ewelkajaw

Hej dziewczynki. Ja dzisiaj siedze sama po południu bo M pojechał do krakowa z teściową oprużnić mieszkanie bo sprzedała i niewiadomo kiedy będzie :( Byłam dziś w pracy zawieś L4 i mam dosyć przez tą pogodę. Rano lało do południa , a teraz jest duszno, masakra, a moje samopoczucie nie najlepsze nic mi się niechce do tego boli mnie pachwina i chodzić za bardzo nie mogę :( Ja do szpitala mam blisko 10 min samochodem :) Więć nie mam się co martwić. A mąż bierze urlop od pozątku września 2 tygodnie, a jak będzie trzeba to pujdzie na L4. :) w razie czego ma tak załatwiony grafik że mogą mu przesuąć urlop, a L4 i tak weźmie bo można :)

Dzięki Żyrafko może zrobie w najbliszym czasie.

Ja mam pytanko odnośnie tyvh cias. Ile muszą siedzieć w lodówce i jak blacha, a mleka skondesowane słodzone??

A moja mała nie kopie :(

A moja mała dzisiaj rano szlała do 13 w brzuszku, a teraz cisza :( raz za czas się przewruci :)

Co do imiąn to mój mąż ma na imię Michał i bardzo mi się to imię podoba :) Polecam. My dla dziewczynki mamy wybrane Wiktoria\"Zwycięstwo\" :) i wszyscy w rodzinie są zadowolenie bo im się strasznie podoba, a na 2 będzie miała Paulina chociarz zastanawiam się jeszcze nad Waneską bo to ładnie brzmi Wiktoria Wanesa W. Uciekam bo jest burza.

Hej mnie też boli w spojeniu łonowym i jeszcze nogi na gurze pytałam wczoraj lekarki i to jest normalne. Tym ciastem zrobiłyście mi smaka ale mam pytanie jak robicie do tego bitą śmietanę kupujecie w areozolu czy jaką inną?? Powiedzcie bo chyba zrobie to ciacho :)

Hej. Ja też już nieśpie bo mąż mnie obudził jak przyszedł z pracy po nocy i się wybiłam ze snu bo chwilę rozmawialiśmy. U mnie też straszna pogoda w nocy była burza, a teraz znowu zanosi się na deszcz :( Ciekawe kiedy to się zmieni. Ja do wyjścia ze szpitala niemam jeszcze zabardo nic :) ale jeszcze czas. więc się tym nie przejmuje :)

Żyrafko ja też chrapie, ale najlepsze jest to że tylko jak leże na prawym boku lub na plecach (ale tylko wtedy gdy przekręce głowe w prawą strone )bo jak śpię na plecach i mam głowe prosto lub w lewo to nic :P :)

http://nasza-klasa.pl/school/160050/1 Żyrafko , a może ty wiesz co słychać u naszego dwu paka mam na myśli sytofole bo doś długo się nie odzywa??

Pomiliłam się. to oczywiście ja :)

Zastanawiam się nad naszym w jaworznie albo nad mysłowicami ale jeszcze nie jestem pewna. A teraz u nas w mieście jest ciężko przejechać przez centrum bo robią drogę masakra.

Hek. A ja właśnie wruciłam od lekarza i wwszystko jest dobrze:) przybyły mi tylko 3 kg ale sama niewiem skąd bo się bardzo pilnowałam :( MDream my mieszkamy niedaleko siebie bo ja jestem z Jaworzna,a to dosyć blisko od ciebie :)

Dianko jeśli chcesz się dopisać musisz być na czarno bo "pomarańczy" tutaj nie tolerujemy, a poztym trzeba się dopisać według daty porodu.

Ta pogoda jest beznadziejna od wczoraj pada cały czas i się nie zapowiada na poprawe :( masakra

Aniu to poprosimy pużniej jakąś fotkę na NK. Wybrałam się tak na zakupy że wychodządz z domu nie wziełam telefonu i nawet nie wyłączyłam laptopa tylko go zamklam tak roztargniona jestem :) Wracam a tu oczywiście nie odebrane połączeni od meża i mojej mamy :)

aska 1978 właśnie tak zrobiłam i nic no może jeden kopniaczek. idę teraz do sklepu i zobacze jak będzie puźniej, ale skoru u was podobnie to może taki dzień. pogoda u mnie beznadziejna pada mieliśmy robić dzisiaj pieczone u babci ale teraz to nie wiadomo jak z tym będzie :( no chyba że się wszystko przyszykuje a chłopy jakoś rozpalą i będą pilnować ognia.

Hej dziewczyny ale tu dzisiaj cicho. Ja się strasznie martwie i niemam się komu wyżalić bo mój M jest w pracy:( Od wczoraj wieczorem jak moja mała kopła przed spaniem tak koło 23. to dzisiaj nie czułam ruchów jeszcze i straznie się martwie :( Dzisiaj to ja chyba zwarjuje :(

hej hej :) Ale wczas zaczełyście, a ja tyle co wstałem i odrazu do kompa :) uzależnienie. ale tylko na chwilkę bo dzisiaj w pracy u mnie jest zakończenie i jadę zobaczyć ja te moje maluszki wystąpią. Co do męża to ja nie mogę na niego nażekać i nie złego powiedzieć :) Jesteśmy razem 8Lat, a w sierpniu minie rok jak małżeństwem i jak razem mieszkamy i puki co ani razu się nie kłuciliśmy zresztą wogule mało co się kłuciliśmy raczej były dyskusje ale bez krzzyku bo mój M nie lubi jak się nan niego krzyczy, a jak mi się zdarzyło to wtedy był bardzo obrażony i musiałam przepraszać nie o to za co zaczeła się kłutnia tylko że krzykłam (podniosłam głos). On jest strasznie cierpliwy i przeważnie na mojego focha stara się przeczekać i zawsze po jakimś czasie pta czy już mi przeszło i jak mówie że tak to jest ok :) o porodzie myśle ale staram się nie nakręcać jakoś to będzie, bardziej się boje tego gojenie długiego i to mnie raczej przeraża.

A ja idę zaraz zjeść obiadek :) kalafiorka i ziemniaczki do tego mam jogurt naturalny :), a meżowi zamiast jogurtu usmażyłam kotleta :) zaraz przyjdzie z pracy to zjemy obiadek.

Cytrynko to trzymaj się, a jak tylko nabierzesz siły i ochoty to napisz co się sstało może będziemy mogły jakoś pomuc

A i ja nawet jak bym poszła jutro do gina, to w poniedziałek i tak muszę iść bo w niedziele mi się kończy L4 i muszę iść przedłużyć.

Basiu nakręciłam się przy tobie i zaczynam się martwić, a do poniedziałku jeszcze daleko :( Ja chcę takie kopniaki jak były jeszcze w piątek :(

Koteczek to ciekawe kto jest taki beszczelny, ale ta osoba ma niezły tupet, tylko ciekawe czemu niema odwagi się ujawnić skoro ma czelność do ciebie wypisywać, ale pewnie jej wstyd. Nie nawidze tachich beszczelnych osób bo mądre są tylko w gębie i pod ukryciem. Zjadłam całom czekolade, a moja mała nie kopie :(

Basiu ja jak się tak zastanowiłam to moja mała taka bardzo aktywna była w zeszły piątek, a teraz to tylko tak delikatnie raz za jakiś czas :( Mam tak samo jak ty i bardzo mi brak tych mocnych kopniaczków :(