Aga UK

Nikalo-ja zadzwonilam do Inland Revenue bo wczesniej tez pobieralam WTC i tylko powiedzialam im, ze zmienily sie okolicznosci i mam dziecko. Zapytali o date urodzenia, imie nazwisko malego i za kilka dni juz mialam przelew, natomiast co do CB to szybko odeslali mi akt urodzenia i potem przyszly 3 formularze do wypelnienia jako, ze jestem z Polski. Teraz czekam tylko az u mnie w domu znajda nr NIP, bo ja juz dawno go nie uzywalam i wtedy wysle wypelnione formularze

ja mialam takie slabe okresowe bole bes od rana i po poludniu mocne skurcze i potem juz Franek :) A spacer pomoze. Pozdrawiam

Marysia-zerknij na stopke, tam sa pelne imiona :) Musze przyznac, ze kobieta w Registration Office nie miala problemu z wymowieniem imienia Franciszek, ale to chyba kwestia wprawy w rejestrowaniu roznych narodowosci. Natomiast wszystkie listy, ktore przychodza z GP czy szpitala nie zawieraly zadnych bledow. Ja postawilam na Franek i do tego dostosowaly sie moje kolezanki, zadna nie stara sie uproscic tego jako Frank. Co do wyboru imienia to dziewczyny pytaly mnie jakie imie wybiore ( a dodam, ze u mnie w pracy nie ma Polakow i w ogole malo tu obcokrajowcow), czy moze jakies latwe dla nich. A ja na to:jasne, mam takie bardzo latwe polskie imie- Szczesny :D Musze powiedziec, ze zart nie przypadl im do gustu zdecydowanie. W duchu pekalam ze smiechu patrzac na ich miny :D

Dzien dobry dziewczyny! A ja juz prawie zimna kawe popilam :( Dzis jednak Franek postanowil \"pogaworzyc\" troche glosniej rano po jedzonku i mama musiala byc w polu widzenia. Nawet balon mial gdzies, poulewal sie akurat kiedy juz mial czyste ciuszki na sobie i to niejeden raz. Ale juz odplynal w objecia Morfeusza :) Dzieki Oleniga za info o mleczku. Ciesze sie, ze Twojemu Mikolajowi pomoglo. Ja poobserwuje jeszcze Franka troszke, jak mu nie przejdzie do nastepnego szczepienia, czyli za miesiac to bede molestowac GP w sprawie mleczka. Chociaz moze akurat troszke mu sie juz ten uklad trawienny lepiej rozwinie, mam nadzieje. Milego przedpoludnia Wam zycze :)

Witajcie dziewczyny! Troszke Was poczytalam i widze, ze daja popalic te tesciowe. Moja juz zeszla z ziemskiego padolu zanim zdazylam poznac moja druga polowke wiec nie wiem co trace. Ale moja mama nadrabia w dwojnasob. Tez zle robie, zle mowie i ona wszystko wie lepiej. Juz nie raz rzucalam sluchawka bo nie da sie jej przegadac, ale coz.... A co do pozytywow to Franek mial dzis pierwsze szczepienie. Musze sie pochwalic ze byl bardzo dzielny, tylko jeknal a potem juz byl spokojny. Nie wiem jak u Was, ale u mnie kazali mi usiasc na krzesle na srodku, z jedenej strony podszedl lekarzz jedna strzykawka, z drugiej pielegniarka z druga i obydwoje rownoczesnie wbili w lewe i prawe udo. Jak sie zblizali to mnie az skora cierpla. A Franek sie skrzywil, jeknal i...tyle :D Dostal w domu Calpol jak tylko wrocilismy i na razie jest ok, nie ma temperatury,ale sprawdzam co jakis czas.

Dzieki za slowa otuchy :) Franek chowa sie zdrowo na tej butelce, kiedy sciagne pare kropli to tez mu daje. Dzies byl na pierwszym szczepieniu. Tylko jeknal. Taki dzielny :)

bes, co do sposobow na porod to robienie pulpetow i mielonych na zapas do zamrazarki polecam. Jak mnie wzielo na przygotowywanie zaopatrzenia zywnosciowego to Franek byl juz z nami nastepnego dnia :)

Frugo, pamietasz jak kiedys pisalas o balonie, ze sie Hani podoba. Postanowilismy dzis wyprobowac ten patent i...dziala. Franek jest jak urzeczony. Wybralam taki z przewaga czerwonego, pan mi napompowal, przyczepil jakies obciazniki z kokardkami (to sklep, ktory organizuje oprawe przyjec weselnych-torty, balony, itp) i Franek tylko wodzi oczami tam i z powrotem, gada sobie z balonem, probuje nim ruszac :D

borowka, prostujac-kalendarzyk malzenski to metoda, ktora kieruje sie jedynie obliczeniami kiedy moga byc dni plodne bez obserwacji objawow czy pomiaru temperatury. Natomiast metoda objawowo-termiczna to codzienne mierzenie temperatury i zapisywanie na wykresie (to robota ktora robi lady comp) plus obserwacja sluzu.

