Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agoola82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agoola82

  1. Monique..Podziele opinie Ting.Sorry..Jesli jest nadal zakochany,bo zaladam,ze tak jest,to tlumaczenie,ze \"nie stac mnie,zeby zapewnic Ci dostatek\" jest...delikatnie mowiac,nierozsadny.Chyba,ze jest cos lub ktos inny powodem,wiec niech Ci to powie.Ale jesli powodem jest brak pieniedzy to zwyczajnie mu powiedz,ze jest tchorzem.Nie chce nic probowac,bo z gory zaklada,ze Cie zrani.Przeciez to smiech na sali!Ilu ludzi probuje ukladac sobie zycie co maja taka sytuacja jak on,a moze jeszcze trudniejsza.Ale probuja,bo im zalezy na sobie.Jesli jemu zalezy na tTobie to niech nie pieprzy farmazonow tylko niech scala to wszystko.Wtedy bedzie mial przy sobie kogos,kto go bedzie kochal,a wiadomo,ze milosc dodaje motorku.Bedzie mial motywacje.Wtedy chce sie walczyc o wszystko!..A jesli bedzie wykrecal sie stala gadka to spytaj go najprosciej jak to mozliwe,czy mowi tak,bo kogos ma i dlatego niszczy Twoje marzenia..Z moim mezem tez mielismy naprawde ciezkie przejscia.Nawet nie wyobrazasz sobie jak bardzo.Jak juz pisalam ja z malutkimi przerwami spedzilam 2lata za granica.Dzielilo nas duuuuzo setek kilometrow,ale chcielismy sprobowac i udalo sie..Ja wiem,ze wiele rzeczy mozna zakladac,jak koniec swiata czy wygrane w totku,ale na milosc Boska...Niczego nie jestes w stanie przewidziec.Moze byc ta,ze bedac z nim spotkasz kogos kogo jesczze silniej pokochasz i sie rozstaniecie,moze on jakas spotka,ktora pokocha mocniej,a moze Wasza historia,jak i nasza zakonczy sie na slubnym kobiercu..Ale nikt z gory nie zaklada,ze sie nie uda!!Jesli on tego nie potrafi zrozumiec to znaczy,z ejest za mlody na powazne zycie..dziewczyny,no przyznajcie racje..Mam ja czy blednie mysle??
  2. Neutralny sms,ok;)Nie daj o sobie zapomniec.Tzn.nie codziennie,ale od czasu do czasu:)) Ja na obiad zjadlam troche zupy pomidorowej z kluskami lanymi,ale nieduzo i 1nalesnika..I trzymam si edzielnie:)Acha.I dwa jablka i sliwke,bo dzis zemdlalam...Buzki
  3. Mala,to masz problem.I to spory..ja juz nie wiem co doradzac..Probuje Cie pocieszac,ale nie bardzo mi to wychodzi,bo zarzucasz argumentami,ktore nawet boje sie zbijac...Najlepiej to chyba Ty czujesz czy cos z tego jeszcze bedzie czy nie..Naprowadz mnie co mam Ci pisac,zeby cie bardziej nie irytowac.Pozdr.
  4. Moni,glowa do gory!!!Nie placz..Wiem,ze mnie sie latwo pisze,ale probuje wyobrazic saobie siebie w twojej sytuacji..Mozesz pocieszyc sie,ze jemu rowniez cos zalezec na Tobie musi,skoro rozmawiajac z Toba zalamywal Mu si eglos..To napewno nie jest latwa dl aWas sytuacja,ale trzymam kciuki.Naprawde!!!!!!!!!!!!
