Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fizz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fizz

  1. Jeśli kocur niekastrowany, załatw to, jak najszybciej. To naprawdę nie jest dla kota straszne. Wtedy nie będzie znaczył i jak go wypuścisz, wróci. Niekastrowany po prostu chodzi na lumpy i może wrócić po miesiącu w stanie nie do poznania. Mój jest kastratem, jest bardzo żywy, ale i bardzo domowy. Ma niecałe 2 lata.
  2. Właśnie zrobiłam sobie coś pysznego do picia. W W-wie mnie nauczyli. To zimowa herbatka. Zwykłą herbatkę z papierka parzymy, zalewamy 1/2 l wrzątku, za chwilę przelewamy do wysokiej szklanki w której jest dość dużo soku malinowego, pokrojonej w plastry co najmniej pół dużej pomarańczy, pół cytryny, może być też trochę limonki, mogą być sparzone rodzynki i dolewamy min.50ml rumu. Pychotka, a jak grzeje !:D:D
  3. Chyba to wydrukuję i wywieszę :D Whisky, czy Twój kot jest kastrowany ?
  4. Warzywami się nie zajmuję. Nie znoszę tego. Mąż troche wysiewa marchewki, pietruszki, seler, dużo kopru i cukinie. W warzywniku jest zawsze totalny bałagan, ale nie muszę kupować włoszczyzny. Uwielbiam mlodziutkie marchewki..jeść.
  5. Mam problemy ze skupieniem się nad czymś dłużej.:( Zaczęłam coś robić na drutach, a konkretnie sweter, zrobiony tył, połówka przodu i leży, jakieś szycie zaczęte leży, 3 książki zaczęte i nic. Nie biorę się tylko za żadne roboty plastyczne, bo sie boję, że bym się podłamała, bo pewnie by mi się nie podobało, albo coś w tym rodzaju. Do takich rzeczy ja muszę mieć dobre emocjonalne nastawienie. Coś tam mi świta, ale jeszcze nie czas. Tak to u mnie bywa. :) Musze zacząć wysiewać kwiaty. Mam już ziemię, ale wg kalendarza biodynamicznego, a stosuję się do niego, mogę to robić dopiero od czwartku.
  6. Fajnie Whisky, że jesteś, bo trochę pusto było. Dzisiaj tu siedzę, bo telewizja ciekawy program daje.....hehehehe. Już mam powoli dość. Mimo ostatnich sukcesów. Mam nadzieję, że będziesz miała ładny zapach w domu, oby tylko inne się nie pomieszały, bo może być gorzej. Ja tak kiedyś zrobiłam po kapuście właśnie i było niefajnie, choć mam dobrą wentylację. Mam jednak dom otwarty, tylko sypialnia i bibioteka jest zamykana i wtedy to jest prawdziwy klopot. Teraz też kapusty nie gotuję. ;)
  7. Cześć Malibu, ale się do szycia wzięłaś :) A mnie nic ostatnio nic nie idzie. Porobiło się tak jakoś, że ani chęci, ani serca, ani siły. Coś z tym muszę zrobić, ale, coooooooooo?
  8. Ja po obiedzie, ale zbuntowałam się i nie zmywam :o Najwyżej będzie brudno, mam to w nosie. W ogóle dzisiaj bojowa jestem. Nie, to nie, łaski bez i już. Tak trochę, jak to lubi Foleta. Podoba mi się z tym. Whisky, dziękuję za przepis , na pewno skorzystam, tyle, że nie dzisiaj, nie mam drożdży. Ale uwielbiam zapach ciasta drożdżowego i świeżo mielonej kawy. Ja w ogóle jestem bardzo zapachowa. Oprócz wzroku, to mój najważniejszy zmysł. Moze w poprzednim wcieleniu byłam....psem. Czasami, zwłaszcza, gdy mają przyjść goście wylewam do piekarnika kilka kropel aromatu głównie wanilii i włączam na krótko piekarnik, najlepiej termoobieg. I bardzo szybko mieszkanie nabiera innego wyrazu, staje się bardziej gościnne, zapraszające, takie cieplejsze i kojarzy sie wielu z domem rodzinnym. To znany chwyt marketingowy w amerykańskich biurach nieruchomości. Wchodząc, na dzień dobry masz dobre skojarzenie, a to przeciez o to chodzi. Ale ja to robię, bo lubię. A najlepiej w domu kojarzy mi się własnie zapach drożdżowego ciasta, a do mojego domu ten zapach pasuje, a nie jakieś tam odiwieżacze. A wracając do filmów, tych mocnych, ciężkich, takich które mi się podobają, oglądając je, ja czuję zapachy. To takie dziwne i niezrozumiałe dla innych. Wiem to. Anka , przykro, że jesteś obolała. Gdyby kózka..........itd. Ale za to masz czyste okna. Whisky, mam nadzieję, że córcia będzie zadowolona. :)
