze było troche taniej, bo blisko kopalnia..... A tu..... JAJO ! Siedzę w necie i jestem już durna !!!! Nie wiem, jak to wszystko sie załatwi. U mnie w ogrodzie też byle jak i nie bardzo mam czas coś robić, w dodatku alergia.:(
-
Hejka Nadd Ja jadę w tym tygodniu i będę gdzieś do piątku następnego tygodnia. Potem już przykre sprawy, to muszę wrócić. Może wykroisz ciut czasu... jestem b.zmęczona psychicznie i po lekach... zmiana otoczenia mi sie przyda. Tylko stres inny, ale za to pocieszy mnie Majowa Panienka :)
-
Cześć drogie mało i wcale piszące koleżanki Własnie usłyszałam, że odebrali nam organizację EURO 2012 :O Pogoda nadal ładna. Martwię się bardzo Monią. Foletka, wiesz, co się dzieje ? Dziewczynki, jest nas niewiele. Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata. Jak którejś dłużej nie ma po prostu sie martwimy. Wysłałam eska do Moni i nic.... Emmi pewnie nie czuje sie tak z nami związana :( Nadeńko odzywaj się częściej, przecież niedługo maj !!! A może i Ty zajrzysz do W-wki. Ja dzisiaj znowu w kompie, szukam przepisow prawnych itp. Przerwał mi telefon od cioci, bo sie gorzej czuje :( Miłego dnia dziewczynki !!!
-
Jak miło, że Ania i Nadd dziś razem z nami. Anuś, ja dawno odkryłam róże, ale zostały okopane. Chyba dobrze, że zdjęłaś już włókninę. Za ciepło by im było. Nadd, MM ma już swoje lata, ostatecznie jesteśmy już 29 lat małżeństwem. I tak, jak na swój wie, jest młody psychicznie, ale zawód też swoje robi. Ja byłam w mieście i spotkałam się z bratową MM /drugą/ To dla mnie duuuuży stres. Poszłyśmy do mojej herbaciarni na dobrą zieloną. Załatwiam sprawy za MM te, które mogę :O
-
Foletka :) Nie szalej z tą robotą. A Moniała nie ma, bo może szykuje dla nas imrezkę na czwartek ;) A tak za serio Moniałku, odezwij się, bo się martwimy.
-
MM wszystko potrafi, chciał coś wyciągnąć, zanim się wysuszyło.Potem już nie włączył, wiec mokro w środku. Nic się nie stało, tylko wszystko musiałam wycierać... Chwilę zażywałam, bo to nie dysk, tylko tabletki, więc wygodniejsze. Ale raczej za krótko, żeby coś się działo. Alergeny się zmieniają, więc to nie musi być nowy kosmetyk...może być stary. A jak u Ciebie w ogrodzie? U mnie bardzo kwitną /jeszcze/ wawrzynki, forsycje i krokusy. Reszta trochę później, bo tu jest chłodniej, ze względu na otwarte pole.
-
Dzień dobry wszystkim Aniu cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze. Whisky też jestem odurzona, tak dalece, że czuję sie upośledzona...z powodu alergii. Tak mnie dopadło, że ledwo żyję. Po lekach już, ale pół żywa. Chyba mi doszły nowe alergeny. Jak wyjadę, zobaczę, czy to tylko wieś.... może w mieście, miasteczku będzie lepiej. Choć do końca nie wiem, zaczęło sie po kąpieli, więc może kosmetyk ...?????? Diabli wiedzą! Sorry za marudzenie od rana. W dodatku MM coś nie tak zrobił zmywarce:( Miłego dnia Wam życzę.
-
Anuśka !!!! 100 LAT, 100 Lat.. Obyś zawsze była szczęśliwa, radosna, uśmiechnięta, zdrowa. Żeby wszyscy Cię kochali, a najbardziej najbliżsi. Żebyś miała wokół siebie wyłącznie ludzi życzliwych. I niech się spełnią wszystkie marzenia, niekoniecznie z udziałem złotej rybki ;), ale nie zaszkodzi ją mieć :) A dzisiaj wyjątkowego, słonecznego, pięknego dnia !
