fizz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fizz
-
Bo tak jest, jak ktoś bliski przeżywa taką stratą, to chcąc jak najlepiej, bo przecież życzymy tej osobie dobrze, nie wiemy, co jest właściwe, czy nie urazimy...no i nam jest smutno. Ale my w takiej sytuacji, to najmniej ważne. Bo przecież wiemy Whisky, że już nic nie będzie takie same. Ty nie masz rodziców, ja nie mam, Ania i Monia mamy... no i nic nie jest takie, jak było i nigdy nie będzie. Dlatego ważne są wspomnienia. Bo ludzie żyją, dopóki żyje wspomnienie o nich, tylko dla nas nie są fizycznie realni.
-
Trudno coś pisać w tej sytuacji. Przyznam, że wiadomość od Nadd zupełnie mnie rozbiła. Wstałam późno, jestem b.przeziębiona i smutna.Taki dzień na wspomnienia i refleksje... Dziewczynki, dobrze, że jesteście
-
Nadeńko Nie umiem wyrazić, jak bardzo Ci współczuję. Utulam Cię mocno
-
No jednak, ktoś bywa !!! Emmi Foletka Napisz dokładnie, co Ci wysłać... czy wszystko, co dotyczy cafe?
-
Myślę, że jeszcze nie jutro, przynajmniej u mnie. Ale 2 dni i będzie koniec. A tak jeszcze jakieś jedzenie, bałagan. Widzisz, jak się dzieci spisały :) A my tu coś same cały czas jesteśmy..... Może jutro znajde tę ikonę. Chcę umalować dla koleżanki, ktora ma tyle lat co ja, urodzona dzień wczesniej i wychowane w tej samej kamienicy. Postanowiłyśmy razem spędzić urodzinki .
-
Gratulacje Whisky !!!!!!!!! Za ziemniaki i kotlety :D Chyba wszystko zależy od typu urody, ja całe życie miałam kręcone włosy, to inaczej do tego podchodzę, zresztą też mi sie trochę pokręciły, bo silą rzeczy, czyli od tańca były lekko wilgotne. Jej bylo ładnie, choć mówila o sobie, tłusta, stara Barbie ... i to nie ma nic wspólnego z Twoją poczta ;)
-
No miałby Whisky, bo gusty są różne. Chyba niektórzy są mało krytyczni.. ale jak im z tym dobrze... Mnie podobały się 2 suknie, jedna na młodej bardzo ładnej dziewczynie, druga na babeczce 40+ /mały+/ Ale ogólnie jestem b.zadowolona. Właśnie wyjechali znajomi, co mieli niby na obiad przyjechać:), nawet ciasta nie chcieli.
-
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I po balu.. Ja już na nogach. Położyłam się o 5-tej i co z tego, od 8-ej normalnie funkcjonuję. Impreza była dla mnie komfortowa i bez stresu. Zawieziona, odwieziona... Tylko najadłam się na cały tydzień ;) Jak to wszystko się zmieściło?? Pewnie prędko żadna z Was nie zajrzy, odpoczywajcie dziewczynki w Nowym Roku, ale jak już wypoczniecie, poproszę o wpis :) Dobrego dnia.
-
Dobra dziewczynki, pewnie juz wiecej w tym roku się nie pokażę. Życzę Wam miłego wieczoru i nocy, a tym smutnym nadziei na dużo lepszy następny rok. Z całego serca tego Wam życzę
-
umalowałam pazurki i luzik, czekam az wyschną Jedziemy wcześniej, bo najpierw do znajomych.... Mam nadzieję, że tv będzie dobry, podobno od plazmy bardziej męcza sie oczy, a przecież już nie te lata :D
-
Hihihi...... no tamta też jest, poplamiona, ale na mnie trochę wisi i nie chciało mi się poprawiać. Tv niedrogi, fajny i płaski, ale nie plazma tylko LCD . Na razie jeszcze niewyregulowany, MM jednak nie ma cierpliwości. Ta praca czeka na mnie.:D
-
Ojej dziewczynki kochane, jak miło... Malibu, bardzo wspólczuję, ale dobrze, że tylko tak. I Foletka tak nam ładnie napisała Anuśka, kochana nasza smutasku, po Nowym Roku to jak z górki Whiskuś ja też dziękuję /już podszyłam i jeszcze mi tv przywieźli i MM ma zabawke :D/ Moniałku, martwisz nas, mam nadzieję, że wszystko się zmieni na lepsze w Nowym Roku. Jesteś wspaniałą dziewczyna i bardzo nam potrzebną No i nasza Nadd, Ona najpóżniej z nas będzie witać Nowy Rok, a na pewno bedzie dobry !!! Emmi podpisuję się pod tym, co napisała Foletka Dobrze być z Wami
-
Nie miałabym nic przeciwko spotkaniu z Jacykowem, najwyżej bym go op......\"Reszta jest milczeniem\" ;) Dzięki, jakoś będzie. Własnie zadzwoniła do mnie koleżanka z płaczem, że fryzjerka jej zrobiła loki, a ona się zgodziła. Ciekawe, bo to duża kobieta, rozm.46, 48 .... Dlatego sie cieszę, że ja nie byłam u fryzjera, będę zwyczajna, a w kiecce mam dobrą figurę....hihi tak powiedział MM. Tylko ja troche skrócilam, żeby falbany tiulowe były bardziej widoczne. Muszę to jeszcze podszyć.
