agoola82
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agoola82
-
No prosze...I nic sie nie chwalisz;))A powaznie to jak bedziesz kiedys planowala przyjazd to daj mi znac wczesniej i wpadaj na kawke..Ciastkiem Cie nie poczestuje,bo znow mi sie oberwie;))Choc..zaraz,zaraz..Nie oberwalam za frytki;))HURRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ja-Podgorze:)A co??Chcesz mnie odwiedzic???;))Hi hi.Zupelnie blisko mieszkasz,nie ma co;)U nas nic nie grzmialo,choc przed poludniem zanosilo sie na deszcz:)No,ale to Krakow;)wiec slonko musialo byc;)))
-
No przeciez ja jestem z Krakowa:))Nie.Nie bylo burzy..Bylo fajne sloneczko:))
-
Juz melduje:))N akolacje zjadlam dwie kromki razowego chlebka z bialym serkiem i szczypiorkiem..dziekuje:))
-
Ok ok..juz dokladam pomidorka;))
-
Witaj Biedronko;))Co do okresu po porodzie to dostalam w 3miesiace po,bo tyle czasu karmilam,a wlasciwie dokarmialam piersia,bo moja Malutka byla obzartuszkiem:))Przy narodzinach wazyla 4030g:),wiec malenka nie byla;))...A co do menu to juz zaczynam sprawozdanie:)Jak dotad to na sniadanie wypilam kawke i 3kromki razowe z jajkiem i ketchupem..Pewnie monique mnie objedzie,ale coz.Po fakcie..Zreszta jak w ciazy mialam scisla diete przez dietetyka przygotowana to powiedzial mi,ze ketchup moge spokojnie jesc,ale unikac majonezu,bo ma duzo tluszczu...Mam nadzieje,ze popatrzycie przychylnym okiem na to;))Na obiad napisze pozniej:))
-
Dobra.Obie uciekacie,wiec i ja mykam..Do jutra:))
-
Ok.Dzieki kochana:)Zapamietam:))Zaczelam wczoraj...ja sie lepiej od Ciebie nie czuje chociaz zem;)wyzsza..Wage mamy duza,ale damy rade ja zwalczyc,co nie??tzn ja mam jeszcze dodatkowe obciazenie z autoimmunologiczna niedoczynnoscia tarczycy,ale nie poddaje sie,choc chwilami brak sil i straaaaaaaaaaaaszny dol..
-
Chodzi mi o Twoj/wasz spadek wagi...Bo..ja jestem na plusie wagowym:((chlip chlip...A co do menu jutro to palnuje to tak: ś:platki fitness z mlekiem o:filet z kurczaka w panierce /skromnie;))/kapusta kiszona z warzywami i wkrojone jablko ewentualnie mizeria k:chlebek razowy,jajko i pomidor..Ewentualnie zamienie sniadanie z kolacja;)
-
Moni,nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:(chlip chlip chlip.......................
-
zaczelam wczoraj jestes kochana..ale bicia niet!agresja rodzi agresje;))hi hi
-
no dawaj monique??co zrobilas?
-
No.Monis,chybamamy do pogadania;))wlasnie w ostatnim poscie wyczytalam,ze wcinasz pasztecik..A ja nie moge serka topionego??A ti ti;))Odezwe sie pozniej,bo mam pare rzeczy do zrobienia..I musze sie wyspowiadac z diety;))Oj,mam z czego /wstyd!/:( Pa pa pozniej..Aha..I witamy \"nowa\" wsrod nas:)))
-
Moze byc ryz..No dobrze;(( Ale sie przylamalam..Ani serka, ani ziemniakow..ojej..buuu..o matko...Ojejku..No dobra..Ponarzekalam a teraz brac sie do roboty,a nie zrzedzic;))Dobranoc
-
monique..no to mi podpadlas;)Jak to kto pisal,ze przytyl kilogram?No jasne,ze ja;(A powaznie to mi serce,a wlasciwie zoladek zlamalas..Nie moge serka topionego??nawet kromeczki??łojejku..Teraz sie zalamalam..No ale musze posluchac naszej guru;))A kromka z pomidorkiem i jajkiem na twardo??np dwie kromki bo inaczej umre po sniadaniu;)Na obiad ziemniaczki,buraczki czerwone z chrzanem i rybke w panierce/kostka/ to bdzie ok,czy niezbyt?? A na kolacje to zjadabym makrele wedzona i do tego np pomidor,a w miedzy czasie jabluszko..Taki mam zamysl na jutro..Ok menu czy jakies poprawki??..Co do czerwonej herbatki to jakos sie przekonac nie moge..Byc moze przy wczesniejszych dietach za duzo jej spozywalam i czuje wstret.Kto wie...Pozdrawiam..P.S.Za duzo wczoraj nie wypilam;))O co monis ty mnie podejrzewasz..a ti ti;)))