  5. Moni,skoro juz wiadomo,ze nie jestes to napisze Ci kilka kwestii-o ile moge.. Po pierwsze:dziekuj Bogu,ze nie jestes.Moglaby byc tragedia,gdybys na poczatku ciazy trula organizm tabletkami antykoncepcyjnymi,wiec uwierz,ze masz powod cieszyc sie:)A pisze to,na co napatrzylam sie w krakowskim dzieciecym szpitalu w Prokocimiu. Po drugie:ulozcie sobie wszystko z Twoim K.Nie zaczynajcie od dzidziusia,bo bedzie Wam naprawde ciezko.Wiem,co pisze,choc ja juz bylam w malzenstwie,gdy zaszlam w ciaze. Po trzecie:uwierz mi na slowo,ze bedziesz nieziemsko cieszyc sie,gdy doczekasz tej drugiej kreseczki na tescie,gdy "powalczysz" troszke o ciaze.Moze to glupio zabrzmi,ale wiesz sama,ze czlowiek docenia bardzo mocno to,co mu trudno osiagnac. przyjdzie ten czas,i wtedy przypomnisz sobie,ze byla taka Aga na kafeterii,ktora uzmyslawiala Ci,a przynajmniej probowala,cala ta sytuacje..Teraz masz cel i na nim skup uwage-wiesz o czym,a wlasciwie o kim jest mowa:))Zycze Ci ciazy z calego serduszka,ale w odpowiednim dla Ciebie czasie,a nie pod wplywem "impulsu".Bedziesz,Kochanie szczesliwsza:))Buziaki
  6. Moni,skoro juz wiadomo,ze nie jestes to napisze Ci kilka kwestii-o ile moge.. Po pierwsze:dziekuj Bogu,ze nie jestes.Moglaby byc tragedia,gdybys na poczatku ciazy trula organizm tabletkami antykoncepcyjnymi,wiec uwierz,ze masz powod cieszyc sie:)A pisze to,na co napatrzylam sie w krakowskim dzieciecym szpitalu w Prokocimiu. Po drugie:ulozcie sobie wszystko z Twoim K.Nie zaczynajcie od dzidziusia,bo bedzie Wam naprawde ciezko.Wiem,co pisze,choc ja juz bylam w malzenstwie,gdy zaszlam w ciaze. Po trzecie:uwierz mi na slowo,ze bedziesz nieziemsko cieszyc sie,gdy doczekasz tej drugiej kreseczki na tescie,gdy \"powalczysz\" troszke o ciaze.Moze to glupio zabrzmi,ale wiesz sama,ze czlowiek docenia bardzo mocno to,co mu trudno osiagnac. przyjdzie ten czas,i wtedy przypomnisz sobie,ze byla taka Aga na kafeterii,ktora uzmyslawiala Ci,a przynajmniej probowala,cala ta sytuacje..Teraz masz cel i na nim skup uwage-wiesz o czym,a wlasciwie o kim jest mowa:))Zycze Ci ciazy z calego serduszka,ale w odpowiednim dla Ciebie czasie,a nie pod wplywem \"impulsu\".Bedziesz,Kochanie szczesliwsza:))Buziaki
  7. Moni,ale ja nie bede z Toba dyskutowac..Co mnie obchodzi,ze na 21 mozesz nie dotrzec do domu??To zrob w drodze;))hi hih hi..Ale jestem wredna,co???:))Powaznie to czekam..Wyczekuje..Usycham..AAAAAAAAAAA...Masz jeszcze okolo 57minut:))))
  8. Moni.Pisalas,ze okolo 21-ej zrobisz test,wiec zostalo Ci jeszcze tylko 7godzin..Bez wykretow,bo Cie znajde te 130km od Krakowa;)))))
  9. Al eja nie krzycze..Jeszcze nie;)))
  10. Ting!Dzieki za gratulacje:))))Ja Tobie tez gratuluje tych mniejszych wymiarow.Nawet nie wiesz jak bardzo!!Sciskam:)
  11. Po nalesnikach nic nie jadlam,wiec nie spowiadam sie..Sorki,jedna sliwke:)
  12. Melduje sie..Moni,pogrzebalam nieco na necie i wynalazlam o tym rozowym sluzu.Ja go nie mialam,wiec opieram sie o porady..Otoz albo moze byc to wynikiem nieregularnego miesiaczkowania lub rowniez ciazy..Dziewczyny pisza rowniez o tym,ze powodem moze byc...Ale nie bede pisac,bo nie chce,zebys odebrala to jako straszenie.>W kazdym razie zrob mozliwie najszybciej test jak to mozliwe.
