fizz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fizz
-
I poszło. ale znowu jest po staremu z hasłem, przynajmniej u mnie
-
Ale piszę nie po polsku :P Mam nadzieję, że wybaczycie i wiecie o co chodzi.
-
Tak jest dobrze, tylko trzeba pilnowac czasu, bo jak za krótko, pokazuje sie hasło, że ni minęła minuta. Jak wracasz, nie ma tego, co sie napisało
-
I nie muszę już hasła pisać, ale jazda !!!!
-
no i poszło i jest już nick
-
Emmi, jak świątecznie się zrobiło . No byłam w świecie, niedawno wróciłam i nie byłam u fryzjera. W ogóle nie miałam takiego zamiaru. Ale jakiś urząd, sklep, cmentarz. Nazbierało się. U mnie jeszcze nie świątecznie. Wstawiłam tylko buraki na ćwikłę i chcę upiec tort, ale nie dla nas, tylko dla mojej komputerowej dobrej duszy /widziałam, jak im bardzo smakował na urodzinach/ My całe Święta spędzamy w dwójkę, więc nie szykuję dużo i b.małą Wigilię, zupę grzybową, pierogi, rybę, kapustę z grochem, kompot, smażone kotlety z grzybów i to wszystko. I tak, jak dla nas za dużo. Na święta pasztet, mam trochę zamrożonej wołowiny na dziko, biały barszcz, biała kielbasa, ćwikła, żurawina, seromak, owoce i koniec. nawet nie robię drugiego ciasta. Tort dla nas zrobię na Nowy Rok, też orzechowy. Aha i idziemy w tym roku na Sylwestra .... No to zdałam sprawozdanie.
-
Wysyłam Wam coś wesołego na dobry początek dnia :)
-
Hej dziewczynki U mnie szadź, pięknie. -5 stopni, tylko zbyt zachmurzone. Ja też dzisiaj w świat...... Dobrego dnia !
-
Będziesz, ja opisałam wróć do strony tydzień temu, a właściwie z piatku
-
Whisky, dzisiaj o 20.20 na jedynce jest ten film o zaginionym pokoju.
-
Ja tez jutro. Wreszcie. Mam nadzieję, że jakaś normalna pogoda będzie
-
No jak ja mogę pisać, to nikt nie pisze. pewnie jesteście zapracowane.
-
Masz rację Moniałku, niech się sami obsługują :) U mnie poczta też oszalała, dostaje po 3 razy te same wiadomości, właśnie przed chwilą zobaczyłam, ze przyszło 61 i wszystkie powtórki
-
Był wpis Whisky i zniknął :( Foletko witaj, nie ma śniegu :( i jest szaro, paskudnie. Ciekawa jestem, czy już z tak będzie. No i, co z cafe. Przecież tak się nie da.
-
Hejka Ale sie wczoraj działo !!!!!!!!!!!!!!!! Tyle niespodzianek :):):) :( Anuś, jak miło, że sie pokazałaś. Tęsknimy za Tobą. I dzięki !!! Nadeńko, to dopiero niespodzianka. Dzięki za pozdrowienia. Dobrze Ci, bo pięknie i ciepło. Też tęsknimy za Tobą, ale wiemy, że jesteś uśmiechnięta, słoneczna, poznajesz fajnych ludzi, ich kulturę. No, trochę zazdroszczę. Ale cieszę się, że o nas pamiętasz. Nie wiedziałam, ze odbierasz fotki. Ja nie wysyłałam :P Zwiedzaj, bądź szczęśliwa i wracaj do nas Moniałku, nic nie psocisz, napisz więcej Brakuje Ciebie. Czy brat już przyjechał? No to, co się wczoraj działo, to był horror. Ja tyle razy pisałam i biała kartka, potem jakieś wpisy były, a za chwilę ich nie było. Jakieś szaleństwo. Poza tym chmurno, durno i nie czuje się Świat. Fajnie wymyśliłaś Whisky, że brakuje Ci tygodnia... chyba jakoś faktycznie brak atmosfery. A co będziesz robiła z kaczką? Emmii, co ja tu robię ? Ile razy sama sobie zadawałam to pytanie. To dlatego, że nie byłaś przekonana do przeprowadzki. I przeprowadzka w złym okresie. To już pisałam. Gdyby na wiosnę byłoby inaczej, teraz fatalnie krótkie, ciemne, ponure dni i brak śniegu. Jak jest biało, to ma się inne samopoczucie , bo jakos tak jaśniej i lepiej. Ja u siebie lubię zimę, ale kurczę, nie taką... Foletko, w ile osób spędzacie Święta? Macie już prezenty? Będziecie sami, czy może ktoś Was odwiedzi, albo Wy pójdziecie z wizytą... Malibu No może to, co napisałam pokaże się na kafe ????????????????????? Miłego i wydajnego dnia dziewczynki
-
ja widziałam, ze była Ania, nie wyslało się, co napisałam, może teraz...
-
no i mnie nie ma ....wrrr
-
3 razy pisałam i zjadało Już nie będę tego pisać :( A kto to Whiskacz ???????????????????????????? :D Emmi, jakoś dużo ludzi mówi, że nie czuje Świąt, a nie mieli takich wielkich zmian w życiu, jak Ty.
-
Dzień dobry wszystkim... Chyba faktycznie zwariowało. Kafe.. Nie jadę dziś do miasta, bo ból głowy mnie dopadł, tak okropny, że nie mogę się ruszyć. Pewnie z powodu tego, co na zewnątrz. Dobrego samopoczucia dla wszystkich
-
Podam przepis jutro, bo muszę znaleźć. Do tego potrzebne jest specjalne sitko/?/ z dużymi dziurkami /nadaje sie też do innych klusek/, wiem , że w W-wie są, bo w P. widziałam. Jak jeździłyście po świecie, to Austriacy mają tzw, spaetzle /szpecle/ też takie ciasto, tylko rozsmarowane na desce i potem po kawałeczku odcinane nożem. Takie były u Malibu w Ch., gdy byłyśmy w restauracji.
-
U mnie okna były myte i już brudne przez te pogody :(
-
Miałam Wam kiedyś napisać, ale nie napisałam, bo było to zaraz po pogrzebie. Nauczyłam się robić od Słowaków kluseczki tzw. haluszki. Przypomniało mi się, jak Whisky napisałaś o ziemniakach. też z ziemniaków, ale surowych. Bardzo smaczne. Dostałam nawet certyfikat na te haluszki. Oni robią z takim jakby sosem z bryndzy, ja okrasiłam po prostu słoninką i były rewelacyjne.
-
Są i jeszcze długo będą :( Foletko. No może nie będzie źle. Gdyby była ładna pogoda, to jakiś spacer... No nie wiem. Zobaczymy.