-
HUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!! To kiedy stawiasz Foletko ? ;)
-
Zostawiam ten wpis dla którejś z Was. To będzie 15000. Hurra !!! Ten, kto się wpisze stawia szampana /przy okazji/
-
Zaraz nastąpi uroczysta chwila ;)
-
Panie się już obudziły. Jedna nawet dużo napisała i jej \"wcięło\"... Od rana walczę z pustymi eska na stacjonarny. Dzwoniłam już wszędzie. Nie można tego zablokować /????/ Ktos lubi się wykosztowywać ;) Słoneczka już nie ma. Napływają czarne chmury, nawet bardzo czarne :( A ja już nie pamiętam, co pisałam, bo mam sklerozę. Whisky, może się spotkamy w Tarasach po 7 kwietnia ? Pod koniec tygodnia jadę na jakieś 8-10 dni. M.in. dlatego, że ciocia, zresztą moja ulubiona ;) /bo jedyna/ ma imieniny i zrobię uroczysty obiad. Ol....głupia ty, głupia ty /to o mnie/ Monia, jak Ty się czujesz ??? Mam nadzieję, że już lepiej. Napisz kilka słów. Whisky pani budzikowa :) Malibu jak zwykle nieobecna Foletka rodzinna dziś, czy tylko z dziećmi Monia no właśnie, jak zdrówko Ania zajęta i ciągle zakochana Nadd pewnie dziś sie uczy... Emmi szaleje w ogrodzie Miłego dnia !!!
-
Mieliśmy 3 włamania... Niestety w dwóch przypadkach wiem, kto... Można tak wysyłać eski. Ale puste, to bzdura. Ktoś, kto zna nasz nr, a sam nie chce dzwonić... ew. tak, żebyśmy poczuli sie niepewnie. Też muszę coś kupić w tym roku z roslin, oczywiście poza różami.
-
ojej, 4 golonki, tyle, co 4 lody.... ????? Na jak długo przyjeżdżasz??? Whisky, berberysy wyglądaly coraz gorzej, nie rozkrzewiały się. Więc pomyślałam o niskich różach okrywowych. Mają mi sprowadzić. Ja też lubię sklepy ogrodnicze, ale rzadko chodzę, bo chciałabym mieć wszystko. Perukowiec też mi padł. Foletko, MM jest młody duchem, nawet bardzo, ale... cos mu się porobiło. Wiem, że to też zboczenie zawodowe. Ale myślę, że gdzieś w środku jest w dużym stresie przez te nasze kłopoty :( Przed chwilą miałam na nr stacjonarny 3 telefony, gdzie automat tylko przekazał, ze przekazuje nam puste sms-y. Nie chcę tam dzwonić, bo nie wiem, skąd i po co. Takie rzeczy zawsze mnie niepokoją. Przed włamaniami np.mieliśmy dużo głuchych telefonów. Juz telefonów było 5...
-
Jaaaaaakie????? Napisz proszę.
-
Moniałku, co się stało Słoneczko, zjadłaś coś, czy stres. Właśnie, mięta dobrze robi z odrobiną cukru albo glukozy. Kuruj się !!!!! Whisky, taka pogoda jest zdradliwa :( Ja będę wsadzać różę, ale na razie czekam, aż mi załatwią. Będę sadzić wzdłuż ścieżki, tam, gdzie były niskie berberysy. MM ma kryzys wieku :D, a ja nie jestem wyrozumiała... Całe życie pouczał innych, o dziwo najlepiej mu wychodziło z tzw. młodzieżą trudną, najgorzej ze studentami /oj, tych nie lubi, bo niedouczeni/ i tych, co maturę zdają... Ciekawe, w jakiej grupie ja jestem ;) Też by ciągle pouczal i rządził. Kiedyś taki nie był..... Foletko, kiedy Ty przyjeżdżasz do Polski?
-
Whisky utulam Cię mocno Kopnij raz, a dobrze. I skoro napisałaś, niech sobie dalej radzą... Niech dziewczyna przyjdzie po to... Trudno, żebyś się jeszcze denerwowała, że nie możesz wysłać. I faktycznie, idź na spacer... W ogrodzie nie robię. W nocy bylo -6 st. Nie wiem, jak dzisiaj. Podobno mają być 3 dni ciepłe, a potem znowu dużo chlodniej. trudno, rośliny muszą poczekać. Krokusy niby zaczynają kwitnąć, ale niemrawe, są zamkniete...to chyba przez mróz w nocy :O
-
Cześć Foletko :) Tego szampana to chyba we dwie wypijemy, bo inne dziewczyny mają nas w nosie.I topik :( Może choć dotrwamy do 15000 wpisów. Ja dziś ledwo żyję, ale za to piękna pogoda. Kupilam sobie wczoraj bluzeczkę w Top Secret, mam tam kartę, więc taniej. Poza tym upadły mi okulary p/słoneczne, szkoda, bo porządne i nietanie... Dla mnie takie okulary są ważne, bo poza wzrokiem, zmarchy się tak nie robią. Idę 15.04 do okulisty, muszę jakieś załatwić... I znowu kasa.
