Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fizz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fizz

  1. A ja miałam więcej dokupić, ale jak często mnie nie będzie to będzie kłopot z pielęgnacją, podlewaniem. Właściwie tylko przy lobelii nie trzeba nic robić poza podlewaniem. Ten jaśmin, o którym pisałam w taki upalny dzień, jak dziś, trzeba 3 razy podlewać. To kto to będzie robił, jak mnie nie będzie. Dobrze Whisky, ze masz więcej ikry...A wiecie, że chciałam napisać \"pałeru\" /power hihi/ Co to się z człowiekiem robi !!!
  2. Cześć wszystkim Tak, jak pisałam, u mnie trochę kłoporów. Wyjadę na kilka dni. Ale w przyszłym tygodniu tylko na jeden dzień. Uzgodniłam to z moją zmienniczką. W dodatku znowu dopada mnie alergia. Muszę zrobić przegląd leków homoepatycznych. W te inne przestałam wierzyć. MM też ma kłopoty ze zdrowiem. Muszę mu załatwić wizytę u laryngologa. Dobrze, że my mamy lekarza domowego w prywatnej przychodni, a do specjalistów dopłaca się 30 zł i nie trzeba czekać miesiącami. A poza tym wiosna pełną gębą. I ciepełko. Wszystko rośnie jak na droźdźach. Rododendrony kwiną pięknie i to już jakaś pociecha. Oj chętnie bym się upiła. Ale oczywiście nie rano...:D Tak bardzo potrzebuję się totanie wyluzować. No dobra. Ponarzekałam. Whisky, jak minęła leniwa niedziela z książką. Foletko, Tobie najbardziej zazdroszczę tego, że TM jest Twoim wielkim przyjacielem. Anuś, życzę CI, że te dni minęly CI pięknie i jednak na odpoczynku. Malibu, a Tobie, żebyś się często odzywała. I pisała jak najwiecej. Monia, tęskimy za Tobą. Nadd, mam nadzieję, że wypad był udany i niedługo się odezwiesz. Znajomy Zahir Turkus ???? MIłego dnia !
  3. Cześć dziewczyny. Dzisiaj prawie lato. Fajnie, że się odezwałyście. I Ania się pokazała. Dobrze, że masz te 4 dni wolne. Może uda Ci się odpocząć. Ale znając Ciebie, zajmiesz się sprawami domowymi i działkowymi. Klawiatura mi fiksuje, ale moze uda sie cos napisac. Foletko, nie bylismy w muzeach Dzien mam do niczego, różne złe wieści itd. Pokazały sie komary i niemiłosiernie gryzą. Jestem już pokąsana. W ogóle nie moge pisac, musze wyłączzc komp i jeszcze raz włączyc.
  4. To mię podoba :) Miłej niedzieli
  5. Ja bym nie chciała. :D
  6. Właśnie mam ochotę te \"Żony...\" oglądać i to na leżąco. :)
  7. No ja jestem jednak skleroza. Whisky, listonosz do Ciebie. Ale Ty pewnie odpoczywasz po spacerku. Ja chciałam dzisiaj na noc po muzeach, ale MM już przepracowany i ja też nie bardzo mam siłę. Głupio zrobiłam :(
  8. To\" dużo posadziłaś kwiatów \" miało być ze znakiem zapytania. :P
  9. Whisky, dużo posadziłas kwiatów. Ja trochę tak, ale mniej niż zawsze, będzie mnie tez pracy. Pewnie latem będę rzadziej w domu. Ale ten jaśmin jest coraz większy i ładniejszy, zaczęły sie otwierać kwiatki. Myślę, że te wszystkie rośliny trzeba będzioe bardzo zasilać.
  10. Foletko, odbierz pocztę.
  11. Bakłażany jutro. Zostawiłam trochę przesmażonej startej na wórki marchwi, pietruszki selera /z tych, co dałam do flaczków/ przesmazyłam cebulę, mam troche mięsa z indyka. Z tego na pewno zrobie farsz. Dodam ryż, czosnek, jakies ostrzejsze przyprawy... i zobaczymy. Może na wierzch dam tarty żółty ser. Ale Ty miałaś pychotkę. Te żeberka. Bo krupnik to akurat niekoniecznie.
  12. No, ja nie żyję. Tak się narobiłam w ogrodzie, że jutro chyba nie będę mogła się ruszać. Teraz MM kosi podkaszarką /u nas nie można normalną kosiarką, bo nierówny teren/ i na pewno nie będzie miał kto tego zgrabić. Czy padnie na mnie ??? :( Zrobiłam pychotkowe flaczki z indyka, a na kolację chyba omlety...mam ochotę na taki puszysty z konfiturą.
  13. Myślę Whisky, że przynajmniej częściowo się uda. Dobrze by było, żeby Anuś i Nadd powiedziały, co o tym sądzą. Chodzi o pierwsze dni czerwca.
  14. Malibu, kwiaty można tu mieć, one sobie rosną i rosną, co roku kwitnąc. Potem wyprowadzasz się do innego domu, a duże już krzewy zabierasz. I od razu u siebie masz DUŻE ! Macie duuuuużo całusów on Moni. Właśnie z Nią rozmawiałam. Oczywiście cały czas się szykuje. I chialaby się spotkać z tymi z nas, które będą mogły być na popczątku czerwca w W-wie.
