Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fizz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fizz

  1. Hihihihi ! Anka, wysłałam. Whisky, juz spowrotem? To fajnie. Rozbudzona? :)
  2. Wysłałam Ci Whisky :)
  3. A propos papieru toaletowego, naprawdę jest taki z kaczorami.....?:D
  4. I jak teraz się czujesz? Malibu
  5. Hej Whisky, Ty już na nogach, po wczorajszych baletach. Jak sie czujesz? Ja już po kawce i śniadanku.:)
  6. Dzień dobry. Moje gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A jest parę powodów. Malibu Whisky [usta[ , wytrwałyście do 50 strony. Ładnie to idzie. Witaj Agosia jak nocka? Ja mam poparzonego palucha i trudno mi się pisze.
  7. Whisky, a co z tym naszym buntem? :( Ja miałam bardzo miły dzień. ;p
  8. Młodzież tak ma, że im bałagan nie przeszkadza, chociaż ja znam wielu takich dorosłych. Mam koleżankę, wywodzącą się zresztą z arystokratycznej rodziny /brat ma von przed nazwiskiem/, której jedna z ciotek na starość była osobą samotną. Wychowana przed wojną w dobrobycie, w otoczeniu służby nie umiała, nie chciała sprzątać. Rzeczywistośc powojenna okazała się dla niej brutalna, bo przeżyła wszystkich swoich najbliższych, straciła majątek i służbę. W życiu codziennym pomagały bratanice m.in. wspomniana koleżanka. Ale jak to mloda dziewczyna nie zawsze miała czas i ochotę biegać i obsługiwać ekscentryczną ciotkę. Gdy przychodziła po dłuższej nieobecności kogoś z rodziny, zastawała starszą panią na bujanym fotelu z papieroskiem, książką, w domu nieopisany bałagan, a starsza pani odgradzała się od tegoż bałaganem...... ogromnym męskim parasolem. :D:D:D
  9. Ale Was nie ma. :(:(:( Pewnie na łonie rodziny świętujecie dzień brzuszka.:D
  10. No, już jestem z Wami :) Ale poleniuchowałam. Aż było mi dziwnie. Niestety koleżanki nie było, pewnie nie zobaczymy się następne 9 lat. To taki typ, cóż zrobić. Ale był NMM i było miło i zostałam wychwalona za faworki, dowartościowani mnie na trochę. A co u Was? Whisky, drożdżowe ? podziwiam. Ja nie potrafię. Parę razy próbowałam, ale mi nie wychodziło :( Zazdroszczę Anka umytych okien. A Malibu buntowniczku, nadal sie buntujesz? Agosia, czemu tylko na chwilę? Foleta, co z Tobą, taka jesteś zapracowana, przecież to Ty nas najwięcej buntujesz i dobrze.
  11. Mam pytanie, czy korzystałyście kiedyś z aptek internetowych? Jesli tak, to z której.
  12. Łopata do zakopywania dołów. Ja ostatnio ciągle mam problemy, z którymi sobie nie radzę i chociaż sobie wmawiam, że świat jest piękny...:(:)
  13. Byłyśmy w kontakcie telefonicznym, a te 9 lat to tak jakoś szybko minęło... Ja chodziłam na callaneticks /chyba źle napisałam/, namówiłam dziewczyny, było fajnie, ale teraz.........:( Wtedy one też zrezygnowały. Szkoda, bo razem raźniej.
  14. MIŁEGO oczywiście :p
  15. Witaj Whisky , minęłyśmy się. Też bym pochodziła do siłowni, ale nie mam z kim, nie lubię sama. Szkoda, że daleko od siebie mieszkamy. Ale się wcześnie wypuściłaś na zakupy ! Miłewgo dnia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. Cześć Agosia i Anka, widzę, że tylko Wy na dyżurze. :) Mycie okien, to jest to, co by się u mnie przydało. Zwłaszcza, jak słonko zaświeci. Ale narazie nic z tego. :( Ja już faworki usmażyłam, trochę się ogarnę, bo koło 12-tej ma przyjechać koleżanka, ktorej nie widziałam 9 lat /? juz nie pamietam/. Będę zagladać, ale gdzie reszta. Czyżbyście się objadały pączkami? :p Podobno jeden pączek to 300 kalorii, ale przecież są małe i duże, nie wiem, jak oni to liczą. Ja lubię pączki, ale domowe. Nie znoszę tych smażonych na oleju. Smacznego !!
  17. Dzień dobry dziewczyny Malibu, no nie złość się już, wiesz kto pierwszy zaczyna sie odzywać? Mądrzejszy !!!!! Na dobry początek biorę sie za faworki.:) Aha i przydałaby sie łopata do zakopywania...... Buziaczki dla wszystkich, też nieobecnych.
  18. Chciałam napisać coś wiecej, ale zaczęła mi się blokować klawiatura. Przecież i tak wiedziałyście, kto mnie jutro odwiedzi :D:D:D:D:D
  19. Na herbatkę wpadnie NMM, ale też spodziewam się koleżanki. W sumie lubię gości, przecież jestem ciągle sama i nie mam do kogo ust otworzyć /tu przepraszam moje zwierzaki, bo do nich hgadam i to dużo/, więc trudno się dziwić, że cieszę się z każdych odwiedzin.
  20. A co robicie kobietki wieczorem? Ja mam chwilę sam na sam z kompem, ale pewnie tylko chwilę.
  21. Kupujecie pączki? Bo nie podejrzewam, że jesteście samobójczyniami i że smażycie same.
  22. Hej, no już się mogę buntować. MM jutro nieobecny caluteńki dzień, a ja piekę coś na ostatki i mam gościa /gości?/ na herbatce. Myślałam o pączkach, ale za dużo roboty i nie mam drożdży w domu.
×