-
Ale pustki, mnie nie było. Miałam trochę spraw do załatwienia. Niedawno wróciłam, a że z MM nie za dobrze, to wracając pioruńsko zmarzłam. Trzęsę się, jak galareta. Aspiryna, woda z miodem i cytryna i idę do łóżka się wygrzać. Mam nadzieję, że jutro będziecie pisać drogie koleżanki.
-
Cześć wszystkim !! Nadeńko, czekamy na pozostałe zdjęcia :) U mnie teraz tak sobie. Mam trochę z MM na pieńku, to i nastrój gorszy. Ale słonko świeci i do maja juz blisko.... Ciepłego słoneczka, tez w sercu...
-
No, no tematy wychowawcze :D Niestety nie zabiorę głosu :( Już bym chyba wolała mieć po kim sprzątać.... Whisky, karczek zamiast wkładac do zalewy nacieram wszystkim, co się da, rownież ginem /u mnie dyżurny/ i zawijam w folię przezroczystą, dość ciasno i do lodówki...Świetny sposób, kolega mnie nauczył /ten z galerii potraw w gazecie, teraz zrobił schab ze słoniną w środku, podobno był pyszny - byli u mnie w Święta/Potem piekę na patelni dodając własnie figi, morele, śliwki.Podlewam wodą. Naprawdę pyszny i kruchy. Z tą telefonią jest tak, że maszt chcą nam postawić 120 m od domu. Niekorzystne dzialanie jest do 1500m :O, oczywiście, że powinni postawić gdzieś daleko w polu, ale w środku wsi wygodniej, dojazd asfaltowy, prąd itp. Jesli korzystamy z telefonów komórkowych, to na własne życzenie i odpowiedzialność i nie caly czas. Tu mielibyśmy emisję promieni e-m non stop. Jest udowodnione, że są szkodliwe przy takiej bliskości, badania amerykańskie i już również polskie. Maszt ma mieć 45 m wysokości i chca go postawić Whisky w miejscu, gdzie schodzą się te dwie drogi koło mnie.Szłyśmy tamtędy. W dodatku ta druga ma byc tez wyasfaltowana, więc i większy ruch samochodowy. Idiota jeden z sąsiadów wydzierżawił telefonii akurat ten kawałek ziemi. Myslę, że dopiero tutejsi ludzie zaczną na nim teraz psy wieszać. Cieszę, że miałyście miłe Święta. Mam nadzieję, że Nadd dośle nam jeszcze trochę takich przepięknych zdjęć. jestem zachwycona nimi. CO U RESZTY????
-
Cześć dziewczynki Widzę, że poza Foletką wszystkie odpoczywały po Świętach. Ja bylam nieżywa. Musiałam odreagować po cioci, no i w drugi dzień Świąt miałam gości, najpierw rodzinę /przyjechali po ciocię i trochę posiedzieli, potem koleżanka z mężem i tez posiedzieli dość długo. Wczoraj walczyliśmy z telefonią komórkową. Chcą nam postawić w środku maszt i my z MM jestesmy w komitecie antymasztowym. Była u nas przepiękna 35-letnia kobieta /wygląda na 20/, która mieszka kilka domów dalej i pisaliśmy pisma... MM miał bardzo rozbiegane oczy i dziwnie dużo mówił :D Dzisiaj wieczorem przyjedzie jeszcze raz i ktoś, kto buduje się obok niej i będziemy dzielić się pracą/ chodzenie i zbieranie podpisów, wizyta u posłanki, - niestety z LID, bo tylko ta tu silna i znana, rozwieszanie zawiadomień itp./ Krótko mówiąc, akcja na szeroką skalę. No to zdałam sprawozdanie :) Whisky, dzięki za kaczkę/przepis i zachętę/, była przepyszna, rewelacyjna, potem dodałam jeszcze sos spod karczku, który robiłam w figach, morelach i śliwkach. Sos dodał smaczku.... SUPER !!! Też zrobiłam zupę chrzanową na drugi dzień, bo biały barszcz był tak dobry, że szybko \"wyszedł\". No dziewczynki, teraz kolej na Was, znaczy na pisanie. Ja mam pracę w necie i nie tylko. Bardzo miłego dnia !!!
-
Odpoczynku po Świętach wszystkim życzę :) Nadd dzięki, a może być więcej ????