  13. Witam:) Moni,zrobilas ten test??Nie.To do roboty..:) Niby ciaze wykrywa sie w 6tyg,ale ja jestem namacalnym dowodem na to,ze mozna wczesniej:))Rozne sa organizmy,a tak jak pisalam wczesniej ja juz wiedzialam 3tyg pozniej,ze jestem w ciazy:)Zaszlam w okolicach 18-tego grudnia,a o ciazy wiedzialam juz 8stycznia:)Mozna samemu obliczyc,jesli mi ktos nie wierzy:))) U mnie:sniadanie:2kromki z ryba w pomidorach,kawa o:nalesniki kombinuje,ale sie ujrzy jeszcze, k:?? Daj Moni znac..Ja okolo 2-giej wybywam z domku i wroce wieczorkiem,ale do tego czasu chcem wiedziec;)))Pozdrowionka w ten mokry dzien:)
  14. I bardzo sluszna uwaga Ting.Ze ginekolog raczej nie badal az tak wnikliwe skoro poszlam Moni po tabsy..Napisz mi za co mam trzymac kciuki,bo juz sie pogubilam;))Buziaki
  15. Moni,ja ratuje sytuacje:)Otoz zaraz wyjasnie Ci jedna kwestie,al enie mowie,ze tak jest,ale ze moze byc..Otoz to,ze poszlas w kilka dni po \"tym\" ze swoim K. do gina NIE OZNACZA,ze tak bylo wszystko ok.To teoria.Bo przeciez zeby sie \"COS\" zaczelo rozwijac to potrzeba czasu.To nie jest takie hop siup...Powiem Ci jedno.U mnie poczatki byly takie,ze bedac z mezem na Sylwestra zaczelam pic kieliszek slodkiego czerwonego wina,ktore UWIELBIAM!Nie wypilam nawet 1/2 kieliszka jak poczulam NIESAMOWITY bol zoladka.Wzielam krople zloadkowe,przeszlo.Za jakis czas znow nalali mi znajomi kieliszek i tylko zamoczylam usta i...masakra!!!No,ale nic..Moj maz wtedy zazartowal \"no przeciez jestes w ciazy.Mowie Ci\"..Na to ja zaczelam sie smiac i mowie mu,ze chyba zartuje.W ciazy to napewno nie.Raczej problemy zoladkowe..W tydzien pozniej po Sylwestrze,w poniedzialek,chcialam zaczac diete bardzo ostra.Ale w niedziele pro-forma postanowilam kupic sobie test ciazowy w aptece.Wiedzialam,ze napewno nie jestem,ale chcialam miec spokojniejsze sumienie.I co??Okazalo sie,ze bede mama.Najszczesliwszy dzien w moim zyciu.Przysiegam!!!:)I dziekuje Temu u gory,ze podkusil mnie z tym testem,bo moglabym przez swoja glupote doprowadzic do nieszczescia..Z kolei moja siostra przez pierwsze trzy miesiace miala NORMALNIE okres.Ani nie krotszy,ani nie dluzszy niz zazwyczaj..A potem okazalo sie,ze jest w koncu 3 miesiaca ciazy...Rozne sa anomalia..Zrob sobie,moja prosba.Wiele nie kosztuje,a bedziesz spac spokojnie..Bo wyobraz sobie,ze co byloby gdybys,teoretycznie,byla a przyjmowala anty??Zastanow sie.. Moje menu: o:rybka,buraczki czerwone tarte k:lody:) Dlatego pisze Ci,Monis,ze napewno jest wszystko ok,ale zebys kiedys nie zalowala to zdecyduj sie na ten test..Pozdrawiam
  16. Doberek:) Ting!Malo sie odzywam,bo nie mamm czym sie chwalic w przeciwienstwie do Was,wiec nie bede zasmiecac forum:( Moja spowiedz: s:3kromki z rybka w pomidorkach mniam mniam o:? k:? Wypilam kawke,a teraz wcinam arbuzka:) Moni,przeciez kurak z rozna jest diabelnie dietetyczny.W 13-stodniowce byl priorytetem,wie cchyba mozesz jesc go bez wyrzutow! Ja mam gorzej,bo od prawie tygodnia chodzi za mna hot-dog.Normalnie plakac mi sie chce,a calyc zas go czuje.ehh... Zaczelam wczoraj..Z dniem dzisiejszym dietke zaczynamy DOKLADNIE z ta sama waga.Napewno nie pojdziemy leb w leb,no chyba,ze bedziesz wcinac znadwyzka lodow;)))Pozdr.
  17. zaczelam wczoraj...Mamy niemal te sama waga,z ta roznica,ze ja jej mam 77,4..W takim razie od dzis idziemy leb w leb i wspieramy sie,ok??Pozdrowionka dla wszystkich!
