fizz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fizz
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 151
-
Obecna i nieprzytomna. Proszę czytać zapracowana. Wczoraj mili goście, dużo załatwionych spraw, a dzisiaj praca twórcza, bardzo intensywna ;) Foletko, martwi mnie, że Cie nie ma. Co się dzieje ??? Dla wszystkich
-
Hej Anuś Właśnie, bardzo piękna para i tacy radośni, a caly świat przed Nimi. No dziś taki dzień, trudno. Ale fajnie, że jesteś :) Co u synusia?
-
Hej, hej Ale paskudnie na świecie, idzie jesień ...ta brzydka. Byle do zimy, jak będzie biało ;) będzie jaśniej. Anuś, jak miło Cię widzieć :), co u Ciebie. Ostatnio pisałaś, że wszystko dobrze, unormowalo się, a Ty w lepszym nastroju. Zaglądaj do nas częściej Nadd, przykro mi, że masz taki listopadowy nastrój, ale widocznie Ty potrzebujesz ...\"więcej światła\" /hihi ostatnie slowa Goethego przed śmiercią/ Byle do Świąt, a na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok. A potem już tylko lepiej. Duuuużo lepiej !!!Dzięki za super fotki. Kocię przeslodkie, a piesek to Twój? No i tablice info... a właściwie dezinformacyjne :D Moniałku, napiszę do Ciebie, bo inaczej nic nie wyciągnę, co się dzieje. Martwisz mnie !!! Bardzo !!! Utulam Cię mocno Czyżby Emmi była zapracowana robotami stolarsko malarskimi? Przedwczoraj kupiłam u plastyków coś fajnego, takie jak skrawane cieniutkie płatki metalu w złocie, miedzi, srebrze i jakieś kolorowe, to wszystko pomieszane, można stosować na ramy, do różnych ozdób, na obrazki i pewnie wykorzystam do biżuterii. Dziewczyny odzywajcie się. Miłego dnia i choć trochę słoneczka !!!
-
Hejka Nadd. zawsze :D, tylko może potrafisz zmniejszyć się do jakiś rozsądnych rozmiarów do torby. Ale jeśli tak, już szykuję miejsce. U mnie dzisiaj już brzydko. Ta piękna październikowa jesień z fotek z tarasu i ogrodu już nie jest taka piękna. Ale jeszcze dużo liści na drzewach i złotych igiel na modrzewiach. Ja zaraz do dochtorów /wrrr.../muszę się zapytać, czy mogą tak sobie jechać w świat ..:D, a potem z darami i młodzieżą do schroniska. Znowu caly dzień poza domem, a robota sobie czeka ;) Kobietki, odzywajcie się !!! Buziaki dla wszystkich.
-
Monia, ŚWINIA jestem... dla Ciebie A to dlatego, że za dużo o Tobie myślę i to jakby poza topikiem. Machniesz łapką ??
