fizz

Kurczę, teraz numery wpisów wygladają jak roczniki :D /lata urdzenia/

Hej, hej, jest tu ktoś? :)

Whisky, jak Twoje samopoczucie? Troszkę lepiej, tak ciut, ciut chociaż? Słyszałam, że przy kopenhaskiej strasznie się słabnie. Ja się boję stresu, wtedy jem...:(

Słodkości są w Power Point-cie.Nie wiem, dlaczego się nie otwiera, o ile dobrze pamiętam, już były takie załączniki które otwierały się przez ten program. Whisky, Ty też masz pocztę na o2, więc nie rozumiem czemu. Tym bardziej, że u mnie się pyta w jakim programie otworzyć.....:(

Przyłączam sie do odchudzania !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jestem po zimowej herbatce hihihihihihi :):):):):):):):) I chyba nic NIC nie zepsuje mi nastroju :D

Hej, hej Moniał, Whisky ! Moniał przyjemnych zakupów Whisky, tak czasem bywa, że mamy gorsze dni, zwłaszcza jak za wcześnie wstaniemy. Ale może w ciagu dnia humor się poprawi. Pomyśl, o czymś bardzo przyjemnym, albo idź do miasta i sobie coś kup. Mój tato mawiał, że nastrój kobiecie poprawia najlepiej kupno nowych butów, albo wizyta u fryzjera. Znam takaą jedną, co ma dobrze ponad 100 par butów. Ale musiała być sfrustrowana :D Chyba wieczorem upiekę Twoją drożdżówkę, ale ja nie będe jadła. Biorę się za siebie. Moja chrześnica osoba bardzo asertywna bardzo we mnie wierzy, trochę mnie buntuje, troche podbudowuje i jeszcze więcej motywuje. Muszę przestać być osobą \'\'przepraszam, że żyję\'\'. Eh, to wychowanie... Będzie dobrze. U Ciebie też zmieni się humorek. A do maja tylko 52 dni.:)

Witajcie, wczoraj nie miałam dostepu do kompa, bo MM wczesniej wrócił.:( A dzisiaj mam gościa, więc narazie tylko się witam. Anka, mam nadzieję, że córcia już ma dobre wyniki. Coś ostatnio mniej tu bywamy.:(:(:(

Wysłałam coś słodkiego. Dla odchudzających się hihihi !!!! :D

Fajnie, że masz czyścioszka w domu. Ja trochę sprzątam, robię porządek z pościelą po gościach, troche piorę i dopadam:)

U siebie nie znalazłam, robiłam coś podobnego więc wklejam: Crumbe z łososia 1kg filetow z lososia 1kg cukini 1 cebula 15dag masla najlepiej slonego 4 lyzki smietany 15dag maki 5dag bulki tartej 2lyzki oliwy z oliwek pieprz cayenne ,szczypiorek,sol,pieprz pociąć cukinie w kostke,usmazyc z cebulką,dodać smietanę,dodać podsmażoną rybe,tez pokrojona,przelozyc do naczynia zaroodpornego. z maki,masla,soli,pieprzu,bulki tartej zrobic crumble czyli kruszonke,wyrabiajac palcami az utworza sie grudki,raczej duze. polozyc na mase i zapiec 25minut.

Muszę znaleźć, to napiszę coś więcej. Mam takie 2 ukochane zeszyty /starsze od Twoich dzieci Whisky/:) w jednym przepisy słodkie, w drugim - \'\'wytrawne\'\'. To nawet nadajaca się do wydania moja prywatna książka kucharska, wiekszość przepisów wypróbowana/czasami tylko jeden raz/ z zaznaczeniem, czy dobre itp.

Nie, to moja chrześnica z mężem Słowakiem i jego mamą, ale też z okolic W-wy. Tam jeżdżę ostatnie 2 lata na Święta Bożego Narodzenia. To takie prawie moje dziecko, choć mówi mi na Ty od urodzenia. Bylo b. miło. Oni zawsze mnie dowartościowują. Ślub miała córka koleżanki, z którą też jestem zaprzyjaźniona.

Foleto witaj Dołączam się do gubienia sadełka. Od dzisiaj żadnych słodyczy, chleb tylko chrupki, najwyżej jeden ziemniak, bez śmietany itp. Prawdę mówiąc mam nawet motywację. WIOSNA niedługo !! Muszę Wam to przypominać. Ale o jedzeniu mogę pisać, a nawet od czasu, do czasu coś zrobić. Jutro mam zamiar upiec drożdżówkę Whisky.:D

Do maja tylko 53 dni, bo zima to chyba skończy się wcześniej. Mam nadzieję :D

Ja tylko na chwilkę, bo jestem bardzo, bardzo zmęczona :(:(:( W dodatku poprzedniej nocy nie spałam, a teraz jeszcze boli mnie żołądek, bo się przejadłam. Ale ogólnie jestem zadowolona :) Wysłałam Wam maile z moim nowym adresem, bo poprzednio skrzynka szybko się zapychała i przychodziło mnóstwo śmieci. Życzę Wam dobrej nocki i żeby następny tydzień zaczął się dobrze i jeszcze lepiej skończył Dla wszystkich

Buziaczki Trochę zarobiona jestem jak drożdżówka, której już nie ma :):):) Ale jeszcze żyję !!!! Narazie

Ja też przepraszam, to przeze mnie ten drożdżowy temat. Mam nadzieję, że będziecie miały miły dzień, u mnie słoneczko już wychodzi. Bardzo pieknego weekendu Wam życzę i spróbuję zajrzeć. Aha, kamelia ma dwa następne kwiaty, :D:D:D i mam już swój maj.

