Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

genewa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez genewa

  1. kikunia, tzn., że dobrze się dzieje. 2 w 1, to stan dla Ciebie. dla Cię
  2. solarisku, a mamusia ostrzegała, żeby niunia uważała? No i cio?
  3. Oj, bardzo źle się fizycznie czuję i tyle, po co zaraz robić tyle hałasu.
  4. Eeee, tych niepokojących objawów jest więcej, ale nie chciałam swoimi sprawami zawracać Wam głowy. Każdy ma przecież tyle własnych kłopotów. Coraz częściej myślę, że więcej szkody niż pożytku po tym hsg.
  5. Inka, jesteś w tej komfortowej sytuacji, że masz już dzieci. I przez to nie masz takich problemów jak my. Tzn., czy w ogóle będziemy miały dzieci. Przynajmniej problem niepłodności Cię nie dotyczy. Jeśli masz w sobie jeszcze trochę siły i miłości, którą możesz dać, to myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać. A róznica wieku? Coż, ona jest do przebrnięcia. Twój syn pewno wkrótce sie usamodzielni. Ja jestem niewiele młodsza od Ciebie i nie mam jeszcze dzieci, może jestem głupia, że wciąż mam nadzieję na posiadanie ich? Jeśli sytuacja materialna pozwala Ci na wychowanie kolejnego dziecka, to chyba nie ma się nad czym zastanawiać. Ja zawsze boleję, kiedy wiem, że ludzie mogą mieć dzieci, a nie chcą. Bądź otwarta na życie, jesli już takie pragnienie się w Tobie zrodziło.
  6. Witajcie wszystkie Dziewczyny, stałe bywalczynie i nowiutkie, świeżutkie Inka, a jakie masz obawy?? Jodełka, wracaj do życia;)
  7. Małżeństwo to jak para kamieni, która zotała rzucona do kieszeni. Czasem musi minąć sporo czasu, aż kamienie staną się dopasowane do siebie. Ale zanim to się stanie będę się ścierać, mijać, iskry będą się krzesać, że ho, ho. Ja nie wierzę w idealne małżeństwa, które nigdy się nie kłócą. Ale kłótnia musi być konstruktywna. Ja tam się kłócę ze swoim, bo cichych dni nie lubię. Każde z nas jest inne, ja szybko wybucham, nawtykam ile wlezie i czekam na reakcję. A muszę się namęczyć, żeby mojego mężusia wyprowadzić z równowagi. I tym sposobem udało nam się przeżyć 9 lat małzeństwa, a w sumie znamy się ok. 10 lat. Matko, jak ten czas zleciał. Na pewno jedno mogę powiedzieć: do chłopa trzeba łopatologicznie, bo on się nigdy nie domyśli. Trzeba konkretnie wyłożyć, co i jak. I właśnie to pozwola mi często uniknąć niepotrzebnych nerwów.
  8. Kolejny, paskudny dzień. Eeee, szkoda gadać. Dobrze, że Castopea się odezwała, wytrwała jest bestia. My się o nią martwimy, nawołujemy, a ona nic;) A pozostałym, cóż mogę powiedzieć? Trzymajcie sie i bądźcie dzielne. Też ostatnio wiecznie płaczę i nie znalazłam na to lekarstwa. Jak znajdę to Wam powiem. atena, a o Polak to pewno wiesz ze strony www. starania.pl. Podawałam kiedyś link. Pomyśl o tej klinice, której link zamieściłam. Sama zaczynam o niej myśłeć, choć już sama nie wiem, po co.
  9. Witajcie, ja sama już nie wiem jak jest z tym z śluzem w II fazie. Generalnie jest tak, że w fazie progesteronowej śluz jest gęsty i mętny. Jeśli towarzyszą mu jakieś inne objawy, jak: zaczerwienie, świąd, to należy biec do gina, bo na bank przyplątało sie zapalenie. Ale piszą też, że dużo śluzu mętnego może być właśnie z powodu wysokiego stężenia progesteronu. Niewykluczone, że przy pco hormonki czasem zaszaleją i może się przytrafić śluz z wyraźnymi oznakami płodności. Ja się nigdy specjalnie tym nie zajmowałam, bo przeważnie nie mam śluzu w II fazie, a jak mam, to tylko z powodu zapalenia. U niektórych kobiet śluz w II fazie zapowiada ciążę. Sporo dziewczyn o tym pisze. Martwiły się, skąd ten śluz w II fazie, a tu masz, człowieczek się począł. Trzymajcie się, idę się podręczyć.
  10. solarisku, chyba zrobimy Ci jakąś kampanię antynikotynową. A wczoraj był dzień bez papieroska, paliłaś, Słoneczko Ty nasze???
  11. No, cóż, ja też mam na pewno takie osoby, które mają mnie dosyć jako szefa:D
  12. Ratunku, niech mnie ktoś zabierze z tej pracy!!! Ja odzyskałam aparat, więc jak chcecie, to mogę przesłać zdjęcia mojego ogródka:) solaris, potem odpowiem, bo dużo pisania, a teraz mam tylko chwilkę.
  13. Mam dziś urwanie głowy i na dodatek nastrój taki, że klękajcie narody. Wam ślę.
  14. Później odpowiem, mam za chwilę spotkanie, muszę się przygotować.
  15. Cześć julk_a, solaris, Alena Jestem w pracy, nie mam jak pisać, zresztą nastrój mam dziś dość podły, tak bywa. Trzymajcie się. Mam nadzieję że Castopea się odezwie, bo nie wiemy co z nią. Ciekawe jak Czarna, po wczorajszym i w ogóle wszystkie dziewczyny. Piszcie.
  16. Na szczęście wykasowano ten wpis, o którym pisała kikunia. jodełka, chcąca bardzo, pluszka - Dziewczyny dzielnie trwają na posterunku Pa, pa, śpijcie dobrze.
  17. chcąca bardzo, nie odkladaj starań na później. jodełka, bądź dzielna:) pluszka, witaj:)
  18. kikunia, widziałam ten wpis, niefortunnie pod Twoim postem. Zostań u nas i już . Źle Ci u nas, my tu na Ciebie dmuchamy i w ogóle. Jesteś nasze dobro topikowe. I jeszcze okazało się, że jeden pomarańczak taką dyskusję wywołał. To jest topik dla dorosłych, a nie uczennic. Eeee, szkoda gadać. Czarna, odezwij się, co słuchać. Jodełka, jak u Ciebie. Resztę nawołuję do stawienia się na topik i napisania, co słychać. Buźki dla Was.
  19. A ja muszę wyjść, czekam na wyjaśnienia kikunii!!! O co chodzi???Czarna zajrzyj jeszcze do nas. Czastopea, odezwij się. Pa, muszę lecieć.
  20. Chodziło mi tylko o nauczycielski wątek;) A kikunii nie zawieszam:)
×