  9. Wywalono mnie sprzed kompa, ale teraz ja wywaliłam MM do sklepu. U mnie pogoda śliczna, ale zimno.
  10. Film, o którym pisała Foleta znam, ale ja nie przepadam za takimi \'\'serceszczipiatielnymi\'\'. Po pierwsze ryczę, po drugie potem spać nie mogę, po trzecie to fantasty...i właśnie. Uwielbiam od zawsze filmy psychologiczne, nawet trudne, albo takie mroczne, pełne namiętności typu \"Blue Velvet\", filmy Larsa von Triera albo z innej beczki np.\"Siedem\". Ale też lubię lekkie zabawne komedyjki jak choćby \"Ze śmiercią jej do twarzy\" z Nickolsonem mimo, że fantasty...:D Wczoraj był film o Henryku VIII, to moja ulubiona epoka historyczna, a o Elżbiecie I przeczytałam bardzo dużo, zaczęłam nagrywać, bo aż 4 godziny i ...się nie nagrało, więc też jestem zła. :( Ale co tam, maj i tak przyjdzie.....kiedyś.
  11. A tak jakoś byle jak...:( Słyszałam, że tak zimno ma być do 10 marca. Oglądam zawsze program dla...rolników w soboty i własnie to mówili. I tak bardzo chciałabym iść z kimś np. na spacer, albo do kina, a tu ...nic Ale, co ma być, to będzie, pod warunkiem, że będzie....:) dobrze.
  12. Jeszcz nie wymyśliłam i nie wiem :(:(:( Ale mi dzisiaj, tak sobie........:(
  13. Cześć, wygłaszcz koty i obłaskaw je.....hihihi :D Miłego dnia dzieczynki !!!!
  14. Malibu, Whisky, Foleto odbierzcie pocztę. :o Do Anki i Agosi też zaraz to wyślę.:D Czy wiecie, kiedy wraca Moniał?
  15. Hej Foleto, mnie on też się podoba. Ale nigdy nie podobał mi się żaden aktor tak, jak Al Pacino w \"Zapachu kobiety\" tańcząc tango. Ten moment filmu odbierałam wszystkimi zmysłami. Natomiast generalnie nie przepadam za filmami typu \"Matrix\". A paluszek ok. Jutro nie bedzie wymówki ;)
  16. Koszmarnie się zmęczyłam tym nicnierobieniem :(:(:(. To jednak nie dla mnie. MM wrócił, więc proza życia i dzis i jutro. Za to luzik w niedzielę. Zrobie sobie jakąś przyjemność, oczywiście w niedzielę, ale jeszcze nie wiem jaką. Coś wymyślę. Malibu, no no, ale pracus z Ciebie ! :):):) A gdzie reszta dziewczyn? Pracujecie? Odpoczywacie? A może tak jak ja, obijacie się hihihihi.....:D Mam do przeczytania książkę o wampirach energetycznych, już Wam pisałam, ale nawet na to nie miałam dziś siły, a może i ochoty, bo zbyt wiele osób mogłabym rozszyfrować.;)
  17. Wiecie, paluszek i główka ...od roboty gotowa wymówka. Bo do szkoły juz nie chodzę. :( Ale jestem dzisiaj śnięta, chyba z nieróbstwa :D
  18. Agosia, dzięki za czworaczki. To duży plik, może nie każda skrzynka zwłaszcza trochę pełna może to przyjąć, u mnie szło i szło i dojść nie chciało. Może u innych też tak jest.
  19. Whisky, jak robiłaś to ciasto?
  20. A Ty jak spędzasz dzionek Whisky? Ja dzisiaj nic, a nic nie robię. Jeśli chodzi o prace domowe.:)
  21. Wracając do aptek internetowych zamówiłam w jednej krakowskiej /ukłon dla Agosi/ trochę medykamentów. Mąż zobaczył i zaakceptował, ma też problemy zdrowotne. Ceny wydają się atrakcyjne. Póki co czekam na przesyłkę. Sądzę, że kupując paraleki za 150 zł, zapłaciłabym w aptece jakieś 40 zł drożej. M.in.zamówiłam Padmę 28 po 63 zł., a w aptekach ok. 90zł.
  22. Foleto, dlatego dzisiaj nic nie robię w domu :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D.....................i tak do znudzenia :(
  23. Dzień dobry Foleto Jaki humorek?
×