-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez k-rysia
-
Humor - brak, samopoczucie - złe. Dużo, dużo pracuje - coś mi szefowa dzisiaj nie w humorze przyczepiła się, że czepiam się drobiazgów i sprawiała wrażenie niezadowolonej, że jeszcze koszty miesięczne nie porobione - zupełnie zapomniała, że przecież mnie nie było w ubiegłym tygodniu. Jak jutro będzie się czepiać to jej to przypomnę, a jak będzie miała żale to niech zatrudni kogoś innego - moja praca w tym tygodniu: pn. 8-20, wt. 9-20sta30, śr 6ta45-15sta, czw. 9ta30 - 20sta. I co ja się obijam? Mam to gdzieś jutro będzie najwyżej 8-16sta i spadam. Jestem zła, w dodatku uświadomiłam sobie, jak bardzo jestem samotna. Młodsza na obozie (dzwoni tylko do taty), starsza pojechała wczoraj do teściowej, tylko mąż siedzi w chałupie - przez co wcale mnie nie ciągnie do domu. :( Może to ta pogoda?...... Jem raczej chudo, ale nie dietetycznie, raczej nie tyję, ale też i nie chudnę.... :( Całuski, K.
-
jutro na 7 do pracy - wstaję około 5tej, bo idę popołudniu do lekarza i muszę wyjść z pracy o 15stej.
-
Cały dzień biegałam poza domem, potem jak wróciłam musiałam zrobić kolację i już przygotowałam obiadek na jutro (częściowo), teraz jestem spiąca - padam - dobranoc
-
Dobranoc Meg - miłych snów, śpij \"smacznie\" :) Zgaśmy razem światło :)
-
No ja to już z senności się chwieję, niestety nie będę już mogła przesiadywać nockami na topiku bo jednym z 4 podstawowych punktów dla mnie to m.in. nie być zmęczoną. (mam sięwystrzegać: głodu, złości, zmęczenia i samotności)
-
A najgorzej z mobilizacją czyli przełożeniem chęci na wykonanie.
-
Wiesz co poproszę wszystkie, żeby zawsze machały jak wchodzą na te strony i czytają przecież nie zawsze ma się wenę do pisania. HALO,HALO, PROSZĘ MACHAĆ PRZY KAŻDYM CZYTANIU TOPIKU - TO DODA OTUCHY WSZYSTKIM ODCHUDZACZKOM :) Meg jak tam? - wyparowało już wszystko?
-
Pewnie że motorem napędowym jest chęć, ale potem trzeba zawsze wcielić ją w życie i jak tak walczę z tym alkoholem to tak mi fajnie, że robię coś w tym kierunku, dla siebie, coś dobrego... muszę to też przełożyć na odchudzanie - po prostu odzyskać coś czego już dawno nie czułam, czyli satysfakcję z małych postępów :) Muszę przypomnieć sobie to uczucie :) Czego i wam z serca życzę
-
A alkohol... Oj to jest duży problem, nie wiesz kiedy już zależysz od niego, wydaje się, że wciąż możesz nad nim panować, a tu nie wychodzi... Ja na przykład nie upijam się, jestem na lekkim rauszu, pijałam tylko wieczorami, nie byłam agresywna, ale pogodna.... no i co z tego jak nie mogłam przestać....musiałam codziennie... :(
-
Ale jest jedna rzecz, którą mogę jeszcze robić i nikt mi nie zabroni:P !!! Dopóki nie mam żadnego chorubska mogę się gimnastykować, biegać i pływać i tańczyć - po prostu ruszyć d**ę. O! to jest pomysł. Pewnie nie na długo, bo co i rusz kontuzje i inne takie tam...
-
A ja ambitnie chciałam dietkę rygorystyczną, a tu klops, muszę kłaniać do pasa tym paniom co powoli a skutecznie (malutkimi kroczkami) i tak samo chudnąć.
-
Rozpoczynam terapię antyalkoholową - więc jednym z ważnych punktów jest to aby nie chodzić nigdy głodnym. Aż przysiadłam, muszę jeść, żeby nie być głodną, ale tak żeby nie przytyć.
-
Ja dzisiaj miałam takiego doła, że zżarłam chyba w sumie to ze 3000kcal i nie mam już doła. A mój dół wynikł z tego, że przez 1 rok około nie będę mogła być na żadnej diecie.
-
No byłam na 98 chyba
-
No dobrze poczytam trochę później, żeby trochę poklikać
-
Kobity... ale się rozgadałyście pewnie jak doczytam do setnej to już bedziecie chrapać... :) :) :)
-
A właśnie, że jestem, zdrowie lepsze aczkolwiek mogłoby być lepiej, zaraz do was dojdę tylko poczytam zaległe, OK?
-
Dzieńdobry, ale pochmurny :) Dzisiaj też nie jestem na ścisłej diecie, dalej się leczę...
-
Ośrodek i jego oferta wydają się być ciekawe - zobaczymy. Strasznie trudno się zmobilizować. Nie chcę ćwiczyć bo nie czuję się jeszcze najlepiej, ale tak bardzo bym chciała się zmobilizować do końca...ŻLE no i z dietą nie koniecznie OK - jem dietetycznie, ale pomiędzy podjadam. ŹLE Może zacząć od zasad Fenshui? Zrobić porządek wokół siebie i oddać nieużywane i niepotrzebne rzeczy - ponoć wtedy w życiu coś idzie naprzód - może to będzie moje odchudzanie?.... Ciekawe ile filozoficznych rzeczy trzeba wymyślić aby zadziałało...
-
wczasy to: http://www.wczasyzdrowotne.pl/lokalizacja.htm ale tylko na 1 tydzień
-
Chyba wybrałam coś na te wczasy odchudzające.... Wyżyłuję się... Ale chyba warto.
-
Trzymaj się dzielnie Alexandria :)
-
Trochę lepiej ale nie do końca - jedyny plus to to że dużo spię :)
-
Cześć Baja, nie martw się to tak bywa - reakcja na silny stres zważ się jutro koniecznie i dopisz do tabelki - moja rada kup ziołowy preparat na uspokojenie i zażywaj go po przyjściu do domu może wtedy unikniesz kolacji? Trzymaj się
-
Alexandria