  15. No u mnie od rana wiadomości nie najlepsze.:( Dobrze, że choć pogoda ładna. Wybieram się do ogrodnika, może znowu parę kwiatków na te smutki dosadzę. Bardzo pięknie rozwijają mi się rododemdrony /żeby nie zapeszyć/ Przymrozki zaszkodziły tylko temu nawcześniejszemu, już oberwałam kwiaty i to, co przymarzło. Malibu, Ty masz klimat na te rośliny, pomyśl. Pokilku latach są przepiekne. Jak się rozwiną, przyślę zdjęcie.
  16. Hejka Miłego, słonecznego, przynoszącego dobre wieści i dużo dobrej energii weekendu Wam życzę. I biorę się za prozę życia. Dziaiaj flaczki z indyka, sprzątanko, zaległe telefony i ogród. Oczywiście będę zaglądać, ale nie wiem, czy będziecie pisać.
  17. Ta, co odziedziczyła agencję to Weronika Książkiewicz, a film \"Prawo miasta\" Ja oglądam w niedzielę o 22-ej. A aktorzy to w różnych serialach ci sami i się myli. Żmijewski w \"Odwróconych\" to Sikora, a w \"Sforze\" nazywał się Kruk. Tu przestępca, na drugi dzień w innym serialu ten sam łapie przestępców. Ja się gubię... Może dlatego, że nieregularnie oglądam.
  18. A z policyjnych seriali, to lubię właśnie \"Odwróconych\" i zerkam w niedzielę na \"Prawo miasta\" A te dwie blondyneczki to chyba ze \"Sfory\", co to Kruk /Żmijewski/ miał dwie panienki i z nimi mieszkał. Ale na koniec sobie poszły :D U mnie MM ogląda policyjne i dlatego bywam w temacie. Teraz własnie sobie pomyślałam, że napiłabym się takiego kompotu z suszu. Narobiłam sobie apetytu.W domu mam tylko jabłka, zresztą własne i takie byłoby mi nawet szkoda na kompot, bo są świetne na przegryzkę. Co roku suszę dość dużo.
  19. Dzięki Whisky. Ty to wszystko wiesz. O siemieniu nie pomyślałam. Ale ona sama sobie nie doda. Wiesz stary człowiek ma swoje przyzwyczajenia. Wie, że najlepsza sliwka i już. A siemienia nie lubię. Brrrr... Zresztą jestem uczulona. Takie lecznicze i też uczula.
  20. Widzę Whisky, że nie oglądasz \"Odwróconych\" Ja kiedyś robiłam bakłażany faszerowane na ostro, ale nie pamiętam jak. To że dużo piją, pamiętam. I może lepsze byłyby na grillu. Spróbuję, podobno b.zdrowe. A kalifornijskie śliwki dla mnie /i cioci/ sa jakby czymś nasączone. Jak gotuję kompot na Wigilię to z tych kalifornijek mi w ogóle nie smakuje, a z naszych to zpełnie coś innego. Co roku tego kompotu robię co najmniej .............. 10 l. I owocki są zjadane. Na trawienie. MM zje wszystko. A teraz jest program na dwójce o Syberii. Tam nie byłam ale rosyjskimi pociągami dalekobieżnymi trochę jeździłam. I dużo by o tym opowiadać. :) Whisky, malujesz farbami do szkła? Obrazek?
  21. I mam chwilkę. Dobrze Anuś, że zajrzałaś. Tak mało Cię z nami. Też bym chciała trochę zrzucić kg. Nie mam oponek, ale mi brzuszysko rośnie i nóżkę mam solidną....Choć ze 3,4 kg mniej by się przydało. Chętnie bym się oczyściła, ale ja na bakier jestem z warzywami przez te uczulenia. Owoce mają dużo cukru. Więc nie wiem, jak to rozwiązać. Dzisiaj kupiłam bakłażany. Dawno bardzo nie robiłam i nie wiem nawet, czy teraz mogę. A w bakłażanach najbardziej lubię je...dotykać. Mają taką niesamowicie miłą skórkę. Może znacie jakiś fajny przepis. U mnie nawet jest ciepło, ale wiatr niemiły. Anka, Ty dikładnie kiedy masz urlop. Czy cały sierpień? Whisky może uda Ci się załatwić pracę. Dobrze by było. Ale trochę gorzej dla Twoich bliskich. Oj, gorzej !! Malibu, jak ja miałam komunię, to tylko był uroczysty obiad w domu, nawet bez chrzestnego, bo nie przyjechał z Krakowa. Nie było więcej jak 10 osób, dostałam złoty łańcuszek z krzyżykiem i czekolady... A sukienkę miałam ładną, tylko mama nie pozwoliła mi mieć loków francuskich / wtedy była taka moda, wszystkie dziewczynki miały/tylko miałam spleciony wysoko warkocz, tak na czubku głowy z kokardą, no i oczywiście wianek. I oczywiście mam zdjęcie.
  22. Jestem, ale mówiac słowami Kochanowskiego\"jakoby mnie nie było\". Zlazłam się i nie kupiłam śliwek. I nawet teraz nie popiszę, bo MM własnie wszedł. Tak wcześnie ???? Popiszę potem
  23. No własnie, fajna normalna kobitka \"z jajem\". Dowcipna i rozsądna, z dystansem do siebie i świata. Energiczna i taka to tańca i różańca. Ja zaraz lecę w świat. Odezwę się po powrocie.
  24. Ale ta pani od duchów, to dla mnie szok!
×