Szukajac informacji o LadyComp znalazlam jeszcze taki artykulik. http://www.canfp.org/artman/publish/article_138.shtml

Dzieki wielkie dziewczyny :) Moje watpliwosci zostaly w 100% rozwiane jak na razie :D

Dzieki mi :)

A wlasnie dojrzalam tez Twojego posta mi83. Czyli powinnam sie z nimi skontaktowac i umowic na spotkanie w tym konsulacie.

Dzieki za info dziewczyny :) magdae a wystarczy po prostu wziac te wszystkie papiery i przyjechac tam w godzinach urzedowania i daja formularze do wypelnienia na miejscu czy wczesniej sie trzeba umawiac?

W ogole to krtora z Was juz wyrabiala dziecku tutaj paszport-prosze o refleksje :) bo ja czytam ta strone konsulatu w Manchesterze i to co tam jest po polsku jest dla mnie mniej zrozumiale niz angielski :D Pisza, ze do wydania tymaczsowego paszportu jest potrzebny polski akt urodzenia a w uzasadnionych przypadkach wystarczy Copy of Entry czyli tutejszy birth certificate. Czy to znaczy, ze moge spokojnie wziac angielski do zlozenia wniosku o paszport czy tez nie??? I co do oplat to tez nie rozumiem bo tak to zagmatwali :(

czarolinda, dzieki-ja potrzebuje wyrobic paszport dla malego i na razie jeszcze jestem zielona w tym wzgledzie jesli chodzi o sprawy urzedowe. A czytalam Twoje pytanie nt. sweep. Juz i tak wszystko wiesz tylko male sprostowanie. Swab-to wymaz a sweep-to masaz szyjki. Podobnie brzmi, ale roznica jest :)

Dziewczyny, ktora z Was wyrabiala paszport w Manchesterze?

a co do child benefit to dopiero wczoraj dostalam te formularze, w ktorych trzeba podac NIP wiec cierpliwie czekam az moja mama znajdzie gdzies moj nr NIP w domu :)

Anecia,ja pobieram Working Tax Credit caly czas i w zeszlym tygodniu do nich zadzwonilam (owszem, czekalam troche na polaczenie sluchajac melodyjek), ze jakis czas temu urodzilam malego, podalam wszystkie dane i kilka dni mialam juz nowa kase na koncie czyli CTC i WTC zanim jeszcze przyslali mi papiery potwierdzajace. Dzwonilam na 08453003900 i wybieralam ta opcje nt. change in circumstances, kobieta pytala mnie o date urodzenia, imie i nazwisko dziecka i chyba tyle.

Do ivette-tak, mialam cesarke nieplanowana, buc moze to dlatego. W kazdym razie dzwonilam do mojej ginekolog do Polski bo nie wiedzialam co sie dzieje i powiedziala mi, ze po cesarce zdarza sie, ze pokarm moze pojawic sie nawet po 7 dniach, ale moj maly musial cos jesc w tym czasie i tak to sie zaczelo

Dzien dobry! Zeby tylko owieczki :) Mamy tez sporo zarlocznych mew niesiety... Nikalo, jutro ide z malym na wazenie to przycisne troche HV w sprawie szczepienia, na pewno nie zaszkodzi

Franek niestety nie przysypial, on ssal i ssal i plakal. Po 2 dniach w szpitalu podali mu formule bo byl wyczerpany z glodu i placzu a mnie dali pompke. Pozniej w domu wypozyczylam pompe i sciagalam, ale bylo 10 ml maksimum, czasami tylko krople i to mu dawalam a potem...juz nie mialam na to czasu niestety.

Dorota, moj maly tez mial problem z glodomorstwem i dlatego zrezygnowalam z piersi-po prostu wisial na niej godzinami-raz nawet 7 godzin na zmiane. Dawalam SMA, ale tak srednio nasycony byl i teraz daje mu Organic Holle Formula. Mleko nawet dla mnie ma smakowity zapach jak przygotowuje. Minusem jest to, ze cena dwukrotnie wyzsza od innych dostepnych na rynku. Na dole jest link do sklepu www.ulula.co.uk

Dorota, moj maly tez mial problem z glodomorstwem i dlatego zrezygnowalam z piersi-po prostu wisial na niej godzinami-raz nawet 7 godzin na zmiane. Dawalam SMA, ale tak srednio nasycony byl i teraz daje mu Organic Holle Formula. Mleko nawet dla mnie ma smakowity zapach jak przygotowuje. Minusem jest to, ze cena dwukrotnie wyzsza od innych dostepnych na rynku. Na dole jest link do sklepu www.ulula.co.uk

No wlasnie mnie powiedzieli, ze ta szczepionka nie jest na zadanie niestety i dali mi jakas ksiazeczke w korej wyszczegolnione sa kraje zagrozenia gruzlica-Polski tam nie bylo. Ale appointment mi zrobili na szczepienie z miesiecznym wyprzedzeniem barany zeby dopiero na miejscu orzec ze nic z tego. Nikalo-mieszkam w Walii