-
Hejka u mnie więcej niż mgłę ;) Nadd, mam wulkan na tapecie, a MM musiał zgadywać, skąd to..... :D Ciekawa jestem, czy Ty coś dostałaś, tylko z innej poczty. A ja...ja się szykuję do wymarzonej podróży, dalekiej. MM mi zazdrości. Ale mu przywiozę dużo fotek. Zawsze chciał zobaczyć Petrę na żywo. Tak więc zdecydowalam się. Raz się żyje !!! :D Tylko Święta będę miała nie takie jak zawsze /bo nikt za mnie nie zrobi/ i pewnie bałagan w domu. Ale co tam !!! :D Ciekawe, co na to ciotka ...hihi Trochę będzie mi to kolidować z moimi zajęciami zarobkowymi, ale mam nadzieję, że uda mi się MM nauczyć, co i jak... No i czyż życie nie jest piękne !!!! Bardzo optymistyczne pozdrowionka dla wszystkich, buziaki dla piszących, ale pamiętam o tych, co zapomniały... Whisky no...nie dąsaj się Malibu ..\"czy mnie jeszcze pamiętasz...?\" Anuś , oj brakuje Ciebie Foletko kłopotki, złe samopoczucie, czy nas nie lubisz?.. Emmi Nadd Fizz, trzymaj tak dalej :D
-
Witam Wytrwałe :D No właśnie, co z tą pogodą ????? Emmi, musisz lakierować po bejcy, ale są lakiery wodne, bez połysku i nie są niezdrowe. Jak nie polakierujesz, nie wytrzesz dobrze, bejca będzie brudzić itp. Jestem trochę przeziębiona i wczoraj byłam w łóżku przed ósmą. Nawet nieźle spałam. Milego dnia ! Dla wszystkich
-
Dzień dobry przy porannej kawce. Chwilka spokoju i zaraz do pracy, a tej mi nie brakuje ;) Emmi, życzę aby stoliczek wypiękniał, a praca przy nim przyniosła satysfakcję. Nadeńko, mam nadzieję, że trochę wypoczęłaś. Ja wczoraj robiłam \"zioberka\" w żurawinie...Ale pychota !!! Wszystko \"poszło\" Pozdrowionka dla stałych, wiernych i Piszących, po klapsie dla niepiszących /chyba, że jest solidne usprawiedliwionych...Monia ??/ A Foletka? Nie mówiąc o reszcie pań ;) Miłego, słonecznego dnia !!!
-
Witajcie dziewczynki! Nadd Emmi U mnie i dużo i mało się działo. Ale ostatni tydzień byl ciężki. Wczoraj byliśmy cały czas poza domem, poza Łodzią. Tak pięknych Wszystkich Świętych nie pamiętam. Tyle słońca, ja w tylko w garniturku. No i może teraz nawet będzie jakieś przeziębienie :(. Ale widziałam babki w...futrach i kożuchach też. A dziś mam gości na obiedzie, ja jestem jakby nieprzytomna. Muszę się przestawić na \"normalkę\" Też nie byłam w Wilnie. Aż wstyd !!! Zazdroszczę Emmi ;) Ale może uda się to zmienić. Poproszę bratową MM, żeby dołączyła mnie do jakiejś grupy, żeby choć na dwa, trzy dni pojechać. Z MM się nie wybierzemy, bo zwierzaki.... U mnie dużo planów. Mam nadzieję, że to wszystko wypali. Życzę Wam przepięknego, ciepłego dnia. Pozdrowionka dla wszystkich
-
hejka, sorry nie pisze, ale cały czas jestem poza domem, /jest super/ praktycznie bez dostepu do netu pozdrowionka
-
cześć Wam oczywiście jestem w biegu :D ale zajrzałam i się odhaczam :) Anuś :) Dla wszystkich
-
Cześć piszącym i niepiszącym. W ostatnim tygodniu załatwiłam więcej spraw, niż przez ostatnie kilka miesięcy. Z jednej strony jestem zadowolona, ale bardzo zmęczona. dzisiaj jeszcze zamówiłam nowe okulary, bo wzrok coraz słabszy :D Dziś myślałam, że zima się zaczyna. Chyba tak bardzo nieprzyjemnie tej jesieni jeszcze nie było. No, a teraz wyjeżdżam na tydzień i jestem z tego bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że zadowolona będę również po powrocie ;) Pozdrowionka dla wszystkich i na pocieszenie przed krótkimi, brzydkimi dniami
-
Hejka Zalatwiam b. ważne sprawy, więc mnie nie ma, tzn, jestem ale .... no własnie. Dzisiaj jeszcze do miasta, na uroczystość itp. No i dobrze, że się coś dzieje. Dobrze, źle, ale się dzieje. Pozdrawiam wszystkich. Dla Moni spaecjalne
-
Emmi zabiegana jestem !!!!!:)
-
Cześć dziewczyny Ja naprawdę mam większe problemy, niż zawracanie sobie głowy gniewaniem się. Moniałku U mnie wczoraj piękny dzień, spędzony poza domem m.in z przeuroczym pięciolatkiem w stadninie koni, także kucyków, nad wodą z mnóstwem kaczek, w takim prywatnym zwierzyńcu z różnymi kozami, baranami wszelkiej maści. Pięciolatek słodki i kochany przytulas. No i rewelacyjna pogoda. Dzisiaj tez słońce. Miłej niedzieli !
