-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez k-rysia
-
wchodzisz w preferencje (na górze) itd...
-
Ok, a-nna (tylko prosba zaczernij się pleeease) to Cie dopiszę :)
-
Ale narobiłam szumu - może to nas wszystkie zmobilizuje? Zgłoszę się jutro... dobranoc, miłych snów.
-
Muszę i ja sie poprawić (zmalałam - niestety... hihihi to pewnie na starość) K-rysia....................41lat.......156cm.....77,4kg -> 60kg Elciamelcia................? lat.......? ............86,5kg -> ? Stokrotka65..............37lat......162cm.....61,0kg -> 58kg Alexandria................36lat.......? ...........88,0kg -> 68kg Baja70.....................36lat......172cm .....94,1kg -> 68kg Żona żołnierza...........33lat......173cm......75,0kg -> 60kg Teoria względności .....34lat......164cm......68,0kg -> 60kg Poranna-kawa............32lata.....166cm.....62,0kg -> 58kg Oskarka...................36lat.......172cm.....84,0kg-> 65kg POPRAWIAC KOBITKI, POPRAWIAĆ - ROBIMY MAŁY PRZEGLĄD - NASTEPNY BEDZIE ZA 2 TYGODNIE! DOPISYWAC SIĘ MIŁE PANIE!
-
Kto komu przesyłał jakąś dietkę? hmmm? JA TEŻ, JA TEŻ, PROSZĘ........ plastyna@o2.pl Martwiłyśmy się Elciumelciu, że porzuciłaś wszelką nadzieję .... Gratulację dla pań o stalowej woli i panującym nad apetytem w czasie świąt :P ja niestety do nich nie należę Kropelka - przeslesz ten koktail cudo z instrukcją zastosowania? pleeeeease? a może kilka przepisów na sałatki? z kapusty pekińskiej? polecamy się Oskarka A-nna Baju biedna byłaś z tymi choróbskami - zawsze tak jest jak juz wydaje się, że moze byc tylko lepiej to zawsze coś innego sie psuje... Żono Ż. słyszałam o tej diecie białkowej podobno jest bardzo dobra... Alexandrio wydajesz sie być najbardziej zorganizowana i zdecydowana - tylko gratulować Teoria Wzgledności - bierzemy sie do roboty (chyba wszystkie :) ) Zapodziała nam sie gdzieś Stokrotka65!
-
Jestem, witam nowe panie i zapraszam. Nie pojawiałam się bo musiałam zły humor przetrawić sama (oczywiscie po swiętach same widzicie co dzieje się w stopce :( ) No przytyłam, na dodatek mam jeszcze troche potraw ze świąt. ...ale od jutra nie ruszam ich. Miałam wymyślić jadłospis - ale nic z tego, rozmawiałam na spotkaniach rodzinnych o różnych dietach, nawet mam przepis na niskokaloryczną sałatkę. ... wstydzę się wam powiedzieć ile ważę.... Ćwiczenia - owszem zrobiłam trochę brzuszków dzisiaj rano, bez diety... Mam nadzieję, że jutromoje morale będzie na tyle wysokie, że wezmę się do roboty
-
kurcze........................ Baju moze tak się umówimy na małe GG?
-
Baju masz GG?
-
gdybym tak mogła.... poonałabym cały świat.....
-
Jak jesteś - na poprawienie naszego samopoczucia.... posluchaj.... http://video.interia.pl/obejrzyj,film,36166,sortuj,p,st,24H,pozycja,1,M%C5%82oda_gwiazda i co ?
-
Baju? jesteś?