-
To spokojnej nocy:),jesli Cie sen nam zabierze;))Spytam Monisi jesli zechce sie tu dzis pojawic;))Moni!Jestes???????????????????????;)))
-
I sprostowanie...Nie zaczynam od jutra tylko zaczelam wczoraj..Ehh.Tez wymyslilas sobie nicka;)))
-
Hej!Witam was wszystkich,ale rozpisywac sie nie bede,bo mam dola..Stanelam dzis na wadze i nie wiedziec skad kilo wrocilo!Moze sie pozniej odezwe,bo narazie nie mam sily..Milego dnia
-
Ojej,dziewczynki.Slabo sie staramy o zywotnosc tego topiku;( Ja zagladnelam tu teraz,jak obiecalam wczesniej..Od obiadu,podczas ktorego zjadlam moje ukochane leczo,nic wiecej nie zjadlam,ale OKRUTNIE wierci mi teraz w brzuchu i walcze,zeby czegos nie zjesc:(( ,a motywacje mam:)Pomimo tego,ze najprawdopodobniej schodzi mi woda z organizmu to jednak mam minus poltorej kilograma na wadze i ciesze sie ogromnie:)))Pozdro
-
ziuta89..dzieki wielkie za rade i oczywiscie dostosuje sie do tych rad:)Powiadasz,zeby jesc duzo bialka??Czyli sery,serki,kefiry,mleko,jajka jogurty,tak??Ale czy sa wymogico np do sera bialego,mysle o zawartosci tluszczu itp,jesli jogurty to czy TYLKO naturalne (blee),czy tez z owocami moga byc??Czy mozna wtedy ser zolty??kazdy?Jesli nie to jaki jest w aszym przypadku najzdrowszy??jest wiele pytan,ale az tak zasmiecac forum nie chce;)No i najwazniejsze bialko w jakiej ilosci?Czy sa jakies normy,czy dokpoki nie poczuje sie syta??W tej chwili trzeci dzien stosuje diete ograniczenia jedzenia tznta slynna MZ;) i nie pozniej jak o 18.Zobaczymy jak bedzie..Co do ruchu to teoretycznie mam go sporo,poniewaz w domu mam dwuletniego smyka /coreczke/,a wiadomo,ze takie dzieci potrafia dac /slodki;)/ wycisk;))Jak juz maz skonczy szkolenie,czyli w ten piatek,to mam w planie zapisac si ena jakies zajecia aerobowe,ale nie zapeszam;)Pozdrawiam i dzieki raz jeszcze za rade:)
-
I jeszcze jedna sprawa...Wczoraj napisalam,ze bede tu zagladac codziennie,no chyba,ze mi sie cos pokicka z kompem..I..wykrakalam..Dzis orzez cale popoludnie nie moglam wejsc na neta..Okazalo sie,ze moja Krolewna pokombinowala cos przy nim,a ja,ze jestesm informatykiem do bani;) to sie pogubilam.Maz,siedzac w Warszawie,musial mnie kierowac co mam robic..Az wstyd;)
-
Aha.Ale slodycze i inne dobrosci odlozylam na inna polke;))Narazie nie wolno;))Pozdro
-
Melduje sie miedzy czasie monique:)Hmm.Co jadlam??No wiec na sniadanie:2kromki z 2plasterkami szynki,na obiad 3placki ziemniaczane,a na kolacje 2kromki z 2jajkami..Wiem,ze niezbyt dietetycznie,ale tak na ostro zaczne od soboty,bo w piatek jade z mezem na konkretne zakupy,zeby zapelnic lodowke;))A rano obowiazkowo kawa,bo bez niej umieram;)Buzki
-
hej:)Widze,ze ja w dniu dzisiejszym bede pierwsza;))otoz mam nieco lepszy humorek.Dzis sie nieco lepiej czuje,a przede wszystkim kolejny ubytek na wadze:)Te kolacje przed 18 daja efekty:)Pozdrawiam i odezwe sie wieczorkiem:)))