agoola82

U psychologa to raczej samemu nawija sie jak KATARYNKA..Panu lub pani podziekujemy za komentarz!Osoba powyzej pomylila forum tematyczne:))

Witajcie kobitki..Widze,ze u was tez sie dzieje..Ja wlasnie rozmawialam przed chwila z mezem i podjelam decyZje,a wlasciwie podjelismy oboje,ze udam sie do psychologa..Jest wiele rzeczy,ktore tycza sie mnie i nie potrafie sobie z nimi poradzic.Ostatni tydzien to wylany potok lez.Wlacznie z poczuciem,ze dla meza jestem najgorsza,najbrzydsza,najglupsza kobieta pod sloncem:( Walcze ze soba,bo mam przeciez male dziecko,ale zaczynam coraz czesciej myslec o...no wiecie o czym mowa,gdy czlowiek juz w niczym sensu nie widzi...Wczoraj nawet czytalam o tym nieco,jak wyglada i czy sie cierpi itp..czasem juz dluzej nie moge:((( Moni,caly absurd w tym kraju polega na tym,ze nawet to,co z urzedu si enalezy jest nie tak jak powinno.Moze faktycznie zabajone ma racje z tym,ze nie kosztuje znieczulenie-w koncu "siedzi" w tym.We Wloszech dla przykladu,nie ma leczenia panstwowego.Ale prywatnie,czyli jedynie dostepne,jest bardzo drogie,dlatego duzo Wlochow [przyjezdza tu do nas na leczenie stomatologiczne...Sciskam Ci ecieplo i trzymam kciuki,zebys dzis zakonczyla problem z tym zebem.. Jeszcze spowiedz: s:2 bulki razowe z makrela w pomidorach i kawka o:? k:?

zabajone,ja jestem spod Krakowa i co prawda dlugo u dentysty w przychodni nie bylam,lecz prywatnie,ale gdy wyrywalam zeba bo okrutnie bolalal,a nie mialam kase na prywate to nie dostalam znieczulenia,bo trzeba bylo zaplacic..O dtego momentu zrezygnowalam z uslug mojej przychodni,bo skoro mam placic to wole dolozyc i zrobic to zupelnie bezbolesnie..

Monis,strasznie mi przykro:(( Ja wiem co to znaczy,bo od zawsze mialam problem z zebami,choc dbam o nie..Taki ich urok:(( Wytrzymaj do jutra..Ibupromy sa niezdrowe-jak wszystkie leki-ale w sytuacji kryzysowej trzeba sie raztowac..Na pocieszenie napisze Ci,ze moj rekord pw zazyciu ibupromow [rzy masakrycznym bolu zeba wynioslo w ciagu doby 16szt!Wierze w Ciebie:)

Wiecie co jest najzabawniejsze??Ze czytajac komenatrze Zlotego mam wrazenie jakbym sluchala swojego kochanego tescia..He he..On mi nawet dyktowal co moge jesc w ciazy.Jak mialam nieposkromiona ochote na ogorki np.kiszone to pozwalal mi jesc jedynie te gruntowe..Niedobrze sie robilo-smakowaly jak gabka,ale uwazal,ze on wie najlepiej wszystko o zywieniu,a "medycy" jak ich zwie,wiedza g****.W przeciwienstwie do niego..Podobnie z ziemniakami-bo tylko takie co sie z rok wylezaly w piwnicy byly zdrowe,bo wszystkie inne sa niedobre bo spryskiwane i wszedzie pestycydy..Wyprowadzilam sie od niego,jadlam wedlug wlasnych upodoban i core mam zdrowa jak ryba!Ostatniego sierpnia skonczy dwa latka i ani razu chora nie byla!A sam moj tesc ma problemy z cholesterolem i ma arytmie,ale wpieprzal wszystko co najtlustsze od smalcu poprzez boczki..I oczywiscie do "medykow" gonil,jak go tylko lydka zabolala..Ten u gory widzial to i nie grzmial!!! Normalnie niech nikt mnie juz nie drazni tego typu radami,ze nie ma w kierunku zywienia zadnego wyksztalcenia,ale wie wszystko..