-
Przykro mi, że tak dziamgolę, ale mi ulżyło trochę, przez to - przez jakiś czas mnie nie będzie - nie zamierzam wam zatruwać życia. Życzy wszystkim miłych , pogodnych i wesołych Świąt Wielkanocnych - niech zmartwychwstały Pan będzie dla wszystkich nadzieją na lepsze. Krysia
-
Potrzebuję wsparcia lub psychologa.... Jest mi ciężko: sprzątałam.... mąż komputer i mecze w TV, 1 córka na obozie wioslarskim (weszła do kadry jak już pisałam), 2-ga, starsza pojechała wczoraj do kolezanki nocować, wróciła dziś około 13stej, była ze święconką z jeszcze inna koleżanką, w innym kosciele. Od rana sprzątałam, robiłam żmudne drożdzowe (nie wiem po co i dla kogo - mąż kupił małą babkę drożdzową, córek generalnie nie ma...) zagapiłam się i dopiero koło 16stej poszłam święcić, bo nikt nie chciał :( gdy spytałam wczoraj męża czy może mi pomóc sprzątać a nie zajmowac się kuchnią to dpowiedział, że nie lubi sprzatać woli gotować... no i co miałam zrobić? ja tez nie lubię sprzątać, ale nie lubię syfu. Mąż robił (piekł według własnego wcale nie genialnego pomysłu) mięso, a mnie tak nie bardzo odpowiadał zapach (przypuszczam, że wziął stary bezzapachowy majeranek) i pytałam co dodał do mięsa - nalegałam... nazwał mnie kretynką - fajnie prawda? Mam nie posprzątaną łazienkę i WC - no nie przeskoczę siebie, upiekłam sernik, nie wiem dla kogo, zaczęłam robic jajka faszerowane - nie chce mi sie dzis ich kończyć - bulka nie chce nasiąknąć - mam to w dupie nie chce mi się... po co dla kogo? A jutro sztuczny uśmiech dzielenie się k....a jajeczkiem z kim? po co? Moi rodzice - staruszkowie 70 i 72 lat nigdy nie zrozumieją jak bardzo to straciło dla mnie sens - czuję samotność stojącą koło mnie, nie potrafię wyprostować swego życia - po prostu nie chcę się dzielić \"jajeczkiem\" z kimś kto zwie mnie kretynką i córką która wszystko pier...i i nie uczestniczy w ... ? ... swiętach .....................
-
dobrywieczór, ja tylko na chwilunie zameldować, że jeszcze żyję. Nie wyrobiłam się ze sprzątaniem, więc będę kończyć w nocy a gotowanie i pieczenie na jutro, Baju trzymaj się diety jak idzie dobrze - nie pocieszaj się - ja tak robiłam i teraz mam problem (nawet nie wiesz kiedy to się stanie) - póki możesz to przestań, nie rozwiązuje się tak problemów. A chłopy to tak mają lubią sobie popatrzeć. ja długo walczyłam z tym u mojego, teraz sie kamufluje lub nie oglada - nie wiem, już mnie to nie obchodzi. całuje was mocno, do jutra
-
Baju, tak się zaczyna zwykle - dla rozluźnienia, potem 1 nie wystarcza by cie rozluźnic itd... pomysl zanim bedzie za późno, może u mnie już jest za późno? Pojdę - juz spać bojutro dalszy ciąg sprzątania a ja padam, dobranoc, miłych snów :)
-
Dobry wieczór, Baju brawo za 3-ci dzień, wytrzymaj do świąt, w świeta troszkę odpuść, potem znów zacisnij pasa - obiecuję dołączę. Mnie jest rudno wypowiadać się - moi rodzice małżeństwo wcale nie doskonałe tylko dojrzałe, ale są razem, jesli problem alkoholu to może ja? nie wiem.... jestem z wami Baju i Zono Ż., ale nie mam pojecia co wam doradzić, jak wspomóc, nie wiem.
-
:(
-
no właśnie......................................................................
-
Dzisiaj to mam ochotę gadać i gadać, pewnie odchodzi stres A tu wszystkich troche zaklinowało...
-
Tak mówią.........
-
Kwestia tylko czy z pogodą ducha (blebleble... albo bez) potrafisz siebie zaakceptowac w takiej formie?
-
Szybkie pytanie - szybka odpowiedź - moje GG 2256115 - jestem jak mnie dzieci nie odłączą :)
-
Baju, przepraszam, że mnie było kiedy byłaś - pisałam maila - cały czas próbuje uregulować swoje sprawy pracowo - finansowe.... Wiesz ,było mi bardzo ciężko przez ostatnie 4 dni - wiele osób mi po prostu dokopało ...... i dlatego tak rzadko tu byłam - musiałam sobie z tym jakoś poradzić..... Prawda?
-
Tak sobie pomyslałam, że do Świąt to aby się nie przejeść, po Świętach zaczynam 1000kcal - wiem już, że dla mnie musi byc jadlospis dzien po dniu - konkretny (tak jak w kopenhaskiej - nic dodać - nic ująć) inaczej zawsze coś dodam......
-
Wiesz co Baju - powiem cicho i Tobie w sekrecie, że właśnie tez piję piwko.... Dzieciów niet - jedna na obozie (muszę się pochwalić, że zaliczyła się do kadry juniorów we wioslarstwie), druga u babci - nocuje mąż coś tam ogląda........ Cicho, spokojnie, nogi wypoczywają po całym dniu biegania.......