-
Hej dziewczynki, miło Was widzieć :) Whisky, na bal i cos mi nie pasuje, wiec poprawiam kieckę :( Ale co tam, będzie, jak bedzie... \"tniutniam\"
-
Tradycyjnie wysłałam Wam życzenia, wiec odbierzcie pocztę :)
-
Witam wszystkie dziewczyny w ostatni dzień roku.... Nie wiem, czy będziecie pisać, czy macie czas, ochotę, nastrój. Ale wiem jedno, brakuje tych, które się nie odzywają z powodów różnych. Oczywiście nie ma problemu, bo każda /każdy/ ma swoje życie, sprawy, smutki i radości. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że jeszcze wszystkie tu będziemy i tego właśnie życzę topikowi na kolejny już dla nas trzeci rok. Prawda, że czas szybko mija. Anuśka to do Ciebie. Wiesz, czasami musi być byle jak, żeby potem było bardzo dobrze. I Ty Monia wracaj szybko do nas. wiem, że jest u Ciebie brat. Może się nawet trochę sprzeczacie, ale my tu jesteśmy i czekamy na Ciebie. Ja i Whisky na posterunku, Foletka zajrzy, może Emmi też się ciut nastrój poprawi. W starym roku jeszcze można się martwić, w nowym trzeba próbować być uśmiechniętym. I tego wszystkim życzę .... Póki co miłego dnia !!!!
-
Ja ogladałam wcześniej A ten rok dla mnie był bardzo smutny. Tylko jedno, ale bardzo duże szczęście, majowa panienka. A może teraz będzie ktoś nade mną czuwał.....
-
Prawie się obrobiłam, ale jestem trochę zmęczona. Jeszcze ta halka, ale chyba jutro.... Widzę, że dzis pustki, dziewczynki zajęte, smuteczki mają różne... :( Na pewno w Nowym Roku będzie lepiej. Ja w to wierzę !!!
-
Mam króciutkie włosy i ciemne, brąz taki średni, ciepły. Już zrobiłam i tort też. Myślałam o jasnym jednym, dwóch pasemkach, ale chyba mi się nie chce, może jutro
-
Na pewno znajdę, tylko nie w tej chwili. Sama tez chcę to robić i mam okazje dla kogoś.... Halkę mam jeszcze nie przedlużoną, reszta jest, zaraz farbuje wlosy, nie udal mi sie zapisać do fryzjera :( Ale co tam...
-
Whisky, muszę Cię prosić, żebyś uzbroiła się w cierpliwość. Złośliwość rzeczy martwych, nie mogę jej znaleźć, pewnie dobrze schowałam, żeby broń Boże się nie zapodziała, ale na pewno znajdę, tylko muszę pomysleć...chowałam ja przy porządkach przed Świętami, wiec nie tam, gdzie wszystkie wzory, bo szybko...
-
Zrobie zdjęcie ikony i Ci wyślę Whisky, tylko chwile musi to potrwać.
-
Dopiero teraz mam chwilę, ale MM jutro do pracy, to odrabia w kompie zaległości. Upiekłam spód pod tort na Nowy Rok, wieczorem go zrobię, obiad i takie tam.... Fajne zakupy zrobiłyście, ja z nożami zawsze mam kłopot, wszystkie \"do chrzanu\" A jaką kurteczkę kupiła sobie córcia? Whisky nie wiem, co chcesz malować, ja twardych pędzli nie lubię, chyba, że maluję np.akrylami na ścianie. A tę ikonę zrobiłaś? Mam b.ładny wzór ikony do namalowania, na szkle, drewnie/akrylami/ albo do zrobienia mozaiki. I jak ja lubi zawijaski...mniam mniam..Wołowinę też rzadko jadamy, a z jagnięcina jestem na bakier. Ty bywała w rejonach, gdzie takiego mięsa je się dużo, wiec nic dziwnego, że jesteś jego smakoszem. Zresztą bałabym sie, czy kupię dobrą, bo przecież wiadomo, jaka jest, gdy trochę starszawa..:) Emmi, niedobrze, że tak masz z szambem. Myslę, że powinnaś mieć odpowietrzenie. Jak miałam normalne, na początku tez tak bylo. Teraz co prawda jest ekologiczne, ale idea taka sama. Tam gdzie, zbiegają się rury odprowadzające jest doprowadzona /nie pamiętam jak to jest dokładnie technicznie/ rura wstawiona w komin, w jeden przewód jakby wentylacyjny, druga przy szambie, u mnie na końcu pola rozsączkowego. Szambo sprawdzają raz na rok, dwa i wybierają tylko takie rzeczy, które się nie rozkładają....zero brzydkich zapachów. Ale tak jak pisałam, technicznie na tym się nie znam, natomiast pamiętam wstawianie tych rur, zresztą ta na końcu poletka sporo wystaje i jest przykryta specjalnym daszkiem.
-
Cześć dziewczynki Napiszę później, o kanalizacji też /do Emmi/, bo MM musi popracować przy kompie. Miłego dnia ! Anuś Monia i dla wszystkich
-
Emmi znam ból z szambiarką :( Teraz mam ekologiczne i \"ćniam\" szambiarzy :)