Zaraz zaraz..A gdzie zalozycielka topiku???Zaczelam wczoraj...Come back:)))))

Biedronko,masz racje z tym indeksem glikemicznym..Przy roznych chorobach autoimmunologicznych,jak w moim przypadku Hashimoto,produkty o wyzszym indeksie glikemicznym niz 50 )jak np.wlasnie ta nieszczesna gotowana marchewka)sa niewskazane!Ale Zloty to pewnie wiem,bo przeciez on wie wszystko;)) Cosik,jak milo ze sie odezwalas:)_ Monika,a moze przeplukuj sobie szalwia to dziaslo..Ja nie wiem,ale tak mysle co ja bym robila ratujac sie przed bolem... Pozdrawiam was wszystkie...Na sniadanie zjadlam...uwaga...barszcz bialy!No co..Taka ochota mi przyszla..Ale od razu lepiej mi sie zrobilo,bo kwasny jak cholera..I glod ZUPELNIE przeszedl:)) Na obiad jade do rodzicow,wiec nie wiem co bede szamac:))

No i ZLoty znow musze skierowac do ciebie moj post:))Nie.Nie jestem cukrzykiem.Spokojnie:))W ciazy maialm cukrzyce ciazowa,ale ona minela wraz z porodem:))Ketchup nie jest taki zly.Na pewno lepszy niz musztrady i majonezy razem wziete:)Aspartam jest niewskazany i u cukrzykow,i u kobiet w ciazy.Nie zaliczam sie ani do tego,ani do tego grona,wiec:)))Pozdrawiam...Aha.I witamy LEGALNA BLONDYNKE:)))Dawaj sposob jak polecialas 4 kilosy na wadze:))Gratuluje:)

Przysiegam,ze sie go nie tkne:)))Dziekuje Moni :)) Ja generalnie NIENAWIDZE majonezu!!Ale dzis jakis diabel mnie podkusill..Albo inaczej juz wiem czemu..Rano,tzn.po pobudce i nakarmieniu coreczki pojechalam zrobic badanie TSH (na tarczyce),bo w poniedzialek ide do endokrynologa.I do domu wrocilam prawie o 10:30,bo jeszcze bylam u tego dentysty..I pewnie spadl mi poziom cukru bo do powrotu bylam caly czas na czczo i organizm domagal sie jakis weglowodanow..A ze w majonezu jest duuuzo cukru to pewnie dlatego mnie skusilo..Dobra.Nie tlumacze sie wiecej..Juz po prostu nie wezme tego swinstwa do ust i juz:)))

Zloty,a co ty tak ostro?!!Gowno,nie gowno..To moja spowiedz..Wiem,ze lepiej bylo zjesc ugotowana marchewke,ale na sama mysl o niej to nie powiem na co mi przychodzi "chec".. Zawsze mozna kulturalnie napisac,ze cos jest nie tak..Pozdr.

s:3kromki z szynka plus majonez-ale naprawde ledwie co..wiem.trzeba bylo zrezygnowac:((Nie wiem co mnie podkusilo,ale tego bylo BAAAAAAAAAAAAAAAAARDZO malo:) o:2nalesniki k:za kare nic:))No,moze lody:)) Monika,wow..Chyba masz tu na forum prawdziwego adoratora..Takie wyznania Ci sle,a Ty jeszcze narzekasz;)))Ciesze sie,ze zab minal..j adzis odwiedzilam dentyste bo mi,chyba fleczer (??) wypadl..Tak sie to nazywa zabajone??Przy kanalowym leczeniu to biale na powierzchni zeba to fleczer??Buzki

Jestem..Pozarlam sie z moim i nie mam checi nic pisac...Szlag mnie trafia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Ting,ja w tej chwili staram sie nie zalamywac az tak bardzo,a juz napewno nie tak,by przerwac dietke:))Za duzo nerwow poswiecilam,zeby teraz to zepsuc:)) Moj sposob na przeziebienie?Gripex,herbata z miodem i cytrynka,grzane piwo z przyprawa do grzanca kamis,ewentualnie grzane wino z gozdzikami,ewentualnie kawa plus rum.Gwarantuje ze te sposoby cie postawia..Oczywiscie wybierz cos a nie wszystrko naraz;)))

Moni,fantazja Cie poniosla kochana..kolega meza mnie NIE PDRYWA,bo nie mnie powiedzial tego komplementa;) tylko mojemu mezowi:)))Kompleksiara??Ano z deka faktycznie...Ale na ten strip to ja sie raczej nie zdecyduje..Taka z emnie kompleksiara;)) Bzuiloe..Postaram sie w miare mozliwosci zastepowac ziemniaki.Ujrzymy co sie bedzie dzialo:))Buzia

Hej dziewczynki:) Zabajone,masz racje.Moze nie to,ze spodnie zrobily si eluzniejsze,bo jakos nie widze,ale ta czesc brzucha pod piersiami zrobila mi sie...plaska:))Wczoraj kolega mojego z pracy stwierdzil,ze w ogole nie wygladam jakbym kiedykolwiek w ciazy byla:))ucieszylo mnie to jak diabli:))Co do rezygnacji z ziemniakow i miesa to bedzie chyba nie do przeskoczenia:((niestety..Tydzien/dwa wytrzymama al epotem nie dam rade..Probowalam