  18. Hejka wszystkim:)Moja spowiedz: s:4!az kromki ciemnego pieczywka wieloziarnistego z przepysznym serkiem Tartare z ziolami,kawa o:makaron z jagodami miedzy czasie cwierc jablka a na kolacje jesczze sie zobaczy:) Moni,no kochanie,wez Ty sobie zrob test;))Tak dla rozsadku..Kumpela-miesozerna jak diabli-ktoregos dnia zorientowala sie,ze na mieso patrzec nie moze bo ja \"cofalo\" i..okazalo sie,ze kilka m-cy pozniej byla mama..Nie bede Cie straszyc,bo nie o to mi chodzi,ale w razie czego dla swietego spokoju zrob sobie..Bedziesz spokojniejsza i nie bedziesz wyszukiwac ciazy urojonej;)) Dziewczyny,wy tak miedzy soba piszecie,a zadna o mnie nie pomysli????Nieladnie;))) Dzis bylam prawie godzine w piaskownicy i na placu zabaw z moja Kruszynka,za chwile jedziemy do Centrum Handlowego,wiec gonitwa po sklepach tez bedzie;),a wieczorkiem standardowo spacerek po osiedlu:))Milego wrzacego popoludnia:))))
  19. siadanko zjadlam okolo godz.7,a przed chwila zjadlam platki fitness z mlekiem..Mam nadzieje,ze jak narazie jest ok:)
  20. Witajcie.ja tylko chwilke,bo dzis bede miec nieco zajec od popoludnia.Moja spowiedz: s:3kromki pieczywa ze serkiem ze szczypiorkiem i pomidorem,kawa o:nie wiem,bo jade do rodzicow i nie wiem co mama wymysli,ale zupy napewno jesc nie bede,a jedynie drugie danie, k:?? Milego dnia zycze Wam i gratuluje sukcesow pod kazdym wzgledem,czy to spadku wagi czy ubytku w cm..Pozdrawiam!
  21. Dziewczynki.Stanelam na wadze:(( Nie mam sily nic wiecej pisac...Moze jutro sie odezwe jak to przetrawie..Dzis chce mi sie tylko ryczec:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( P.S>Zreszta juz sobie poryczalam,ale to chyba za malo,bo mi wszystko siedzi w gardle..Nie moge....:(((((((((((((((
  22. Melduje sie:)Ja dzis nawet nie przyznam sie,ze sie obzeralam;(( Nie,nic slodkiego.Spokojnie..Ale chyba ze 6kromek z ala Bieluchem,z pasztetowa etc...Wstyd:(( sniadanie:3kromki z ala Bieluchem i pomidorkiem na obiad wzorowo:woreczek kaszy ze sosem meksykanskim:)) Ale w ciagu dnia to masakra:(( A zaraz ide cwiczyc:)maz mnie pilnuje;))Wczoraj tez cwiczylam,a na dzis miesnie brzucha tak mnie bola,ze glowa boli... Pozdrowionka:) A gdzie Biedronka?????????Odezwij sie mala:))))
  23. Witamy nowa kolezanke..dziewczynki...Pelna kulturka;)) WITAMY CIE KUPERKA:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Dolacz sie do nas.Fajna atmosferka,no i mamy tutaj KOGOS,kto trzyma nad nami dyscypline,tj.Monique;))))))))) Ale fajno:)Kolejna kobitka,ktora nas wszystkie zdyscyplinuje:))))))
  24. Aha.Bo w koncu nie wypisalam co zjadlam w miedzy czasie w ciagu dnia. poza sniadaniem i obiadem...Plasterek arbuza,jablko i...lody:)))))buzki
  25. Moja spowiedz c.d.. Jak pisalam wczesniej to wlasnie taki obiadek zjadlam i czuje sie tak pelna nadal,ze zrezygnowalam z kolacji,a zjem jedynie jablko,zeby blizej nocy mnie glod nie chwycil...Nie dam sie:)) Na ten m-c mam zaplanowane schudnac 7kg!!Nie wiem jak to zrobie,ale tylko wtedy pozwole sobie na nagrode,jesli zamierzony cel osiagne...Jestem baaaaardzo zmotywowana:))I ciesze sie jak glupia:))) Poza tym z dobrych wiadomosci jak dla mnie to przeczucie,ze najprawdopodobniej dlatego przestalam miec napady zarlocznosci,bo nareszcie zalecona dawka leku przez endokrynologa daje jakies skutki,a czy tak jest napewnop to przekonam sie pod koniec lipca,bo wtedy mam zrobic badanko:)) I jeszcze jedna rzecz-jak dl amnie DDUUUUUUUUZZZZZZZZZZEEEEEEEEEEEE osiagniecie.Przechodzilam dzis z mezem kolo stoiska z hot-dogami i zaproponowal mi,bo widzial,jak sie ogladam za tym zapachem..Al eja....nie dalam sie:))Przezwyciezylam:))))Powiedzialam,ze nie,bo mnie znow Moni opier****;)).Buziaki dla Was:))))
×