Też się da zjeść. Ja mam b.duże jajka, może dlatego, szklanka może być 250 ml, albo 200, wydawało mi się ciut rzadkie.. A orzechowe już w piecu. Będzie dobrze. Lecę myć głowę :D:D:D

Coś Ty Whisky, wcale sie nie martwię, robię szybciutko orzechowca, ci goście to tacy swoi, nawet teściowa mojej chrześnicy ze Słowacji. Mogłam dać za wysoką temp., może za dużo bakali, może było ciut za rzadkie. Jutro będę robiła drugie, jestem bardzo wytrwała :):):) To żaden probkem :):):)

Whisky, buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, nie wyszło, w piekarniku padło i będzie zakalec. A mówiłam, że ja nie mogę piec drożdżowych. A tak ładnie...żarło i zdechło :(:(:(:(:(:(

Witajcie Za oknem pada, chmury, paskudnie, parszywie, wietrznie, szaro i OKROPNIE, ale w sercu ciągle maj....Jeszcze tylko 55 dni! Obudziłam z lekkim bólem głowy, u mnie raczej rzadkość. Ale to, to załamanie pogody. :( Witaj Agosia:) fajnie, że masz wolne, szkoda, że nie możemy razem na tę siłownię. Ale bym poszła !!!!! No wyszynk bym mogła prowadzić...hihihi :D Whisky, drożdżówkę wstawiam do piekarnika, zrobiłam z kruszonką. Jak mi wyjdzie dobra, to chętnie bym Cię ozłociła za przepis, bo drożdżowe w domu, to prawdziwy dom...Rozmarzyłam się..Ale ja nigdy nie miałam ręki do drożdżowego :( Aha, z apteki internetowej jestem b.zadowolona to Vena-wita z Krakowa. Przysłali szybciutko, potwierdzili zamówienie, potem wysyłkę, każda rzecz osobno zapakowana szczelnie w folię bąbelkową. Więc polecam. No narazka, oczywiście bede zaglądać !!!

Wybaczcie, komp wolny, ale muszę sie położyć.:(:(:( Jutro ma być jakieś okropne załamanie ciśnienia. A gości mam na 2 dni z noclegiem. Jutro napiszę o crumblach. To jest super deserek, na ciepło, albo zimno... Dobranoc dziewczyny, śpijcie dobrze

Cześć jestem, trochę obrobiona :) Foleto, bardzo mi przykro, może jeszcze się wszystko zmieni i na czas przyznają ten zasiłek, a jak nie to może i Whisky ma rację. Może później, to stabilniej, tylko że tak jesteś ciagle sama tylko z dziećmi. :( Oj Malibu Rozśmieszaczko :D:D:D Whisky wstawiłam Twoją drożdżówkę do lodówki, jutro rano upiekę, naszykowałam też wszystkie składniki do sałatki /nie pamiętam tylko która z Was ją podała/ m.in.z makaronem i brzoskwinią . Ugotowałam zupę pieczarkową, makaronik, rozmrażam rybę, a na pojutrze wsadziłam żeberka do zalewy, zrobiłam śledzia w koperku, sałatkę warzywną. Powinnam upiec jeszcze jedno ciasto, bo blaszka drożdżowego może być za mało. Kupiłam rum i zaserwuję moją zimową herbatkę przy kominku. I teraz pomyślałam, że jutro po obiedzie mogę zrobić crumble np.jabłkowe, zamiast drugiego normalnego ciasta. Dopiero teraz czuję, że jestem zmęczona. :( Farby kupiłam, ale do malowania na tkaninach. A Wy pewnie oglądacie "reaktywację" I poczta już u mnie działa :)

Sorki dziewczyny, ale zaraz wychodzę, pisałam, że mam gości przyjezdnych, umówiłam się z MM, żeby zrobić zakupy, bo jak on kupuje, to różnie bywa, przy okazji może jakąś farbę sobie kupię....:) Kwiaty posiane, co zaplanowane zrobione....:D Mam nadzieję, że zajrzę wieczorkiem. Miłego, slonecznego dnia, bez bolących główek

Cześć Narazie tylko się witam i ...szybciutko zmykam Whisky, Malibu, Foleta, Agosia, Anka, Moniał aha, nie mogę odebrać żadnej poczty, coś się poprzestawiało :(:(