Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

genewa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez genewa

  1. Witaj Castopea, nie myśl wcale o hsg i ciesz się pogodą. Już myślałam, ze siedzisz nad jeziorem i martwisz się.
  2. Co do opadów deszczu, to w okolicach ateny też podobno było groźnie. Atena, odezwij się!
  3. Słuchajcie, Czarna się dalej nie odzywa. Jodełka, co za jednomyślność. Też o tym pomyślałam, ale nie miałam odwagi napisać. Ale nie jestem pewna, czy to jest to, o co nam chodziło...
  4. Nie schodźmy do poziomu rozmowy: dlaczego trawa jest zielona, a niebo niebieskie. Pewnie sprawy są tak oczywiste, że szkoda słów.
  5. Sasza, tu chodzi o coś zupełnie innego. Droga lub kochana genewo brzmi pretencjonalnie, wystraczy chyba nick? A poza tym ja nie podpatruję niczego ukradkiem! To czy kobieta lub mężczyzna oglada jakieś konkretne widowiska sportowe zależy od wielu czynników. Tylko my wciaż nie wiemy o co Ci właściwie chodzi. O, widzę, że robisz postępy, nawet ironię powoli zaczynasz wychwytywać.
  6. kikunia, nie martw się, wszystko będzie dobrze, masz jeszcze troszkę czasu. Najważniejsze, że dobrze się czujesz i jesteś wypoczęta. A jak się ma Twoja teściowa?
  7. A jeśli ja oglądam mecze piłki noznej, to jestem facetem? Czasem dobrze wyzwolić się ze streotypów.
  8. Sasza, rozczaruję Cię okrutnie. Mój nick nie ma nic wspólnego z tym przepięknym miastem;) Ja nie wiem, kto tam siedzi po drugiej stronie, ale gdyby mój facet miał takie problemy, to chyba zabiłabym go. Kobiety nie są samowystarczalne, mężczyźni też. I tak to już natura cudownie urządziła.
  9. Sasza, a mogę wiedzieć skąd u Ciebie takie przemyślenia i w sumie dość pesymistyczne spojrzenie na świat. Miło, że do nas zajrzałeś. I jeszcze nas pocieszasz. Ale co Cię tak naprawdę gnębi?
  10. Ja nie narzekam, ja tylko stwierdzam fakt. A świat nie jest czarno-biały, ma mnóstwo innych odcieni i nie można winić ludzi za to, że nie mają mnóstwa dzieci. Znam takich ludzi, którzy mają ich dużo i nie mają łatwego losu. I nie chodzi mi wcale o ich sytuację materialną, ale o to, że nasze społeczeństwo z góry zakłada, że rodzina wielodzietna to rodzina patologiczna.
  11. A jak się czuje nasza mamusia 2 w 1, kikunia? Czekamy na świeżą dostawę fluidków:)
  12. Witaj juleczko!!! Jak to możliwe? Zmogło Cię? Przykra sprawa. Dobrze chociaż, że masz to już za sobą. Trzymaj się i miłej pracy:)
  13. Ale skoro idziesz na monitoring, to szybko się dowiesz, czy masz jajeczkowanie czy też nie. Nie martw się.
  14. Nie bój się. Jak pozostałe wyniki są w normie, to wszystko gra. Mniej stresu i obyłoby się bez leczenia. a może w ogóle nic Ci nie da, tylko zaleci wakacje:)
  15. pluszka, rozumiem, że masz 25, 96 ng/ml? A jakie są normy w laboratorium, w którym to robiłaś? To też jest ważne. Masz wynik w okolicach górnej granicy, ale nie jest jeszcze taki zły. Ja miałam kiedyś 72 ng/ml. Pewno pół bromergonu wystarczy do obniżenia.
  16. Witajcie!!!! Moje kochane, chyba najwyższa pora pojawić się na forum! Zapraszam moje panie, zapraszam. Ja jestem po kilku dniach intensywnego odpoczynku i chyba... zmęczona jestem tym odpoczywaniem. Byliśmy w Górach Świętokrzyskich, które prawie przeszliśmy wzdłuż i wszerz. A wczoraj wieczorem byliśmy na św. Krzyżu na oratorium \"Golgota Świętokrzyska\" P. Rubika. Cudnie było, fantastycznie. Trzeba powoli wrócić do życia, nie za szybko, bo jeszcze organizm szoku dozna! Wszystkiego miłego dnia
  17. angela, stronka dla Ciebie: http://www.woomb.org/bom/cervix/index_pl.html
  18. Castopea, dobrze, że się odezwałaś, ja żartowałam z tym pływaniem, chyba zauważyłaś. Cóż mogę Ci powiedzieć, do hsg nie da się psychicznie przygotować, to trzeba mieć szybko poza sobą.
×