k-rysia

alexandria trzymamy kciuki i pisz jakie postepy

--> mirka50 - rozumiem cię doskonale moja córa 17stka też wpychała tą dietę kapuścianą - ja (hahahaha) dostałam takich wzdęć (czytaj pierdziawki), że latałam jak balonik... hihihi i wcale nie śmieszne bo ta dieta nie dla mnie :( zapraszam, pisz co to za propozycja nie znam

-->alexandria, zapraszamy bardzo, zbieramy pakę fajnych grubaśnych ponad 35tek, które wiele sposobów próbowały i które chcą podjąć się trudu zrzucenia kilosków aby stać się jeszcze fajniejszymi odchudzonymi kobitkami... blebleble ;) no generalnie chcemy schudnąć. nieprawdaż?

----> omi .... ile masz lat? ile ważysz?

Witaj pallada, jeśli chcesz rzucić palenie to poproś lekarza o przepisanie ZYRTEK - trochę kosztuje, ale warto - ja tak rzuciłam (bez problemu). Nie wiem niestety czy ma to wpływ na późniejsze działanie meridii, lub meizi. A może spróbuj najpierw meridii, a potem powiedz czy działa na ciebie zyrtek. Sorry sama nie wiem, te wszystkie leki są bardzo kosztowne, nie wiem co ci polecić, bo na mnie nie działa meridia, ani lida - nie próbowałam meizi zielonego (to te chińskie według moich dociekań, ani czerwonej to ta niby bardziej oryginalna nie z Chin, chyba z Tybetu?, ani adipexu - ich odpowiednik, ale inny składnik (to mnie najbardziej kusi...)) Nie koniecznie będę na tym topiku co 5 minut - tym bardziej, że od środy do poniedziałku rodzina zabiera mnie na wyjazd w góry, ale jest i będzie aktualny, jak wszyscy się wykruszą lub nikt nie dołączy to sama będę się odchudzać MUUSZZĘĘ!!

Witaj stokrotka 65, to miło, że jesteś, nie martw się i ja tak \"czkałam\" kiedyś na forum. nikt nie umiejsza twoich 3kg - czasami jest je trudniej stracić niż pierwsze 10 - na początku diety. i wcale nie uważam, żeby to było coś złego, choć ja np. mam grube kości i wiem, że przy wzroście 158cm (może 160cm) waga 60kg jest dla mnie optymalna, tylko jak miałam 22 lata ważyłam 58kg, ale byłam młoda, miałam mniejsze piersi i byłam zakochana. teraz po dwójce dzieci, różnym trybie pracy - przeważnie siedzącym, i wielu używkach i kłopotach życiowych ważę 78 kg. Mam do stracenia 18kg. Szukam sposobu jak. wiem że razem rażniej - ja - spróbuję.

Witaj elciamelcia, jesteśmy z tobą, pamiętaj jak się nie uda teraz to jeszcze wystartujemy razem jak się zbierzemy, trzymam za cię kciuki i dziel się wrażeniami

Witaj Shiba - ta poczta na GG - to ja. też bym spróbowała meizi czerwonej. Byłam na forum Experyment meizitang w zeszłym roku (na początku) - znalazłam go po haśle meridia. Meridia 10 nie zadziałała, kupiłam lidę i też nie działała. Może dlatego, że generalnie w tym wieku trudno jest schudnąć?, może dlatego że brałam wcześniej leki tego typu (wpływające na chemię mózgu) by rzucić palenie? kto wie? Owszem rzuciłam palenie, ale zmiana pracy - dużo siedzenia i ten odwyk (bardzo łatwo mi przyszło rzucenie palenia - jak nigdy przedtem) ale cóż trochę kilosków przybyło. listopad 2005 - 65kg, teraz 78kg. Totalna klęska!!!! a generalnie 62 kg jakieś 15 lat temu. Dodam, że mam 41 lat. Zastanawiam się czy meizi czerwone by mi pomogło - trochę mi szkoda organizmu - bo wiem, że to go niszczy. A szkoda mi i forsy, sama nie wiem co , dlatego tu jestem - to szukanie rozwiązania dla tych co nie wiedzą co dalej, bo wiele próbowały.

Witaj 38ania, Spoko, dopiero robimy zbiórkę :), nie zaczęłam jeszcze dzisiaj bo nie mam pomysłu jak, proponuję na razie burzę móżgów jaką metodą, a termin wstępnie proponuję za tydzień lub nawet dwa. nie chodzi o to by zrobić to natychmiast byle jak, można poczekać kilka dni i zrobić to w sposób przemyślany. Masz jakiś pomysł? Ja ważę 78kg przy wzroście 160cm, mam nadwagę około 18kg. Wszystkie diety stosowałaś? Musisz zgubic tylko 4 kg?

a jak się nikt nie znajdzie to sama zacznę :)