krOOpa

witam..odcieta od neta i swiata zarazem..ale bedzie ok..\' gosia gratulacje...dbaj o siebie... a ja?nie waze sie..zaliczam dol jak kanion kolorado pt:\"ja zawsze bede tlusta\"..i tyle w temacie u mnie..nie wiem..brak mobilizacji..weny..zniechecenie..ehh..stara i gruba jestem i taka zostane..dopinguje wam dziewczyny mocno..

witam..owsianka zaliczona--preferuje ta na mleku--snieg za oknem zwyzywany..okno oplute od pokazywania jezyka..dalszy ciag atrakcji przede mna...:)

dziewczynki a co to za plyta??gdzie do kupienia??? moj obiad sie pichci..cycek plus brokul plus jogurt naturalny z sosoem czosnkowym...i tez zaczynam trzymac posilki bo zero rezultatow:(

wstyd wstyd wstyd....bo ja tak pisze i zerkam na mala co robi...i stad moje literowki..mea kulpa...od dzis jestes dla mnie Di moze byc???

chuda wymiatasz:)jeszcze pasy cnoty zalozmy bo rezim zywieniowy mamy i mozemy zakon załozyc:) marion super gratuluje..a ja nic..dalej stoi waga jak zaczarowana..mimo ,ze mialam sie nie wazyc bo przed @ jestem skusilam sie i zalamalam..nic sie nie ruszylo...:( Dilajan..ale laseczka z Ciebie jest..wlasnie widzialm zdjecie:) milego dnia wszystkim \"siostrom\"zycze:)

a moja dieta i cwiczeniabyly na Teneryfie..ale juz sa i musze je zatrzymac przy sobie:) Dilajna..bierznia po piwie???podziwiam..ja leze odłogiem... mersedes...spokoj spokoj..co Ci da to zazeranie??kilosy nowe a moze nie bedzie tak zle z ta kara...trzymaj sie ... milego dnia dziewczyny... aaa Marion musze sprobowac te stale pory posilkow...

witam po sniadanku... ja po wolnym hmm..zaszalalam z racji choroby malej..ale od dzis znow sie biore za siebie..stale pory i ruch ruch ruch... marion--uwazam ze za malo jesz..a jak pozniej bedzie jo-jo????

milego dnia..walczymy ..ale nie z wredota pomaranczowa tylko ze zbednym balastem...:)

popieram tita popieram..i baja tez..i chuda:) a ja rybka plus apustka kiszona..dzis post wiec poszcze:) ja tez mam daleko do mety..ale biegne..ile sil biegne...

heloo dzis:) ja po wazeniu waga ta sama:( gosia ja mam parowar i jestem bardzo zadowolona..ja mam taki na trzy poziomy(moge w jednym a jak wiecej na trzy klade)...robi sie super szybciutko jedzenie a najwazniejsze zero tluszczu i smak naprawde lepszy..jak robie cycka to jest taki fajnie kruchy a nie suchy..i warzywa kolor zachowuja a najwazniejsze witamin wiecej niz przy gotowaniu.. na solar chodze i lezacy i stojacy..zalezy jaki mam humor..u mnie w stajacym jest jeden minus--poza tym ze opala rowno i szybko nie ma wylaczenia na twarz..a wiadomo,ze na twarz waro pare chwil a niedlugo..na poczatke proponowalabym Ci lezace..i obrac sie pod koniec w nim..wogole nie lze jak kloda a odwracaj sie tom wtedy ladnie chwyta... hmmmm..a czemu mi waga nie ruszyla?przeciez cwicze..dietuje sie..zla jestem:(

ja jestem..dieta ok..dzis cwiczenia precz bo niedziela:) a tak wogole juz mnie ta zima denerwuje... aa i mam problemy z rannym..hmm..no wiecie...i nie chce herbatek pic..co plecacie>>>>>???? a gdzie mozna Marion zobaczyc????ja tez chce...plissss...

mersedes--juz jestem przygotowana..:) Marion..hmm..jak bylam malutka(dziewczynka bylam)to szlo mi niezle..a teraz???chyba bym ani razu nie zakrecila..spadnie mi toto:(

taaa..od razu \"nie lubi\"....znam z widzenia:)))))))))))))))))))) i jak Dilajla??? buzka dla was laseczki...

