genewa

A poza tym, jesteśmy jedynym krajem na świecie, gdzie występuje zjawisko pomroczności jasnej;)

oj pafnucy, nie narzekaj, chyba kardiologia w Krakowie nieźle stoi. A pamiętacie taki cykl reportaży kiedyś był: Pierwszy krzyk. Kręcili go właśnie w Krakowie. Bohaterkami były kobietki w ciąży. Bardzo mi się podobał. Chcąca bardzo, skoro bardzo chcesz i podoba Ci się u nas, to zapraszamy.

pafnucy, faktycznie z Krakowem kiepsko. W pierwszej kategorii brak. W drugiej kategorii na 11 miejscu Macierzyństwo Sp. z o.o. To jakoś podejrzanie brzmi.

A teraz uwaga: Żyły sobie dwie skumotrane ze sobą sąsiadki. Wiekowe sąsiadki. Jedna z nich zaciążyła, no i po przepisowych dziewięciu miesiącach - urodziła. Po powrocie ze szpitala położnicę odwiedziła skumotrana sąsiadka i poprosiła: - sąsiadko pokażcie dziecko - nie pokażę - ależ pokażcie - nie pokażę - no przecież krzywdy mu nie zrobię, proszę pokażcie mi dziecko - NIE POKAŻĘ! - ale dlaczego nie chcecie pokazać? - bo nie pamiętam gdzie je położyłam! Oby ze mną tak nie było:);)

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie! No to je sciagają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciagają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejsć. Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki... Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy.Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko: ...bo to są buciki mojego brata ale mama kazala mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż przestaną jej się trząsć, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają ..... weszły!. - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? - W bucikach...

Czarna, Ty masz taką karnację, że pewno nie musisz długo przebywać na słoneczku, a efekt gwarantowany! Ja niestety opalam się na czerwono:( Oj, mówię Wam, boli mnie coraz bardziej.

Pierwsza kategoria: miejsce 7 - Klinika Rozrodczości i Położnictwa AM we Wrocławiu Druga kategoria: brak

julk_a, info dla Ciebie, są na liście także kliniki ze Szczecina, a właściwie jedna. Pierwsza kategoria: miejsce 4 - Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 Druga kategoria: miejsce 7 - ten sam szpital kliniczny

W dzisiejszym Newaweek\'u jest ranking szpitali. Leczenie niepłodności. Diagnostyka i terapia endoskopowa: 1. Centrum Zdrowia Matki Polski - Łódź 2. Szpital Kliniczny AM w Poznaniu 3. Klinika Rozrodczości i Endokrynologii AM w Białymstoku Leczenie niepłodności. Rozród wspomagany: 1. Białystok 2. Novum - Warszawa 3. Gameta - Łódź. Pisałam troszkę skrótami, ale wiadomo o co chodzi.

E tam, mój pijanica to chyba gdzieś zasnął w rowie i ani myśli wracać.

... bo ja jestem tajemniczy Don Pedro;) ten od znikania;)

Pogoda faktycznie śliczna, a ja się tak źle czuję, buuuu.

Witajcie ponownie, pewnie nawet nie zauważyłyście, że zniknęłam;) Widzę, że chyba spodobał się Wam mój pomysł zamieszczania dowcipów, skoro same zaczęlyście coś pisać. Hi, hi, ale fajnie. A ja mam dzisiaj koszmarny dzień: strasznie rozbolały mnie jajniki i mam okropne bóle w podbrzuszu. To bardzo dziwne, bo to 21 dzień cyklu. Od czasu hsg nic się nie działo, poza tym, że czułam, że nic nie jest na swoim miejscu. Chyba @ przyjdzie wcześniej. Chcąca bardzo, takie życie, nie da się ukryć, że są też takie kobiety jak my. Czytaj dzielnie! My fajne kobitki jesteśmy. kikunia, nic nie nie martw, my jesteśmy z Tobą, będziemy Cię wspierać, pocieszać - pełny serwis. julk_a, czarna, pafnucy, solaris -

kikunia, głowa do góry. Na początku trudno coś dostrzec na usg, bo dziecko jest naprawdę malusieńkie. W tym czasie szybko przybiera;) na wadze i już wkrótce go zobaczysz. Teraz się nie martw, tylko dużo wypoczywaj, dobrze się odżywiaj i myśl tylko pozytywnie. Buziaki dla Ciebie i dzidziusia:)

Witaj solaris:) A z Manuelem, to jesteś w błędzie;) Muszę jechać coś załatwić, więc chwilowo znikam:)

Agatje, dzięki za zaproszenie:);) Póki co, chyba wystarcza mi moich chwastów, hi, hi;)

Trzymaj się pluszka, jak będziesz coś wiedziała, to nam skrobnij, jakie wieści po wizycie. I nie denerwuj się, głowa do góry.

pluszka, ale tego nie ma co pielęgnować!!!! Trzeba ją wyleczyć i to szybko!!! Poszukaj jakiegoś nowoczesnego gina. Wiem, że są tacy, którzy mówią: urodzi pani dziecko, to się tym zajmiemy. Tylko, że wtedy, to może być za późno.

pluszka, ja nie miałam takich problemów. Z tego co wiem, dla dobrego ginekologa to nie jest jakiś wielki kłopot. Zależy kto i gdzie Cię leczy. Problem jest wtedy, kiedy nadżerka jest duża, późno zauważona. A Ty masz takie problemy?

Cześć pafnucy. Byłaś pierwsza:) Jak samopoczucie????

Zoja, trzymaj się, buziaczki dla Ciebie.

Witaj zoja, zaglądaj częściej!!!

A pamiętacie jak się nazywały usta Karela Gotta? Karlowe Vary!!! Jodełka, grzebanie w ziemi to niezła frajda (solaris jest innego zdania;)) Ja mam chwilowo wolne w ogrodzie, bo wszystko posadziłam i czekam na pierwsze chwasty. Póki co, wszystko ładnie zagospodarowane, przemarznięte rośliny wyrwane, nowe zasadzone. Oj, ale mnie wywiało na tej wycieczce. Jak to niektórzy mówią: jak się ma otwartą głowę, to trzeba uważać na przeciągi;)

Biuro Śledcze Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni telefon: - Słucham - Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę. - Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym. - Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy spragnienii sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo, rąbiąc każdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przyglądającego się ze zdziwieniem Przepustnicy \"przepraszam\" i odjechali. - Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać: - Słucham - Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu? - Byli, tela co pojechali - A drzewa Ci narąbali? - Ano narąbali - Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin,hej!

No tak, tylko jeśli wszystko jest w porządku, to po co testy. Jak para jest starająca się, to jest ze sobą przynajmniej co dwa dni, a plemniki żyją w jajowodach ok. 3 dni, czasem dłużej. Jeśli wszystko jest w porządku, to i tak się trafi.