Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

babka68

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez babka68

  1. lete Ja się nie unoszę :) To raczej w formie żartobliwej było. Bo teraz to ja podchodzę do tego trochę jak motylek :D
  2. Jacy on kurwa wszyscy biedni. Jacy niedowartościowani. Wkurwia mnie używanie właśnie takich wymówek, wkurwia i już !!!!!!!!!!!
  3. Strzelcze Przestań piermandolić :D Komu się narazisz? Każdy ma swoje zdanie i pisze o tym. Co w tym złego? lete Tym razem się nie zgodzę.Co to znaczy że później się już nie chce? U mnie nie było żadnej próby rozmowy ze strony mojego męża, żadnej próby nap[rawiania relacji między nami, żadnego sygnału że jest coś nie tak. I nikogo akurat na \"swojej drodze\" nie spotkał, nikt mu ręki nie podał i nie pogłaskał NIKT FIZYCZNY rozumiesz?
  4. Strzelcze Pewnie, że skutkiem problemów. I ja nigdzie nie napisałam, że jest inaczej.
  5. Nie chcecie pisać, to idę palić :P
  6. lete Gdybym ja miała czekać aż mój mąż się czegoś domyśli, to dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo bym czekała :D Chociaż nie przeczę, czasami mógłby być czarodziejem. Ale nim nie jest i co mam zrobić? Poszukać sobie ........... ?
  7. lete I dlatego teraz zawsze mu powtarzam, że NIE JESTEM PIEPRZONĄ WRÓŻKĄ I DOMYŚLAĆ SIĘ NIE BĘDĘ !!!!!!!!!
  8. lete Z ciężkim sercem :) ale zgadzam się z Tobą. Ja potrafiłam prezyznać się do swoich błędów i staram sie ich nie powielać. Ale jest jeszcze inna sprawa o której kolejny raz napiszę i może uzyskam w końcu odpowiedź. Jeśli było mu źle, czuł się zaniedbywany, niedocenianu itp, to dlaczego mi o tym nie powiedział? Dlaczego nie było go stać na szczerą rozmowę? Dlaczego cały (nawet kiedy coś przeczuwałam) twierdził, że wszystko jest w porządku, że mnie kocha i że nic złego się nie dzieje? Czy naprzwdę łatwiej jest oszukiwać niż zdobyć się na szczerość?
  9. hubba-bubba Ale Ty też żyjesz :) i masz się coraz lepiej (mam nadzieję)
  10. jasne że taaaaak Wiesz, ten temat mnie już nie boli...........w zasadzie to możemy pogać, tym bardziej, że czuję iż chcesz się czegoś konkretnego dowiedzieć.
  11. xyzed Daj spokój.............nie zawstydzaj mnie..........:)
  12. I wiecie co? Jeśli nie skończycie natyczmiast tego tematu, to ja przestaję się odzywać. Nie chcę o tym nawet myśleć, a co dopiero pisać
  13. jasne że taaaaak To bardziej skomplikowane :) ale to nie szósty zmysł. Wiedziałam gdzie i do kogo jedzie i serce za każdym razem pękało mi na coraz drobniejsze kawałeczki. Ale przeżyłam i z tego się cieszę. Nikomu nie życzę zostawać w domu z dziećmi z taką wiedzą i świadomością jaką ja miałam :(
  14. xyzed mówisz że jedziesz..................dokąd?
  15. AGA, jak to nikt Cię nie kocha? Wczoraj tigra pisała, że Cię kocha............orientację zmieniła cy cóś? :D Jak nic będzie kolejny romans, tym razem topikowy :D
  16. Wilczek Wiem, że to boli.Masz świadomość, że ona spija śmietankę, że poleciała na gotowe. Ale zobaczysz, skoro Ty to widzisz, to Twój mąż też to zobaczy.
  17. xyzed Ostatnio próbowałam sobie zarezerwować pokój w hotelu na weekend w górach.Kurna, w jednym-niema, w drugim-nie ma. Najbliższy wolny termin to połowa maja. Go dupy. Może Ty masz jakieś znajomości ;)
  18. Osobiście wolę morze :P W górach ciągle mam zatkane uszy i uczucie cegły na głowie :D
  19. Miriamko Spytałam, bo wiem że na śląsku (okolice Katowic) pada śnieg i jest mgła. xyzed A może Ty ze śląska?
  20. a mi sie Robota nie zając, pogadaj z nami :D
  21. No u mnie też może się jeszcze rozkręcić. Póki co spokój, cisza, pachnąca kawa.................i miła rozmowa :)
×