Dilajla..sorki--zle sie oczywiscie wyrazilam---racjonalne odzywianie a na racjonalnym odzywianiu jestes 6 miesiecy to wiem:) meila wyslalam,,,,,,,,,,:)

no ja jestem:)

witam z rana...:) Dilajla.............przed kawa ogladlam te filmy...no napisze,ze piekne one nie sa ale jak mobilizujace to sama wiesz...a z ta nerwowoscia--czasem tak jest na diecie..w sumie pilnukesz sie na kazdym kroku..dyscyyplina wewnetrzna i stad takie napady nerwow od razu..emocje tlumione to sa--ja mam tak samo na diecie...i przeczytalam ,ze Ty w Krynicy jestes....czyzbys byla w Krynicy Zdroj?????hmmm..nie napisze wiecej czekam na potwierdzenie...mieszkasz tam moze???? mersedes..wiesz pytalam sie mojego znajomego od cwiczen--wiesz,ze czasem jak cwiczysz tak duzo--bo Ty naprawde wymiatasz z tymi cwiczeniami---mozesz miec przyrost wagi miesniowej???niekoniecznie przytylas ale miesnie nabraly...zobacz na sobie,ze tak napisze..jak miesnie wygladaja..jak je czujesz... a ja diety ciga dalszy..musze sie nauczyc jesc o okreslonych godzinach...jakbym taki tort miala jak Marion napisla jem nawet piec razy dziennie:) i oficjalnie napisze---mam dosc zimy!!

moja stopka nowa...

mersedes....bedzie ok...ja dzis tez po wazeniu....mam mniej..ale nie wiem czy dlatego ze po wyproznieniu..czy moze woda z organizmu zeszla..a moze obzarstwa mniej w zoladku...???

ja chyba mam najmniej do gadania bo jestem od paru dni tutaj..ale nie wyobrazam soebie topiku bez Ciebie mersedes ..i wiele znaczy to ,ze umiesz powiedziec wprost ...mysle ze ze wspomagaczem nadajesz sie tutaj...takie moh=je zdanie...

witam...jejku..czemu jak mam @ to chce mi sie jesc???koszmar..dzis kawa z mlekiem i kefir owocowy 0%..pozniej serek odtluszczony dwa jaja na twardo cebulka i dwa listki salaty..a teraz pol papryki czerwonej i 20 dkg szynki wieprzowej z musztarda:( porazka prawda??? Dilajla ..musisz ten czas przeczekac chodzac za nia...wiem z przykladu kolezanki..z tym,ze moja tak nie robila.,..sama łazila wszedzie a jak nie miala czego sie podtrzymac raczkowala pozniej wstawala i dalej przy scianie..jejku jak to juz dawno bylo...a mi sie teskni za taka malutka moja corcia...\' i co ze mna?takim przypadkiem zupelnie odrebnym?nie wazylam sie dzis bo waiadomo,ze wiecej sie wazy w tym czasie..ale pozjedzeniu tej szynki czuje sie zle......

dziewuszki...o takie wlasnie rady mi chodzile..wielkie dzieki...juz wiem jak i ci na razie... aniulka Ty 1,15 min na stepperze??wielki szacun... czarnulka czesc... mersedes no to biodra juz mam jak Twoj ideal... a ja sacze drinka...---naturalna wode minerlana..idzie w glowe ze ho ho:) mam nadzieje,ze jak zdobede troszke zaufania tez bede mogla was zobaczyc na nk???

aniulka trzymam kciuki za walke z ciachem i lasania....:)

:( :( :( załamałam sie..juz nie kapuje..stara, sie za wami zytac..ale ...ok czyli 1000 kcal i cwiczenia codziennie...wody min 2 l dobrze????ale co zrobic jak mi sie prze dpoludniem jesc nie chce???wmusilam dzis sniadanie tunczyk z wody plus serek odtluszczony i papryji swiezej troche..pozniej kawe z mlekiem..teraz chleje H2O i juz red zaparzylam..a powinnam juz jakies drugie sniadanie jesc?pierwsze jadlam o 8,30/...a mnie sie dalej nie chce jesc..najgorzej wieczorem...czyli jak--wmuszac w siebie???co ile???poradzcie...dzis waze 88,1(jestem dwa dni przed okresem--ma to jakies znaczenie??)hmmm...zeszlo obzarstwo z zoladka..wode uzupelniam..kiedy aczne chudnac? ile pytan....................:(moze ktoras sie ziltuje i odpowie.. Dilajla mam to samo zdanie na temat dzici..rodzin wielodzietnych..a temat kosciol i potomstwo wywoluje u mnie pare z uszu..

a teraz to bym zjadla cos pysznego..ale ide wode łyknac...

Baja33 trzymam sie jakos...tylko dzis tak paskudnie,ze do sklepu sie nie wybralam(moja mala po chorobie)i stad takie to jedzenie nieciekawe..ocencie 8-9 owsianka z nestlle plus troszke otrebow 13-14 serek 3% tl +tunczyk z wody+pol papryki czerwonej+cebula 17-18 pol salaty zielonej z jajkiem i kubkiem malym jogurtu naturaknego 1% 1,5 l wody 1 l czerwonej herbaty 1 kubek kawy z mlekiem 0,5% tl 50 min areobiku 100 polbrzuszkow i 15 min steppera... i jak???zle calkiem????