-
No właśnie, po raz kolejny zrozumiałam, jak wielki popełniłam błąd pisząc o sprawach osobistych. Ale nie umiem tylko o wszystkim i niczym. Gratuluję tym, co posiadają umiejętność pokonywania trudności, chorób itp. zwłaszcza przy wsparciu rodziny, gdy się ją posiada. Ja walczę z chorobą tylko 8 lat, walczę sama, bo najczęściej spotykam się ze zdaniem, że trzeba wziąć się w garść. To właśnie zdanie osób, które o takich chorobach nie mają zielonego pojęcia i mają proste rady, bardzo proste. Aha, ta samotna walka jest przy udziale lekarzy, którzy dobrze wiedzą, że podstawą, poza farmakologią jest życzliwość i zrozumienie innych. Choć cząstka empatii, której większości ludzi brak. Bo tak jest łatwiej. A nigdy nikomu nie życzę, żeby wśród jego bliskich był taki problem. Bo tak naprawdę to mózg jest odpowiedzialny za to jak radzimy sobie i z codziennymi kłopotami, poważnymi problemami, czy np. śmiertelną chorobą. I co ja tu robię, osoba z chorobą psychiczną ?
-
Emmi, wejdź na dogomanię i pojedź w dół, tam jest temat psy do adopcji, zaloguj się i po prostu opisz sprawę, może jakaś fotka, dużo o piesku, ciepłego, ale prawdziwego.. napisz jak najwięcej. http://www.dogomania.pl/forum/
-
Foletko, dzięki, przesadzasz. Sama mam trochę mebli do remontu, ale na razie jeszcze czekają. A reszty nie będę wywalać. Pójdą do spalenia. Masz rację Whisky, czuję się obrażona :D Tylko, to nie ja się procesuję. Mało budujące, to z Twoją ciocią. Prawie jak przytyk, ze nic mnie dobrego w życiu nie czeka, na własne życzenie, naturalnie. A łatwo nie rozumieć choroby, której się nie zna. Jest mi tylko przykro, chyba za dużo Ci o sobie napisałam... To, że nie umiem pomóc sobie..no nie umiem. Za to zawsze pomagam innym. Ale za dobre chęci jeszcze raz dziękuję.
-
Majówka hej, milo nam, ale zmień kieckę na czarną. Nurowską znam /nieosobiście;) Z Forward mam inne doświadczenia, zresztą koszmarne przez \"Toksycznych rodziców\" hehehe U mnie znowu nie tak...bla bla bla. A slońce świeci, grzybów mamy w bród, roboty glupiej nie do przerobienia tylko brak kogoś, kto by kopa dał. Tak więc kontynuuję czytanie \"Gottlandu\" A jednak to dziwne i smutne, ale niesamowite. Wiecie, że Bata, ten od butów, na długo przed Orwellem stworzył miasto \"wielkiego brata\" /nawet się \"rymnęło\"/
-
hej Emmi, ja nie wiem. Idę sobie popłakać, czy ktoś się dołączy???? Mam nadzieję, że nikt, wiec miłego dnia ...
-
Cześć dziewczyny Witaj Anuś co u Ciebie ???? U mnie dzień niebrzydki, reszta bez zmian. W ramach małego sukcesu wczoraj udało się odzyskać wysiłkiem wielu ludzi, w tym nieskromnie mowiąc też moim beagla, skradzionego ponad 3 m-ce temu 200 km od miejsca, gdzie został znaleziony i odebrany. Odebraliśmy go za Szczercowem i niestety nie obyło się bez interwencji policji. No i strasznie spodobała mi się ta rasa... Poza tym nic, a nic wesolego, budujacego... Ale nic to. Monia, dobrze, że sie odezwalaś, ale może napisz coś więcej Pozdrawiam Was ciepło.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 151