babka68
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez babka68
-
jasne że taaaaak nie wiem
-
Celi \"No cóz ja na obce dzieciaki nie mam zamiaru łożyć\" Wyobraź sobie teraz inną sytuację.Kobieta ma dziecko z pierwszego malżeństwa, ma przeznane przez sąd alimenty. Niestety tatuś nie kwapi się do płacenia, bo pracuje na czarno i nikt mu nie udowodni, że osiąga dochody.Dlatego kobieta korzysta z alimentów z funduszu alimentacyjnego. Później kobieta wychodzi za mąż, dochody rodziny zwiększają się o pensję jej drugiego męża i okazuje się, że nie należą się jej już alimenty \"od Państwa\" Reasumując, to jej drugi mąż (wcale nie ojciec dziecka) musi łożyć na utrzymanie tegoż dziecka, choć to przecież dla niego obce dziecko. Tak samo jak dla Ciebie dzieci Twojejgo obecnego mężczyzny. Czyli jak zwykle, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
-
Witaj AGA :)
-
Dzieńdoberek :) Słoneczko uparcie przedziera się przez chmurki, a mnie jakiś taki błogi nastrój dziś ogarnia. I jakoś tak mi dobrze i tak spokojnie........... Mam nadzieję, że to nie cisza przed burzą......
-
Dziś sie odmeldowuję
-
Celi To z sentymentu :)
-
No jakoś nie w temacie byłam :D Bo ja tu nowicjusz jeszcze jestem :P
-
Celi Pod warunkiem, że razem z Agatą i Ka :)
-
Celi Na początku pisałam tylko na Sposobach. Miałam w sobie zbyt dużo bólu, żalu i złości, żeby pisać z kochankami. Wiesz jak to jest, trudno winić za swoją krzywdę kogoś, kogo się kocha, łatwiej obcą osobę-kochankę. Później dojrzałam i zobaczyłam sprawy w innym świetle. Chciałam znać punkt widzenia kochanek. A jak wszystko to połączyłam w jedną całość...............wylądowałam u was :D
-
Whim To tak jak ja.Pisałam na Kochankach, żeby zrozumieć. Na Sposobach, żeby się wyżalić i pogadać z kimś, kto czuje i przeżywa to co ja wtedy. I też wiele się nauczyłam, spojrzałam na sprawy z różnych stron, dojrzałam...
-
A tu...........cisza, pełna kulturka..............nuda ;)
-
To fakt. Temat Kochanki, to nie miejsce na rozmowy,a jedynie na pyskówki. A mówi się, że tylko krowa nie zmienia poglądów :P
-
Celi Czasami można tam było trafić na normalne, kulturalne rozmowy. A to z głuchym i ślepym jest super :D Groszku O Kochanki chodzi.
-
Na to wygląda :D
-
xyzed Oj chłopaczku w krótkich majtkach............. :(
-
xyzed Masz rację, może i trzeba było wywalić na zbity pysk. To się okaże za czas jakiś. Ale to też nie jest zbyt dobre wyjście, bo z cierpiętnic zamieniłybyśmy się w zołzy, co to męża w skarpetkach puściły :P
-
AGA Ciągnie się. I obawiam się, że ciągnąć się będzie do końca życia. Może nie z takim nasileniem, może nie tak śmierdząco, ale będzie :(
-
emmo Ja nie twierdzę, że mam rację. Ja patrze na to z własnej perspektywy. Widzisz, mój mąż też nigdy nie narzekał...........
-
mnie zonie To powiedz mu następnym razem takie piękne zdanie, zarezerwowane tylko dla wyjątkowych facetów: \" Z męskich atrybutów został Ci już tylko penis, bo jaj to Ty już dawno nie masz\"
-
Celi ok, ale moim zdaniem niepotrzebnie przenosisz swoje złe doświadczenia na obecnego mężczyznę. Jakbyś go chciała \"ukarać\" za winy poprzedników. A to nie jest w porządku, ani wobec niego, ani dla waszego związku.
-
Kasik To prawda, bardzo często doceniamy coś w momencie kiedy to tracimy. I dlatego ktoś, kto ma romans (niezależnie kobieta czy mężczyzna) pozwala sobie na wiele, gdy widzi że jego mąż/żona walczy.Gdy jednak ten zdradzany mówi DOSC, przychodzi dla zdradzacza refleksja i wtedy sam zaczyna myśleć o tym co traci. Tak to już jest poukładane na tym świecie. Cudze chwalicie, swego nie znacie :P
-
Nic Celi. Do tego pytania skłonił mnie Twój post z godz. 11.40 Mam nadzieję, że nie pisałaś tego poważnie. Jeśli jednak tak, to moim zdaniem masz niezdrowe podejście do związku. Ale to oczywiście tylko moje zdanie.
-
celi czy to jest Twój pierwszy \"poważny\" związek z mężczyzną?
-
AGA W takim razie czekam z niecierpliwością :)